Błędy językowe jakie Polacy popełniają najczęsciej!-wpisujemy!

tylnie łapy inteligiencja nie wtrancaj się (? nie wiem jak to napisać, tak jak to włanczać sławne) albo jeszcze gorzej nie wtrancaj mię się np dać coś dla kogoś zamiast komuś to tak się mówi w okolicach Białej Podlaski ale nie wiem skąd to się wzięło remizja zamiast remiza doktór (doktur?) ziemii se i wszystkie inne wymienione po prostu mnie doprowadzają do szaleństwa

Takie jest na gotowanie dom ogrod : Masz jakieś niespotykane rośliny w domu o i nawet znaku zapytania nie ma.:D

Miejscowos to Jabłonna - czyli w Jabłonnie. nie odpowiada na pytanie w jakiej.

nalepsze jest jak ktos pisze tak.... huj hehe

H_U_J ?

powinien pisac przez ch!!!!!!!!

wyszłem . potem przyszłem , bekłem ,pierdłem i wyszłem.... a i jeszcze rzygłem ...trzasłem dźwiamy bo chastwa nie zniese.

w Jabłonnie - miejscowość Jabłonno Jabłonna - Jabłonnej Więc nie pierdol głupot.

ale glupi kawal nalepsze jest jak ktos pisze tak.... ch*j hehe

a nie jabłonno, jestem stamtąd to wiem i nie pierdol mi głupot :)

Ja wiem, że miejscowość to Jabłonna, ale mianownik "w Jabłonnie" brzmi Jabłonno wg wszelkich reguł słowotwórstwa..

http://www.palacjablonna.pl/ Pałac w Jabłonnie nie w Jabłonnej Obwodnica Jabłonny nie Jabłonnej po co sie kłocisz....

powinno byc w Jablonnie

zamiast "DOKAD idziesz"

Czy można tendyk przejść??? Usłyszałam ostatnio w sklepie, stałam z kumpelą w kolejce, i jakaś baba chciała przejść. Riposta była szybka- tenndyk to raczej nie, ale tędy na pewno. Baba niestety nie zrozumiałą

zapytaj \"się\" kogoś nie patrz \"się\" na mnie itd.

kakałko

jesli jest pytanie to powinno sie zaczynac od Czy. a takie zdanie Macie w domu psa jest zdaniem OZNAJMUJACYM!!

poltorej roku. dwutysieczny osmy wyszlem ubralem buty wlanczam, wylanczam wtrancac zdanzac :)

nie widzialem ja- nie widzialem JEJ

- ubrałem/am buty/kurtkę - mię - rozumisz - po prostu, w ogóle pisane razem - bedzie (czytane bez Ę) - (ł)ona - prawdopodobnież

Wybaczyc..najgorzej to jak ktos po studiach jest a zle mowi.

przecież wymieniony przez ciebie dwutysięczny ósmy to jak najbardziej poprawna forma podawania roku:P chyba miales/mialas na mysli: dwa tysiace ósmy, który to błąd nawet dziennikarze popełniają;]

do piii - ale z Ciebie ciemna masa :P "np. 2008 był wymawiany jako "dwutysięczny ósmy". Chciałem zauważyć, że poprawną formą czytaną tego liczebnika(?) jest forma "dwa tysiące ósmy". Gdy mówimy "dwutysięczny ósmy" popełniamy błąd, ponieważ brzmi to tak jakbyśmy mówili "tysiąc dziewięćsetny ósmy". Prawda, że dziwoląg? Skąd wziął się ten błąd w potocznej wymowie? Ano stąd, że na przełomie wieków wystąpił rok 2000 (dwutysięczny). Rok używania tej (w tym przypadku poprawnej) formy pokutuje do dziś."

jak ktos pisze zamiast przynajmniej bynajmniej ;]

Dwutysieczny osmy to blad!! tak jak nie mowimy : Tysieczny dziewiecsetny dziewiedziesiaty osmy!! Tysiac....ktorys tam to i dwa tysiace....ktorys. Logiczne.

Kupywac.

Pisalo zamiast bylo napisane. wogle. W kazdym mac razie. Blazerja zamiast boazeria....

"mam wizytę na września" itp. zamiast "na wrzesień" - nie wiem dlaczego, ale strasznie mnie to wkurza.