----LISTOPAD 2009----

Jeżeli chodzi o imiona to chłopiec Kacper a dziewczynka Klaudia ale mi chodzi po głowie Wiktoria.

Kusi mnie żeby kupić coś dla maleństwa ale na razie powstrzymuję się żeby nie zapeszyć. Wydaje mi się że to jeszcze za wcześnie. Nie mam nawet jeszcze żadnego ciuszka ciążowego. 15tc i mieszczę się jeszcze w część swoich ubrań ale jest mi już co raz ciaśniej. A w dziewczyny już po zakupach?

ja też jeszcze nic nie kupiłam a też w 15 tc narazie w swoje ciuchy tez sie mieszcze. ale w sobote mam zamiar jechać na zakupy musze kupić sobie jakaś kreacje albo ładna bluzeczke bo w czerwcu ide na wesele kupie jakas luzniejsza żeby była na lipiec i może początek sierpnia .

Nie wierzę w żadne "zapeszanie". Gdyby trzymać się irracjonalnych lęków, należałoby również nie brać żadnych preparatów dla kobiet w ciąży ani nie badać się. W końcu wymaga to więcej energii niż kupienie czasem jakiegoś ciuszka dla dziecka.

Natomiast na ciuchy dla siebie nie umiem się zdecydować. Jeszcze mieszczę się w te normalne ale wygodne spodnie już mi się marzą. Tymczasem nie wiem jak ocenić rozmiar lub na ile są regulowane żeby mi starczyły już do końca ciąży.

ja to mam taka ochote kupowac juz te male slodkie ciuszki (nawet w takich kolorkach ktore by pasowaly i dla chlopca i dla dziewczynki zolty zielony,ale wiem ze nawet jesli bedzie chlopiec to i tak nie odmowie sobie czegos rozowego:) najwyzej bedzie lezec)i tez nie wierze w te zabobony ale jednak cos tam w srodku mnie powstrzymuje i mowi zeby nie zapeszac i wstrzymac sie z tym kupnem.

witam, pdczytuję Was czasami i też czasami coś napiszę. To czasami wynika nie z tego, że Was nie lubię, ale należę do tych zapracowanych mam. U mnie ok, czuję się w porównaniu do pierwszej ciąży rewelacyjnie. Może wynika to z faktu, że nie mam czasu na leniuchowanie i rozmyślanie, w poprzedniej ciąży miałam bo musiałam leżeć. Teraz pracuję- jutro jadę w delegację... ach tego nie lubię... opiekuję się dzieckiem i też nie mam czasu zastanowić się czy mogę dźwignąc małą czy nie- ona sama przychodzi i włazi na mnie. Jestem w 15 tc i narazie mieszczę się w ciuszki, ale z doświadczenia wiem, że już nie długo :(. Kupować narazie nic nie kupuję bo mam pełen komplet- ale niestety zimowy :P, więc będę musiała poczynić zakupy na upalne dni z brzuszkiem. Dziewczyny pytacie jak dobrać rozmiar- generalnie nie ma zasady. A to dlatego, że każda kobieta tyje inaczej. Ja np jak kupiłam ubranka to wystarczyły mi do końca ciąży- spodnie kupiłam S - bo na szczęście na początku rósł mi brzuch a potem niestety ale troszkę utyłam wszędzie- biodra, ręce, twarz- teraz to widzę na zdjęciach ;). Przedtem wydawało mi się, że tylko brzuch mi urusł- no ale te ramiona... Kurtka też mi do końca starczyła a nosze normalnie rozmiar 38 - kupiłam 40 :) ciocia powiedziała, że byłoby fajnie aby mi chociaż na połowę ciąży starczyła- a ja co do ostatnich dni w niej śmigałam :)- ale ledwo ledwo się dopinała :P. Jedno jest pewne ja to się troszkę oawiam tych spodni z golfem na lato- bo to jednak ciepło będzie, ale generalie są bardzo wygodne. Mam też jedne biodrówki, ale wolałam te z golfem. To tyle co mogę powiedzieć w kwestii ubrań. Co do maluszka to mój w prawie 12 tc miał 8 cm :) i śmiesznie skakał. A teraz mam wizytę 26 maja- taki prezent na dzień matki :) już wyraźnie czuję jak buszuje po moim brzuszku ten szkrab, ale nie są to jeszcze kopnięcia. Któraś z Was pisała o tej teorii 20 tygodni od kopnięcia- coś w tym musi być bo moja babcia urodziła pięcioro dzieci- z żadną ciążą u gineologa nie była, a termin porodu liczyła właśnie od kopnięcia- bo cykle miała nieregularne i te 20 tygdni u niej się spradzało :). życzę wszystkim powdzenia.

Mnie ciuszki dla malenstwa kupuje mama i mam juz calkiem pokazna torbe :) A oprocz tego mam juz reczniki, myjki, sliniaki... Za jakies dwa tygodnie jade do rodziny, ktora ma nam dac lozeczko, fotelik i inne takie :) Niby na to wszystko zostalo duzo czasu, ale my mamy na glowie pokazny remont i slub, wiec jak widze cos fajnego i niedrogiego to kupuje :) Co do imion to jakos tylko dziewczynskie przychodza nam do glowy - na razie Michalina i Maja zostaly :)

No to wróciłam z badań :) Wszystko jest w porządku, proporcje odpowiednie, wszelkie niepewności odnośnie wda genetycznych wyeliminowane :D Maluszek ma już 88mm, w sumie nawet doktorek powiedział, ze jak na 13 tydzień to jest spory. Usilnie sie kręcił i nie dawał się pomierzyć, ale lekarz był sprytniejszy ;) Az sam sie cieszył jak widział, co to małe wyczynia... tętno malucha 152, więc też OK :) Jako że czuje sie świetnie i wyniki dobre, to postanowił mi stopniowo zmniejszać Duphaston i zostana mi tylko witaminki - Centrum Materne :) nick...............wiek.......termin......kg+.......tc.. ... . ...miasto mycha881.........26.........1.11.........1,5.........15t c. ......Otwock tasia1985.........24..........2.11.........1,5........15 tc.........Łodz pindilindi...........32.........4.11.........0......... ............Gdynia Iwusia_25.........26.........9.11........0,5....... .............Gdańsk Aaanniiaaa........25.........9.11.......2,2.......13 tc.....Warszawa Korciuchna.......25..........10.11.......3..........13 t........Sosnowiec gawit_79..........30.........12.11.......0,5......13tc.. ........Łódż Kiki1980...........29.........14.11.......3.5.........14 tc ........Gdańsk miśka1803........30..........14.11......2.........11t ...Katowice/Tychy Ejmi................27..........15.11......0..........13 t......Ostrów Maz. kropcia............25..........15.11......0..........13 t...........Kielce madzialinska76...33..........15.11......1..........13t.. ........Puławy spa_cja............29..........15.11......2.......... ................. Calineczka_22_...22..........16.11/30.11 wg USG.....0.......... 11 tc........Śląsk agusiaradom......30..........16.11......0.......... ................. Mathea...........26...........16.11......0..........12tc .......Grecja _nowa_............32..........17.11......1..........13t. c. .........Gdańsk natalia86..........23..........20.11......1,5....... 12t.......Środa Wlkp eddi29.............28..........23.11......0...........11 t.........Śląsk Martushia.........23..........23.11......1.......... ..............Lublin michaaa...........28..........25.11......0.......... ..............Lublin tyllkaaa...........19..........26.11.......0..........10 t .....Dzierżoniów mili_23............23...........05.12....... .........10t.....TomaszowMaz Maggie84.........25..........31.10.......0.......... ..............Płock

Madzialińska, gratuluję Wam! Mam nadzieję na równie pomyślne wieści dla mnie jutro.

Madzialińska - no wiedziałam :D Moje też się strasznie wierciło, dlatego dość długo trwało u mnie badanie bo całe pół godziny, ale gin musiał wszystko dokładnie obejrzeć :) No to mamy małe wiercipiętki :D

Nowa, na pewno będzie OK :) Ciekawa jestem jakie duże jest Twoje maleństwo, bo to moje to jakiś gigant ;) Dzięki dziewczyny :)

No nie pomyślałabym że tak się będę denerwować. Za godzinę wychodze na o USG a czuję się jak przed jakimś egzaminem. Też tak miałyście? Potem korzystając z wolnego dnia wpadnę do rodziców, więc tutaj posiedzieć będę mogła po południu (oczywiście zakładając że wszystko będzie dobrze wg badania). A szkoda, najlepiej czuję się z wami (i wtedy piszę co mi do głowy przychodzi) :D.

Nowa, spokojnie, wszystko będzie dobrze z maleństwem :) Będziemy tu trzymać kciuki ;) Choć przyznam, ze ja tez się chyba trochę denerwowałam, ale jak weszłam do gabinetu to mi zaraz odpuściło. Zresztą ten mój doktor jest taki śmieszny, że od razu na wejściu sie buzia uśmiecha do niego :D Ja dziś dostałam dość pilna robótkę, ale będę tu zaglądać ;) Chyba sie normalnie od Was uzależniłam, cały czas jestem ciekawa co sie u Was dzieje Kobietki :)

_nowa_ napewno wszystko będzie dobrze :) ja też się denerwowałam i okazało się, że nie potrzebnie. dziś mam tak śpiący dzień, że szok - a to dopiero po 9:00. Jeszcze tyle godzin w pracy ehhh a wogóle dziś mi się śniło, że urodziła nam się córcia i daliśmy jej na imię Oliwia :D

Nowa - ja przed badaniem prenatalnym miałam mega nerwy i nie czułam się nawet jak przed egzaminem (bo zazwyczaj można zdawać kilka razy ;)) tylko jakbym szła na jakieś ścięcie - dosłownie :) Trzymam mocno kciuki i koniecznie daj znać po badaniu! Ja ostatnio dłużej śpię :) Znowu łażę sobie w piżamce, ale jest mi z tym tak miło :) Dzisiaj idę na wizytę do gina z wynikami usg no i po zwolnienie. Pewnie znowu da mi skierowanie na badania. MIłego dzionka wszystkim :)

nick...............wiek.......termin......kg+.......tc.. ... . ...miasto mycha881.........26.........1.11.........1,5.........15t c. ......Otwock tasia1985.........24..........2.11.........1,5........15 tc.........Łodz pindilindi...........32.........4.11.........0......... ............Gdynia Iwusia_25.........26.........9.11........0,5....... .............Gdańsk Aaanniiaaa........25.........9.11.......2,2.......14 tc.....Warszawa Korciuchna.......25..........10.11.......3..........13 t........Sosnowiec gawit_79..........30.........12.11.......0,5......13tc.. ........Łódż Kiki1980...........29.........14.11.......3.5.........14 tc ........Gdańsk miśka1803........30..........14.11......2.........11t ...Katowice/Tychy Ejmi................27..........15.11......0..........13 t......Ostrów Maz. kropcia............25..........15.11......0..........13 t...........Kielce madzialinska76...33..........15.11......1..........13t.. ........Puławy spa_cja............29..........15.11......2.......... ................. Calineczka_22_...22..........16.11/30.11 wg USG.....0.......... 11 tc........Śląsk agusiaradom......30..........16.11......0.......... ................. Mathea...........26...........16.11......0..........12tc .......Grecja _nowa_............32..........17.11......1..........13t. c. .........Gdańsk natalia86..........23..........20.11......1,5....... 12t.......Środa Wlkp eddi29.............28..........23.11......0...........11 t.........Śląsk Martushia.........23..........23.11......1.......... ..............Lublin michaaa...........28..........25.11......0.......... ..............Lublin tyllkaaa...........19..........26.11.......0..........10 t .....Dzierżoniów mili_23............23...........05.12....... .........10t.....TomaszowMaz Maggie84.........25..........31.10.......0.......... ..............Płock

witam wszystkie mamy w ten piękny poranek:) wczoraj bylam u lekarza - na kontroli - wszystko oki. Zrobił usg i powiedział ze z rozmiarów to dzidzius ma 15 tyg:) a powinien normalnie byc to 13 tydz. No i to daje mi do myślenia ze pewnie będzie to chłopak i jak wczesniej mialam nadzieje na dziewczynkę tak teraz jestem przekonana ze to chlopak bedzie - zresztą teściowa i wszyscy dookoła jak mówią o dzieciątku to mówią o nim jak o chłopaku. Aaaa wiercił sie wczoraj jak szalony :) bujał sie po tym brzuchu, cieszył sie jeszcze tą przestrzenią:)) A imienia dla chlopaka nie mam:( Bo dla dziewczynki tatuś wybrał imię jeszcze zanim sie poznaliśmy - Amelka:)) Co do ubrań to tez sie jeszcze mieszcze we wszystko ale juz coraz bardziej mi niewygodnie:/ i coraz bardziej wygladam w tym wszystkim jak gruba klucha:/

Cieszę się dziewczyny, że u was tak dobrze wszystko:) U mnie niestety źle, wczoraj bolało mnie podbrzusze, wzięłam nospy przeszło. Całą noc budziłam się ze strachem, że się obudzę w kałuży kri. Wstałam rano i w toalecie dośc dużo brązowej krwi, (dotychczas to były małe plamienia), dokładnie taka jak ostatnio (1VIII 2008 poronienie zatrzymane). Czuję,że mój dzidziuś już nie żyje:( Mój lekarz będzie dopiero w Radomiu po 15, narazie leżę i płacze.

agusia - tak mi przykro.... :( ale jeszcze nie wiadomo dokładnie, może z dzidziusiem wszystko ok. Póki co odpoczywaj i miej nadzieje, ze wszystko wporządku. Trzymam za Was mocno kciuki:)

Agusia, trzymamy kciuki. Może nie jest aż tak źle, nie możesz się aż tak zamartwiać, bo to wcale dobrze nie wpłynie. Wiem, że łatwo powiedzieć, gorzej zrobić... Ale my nie możemy nic więcej jak tylko Cie jakoś pocieszyć i podtrzymać na duchu...

Agusia, musi być dobrze - nawet nie myśl inaczej. Nie czekaj na tego lekarza tylko szybko na pogotowie!!! Im szybciej tym lepiej - jeżeli coś jest nie tak to tam będzie jeszcze szansa żeby Ci pomóc! Nie czekaj do 15stej.

agusia a moze lec do jakiegos innego lekarza, sprawdzi czy nic sie nie dzieje zlego i chociaz bedziesz spokojna. ja poronilam poltora roku temu i od kad dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to nie moglam pozbyc sie negatywnych mysli jedyne mysli to tak jak u ciebie zaraz zobacze kaluze krwi to niemozliwe ja nie moge byc w ciazy ja jestem juz bezplodna raz sie stalo to teraz bedzie tak za kazdym razem i wszystko co najgorsze,a jednak udalo sie i teraz wierze ze donosze ta ciaze lekarz nawet na ostatniej wizycie tak sie dziwil ze nie plamie az mnie zaniepokoil ale nic zlego nie mowil. co wizyta to trzese sie jak galareta modle noc wczesniej i czuje sie jakbym szla na jakis wyrok.Po kazdej wiesci ze nic zlego sie nie dzieje staje sie coraz silniejsza i wiem ze teraz dzidzius jest coraz wiekszy i silniejszy i nie mozliwe jest zebym znowu go stracila i takiej musisz byc mysli i nie stresowac sie choc wiem latwo sie mowi ale trzymamy za ciebie kciuki i wierzymy ze wszystko jest dobrze

agusiaradom Nie martw się na zapas, na pewno wszystko będzie dobrze. Dopóki plamienią są ciemnoczerwone lub brązowe. Ja plamię od 7 tygodni i od 7 tygodni leżę w łóżku. Przed weekendem majowym dostałam taiego krwawienia, że wylądowałam w szpitalu. Krwawienie było na tyle silne że nie nastarczałam z wymianą podpasek takich dużych nocnych a malusze nic sobie z tego nie zrobił brykał w najlepsze. Dostałam wtedy zastrzyk z progesteronu. Zawsze jak mi się krwawienia nasilają lekarka każe mi zwiększać dawkę duphastonu a i tak biorę 3 razy dziennie. Jak pojechałam do szpitala to pierwszą rzeczą o jaką mnie zapytali to kolor krwawień. Do wizyty u lekarza leż, a potem zobaczysz machajęcego dzieciaczka. Piszę to wszystko żeby Cię uspokoić żebyś jakoś dotrwała do po południa wiem jaki to stres, ale pamiętaj, że dziecko wszystko odbiera. Mój w tym szpitalu dostał tyle adrenaliny, że robił fikołki jeden za drugim. Głowa do góry będzie dobrze zobaczysz.

ja bardzo czesto slysze ze kobiety na poczatku ciazy plamia na brazowo az zaczelam sie martwic dlaczego ja nie plamie widocznie tak musi byc. zobacz na przykladzie awart...napewno lekarz uspokoi cie ze nic zlego sie nie dzieje ewent przepisze ci cos i zaleci lezenie i odpoczynek trzymaj sie i odpoczywaj

Agusia - tak jak dziewczyny piszą, jedź na pogotowie, zrobią Ci usg i zobaczą co z dzieckiem. Bardzo Ci współczuję :( Skoro masz już jedno poronienie za sobą i od początku tej ciąży plamienia bez poprawy to myślę, że Twoja ciąża powinna być traktowana jako ciąża wysokiego ryzyka i mój lekarz pewnie w takiej sytuacji położył by mnie na oddział... Ja do tej pory tylko raz zobaczyłam leciutkie plamienie w śluzie (zawiązka krwi na brązowo) ale to była pojedyncza sprawa, ale bardzo się zaniepokoiłam... i teraz za każdym razem kiedy idę do łazienki to z duszą na ramieniu :O

A ja mam termin na 11 listopada ;), postanowiłam napisać, bo wczoraj po raz pierwszy usłyszałam tętno maluszka :) :) :) Niesamowite przeżycie!

Jestem sama w domu, mąż wraca z pracy po 13, więc muszę czekać, a do Radomia mam 15km. Wyczytalam teraz na necie , że w 14 tg łożysko przejmuje funkcję i pojaiwają się plamienia, więc może to to??

Podobno babki w ciązy mają jakieś huśtawki nastrojów i różne \"jazdy\" ale żeby się z niczego chciało płakać i to jeszcze w pracy to już chyba przegięcie! I to żeby jeszcze powód był. Wczoraj cała w skowronkach dzisiaj jakiś dół się przyplątał. Ale pocieszam się że rano było gorzej więc jest szansa na poprawę nastroju :) Tak porównuje \"wzrosty\" Waszych Kruszyn i trochę w kompleksy popadam, że to moje to takie małe. W 12,6 tygodniu miało 60mm a tu widze pokaźne wyniki około 80mm. Na wizycie moja ginka powiedziała że wszystko ok i nic niepokojącego nie widzi, chodzic i się cieszyć. A le się kurcze panikara ze mnie zrobiła. Sie nie poznaję normalnie. Zganiam na hormony wszystko ;P

Agusia, sytuacja jest niefajna, ale musisz sie troszkę uspokoić i poczekać na męża. A potem szybciutko do lekarza... albo Twojego, albo jakiegokolwiek. Myślimy o Tobie i Twoim Maluszku!! I trzymamy kciuki :) Kropcia, a Ty to już nie masz czym się przejmować ;) Skoro pani doktor powiedziała, ze jest wszystko OK to znaczy, że tak jest :D Moje jest chyba nad wyraz duże :) Co prawda to już 13,4 tyg, ale 88 mm... jakiś olbrzym normalnie ;)