Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

dziewczynki kupkami sie nie martwcie jesli sa co kilka dni. jesli maja one rzadka konsystencje musztardy to wszystko w normie :) widocznie dziecko dobrze mleczko przyswaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem w szoku bo od 3dni moj syn robi kupki codziennie... a dzisiaj jak go przewijalam to dalam mu troche polezec i pobaraszkowac z gola dupinka pobawilismy sie i troche mu ruszalam nozkami dociskalam do brzuszka, a tu nagle szok...KUPA! on mi jeszcze nigdy nie zrobil kupki w pampersa zawsze robi jak jest na przewijaku rozpakowany, moze on nie umie sam, z tego co widze jak mu podnosze nozki i pomagam to od razu kupka idzie??? smialismy sie z mezem ze to czyscioch i nie chce sobie ubrudzic dupki dlatego robi jak ma zdjeta pieluszke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toszi kochana ja dostalam osobno tabletki antykocepcyjne rigevidon, a oprocz tego tabletki na odchudzanie meridie 15 i to jest tylko na recepte. w kazdym razie wiem ze nie jest to do konca bezpieczny srodek i wolno go brac tylko pod kontrola lekarza ale efekty sa podobno super. zobaczymy czy na mnie podziala. dzis wzielam 1 tabl i nic mi sie nie dzialo oprocz tego ze troszku bolala mnie glowa i nic mi sie nie chcialo jesc, wiec juz po poludniu wcisnelam w siebie zurek bo cos jesc musze. a sniadanie mam jesc normalne i po sniadaniu ta tabletka i pozniej w ciagu dnia ograniczac zarelko:) w kazdym razie te tabl tlumia uczucie glodu skutecznie bo te ktore baralam w swoim zyciorysie to zadne nie dzialaly na mnie ze czulam sie palna tak jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola ginekolog kazal mi poczekac do konca 3 mca zeby sie tam wszystko wygoilo tak jak trzeba bo czesto nadzerka sie robi po porodzie i sie sama wchlania, ja tam oczywiscie w cuda nie wierze ale zobaczymy. a poza tym po porodzie jest organizm oslabiony i po porodzie sie krwawi wiec wiadomo ze krwi ubywa, a po zabiegu czy wymrazania czy wypalania tez jest krwawienie i dlatego kazal mi poczekac.zeby sie zregenerowal trochu ten moj organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili haha no faktycznie czyscioszek hehe. dzieci lubia jak im sie w tym pomaga ;) moj przewaznie robi kupke sam ale lubi jak mu pomagam i podnosze nozki i bucze z nim eeeeeeee. ale czasem to nawet nie wiem ze zrobil kupke bo nie placze tylko strasznie sie smieje- i ten smiech haha jest wlasnie taki podejjrzany ze sie zawsze skapne ze cos za bardzo ma radoche wiec chyba kupka poszla. on robi takie kupki ze przesrywa zawsze pampersa na wylot i body i ciuszki czy spiworek. wczoraj uzylam po raz pierwszy pampers baby dry 3 i od razu zrobil kupke i jestem bardzo zadowlona bo nie przesral jej tylko cala kupka zostala w sodku :) polecam. co prawda z tego co widze sa dorzesze jak pampers new baby ale na noc warto zalozyc baby dry -zwlaszcza ze maja wieksza pojemnosc nie trzeba po 3 godz wymienia a przez to budzic malucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaaaaaaa
Witam, proszę pomóżcie mi zając wysokie miejsce w konkursie i wygrać! Każdy Wasz głos się liczy wystarczy wejść na podany link i ocenić pracę. http://www.epokaleibniz.pl/#/Galeria/325 Dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela wow, ciekawa jestem jak ci pojdzie z tymi tabletkami. a ile masz wzrostu? cholercia ja tyje i juz mam 3 wiecej jak po porodziee (po pordzie wrocilam do wagi przeciazowej) ale nie moge sie odchudzac bo karmie a niestety na wilczy apetyt i nie moge sie pohamowac. jak dzis obliczylm ile kalorii maja te moje ciastka i inne slodycze ktore jem tonami to az zbladalam...a jem ich na prawde mnostwo....gdyby tylko nie miec na nie ochoty to bum pewnie chudla jak pies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toszi ja mam 1,64 wiec niewiele w stosunku do tych 78,5 kg:( ale taki mam cel zeby schudnac na poczatku do 68 kg a pozniej do 58kg. a jak mi to wyjdzie to zobaczymy. w kazdym razie trzymajcie za mnie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elunia no to trzymam mocno kciuki a w sumie to pierwszy raz slysze ze gin przepisuje tabsy na odchudzanie... thekasia to maly agent, zrobi kupe i sie smieje hehehe a kupki to faktycznie robi niezle, ma radoche ze mamie narobil roboty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewuszki za odpowiedź w sprawie wago Mai, troszkę się uspokoiłam :) A widzę, że rozmawiacie o usypianiu w łóżeczku, u nas w miarę fajnie Maja śpi w swoim, ale jak w nocy karmię to lepiej mi jest mieć ją przy sobie. Ale w dzień lub w nocy do pierwzego karmienia śpi spokojnie, a zasypia ze smokiem, tak około 15 minut postęka ale w końcu uśnie :). No i wreszcie moja zrobiła sama kupę po kilku dniach, jak to fajnie cieszyć się z kupy :D A i kupiłam Nasivin soft do nosa, bo sterimar i frida nie pomagają, mam nadzieję że do poniedziałku przejdzie, bo jak nie to idziemy do lekarza. A w środę będziemy świętować 2 miesiące :D Pozdrawiamy Was gorąco :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou! U nas znosnie :-) Mała pospała w wozku.. że też po 2-miesiącach niespania w dzień, odkryłam wózek ,, człowiek się uczy stale.. i wreszcie dziecko mi przesypia kilka godzin w dzięń.. A potem się usmiecha pełna gebusia. hihi Ela - ostroznie z tą Meridią, trzeba miec zdrowe serce, bo mozna miec przy tym problemy.. Skutków ubocznych może byc sporo ,ale to zalezy też od organizmu jak ją przyjmie.. W kazdym badź razie POWODZENIA! :-) Mnie też by się przydało troszkę zrzucić, ale póki karmię to raczej trudno z dietka, nie chcę by dziecię zamiast z pokarmu wyssało składniki odzywcze ze mnie... ;-) Co do księdza, to jakas pomyłka.. Ejmi - witaj w klubie - ksiądz nas zwyczajnie ominął... nie mam pojecia jakie tu są zasady, bo to moja pierwsza koleda w tym mieście..ale o 21 już nie czekalismy na niego tylko kapalismy Mała.. ganiać za nim nie bedę.. Tylko juz widze co się bedzie działo jak pojde chrzest łatwic... zajrzą w kartoteki i powiedza,ze nie przyjełam księdza..ale taką im awanturę zrobię,ze im się odechce... Jeszcze kumpela mi o 16 dowiozła zestaw koledowy,byśmy jakoś wygladali..hhihih i chcielismy przy okazji wizytu obgadac wstepnie chrzest i slub... a tu d...pa nic nie załatwione..:-) Trudno.. Chyba najlepiej bedzie jak po niedzieli podejdę popytac o ten chrzest to na świeżo bedziemy z wizytacją, bo potem się gotowi wykrecic, a ja znam z widzenia ministranta, który u nas był i jestem w stanie go rozpoznać! Łobuza! ;-) Monia - Karolcia - tylko na początku ze 3 razy tak chlusnęła mlekiem... teraz nie zdarza jej się wymiotowac. Może mleczko jest dla niej za rzadkie? Myslałaś, by zagęścić? Tak na próbe, delikatnie.. i poobserwowac.. A co do telefonu..to co Wy robicie w kibelku z nim? hihih.. Ale to częste przypadki... Ja nie mam pojecia jak on mi chlupnął do tego kubka i zamiast go wyłowic to się gapiłam zadziwiona - o co chodzi??? Ale teraz już wiem co trzeba zrobic, by była szansa na to by tel przezył... trzeba wyjąć jak najszybciej baterie..a potem myśleć o osuszaniu.. Ale kobiety ponoc( i ja jestem 100% kobietą ) biegnąl i od razu łapią za suszarke... Na razie po całym dniu walki - tel ozył.. jednak nie wiadomo jak długo bedzie dychał... nie ma jeszcze mowy o dobrym działaniu, gdyż głosnik uległ zniszczeniu (chyba mleko go zakleiło hihih) i jak ktos dzwoni to prawie w słuchawce nie słychac głosu.. :-( Poczytałam o tym usypianiu i też muszę się za Waszym przykładem zabrać za to.. zaczynamy w niedzielę wieczorkiem. To chyba jednak najlepszy moment, bo Mała jest coraz bardziej kumata.. Ale przyznaje,ze odkąd płaczę rzewnymi łzami, to mnie bardziej serce boli niż na początku jak tylko kwiliła.. Ale im szybciej tym lepiej, dla wszystkich z korzyscią to bedzie.. Nie wiedziałam,ze spanie na boczku szkodzi bioderkom... Karolcia głównie tak sypia w nocy.. moim zdaniem najlepiej tak jej się śpi, podkłada sobie rączki pod głowe i śpi jak susełek..na pleckach śpi w dzień i wtedy często się przebudza lub krótko spi.. Toszi - dzięki za info o przybieraniu Olgi na wadze..ale moim zdaniem nie jest tak żle. właściwie moja córeczka przybrała tak samo.A na anemiczna i apatyczną nie wyglada.. Czuje,ze bedzie wesoła po mamusi i tatusiu - psotniku! hihi Nasz lekarz nie stwierdził niczego niepokojacego.. po prostu taka uroda! A co do czopków to ja się też bałam wcisnac go do takiej małej pupki.. i wciskalam 1/2 lub 1/3 czopka,bo mi jakoś szkoda Małej było.. ale trochę trwało nim się odważyłam... i tak jak dziewczyny pisza.. sam się zasysa... Alex - dzielna jesteś i uparta! to dobrze.. kilka nocy i bedą sukcesy - jestem pewna! Musisz wytrzymać :-) Natalia - Ty masz dobrze, nawet przyuczać Alki nie musisz - sama wybrała łóżeczko. hihi Super..a w związku z młodym wiekiem to spokojnie możesz poczekac na nastepne dzieciątko nawet 5-6 lat.. :-) Pawełków witaj! My mamy taki lezaczek z wibracjami,ale Młoda polezy w nim z 15 min i wrzask się podnosi - o spaniu tam nawet mowy nie ma hihi.. Ejmi - a mi się wydaje,ze moja nie może zasnac w dzień w łózeczku, bo jej za jasno, w wózku jak podniose daszek to się taki półmrok robi i po chwili marudzenia zasypia. w łózeczku - oczy wielkie i nic nie pomaga. hihi Karuzelkę obserwuje i zawsze wiem kiedy się wyłącza, bo Mała od razu hałas robi, ze przestała się ruszac, jednak jak przegapię ten mozment to ponowne właczenie juz jest zdane na porazke, bo Mała nie chce lezeć i gapic się na listki.. hihih Madzia - nie ma jak pogadać z innymi dorosłymi ludzmi. hihi. człowiek od razu lepiej psychicznie się czuje ;-) Agulinka - super, że udało się Tobie tak duza częśc karmien załatwiac piersią - u nas jest pod tym wzgledem coraz gorzej..sądze,ze nawet do 3-go miesiąca nie dociągniemy na piersi... jednak butelka wygrywa.., a jako,ze nie sciągam praktycznie mojego mleka to tylko modyfikowane zostaje. Mili - ale Ty masz Anioła, nie dziecko... hihih A na brzuszku to Karolcia polezec nie chce , u mnie tak, bardzo chetnie wtedy i godziny wytrzymuje,ale np. na przewijaku, nie ma opcji, chwila i wrzask! Micha, jak Olga nie chce smoczka to nie wciskaj... widocznie nie ma takiej potrzeby..:-) U nas pomogła zmiana z silikonowego na kauczukowy.. choc zdarza się,ze nie chce zassać za żadne skarby i pluje nim. :-) Deseo - przyznaje iz masz w piersiach tłuszcz,a nie mleko. hihi imponujaca waga ! Ale nie ma obaw, przy piersiowych dzieciach nie ma górnej granicy przyrostu i najpóxniej w drugim półroczu lub ostatecznie w drugim roku zycia dzieci powinny stracic tę początkową "nadwage".. Wypoczywaj u rodziców! :-) Uciekam, bo zasypiam i nie mam pewnosci, czy nie pisze juz od rzeczy... ;-) Życze miłej nocy i słodkich snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas od 2 dni nauka zasypiania według tracy hogg i muszę sie pochwalić że mała pierwszy raz od miesiąca spała całą noc w łóżeczku. zasypianie zajmuje nam ok 40 min tyle samo w nocy po karmieniu bo moja po jedzeniu nie odpływa. Alex nie poddawaj się bo później będzie trudniej. ja widzę jakiś cel w tym co robię wiem co mam osiągnąć dlatego jestem spokojna i się na małą nie denerwuję że nie zasypia. wcześniej jak ją nosiłam lub bujalam żeby zasnęła to byłam wkurzona bo wiedziałam że to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka weekendowo :) Ja dzisiaj mega wyspana :) Mama widząc wczoraj moje zmęczenie wzięła Myszkę na CAŁĄ noc :) Dawała jej butelkę, a ja się wyspała - 10 godzin spała i powiem Wam, że jestem jakaś zamroczona, bo chyba za dużo snu :) hehe Powiem Wam, że jednak nie mogłabym zostawić małej z teściową :/ Jak mała zaczyna płakać u mojej mamy to mama robi wszytko aby przestała płakać (zmienia pozycję, mówi do niej,itd.), a moja teściowa jak ją wzięła na ręce (na leżąco, a ona tak nie lubi) to jak mała zaczęła płakać to teściowa tylko są bujała na tych rękach, a mała krzyczała w niebo, a teściówka jeszcze do mnie, że popłacze popłacze i przestanie, a ja powiedziałam NIE i jej zabrałam małą i u mnie od razu się uspokoiła :( Aż strach pomyśleć co ona by z nią wyczyniała jak by mnie nie było :( Nie powiem, bo teściowa to dobry człowiek ale dziecko z nią NIE zostawię. Ejmi mała tylko ze 3 noce spała ze mną ale ja też popełniłam błąd tak jak i Ty :( Myszka przecież spała w łóżeczku od pierwszego dnia jak tylko wróciliśmy ze szpitala - spała tak 2 tygodnie :( Potem coś mnie walnęło i szybko się poddałam i wzięłam ją do siebie, a potem wyszedł wózek :/ Ale teraz właśnie ślicznie śpi w łóżeczku :) Zaczynam wojnę o łóżeczko :) hehe mili mama ją miała i karmiła ją butelką i jej NIE spanie to nie jest kwestia jedzenia, bo mama dawała jej butelkę i też spała 2,5 - 3 godz. to czasami potrafiła po moim cycu spać 5 godz. :/ Co do wesela to głuptasku jemu na pewno było bardzo dobrze u babci każde dziecko uwielbi byc u babci, bo to one je rozpieszczają najbardziej ;) i zdecydowanie masz mądrego męża, bardzo dobrze Ci mówi :) Co do kupki to te ćwiczenia co wykonujesz czyli nóżki do brzuszka są bardzo wskazane zarówno na zaparcia u dziecka jak i na kolkę. Co do kupek to Marci robi co 3-5 dni ale za to jak nawali to taką mega i jest jak idealna musztarda z budyniem :) hehe ela ja miała wymrażanie 1,5 tygodnia temu i absolutnie nie krwawiłam :/ Po wymrażaniu się NIE krwawi tylko pochwa się oczyszcza i leci Ci taki śluz z wodą. A bardziej bym powiedziała, że takie sączące się jak wody płodowe. Co do chudnięcia to też trzymam kciuki :) Agulinia to ja teraz oduczam mojej wózka, bo niebawem będzie za mały :/ michaaa a jaki sposób wybrałaś od trace hogg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulinka ja mialam tel z tylu w spodniach i jak je sciagalam to mi wypadl na szczescie nic jeszcze do kibelka nie zrobilam hehehe ale i tak zamiast go lowic to stalam i sie przygladalam po czym zawolalam meza i on lowil hehe:) a moj lekarz w szpitalu jak do mnie przychodzil to powtarzal mi "ty masz Aniolka":) myslalam sobie ciekawe na jak dlugo, no faktycznie to maly Aniolek.. Alex ciesze sie bardzo ze sie mega wyspalas:) korzystak z pomocy mamy poki asz mozliwosc... a co do tesciowej to faktycznie glupie podejscie bo jak ja bym miala tak robic niech sie wyplacze to chyba by sie predzej siny zrobil niz by przestal nic lepiej nie dziala jak przytulenie...no moja tesciowa na szczescie robi tak jak twoja mama, a do mamy mojej to tez mam najwieksze zaufanie bo ona to juz w ogole umie uspokoic i wszystko swietnie zrobic przy malym, w koncy gdybym nie byla taka zosia samosia i poradzona w stosunku do dziecko to jedyna moja nauczycielka bylaby wlasnie ona...moja ukochana mamunia:Dw ogole bardzo chcialabym zeby moje dziecko mialo taki dobre kontakty ze mna jakie ja mam z moja mama no tylko ze to chlopiec wiec chyba bardziej bedzie za tatusiem jak dorosnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwazylam dzis moje dziecko i...... 7040 !!!!! no pieknie hihi, wyglada na to ze maly wskoczyl juz wyzej w siatce jak byl, a byl na 97 centylu ehhh. chyba zafunduje mu mala dietke hihi, zart ;) a zeby tego bylo malo siostra mowila ze ta moja waga odejmuje jeszcze spoor bo ich maly -polroczny- na profesjonalnej wadze mial 300 gram wiecej po 3 dniach a to niemozliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alex ja kąpei , butla i odkładam do łózeczka, śpiewając i mówiąc dobranoc, jak zaczyna płakać to najpierw staram się ją uspokoić bez podnoszenia a jak nie działa podnoszę uspokajam i odkładam.i tak wkółko. nie czekam minuty jak zaczyna płakać bo podobno to nie jest dobre dla tak małego dziecka. my mamy wiercipiętę według tej charakterystyki. pasuje idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki Nie pisalam od czwartku , bo znowu w szczyrku wylądowaliśmy:)taka cudna zima,ze postanowilismy sobie na 4 dni tu przyjechac. Maly grzeczniutki, calymi dniami praktyczniemi tu spi i to w wiekszosci udaje mu sie samemu w wozku usnac, wiec ja moge sie relaksowac:)godzine temu go kapalismy i po butli( bo juz standardowo na noc dostaje butle) choc wypil malusienko ale odlpynal mi w momencie i teraz sobie smacznie spi. No i juz sobie zalatwilismy wyjazd na 5 dni do karpacza w plowie lutego, zabieram tez moja mame,wiec mam nadzieje, ze i ja na nartach troszke pojezdze, bo szkoda nie wykorzystac takiego sniegu. Mam nadzieje,ze do lutego taka ladna zima sie utrzyma. No i widze ze na forum temat na topie to usypianie naszych pociech w lozeczku:) Moj na szczescie na noc mi sam usypia w lozeczku wlasnie, ale troche mu to zajmuje:) i poki on nie usnie to przy lozeczku siedze , a bo to mu smok wypadnei i sie denerwuje ,a to bo go trzeba poglaskac i tak nam schodzi od 10-40 minut,choc ostatnio zauwazylam ze coraz szybciej mu to wychodzi:) NO a w dzien to z nim walcze zeby mi sam usypial, raz mi to lepiej raz gorzej wychodzi:) Tkekasiu waga 7040 imponujaca:) moj przy twoim tomusiu to malenstwo,a wazy jzu prawie 6 kg:) no i powiem ci ze ja mam podobnie z tym apetytem na slodkie, moglabym, tonami jesc slodycze teraz jak malego karmie. zawsze lubilam,ale co teraz sie ze mna dzieje:) Gdybym ich nie jadla to pewnie bym tez chudla jak nie wiem co, bo jak tak pomysle co ja jem w ciagu dnia to wiadomo ze sniadanie, obiad, lekka kolacje, ale to co w miedzyczasie to masakra. I tak od kazdego poniedzialku sobie mowie ze koneic ze slodkim. Od przyszlego ponbeidzialku tez mam takie postanowienie,ciekawe co z tego wyjdzie?:) Alex ty to masz luksus z ta twoja mama. Fajnie tak pospac ciagiem 10h:)No i nie dziwie ci sie ze nie zostawiasz malej z tesciowa jak tak sie z mala obchodzi to jak takiej osobie swoje dziecko powierzyc. michaa a jaki tytul ksiazki tracy hogg masz? Aguliniu to sie usmialam z tym twoim ksiedzem, no i w koncu ci nie przyszedl, ach ci ksieza...My w tym roku nie przyjelismy , bo sobie wymyslili ze w sylwestra beda po koledzie chodzic, a my przeciez do szczyrku jechalismy, wiec tez troche sie obawiam jak mnie teraz ksiadz przyjmie jak pojdziemy malemu chrzest zalatwiac i w dodatku my nie po slubie:) elu powodzenia zycze w gubieniu kg:)a o tej meridi slyszlam,ze rzeczywscie pomaga tylko ponoc nie jest tak calkiem nieobojetna dla zdrowia, no ale skoro lekarz ci ja przepisal to na pewno nie jest mocno szkodliwa. mili przyciskanie nozek do brzuszka rzeczywsicie pomaga dizecku sie wyproznic, a jak widac na twojego synka dzialanie jest natychmiastowe:) ejmi pytalas kiedys czy nasze dzieci nogi pod katem 90 stopni podnosza, wlasnie zauwazylam ze moj od jakiegos tygodnia bardzo czesto tak robi:)maly akrobata:)w ogole strasznie moj patrys wierzga nozkami i idac ze mu to radosc sprawia bo usmiech wtedy od ucha do ucha:) Natalia Ty to szie biedaczko masz z tymi piersiami, ale mam nadzieje,ze w koncu wszystko sie unormuje. Spokojnej nocki wam dziewczynki zycze i jak najmniej przebudzen ma karmienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Mama 28 _
ela 25- uwazaj na meridie 15. Jestem zdziwiona ze lekarz przepisał ci od początku dużą dawke jak zaczyna sie najpierw od meridii 10 :-/ a to tylko dlatego zeby sprawdzic czy dobrze toleruje sie ten lek. Nie wolno miec problemów ze zdrowiem biorąc te tabletki. Nadcisnienie jest absolutnie nie wskazane. Ja brałam te tabletki 5 dni. Przez pierwsze 3 dni czułam sie dobrze, nawet bardzo. W kolejnych- rozbolała mnie głowa, miałam zaburzenia rytmu serca, uderzenia gorąca, wybiłam sie kompletnie ze snu :-/ tak wiec zastanów sie czy warto jesli masz na glowie male dziecko. na bóle głowy cierpi prawie kazdy biorąc ten lek. Ja schudłam przez 5 dni brania tych tabletek 3 kg bo nic kompletnie nie jadłam, lekarz jak sie dowiedział zabronił mi brac tego leku bo działał nie tak jak powinien. Zdrowo powinnas schudnąć przy tym leku 2 kg na miesiąc. Jesli odczujesz jakiegolwiek skutki uboczne radze ci skonsultowac je z lekarzem. Teraz chudne bez tabletek, moja waga wyjsciowa to 71 kg, obecnie waze 67 i waga wciaz leci w dol.....wystarczyła lekka dieta i troche ruchu.... zastanów sie czy warto zasmiecac swoj organizm chemią. Moim zdaniem nie warto. Skutki odczujesz w najblizszej przyszlosci.........niestety :-/ nie polecam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie to mozemy sobie podac reke :) ja wychodzac ze szpitala bylam tak wysuszona ze szok a na serio wody pilam tam kilka dzbanow dziennie ! buzka byla taka szczuplutka i nozki i raczki jak u sarenki a tu nagle cholercia sie zebralo i napuchlo! choc wagowo to podobnie wychodzi jak teraz wiec nie wiem na czym ten cud polega! no i cycki ma teraz wieksze...jak to mozliwe ze po szpitalu wchodzilam w spodnie wktore teraz nie wchodze hmmm myslalam tak jak ty o niejedzeniu slodyczy i innych swinstw od poniedzialku wiec moze razem zaczniemy nasza mala dietke ograniczajaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki mam w formie adobe -na kompie , ksiazke JEZYK NIEMOWLAT , Tracey Hogg . zaczelam czytac i jest ciekawa wiec jesli ktoras chce to wysle na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
The Kasia, ja poproszę na an3lla@o2.pl. Z góry wielkie dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dzisiejsza noc fajna, a to dlatego, że wczoraj wieczorem z mężem przestawiliśmy łóżeczko koło naszego łóżka i jak tylko mała wypluła smoka i się złościła to nawet nie musiałam wstawać tylko ręką jej wsadziłam smoka i trzymałam ją za rączkę i tak przespaliśmy od 23 do 8 rano z 2 pobudkami :) i jak na razie to chyba najlepsze rozwiązanie, bo Myszka chociaż śpi u siebie :) a jak już będzie spała bez mojej ręki i nie będzie wypluwać smoka to wtedy ją gdzieś ustawię w pokoju :) thekasia jestem w szoku odnośnie wagi synusia :) natalie82 ależ Ci zazdroszczę tych wyjazdów :( Mój wyjazd to będzie na uczelnię na egzaminy :( A z mamą to fakt mam jak w niebie - kochana i wspaniała kobieta :) Co do wyglądu po szpitalu to też miałam tak jak Wy :) wychodząc ze szpitala na wadze miała na + z przed ciąży ale za brzuch płaściusieńki zaś teraz zaczyna mi się zawiązywać brzydka oponka :( Jestem nie pocieszona tym faktem, bo nie lubię sytuacji, że jak stoję to szczuplutka laska ze mnie a jak usiądę to taka opona na brzuchu ffuuuu Ja miałam się wziąć na ćwiczenia brzucha, bo u mnie nie trzeba dużo ćwiczeń aby mieć ładne mięśnie ale cholerka nie mam kiedy :( Jak nie zajmowanie się Myszką to nauka :( i tak chyba odłożę te ćwiczenia na po sesji :) Co do Języka niemowląt to ja go czytałam jeszcze w ciąży - przeczytałam od deski do deski i powiem Wam, że samemu jak się nie jest konsekwentnym i ma się miękkie serce to nie ma co jej czytać :/ Ja niestety nie dałabym rady stosować jej zasad :( Jestem z tych miękko dupowych kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas noc okej. usypianie po kapieli trwało 1,5 godziny i już myślałam że nic z tego ale mała sama zasnęła. obudziła się o 3 na jedzenie zjadła odbiła i odłożyłam . pokręciła się 30 minut i zasnęła, nie musiałam nawet raz wstawać. wieczorem jak tylko odkładaliśmy to ryk i tak 30 minut. powiedziłam sobie że się nie poddamy bo jak ustąpimy to później będzie 2 razy trudniej. ja mam język niemowląt i zaklinaczkę dzieci. czytam wyrywkowo i wiem że u mojej prosty plan się nie sprawdzi czyli jedzenie zabawa spanie. tracy pisze że 3 miesięczne niemowlę może nie spać 1,5 godziny. moja ma te przerwy 4-5 godzinne i nie wykazuje oznak zmęczenia. a nawet jak jest padnięta to nie chce zasnąć zby niczego nie przegapić bo to taki typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj odwiedziła mnie kumpela i powiedziała ża ona na macierzyńskim nie wiedziała co ma robić z NUDÓW mały cały czas jadł i spał. aniołek normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej niedzielnie :) Nam Krzysiaczek dziś pozwolił pospać do 9-tej :D a sam pociągnął znowu 13 h snu z dwoma karmieniami nocnymi - fajnie że chociaż od czasu do czasu zdarzają nam się takie noce :) Moja mama mówi, że jak dziecko dużo śpi to znaczy, że jest zdrowe i intensywnie rośnie. No i śpimy w łóżeczku cały czas teraz :) Krzyś dostaje smoka z cukiereczkiem, przytulanka na oczy i odpływa w ciągu 5 minut. Nie śpi dlugo ale przeważnie to pol godziny się prześpi, potem trochę pobawi i znowu pośpi. Wolę taki scenariusz byleby ładnie spal mi w nocy :) Aha no u udało nam się wczoraj pierwszy raz zejść do 5 karmień na dobę, zobaczymy czy to się utrzyma dalej :) Krzyś już nie jest taki łapczywy na jedzonko, starcza mu to 150 ml w zupełności :) Widać po prostu wtedy miał skok rozwojowy i potrzebował więcej. Ela zyczę powodzenia w odchudzaniu, ale radziłabym Ci nie brać tych tabletek. To jest cholernie mocny lek i na prawdę sporo ingeruje w organizm. meridie lekarze przepisują zwykle bardzo otyłym kobietom. Pracowałam kiedyś z jedną taką dziewczyną która miala baardzo dużą nadwagę i właśnie to brała i widziałam co się z nią dzialo - chudla, ale i przy tym się męczyla bardzo. Ja kiedyś o tych tabletkach rozmawiałam ze swoim lekarzem to powiedział, że on ich nie przepisuje swoim pacjentkom bo uważa, że te tabletki za bardzo wyniszczają organizm. ja też chciałabym schudnąć, zwłaszcza że tak jak dziewczyny piszą też trochę mi teraz przybyło i na słodycze mam straszny apetyt, ale dla mniejedynym sposobem na schudnięciem jest po prostu odsrawienie slodyczy i aerobik. Tylko niestety ciężko jest mi się za to zabrać, bo żeby się odchudząc to musi być mocne postanowienie i odpowiednie nastawienie psychiczne. Aga - ale numer hehe nie przyszedl i do Ciebie :) No ale księża z reguły to raczej nienormalni ludzie wiec trzeba brać na to poprawkę :O Natalie82- fajnie że macie szansę na takie wypady - pozazdrościc można :) Fajny suwaczek :D z tymi nóżkami wierzgającymi to fajna sprawa. ja jak rano podłodze do łóżeczka to tylko te girki w gorze widzę i uśmiech na buzi :) Poza tym Krzyś już coraz bardziej świadomie bawi się zabawkami, potrafi utrzymać grzechotkę w rączce i nią rzucić, ogląda swoje rączki i bardzo podoba mu się oglądanie świata podczas noszenia :) Zauważyłam też że mocniej trzyma główkę i czasami mogę go podnieść już biorąc pod paszki. Tylko musimy trenować leżenie na brzuszku bo kawaler się rozleniwił i nie chce mu się główki dźwigać tylko sobie leży i ciumka rączki :) A i na mleczko wola "LE" tak jest zawsze przed karmieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×