Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Hej! kurcze, myslałam, ze popisze troche, ale Karola juz wstała i nici... Kasia. rozbawiłas mnie...u nas tak samo... jak daje Karole mojemu na chwile, by ja zajał..to za 5 min ja oddaje i mówi, ona jesc chce...hihi.. A sam ucieka do kompa.... uciekam.. miłego dnia.. wpadne po spacerze...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) No my dzisiaj już po pobraniu krwi u małej. Troszkę płakała ale myślałam że będzie gorzej. Mam nadzieję, że po tym żelazie jej ta anemia się zmniejszyła. Micha ja mam z moja córą to samo. Wczoraj cały dzień prawie nie spała.A że mąż chory to wszytko robię sama i pod wieczór już byłam zła na Olgę z tego zmęczenia.Tak dawała że już byłam bezradna o co jej chodzi kiedy wrzeszczy. Ostatecznie padła o 1 w nocy i pospała do 7. I u mnie czasem działa odłożenie do łóżeczka ale z reguły musze ją do siebie przytulić na kolanach i tak polulać prawie nie lulając i zazwyczaj jak taką drzemiącą odłożę ją do łóżeczka to śpi. Tak, ze rozumiem Cię bo moje dziecko jest wyjątkowo aktywne w dzień. Tylko by się bawiła i wisiała na kolanie żeby świat oglądać. A wczoraj ją ponosiłam na słynna małpkę:) i się tak spodobało, że o spaniu mogłam zapomnieć. Ucinała sobie takie turbodrzemki 15 minutowe po jedzeniu i tyle. Też mnie to wkurza bo nic w domu nie zrobię przy niej. jest bardzo absorbująca. Dlatego też się śmiałam że może Olgi tam mają, ze są takimi urwiskami. A jak się jej zapytałam czy chce mamusię wykończyć to się łobuzersko uśmiechnęła od ucha do ucha a mi ręce opadły:) Co do ćwiczeń to z tego co ja się orientuję to po cesarce tak ostrzej poćwiczyć np. brzuszki czy pójść na siłownię to można tak po pół roku. A wcześniej to najlepiej często napinać brzuch. Nie ma co za wcześnie szaleć z forsownymi ćwiczeniami bo się na cięciu jakaś przepuklina może zrobić. Tak, ze dziewczyny ostrożnie z ćwiczeniami. Ja też mam wielki brzuch. I z bioder mi tam ze 3 cm ubyło to brzuch ani drgnie. Zastanawiam sie czy noszenie bielizny korygującej by pomogło jakby to sadło na brzuchu trochę ścisnął. Ćwiczenia izometryczne to takie prawie bez ruchu np. właśnie siedzisz sobie i napinasz mięśnie brzucha, a siłowe to ćwiczenia z obciążenieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toszi jak najbardziej noszenie bielizny korygujace pomaga jestem tego zywym dowodem:D i baaaardzo zaluje ze tak pozno ja kupilam bo gdyby nie wesele to pewnie bym jej nie kupila a tak to bylam zmuszona, mialam zakupic taki pas ale te pasy sa moim zdanie nie wygodne bo takie sztywne i z fizbinami do tego nic nie bylo w rozmiarze s tylko od m i to wszystko bylo na mnie za duze jedyna emka to takie majty pod cycki ale to taka doslownie jakby guma i sa super!!! ja mialam sporo rozstepow i brzuch byl taki troche flakowaty a po noszeniu tych majtek skora zrobila sie baardzo ladna naciadnieta i elastyczna doslownie jak po cwiczeniach do tego nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy zasluga tych majtek ale rozstepy mi poznikaly z gornej czesci brzucha nawet nie mam bialych sladow zostalo mi kilka na dole brzucha kolo blizny bo tam mam najbardziej wrazliwe cialo ale widze ze powoli schodza,takze bardzo polecam taka bielizne ja nosze ja tylko na dzien bo nie wiem czy nac to jest nie zdrowe? a i do tego smaruje brzuch balsamem badz fissanem codziennie, no i nie wiem czy nie kupie jeszcze jednych tych majtek bo mam wrazenie ze sie troche rozciagnely a w sumie to i tak one na mnie nie byly az tak bardzo sciskajace jak powinny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem majtki sa wygodniejsze niz pas, do tego ladnie wygladzaja tez biodra, w spodniach ma sie ladna talie i fajnie sie wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili dzięki za informację.:) Ja taki pas mam i na początku go trochę nosiłam ale tak jak piszesz jest niewygodny, a jeszcze jak karmiłam piersią to jak mnie jeszcze dzidzia przygrzała to było mi w nim strasznie gorąco i miałam wrażenie że się uduszę. Poza tym widać go pod ubraniem. A takie majty po cycki to tez zakupiłam i.....leżą w szufladzie. Ale to co napisałaś brzmi bardzo obiecujaco więc idę i zakładam majciochy:) Mi babeczka jak kupowałam dała jakby o rozmiar mniejsze niż na moje gabaryty, że niby tak się nosi żeby dobrze ściskały. Z rozstępami też walczę tyle że ja mam na biodrach i pośladkach. I są okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie czarne chmury :( Zacznę od siebie. Wczoraj byłam u dentystki i powiedziała mi że ta gulka to węzeł chłonny, który może być powiększony od zęba 8-mki, który mam nie wyrżnięty do końca i wokół niego siedzi kieszeń z dziąsła, w środku może być stan zapalny, ale wcale nie musi. Według niej jednak to nie od zęba bo gdyby to był stan zapalny to by mnie bardzo bolało i dziąsło też byłoby innego koloru, a mnie tylko czasami lekko ćmi. Kazała mi zrobić prześwietlenie tego zęba i od razu wczoraj zrobiłam, ale babka w pracowni mi powiedziała że nie widać żeby cokolwiek złego tam się działo. Zatem to pewnie węzeł chłonny. Zauważyłam że rano ta gulka jest mniejsza, powiększa się wieczorem. Nie wiem co to jest i co dalej z tym zrobić. Do stomatologa jestem jeszcze umówiona na 25-tego bo będzie mi robiła jeszcze jeden mały ubytek i mamy zdecydować czy rwiemy tą 8-smkę czy zostawiamy i ja to obserwuję. Szkoda mi rwać zdrowego zęba a jeśli to nie on daje takie objawy to już w ogóle bez sensu. No ale druga rzecz która wczoraj mnie mocno zdołowała, to to, że o jakieś 2 tygodni obserwuje nienaturalne odruchy u Krzysia. Mianowicie w momencie kiedy go odwracamy z brzuszka na plecki on na moment sztywnieje, robi się czerwony na buzi i jest jakby zamroczony, jakby na chwilę tracił kontakt ze światem. Zdarzyło się to parę razy i postanowiłam uderzyć z tym najpierw do pediatry. Dziś do babki dzwoniłam w tej sprawie kazała się z Nim pokazać w przychodni, więc jutro idziemy. Z tego co wstępnie wyczytaliśmy z mężem w necie to może być nawet jeden z objawów dziecięcego porażenia mózgowego więc ja jestem wystraszona na maxa. Może to być też w pełni nie rozwinięty jeszcze układ nerwowy, podobno do 4 miesiąca życia dzieci mają mnóstwo nienaturalnych odruchów. No w każdym razie myślę, że musimy tego mocno przypilnować i obserwować Krzysia. Poza tym na języku wyskoczyła mu pleśniawka więc też czeka nas leczenie tego gówna no i od wczoraj mamy problemy z usypianiem co do tej pory nie było wielkim problemem tak teraz łóżeczko na Krzysia działa alergicznie, w nocy nie wiele spał więc dziś wyglądam jak zoombie. Jestem wystraszona ogółem sytuacji i stres mnie dopadł jak cholera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi kochana ale sie zdolowalam jak poczytalam co sie u was dzieje:( ale moze to nic groznego??????? ja na twoim miejscu poprosilabym o skierowanie do neurologa i on zbada malego i wszystko ci wyjasni czy jest cos nie tak, czy jest sie czego bac...a wiesz pediatra to pediatra, a neurolog zjamuje sie typowo takimi sprawami. i trzymam kciuki zeby bylo wszystko oki:) uszy do gory kochana. gawit ja juz biore 5 dzien meridie i powiem ci ze poki co mam na wadze 77,7 a bylo 80. jem normalnie wszystko oprocz zieniakow i chleba, i koncze jesc o 18, cwiczyc nie cwicze bo nie mam kiedy niestety:( i o ile pierwsze 3 dni bolala mnie glowa to teraz juz jest git:) ja tez nie spodziewam sie ze naraz zrobie sie jak barbi;) ale zawsze to lzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toszi zakladaj zakladaj majty a nie leza w szafie, trzeba teraz sie sciskac bo czas leci i zeby nie bylo za pozno a slyszalam ze jak sie zaniedba jesli ma sie duzy brzuch po ciazy to juz potem zostaje wiec sie przestraszylam i ostro sie sciskam:) a ja tez bym chciala te majty mniejsze kupic ale esek nie ma zaczynaja sie od emi a na mnie eska bylaby akurat... Ejmi nie czytaj mi tu na necie nic i nie lap dola to napewno jakis naturalny odruch ktory niebawem sie unormuje krzys to zdrowy sliczny chlopczyk...a jak wy go przekrecacie??? jak lezy? a co z raczkami? ja mojego przekladam ze swoich rak z brzuszka na plecki bo jak on lezy to nie wiem jak to zrobic nie chcialabym mu raczek powyginac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Moja marudka usnęła, więc może coś się uda skrobną c do Was :) U nas skończyło się piękne przesypianie nocek... wróciliśmy do pobudki koło 2 w nocy i potem 5-6 :) Ale o tej 2 to po ciemku dostaje cycucha i po 10 - 15 minutkach zasypia. Nie przewijam jej, noc chyba, ze czuję ciężkiego pampersa, ale z reguły jest suchy. Ślinimy się też obficie i wszystko dookoła :) No i trochę jest marudna w dzień... nie bardzo wiem czemu. Mam wrażenie, ze sama nie bardzo wie czego chce :O Ale przetrwamy i to :D Ejmi, faktycznie złe wieści przynosisz :( Trzymam mocno kciuki, żeby u Ciebie nie wyszło nic poważnego. A z Krzysiem tak jak pisze Ela idźcie do dobrego neurologa. Mam nadzieje, ze to jest związane tylko i wyłącznie z nie wykształconym jeszcze do końca układem nerwowym i niedługo zniknie jak ręką odjął! 🌼 Ela cieszę się, ze dobrze się czujesz i waga drgnęła :) Dziewczyny co do tych książek, to wszelkie zawarte tam porady są bardzo cenne, ale czasem trzeb aje ciut zmienić i zastosować inaczej. Każde dziecko jest inne i jedna metoda nie zadziała na wszystkie :) Ja przyznam sie Wam przeglądałam te książki, ale jeszcze nie zastosowałam żadnej wskazówki :D Jakos tak to wychodzi mi samoistnie, ale trzeba przyznać, że Zuzka nie jest bardzo wymagającym dzieckiem.... Michaaa musisz wytrwać! Trzymaj się tam dzielnie i walcz dalej z Olgą :) No i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!! STO LAT!! 🌼 I oczka się otworzyły ;) Postaram się odezwać później Buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki U nas nocka calkiem, calkiem,Maly spal od 21.30 do 4 a potem co prawda godzine go usypialam ,ale potem jeszcze do 7 pospalismy, niestety rano znowu ze strasznym placzem sie obudzil, ale na szczescie szybko dal sie uspokoic na raczkach.No i wysypka powoli schodzi, niczym nie smaruje,i sama schodzi, cvale szczescie. Ejmi nie martw sie na zapas kochana, na pewno okaze sie ze to nic powaznego, przeciez to szczesliwe forum, nie pamietasz? Trzymam kciuki,z eby wszystkoko dobrze sie skonczylo . elu no to gratuluje traty wagi,nie za szybko to troche, z wlasnego doswiadczenia wiem,ze im szybciej sie kg gubi tym szybciej wracaja, no ale moze u ciebie bedzie inaczej czego ci bardzo serdecznie zycze:) No a ja wlasnie usypiam paytyczka w wozku, noga go bujam, a t sobie u was pisze:)na pewno to wygodniejsze niz usypianie na rekach. Ja pas tez posiadam, zaczela go nosic jakis tydzien po porodzie i z 3 tygodnie moze ponosilam bo cholernie niewygodny no i jak piszecie pod ubraniem widac, moze za przykladem mili zakupie sobie takie majtki bo moj brzuch to masakra, nie mam na szcescie rozstepow, ale taki flak mi zostal ,ze koszmar. Alex mi tez uspypianie na noc w lozeczku troche zajmuje, ale u mnei to maks 40 minut, choc tez musze stac nad lozeczkiem i co chwile smoka podawac,az w koncu moj krolewicz raczy usnac, no i milej nauki zycze. Olu my tz chcemy z malym na basen zaczac niedlugo chodzic na te specjalne zajecia dla maluszkow. michaa wspolczuje ze takie masz z mala przeboje, moj wczoraj troche bardziej placzliwy byl i ja juz cala zdenerwowana bo on to zazwyczaj dziecko raczej spokojne i malo placzliwe, wiec podziwiam,ze i tak dajesz sobie rade, mimo ze mala malo ci sypia.a co do ciespliwosci do dziecka to normalne ze sie wkurzasz , ja tez czasem na malego zwlaszcza jak byl mlodszy zloscilam sie czasem, ale po rozmowie z kolezankami co maja juz starsze dzieci zdalam sobie sprawe ze to normalne. thekasiu ja tez uwazam ze powinnas z tego odciagania mleka latatorem zrezygnowac, bo tak to zawsze ta lakatcja bedzie wyzsza niz potzrby dziecka, i piersi beda sie stale mlekiem bnapelniac, mimo ze dziecko tego nie spije. ja nadal karmie z dwoch piersi, z jednego moj maluch sie nie najada, a z dwoch jest w sam raz. Wpadne pozniej do was, bo musze troche dom ogarnac poki maly spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po wszyciu implanta. bylo spoko. pan lekarz i pani pielegniarka w naszej nowej pieknej przychodni zaprosili mnie do sali zabiegowaj. wytlumaczyli wszystko o implancie i potem ulozyli na kozetce. lekarz wklul sie ze znieczuleniem miejscowym szczywkawka a po chwili umiescil implant na wewnetrznej czesci przedramienia. nic nie bolalo tylko lekko zaszczypalo przy znieczuleniu mam zabandazowane przeramie do jutra nic nie boli no i mam spokoj na 3 lata z plodnoscia Alex ja od 2 dni stosuje podobna metode i sie super sprawdza. robilam wielki blad ze po jedzeniue zmuszalam dziecko do spania. lulalam itd. teraz po prostu go karmie cycem jednym co jakies 2.5 godz, potem sie bawimy jakies 45- do godziny i klade spac. jesli marudzi daje smoka , klade na boczek i juz po chwilce usypia. zwykle sie to sprawdza. i spi tak 1.5-2 godzin a wiec budzi go glodek co 2.5- 3 godzin od karmienia. czasem jakby spal za dlugo np ponad 3.5 to go delkitanie wybudzam ale tylko w dzien w nocy spi ile chce- i czasme nawte 6 godzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia no widze ze takue same te nasze chlopy hehe! no mi wczoraj skonczylo sie na tym ze go pomeczyl niepotrzebnie az zmeczony maly wpadl w szal, zglodnial i musialam dac znowu cyca burzac moj latwy plan hihi toszi najnowsze zasady raczej odradzaja noszenie pasow. specjalnej sciagajacej bielizny. miesnie brzucha niepotrzebnie uciskaja i nie moga one pracowac. naturalnie lepiej pracuja przez co kurcza brzuch ja mysle ze Mili po prostu z natury szczupla jest i niewiele przytyla wiec sie ladnie nam sciagnela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi ehh, jesli to wezel to wylecz to koniecznie. te paskudztwa moga byc niebezpieczne kiedy ich nie wyleczymy. mam nadzieje ze szybko ci przejdzie i sie ladnie wszystko zagoi :) a co do Krzysia to bardzo dobrze ze taka bystra obserwatorka z ciebie . lekarz cie na pweno dobrze pokieruje i jesli nawet to cos z ukl. nerw. to szybko podjeta rehabilitacja czyni cuda. no ale pewnie nawet nie bedzie wam to potrzebne :) Natalie tak tak, juz dzis prawie nie doilam sie. tylko oprozilam piers ktora maly ssal zeby sprawdzic jak mu poslzo i wydoilam jakies 40 ml. wyglada na to ze maly sie najada a jednej bo po jakis 4 minutach jednej odrywa sie i marudzi albo gaworzy albo zasypia. nie przejawia oznak glodu . no ale w sonote z ciekawosc go zwaze i zobaczy czy oby nie spada mu waga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jesli moj maly zasypia ostatnio tylko na boczku ze smokiem to czy moge go tak klasc ciagle? niby zaleca sie na pleckach ale on tak sam nie moze cos zasnac i zwykle wyje. jak wy kladziecie maluszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thekasiu ja w ciagu dnia klade mojego maluszka na boczk, bo tak mu sie najszybciej usypia, przed 20 minutami go tak wlasnie w wozku ulozylam i usnal w 20 sekund:)Tak szybko to mu jeszcze nigdy chyba nie poszlo, no ale po poprzednim karmieniu nie chcial za chiny sam siedziec, jak go w hustawce polozylam to tak sie rozdarl,ze go uspokoic nie moglam i potem pol godziny musialam go na rekach nosic a on sobie wszystko ogladal i dopiero wtedy byl zadwolony, teraz spi,ale krcze on to w ciagu dnia te drzemki to ma maks 40 minut, ale wam zazdroszcze ze dzieci tak dlugo wam spia.No i wracajac do tematu to na noc klade go na wznak i on i tak glowke najczesciej w prawa strone obraca, ale dluzej mu to usypianie zajmuje. Wydaje mi sie ze trzeba dziecko roznie ukladac, raz na jednym boczku, raz na drugi, , raz na pleckach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach dziewczyny u nas też nie za dobre wieści. Dziś byliśmy się szczepić na rota i mały przez dwa tygodnie na cycku prawie wogole na wadze nie przybrał. Marne 100gr .... tyle jest warte moje mleko. Echh... czyli butla wraca i odstawiamy nutramigen a wracamy do nana bo buźka coraz ładniejsza, żadnych innych objawów rzekomej skazy niema a skoro do tej pory cyc + nan ha sie super sprawdzały to do tego wracamy i tyle z mojej walki o laktację i pełnych cyców wyszło... Normalnie aż się poryczałam jak wróciliśmy z tego szczepienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie ja tez swojeo polozylam doklednie o tej porze co ty swojego :) zobaczymy ile nam pospia. ja mysle ze moj na pewno pospi godzinke. jak dluzej to za godzinkebede go wybudzacna cycka. nie chaial za bardzo sam spac. jak go odlozylam to wyl w nieboglosy dosc dlugo az przyszlam, znowu dalam smoka, obrocilam na boczek i od razu odlecial. ehhh. kocham was za ten sposob ;))) nigdy nie pomyslalabym ze mozna tak sie latwo dziecka pozbyc :))) wreszcie mam czas na wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinka kurcze....tak mi przykro...cholender...nie wiem w czym lezy blad...na pweno dobrze jesz i w sumie moj tyl i to sporo na podobnym sposobie jak Szymus. ehhh. nie placz kochana ! tak mysle i mysle co ci doradzic i nie mam pojecia. ale nie podawaj sie i dalej sciagaj mleczko i przystawiaj malego do piersi. laktator oprozni piersi ale nie wspomoze laktacji...a jak Szymus i jego picie z piersi??? czy nadal ma bunt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinka i cycki nie powinny byc pelne. dobrze funkcjonujacy cycek ktory naprodukuje odpowiednia ilosc mleka dla dziecka powienien byc nawet luzny. jesli robi sie za twardy to nie jest dobrze bo sa to zastoje mleka. ja zawsze myslilam to i wydawalo mi sie ze mleka nie mam a teraz nawet jak 'flaczka' nacisne chocby lekko to mleko leci. oczywsicie piersi beda mniej lub bardziej sflaczle czy wypelnione ale nie musza w nich byc wielkie twarde kamienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheKasia Szymuś ładnie je z piersi (w sobotę miał mały bunt popołudniowy wiec dwie butelki dostał z nutamigenem a tak ssie ladnie) i wydawało mi się że się najada to moje dziecko bo spokojny był ale jednak nie.... A to że piersi nie powinny być twarde wiem i dlatego jak tylko czułam że sie tam za dużo zbiera to ścigałam laktatorem ale co mi z tego jak mleko mi cały czas leci a on po tym pokarmie na wadze stoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełne piersi to dla mnie takie z których cieknie mleko, nie twarde. TheKasia niewiem czy jest sens ściągać to mleko i mu je dawać skoro ono niewa wartości. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulinka nie przejmuj sie zacznie przybierac na wadze napewno, a jak nie to dokarmiaj go butelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia ja wiem ze jak zacznę mu dawać butle to będzie na wadze przybierał bo tak było do tej pory tylko że zastanawiam sie co z moim mlekiem, którego po dwóch tygodniach walki o laktacje mam naprawdę dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinka a co mowil lekarz? moze Szymonek za duzo przybieral wczesniej i teraz mu sie jakos wyrownuje?? dziwne skoro ladnie je....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co agulinka moze Szymonek idzie swoim tempem jesli chodzxi o przybieranie na wadze. Nie musi przybierac 300 na tydzien, czy 200, kazde dziecko ma swoje tempo. Moze teraz mu sie to reguluje. Moja Maja kiedys w tydzien 40g tylko przybrala a rozwija sie prawidlowo i je swoim tempem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie pediatra tak powiedziała ze mały do tej pory sporo przybrał i ma "zapasy" a tak na serio to pytała czy płacze, czy sika, jak często, jak sypia i wszystko wskazuje na to ze głodny to on nie jest. Bo ładnie je, jest spokojny, pielucha za każdy raz jest mokra czyli wszystko niby ok. Właśnie dzwoniłam do tej babki od laktacji. Ona tez mi powiedziała ze wszystko jest w porządku. Pytała o to samo co pediatra i kazała go częściej do piersi przystawiać a jak po piersi byłby niespokojny to 60ml mleka modyfikowanego dać i zważyć go za tydzień. Wg niej po mleku matki dziecko mniej na wadze przybiera ale jest zdrowsze... Ja tam bym wolał żeby jednak na tej wadze przybierał. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinka witaj w klubie. U mnie było to samo, na cycku kiepsko przybierał. w poniedziałek idę do lekarza to się okaże jak jest teraz na mleku modyfikowanym. Z tym, że ja teraz praktycznie do piersi już nie przystawiam. Thekasia, pytałam lekarza o to kładzenie na boczku bo ja tak kładłam dziecko z racji ulewania. I wg najnowszych trendów nie kładzie się raczej na boku tylko na pleckach. Leżenie na boku obciąża bioderka bodajże. Ejmi nie martw się na zapas i z własnego doświadczenia wiem, że lepiej czasem za dużo nie czytać w internecie bo człoweik się nakręci, denerwuje a najczęściej się okazuje że niepotrzebnie sobie sami fundujemy nerwy i stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxzzzzzyyyyy
Ejmi a nie pomyslalas ze takie zachowanie Twojego synka to reakcja poszczepienna ?Tyle sie czyta o tych szczepieniach i wogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie i ile spal twoj? moj spal do 14.40 waszego czasu wiec 2 godz. ale pewnie by jeszcze poelzal bo nie plakal ale zauwazylam ze juz nie spi i go wzielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulinka kochanie nie poddawaj się! Dawaj nadal cyca i ja stoję za pania od laktacji czyl dawaj często pierś a jak opróżni ci dwa cysie i nadal będzie chciał jeść to 60ml butli i tyle :) Dużo pij to bedzie dużo melka u mnie to pomogło. Zmuszam się do picia i mleko jest i to sporo :) thekasia Moja Myszka śpi na płasko na pleckach i tylko główkę sobie przekręca z boku na bok :) Ja po 6 godzinach nauki strajkuję :/ mam już dość na dziś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×