Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Hej ! Ejmi Dzielna Kobieto trzymaj się ! A my dziś pospaliśmy sobie do 11 :) Potem byliśmy na spacerze. Do spacerowania mam koleżankę, która też ma boksera i synka z października. Psiaki szaleją, a my plotkujemy :) Mamy swoją ulubioną trasę nad jezioro i z powrotem. U nas okropne błoto, wózek upaćkany aż po budkę, nawet do środka, do gondoli psy nachlapały błota ! AlexandruniaK - mam ok.160 cm, no prawie, jak założę obcasy. Faktycznie jestem drobna, przed ciążą ważyłam 44 kg, ale to było za mało. W 48 kg czuję się bardziej komfortowo, nawet cycki mam :). Ale boję się, że jak przestanę karmić to znowu znikną...:( Piotrulka próbuje dziś pobić rekord w pluciu, nie nadążam ze zmianą śliniaczków i bluzeczek ! Martwi mnie to, że on w ogóle nie chce leżeć na brzuszku, ani sekundy, a ortopeda kazał , żeby jak najwięcej na brzuszku i zero sadzania i pionizowania. Dziś kupiliśmy nową poduszkę Frejki, bo tamta już za mała. Ta jest lepsza, na rzepy, muszę tylko skrócić szelki, bo są za długie. Stara była na okropne metalowe sprzączki, które wbijały mi się w brzuch podczas karmienia. deseo - probiotyk na rozluźnienie kupki powinien pomóc, a jak nie to zapytaj pediatrę o Lactulozę w syropie. Ona jest bez recepty, sama piłam w ciąży, bo po żelazie - wiadomo. Do pracy wracam gdzieś za dwa miesiące, nie wiem dokładnie, bo księgowa nie odbiera telefonu i nie odpisuje na maile..., a szefowa bardzo nie lubi jak się jej zawraca głowę pierdołami. Chciałabym więcej napisać, ale ciężko mi się pisze lewą ręką, bo na prawej Piotruś śpi. Piotruś ur. 16.11.2009, 3100g/52cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja pitolę! coś kafe chyba szwankuje :o 🌻 🌻 🌻 "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Janusz Korczak " 🌻 🌻 🌻 Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny, Narysują słońce roześmiane, Zbudują domek z klocków, Małe rączki potrafią napisać mama, i przynoszą mi jabłko czerwone, ocierają łzy i splatają się tuż nad szyją. W małych rączkach mieści się cała miłość. Szczęśliwa mamusia Martynki, urodzonej 6.11.2009 godzina 10.42 ❤️ Miejsce zamieszkania - Łódź Aniołki - 10.03.2006 i 23.03.2007 - NIGDY NIE ZAPOMNIMY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! My też niedawno wróciłyśmy ze spaceru! fajna pogoda, tyle, że jak ja mam dziecko do słońca wystawiać , jak kiedy odsłaniam jej budkę w wózku to ona zaczyna mróżyć oczka i płacze :( a pani dr mówiła jak najwięcej na słońce! no tylko jak?????? czy jak budka jest postawiona to też złapie tego słońca? Ejmi :* cholerny pech Was dopadł :( no z całego serca życzę Wam, żeby się wreszcie los do Was uśmiechnął!!!!!!!!!!!!1 🌻 🌻 🌻 "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Janusz Korczak " 🌻 🌻 🌻 Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny, Narysują słońce roześmiane, Zbudują domek z klocków, Małe rączki potrafią napisać mama, i przynoszą mi jabłko czerwone, ocierają łzy i splatają się tuż nad szyją. W małych rączkach mieści się cała miłość. Szczęśliwa mamusia Martynki, urodzonej 6.11.2009 godzina 10.42 ❤️ Miejsce zamieszkania - Łódź Aniołki - 10.03.2006 i 23.03.2007 - NIGDY NIE ZAPOMNIMY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedawca2222
zapraszam na www.zabawkiprogresywne.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ejmi - zdrowiej! JUż z górki i do domu wrócicie, tylko nabierz sił trochę! I rzeczywiscie kłopoty nie chodzą u Was nawet parami..tylko grupowo! Dorotka - a leżenie na kolanach? próbowałas, u nas to zdało egzamin i Mała polubiła lezenie na brzuszku. Może nie absolutnie,ale odrobinę z pewnością.. :-) Kikiki - Karola róznie lezy od 2 do kilku minut, ale nie jest to długi czas. Nadia - Amelcia prześliczna! Oczka jak kuleczki! I jakie butki już ma! jak dorosła dama! Zenek,a co tam u Oligd? Ty masz z Nią kontakt zapewne... Co do drugiego dzieciaczka, to ja gdybym miała umowę i pracę na stałe już bym była z drugim w ciąży.. ludzie sobie dają radę z bliźniakami to ja też bym dała ;-) Ale najpierw musze znaleźć pracę i jak już ją bede miała (na stałe) to już pewnie bedę za stara... hihih Agusiaradom - Karola się nie przekręca wcale.. i nawet nie mysl, ze opuscisz forum.. w kazdej pracy jest przerwa na kawe to mozesz wtedy wpadac i dac znac co i jak...:-) Wiecej potem.... Aha, Hanka, a gdzie foteczki dla Karolci i jej Mamy? he? tudja@world.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie dziś gościu tzn. dr z uczelni wkurzył :/ na ostatnim jego wykładzie było bardzo mało osób więc zrobił listę i orzekł, że osoby co są na liście to mają 4 a reszta pisze niełatwy test :/ napisałam do niego, że mnie nie było, bo mam indywidualny tok itd. a on do mnie, że widzimy się 11.04 na teście :( tak się wkurzyłam, że ryczałam jak bóbr :( To niesprawiedliwe, bo inni nie chodzą, bo im się nie chce, a ja do ostatniej chwili w ciąży chodziłam, a teraz jak mam zostawić małą jak karmię :/ Gościu nie ma serca i dzieci chyba też nie Płakałam i patrzyłam na Myszkę, a ona patrzyła na mnie, że jest mi smutno i tak ślicznie się uśmiechnęła i trzymała mnie za rękę, że od razu mi lepiej się zrobiło. Kochane maleństwo. Myszka dziś bez koncertów usnęła ślicznie w łóżeczku i już chrapusia więc ja też ogarniać i spadam spać - póki mogę :) Jutro też Was obudzę, bo moje dziecię już chyba unormowała sobie godzinę po 5 :) - mam nadzieję w dobrym humorze :) Miłej nocki Kochane :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alex przykre to bardzo:( ale powinnas facetowi napisac dokladnie to co nam ze do ostatniej chwili bedac w ciazy chodzilas, ze masz malenstwo ktore karmisz itp to moze zmieknie gad....i nie placz bo az mi smutno jak to piszesz... ja tez juz uciekam pod prysznic i spac, moj kartofelek juz spi... dobranoc ciocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex nie martw sie! zdasz ten test a faceta olej! jak znam zycie tak juz jest. pamietaj ze lista jest zawsze wtedy kiedy cie nie ma ;) ja tak mialam czesto. ile razy akurat nie poszlam to szla lista. tez sie zloscilam ale nie warto sie stresowac. najwazniejsza niunia jest i tyle! a niunia nie chce miec mamy zestresowanej :) ja rozmrozilam wlasnie ostatnie swoje mleko. probowalam sciagnac i nici.. marrne 30 ml...uodpornilam sie na calego na popmke. tomek ma znowu antycycowy nastroj , serce mi peka bo szkoada tego mleka a co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien jakos zlecial i najgorzej z mym prawie 5miesiecznym noworodkiem nie bylo :) Przyjechala do mnie siostra, a jak ktos mnie odwiedza to odrazu czas szybciej plynie :) Adas juz chrapie od 19 a ja zjadlam kolacyjke, wypilam soczek - wreszcie moge pic wyciskanego grejpfruta :) i gabie sie w tv i laptopa bo nie mam dzis wieczorem do kogo sie odezwac, mezu sie delegacjuje. Michaaa zazdraszczam tej plazmy :) co ja bym dala za domek! mam nadzieje ze kiedys to moje marzenie sie spelni! A co do drugiej dzidzi to kochane spokojnie - ja chce dzieciatka ale nie moge sobie na nie teraz pozwolic bo nie mam warunkow na 2ke dzieci, no chyba ze zycie pokaze inaczej :-P wtedy narzekac nie bede :), takze jeszcze mozecie mnie przegonic :) Nadia Amelka super, oczy ma niesamowite! Hanka a jeszcze masz anemie? jak Twoje wyniki? I ja nie dostalam zdjec.. Agusia - jak to rozstac?! ja nie pozwalam!! :) Mam nadzieje ze choc raz na jakis czas nas odwiedzic bo bedziemy tesknic! A moj smyk wogole nie przekreca sie z plecow na brzuch jedynie z brzucha na plecy i tutaj w obydwie strony. Toszi ja robie szpinak tak jak zawsze do jedzenia czyli dodaje jajko, smietane, przyprawy w tym galke muszkatulowa i do tej papki dodaje mozzarelle. I mam farsz do nalesnikow :) Ja to wogole jestem szpinakożerca :) bo uwielbiam szpinak gotowany i surowy w salatkach Gawit czyzbysmy niedlugo swietowaly zabek Martynki?! A jak pomagasz Martysi zrobic kupke? Bo ja dzis sie zastanawialam co moge zrobic, probowalam naciskac nogi na brzuszek ale moj synek nie chcial wspolpracowac przy takich ewolucjach wiec poszlam po czopka. No ale ja to chyba jutro podkupie dicoflor by wyregulowac jelitka, zobaczymy czy to cos da. Ejmi kochanie ale Was dopadlo, Krzys, Ty, samochod.. normalnie az slow brak.. A co lekarz powiedzial? masz angine? A jak Krzys wyjdzie w piatek to przywitasz ich w domku - kuruj sie do tego czasu i w miare mozliwosci odpocznij! Alex nawet nie wiedzialam ze najpierw ida zabki 2-3 ja myslalam ze pierwsze sa jedynki. No i nie przejmuj sie tym idiota z uczelni! niewyrozumialy typ! Dasz rade z tym testem w koncu jestes nasza forumowa prymuska :) A Marci slicznie Cie pocieszyla - kochana corcia :) Mili Ty spacerocholiczko :) Dorotka30 pospaliscie do 11?! o boze ja nawet w ciazy nie moglam tak pospac :) cierpialam na syndorm rannego ptaszka, sama nie wiem czemu. Dzieki za info o tym syropie, zdecyduje sie chyba narazie na dicoflor. Agulinia Ty za stara - nigdy w zyciu!! Przeciez my wszystkie bedziemy zawsze piekne i mlode :) Kasia jesli nie dajesz rady sciagac laktatorem to moze recznie, zeby Ci sie zapalenie nie zrobilo. A ja nagralam mojego smyka jak wola "mamma" :) ale nie moge znalezc kabla od telefonu by Wam przeslac :/ :****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusiaradom - zapomniałam - w-fistka? No tak, to czasu nie, jedynie okienka zostają. W mojej poprzedniej pracy sportowcy mieli w kantorku swój komputer. Takie mieli chody u dyrekcji. :-) Wracasz na cały etat? A kiedy? ja sobie wyliczyłam,ze gdybym pracowała to macierzyński kończe 14kwietnia plus 8 tyg (wakacje plus ferie) to wracam na początku czerwca.. a może źle licze? Alex- bo tak jest, że wstaję i czytam poranne posty i widze : nocka fatalna , masakra i sobie mysle ojej,fatalnie... ;-(,a jak widze nocka super, jest bosko, to się cieszę i mówię super! :-) Tak to jest, choć może da się pana dr jeszcze przed zaliczeniem ugadać.. spróbuj, nic nie tracisz.. :-) No i masz być fantastyczną przewodniczącą dnia! super określenie! :-) i ten tytuł zobowiązuje! Deseo - Toszi - jutro umyję w kuchni i lecę do Was... a propos deseo - jak tam kilogramy? dlaczego nie odebrałaś mojej przesyłki? wszystkie wóciły do mnie - w całości... ;-( I musze Tobie powiedziec,ze co jak co,ale Adaś na Mauela jeszcze nie wyglada ale Twój mąż, ehh wypisz, wymaluj, albo jakiś Juan czy Jose, hihi A Manulka została dziś przez tatusia przechrzczona - Tatuś woła na nią, ej Ty, TY.. na M... no, Malina.... hihihih też słodko! ;-) Michaaa - zazdroszczę tej plazmy! oj zazdroszczę, jak moi rodzice sobie domek wybudowali i po raz pierwszy odpalili kominek, jeszcze nie skończony całkiem, to taka radość była.. całą zime sobie tam siedzą przy ogniu .. zazdroszczę im tego.. grzaniec w dłoni i kocyk i tak moge wieczność spędzić.. Hania - meżowi walnij, teściowej też - profilaktycznie ;-) moze być słownie nawet, jeśli nie lubisz przemocy ;-), Małgośka od urodzenia cudnie rosła na Twoim mleczku i spała jak susełek i nie ma takiej opcji, ze coś z mlekim nagle nie tak! Ktoś fajnie napisał, spytaj,jej jak to zbadała.. ,ze mleczko słabe... hihih. dobre! I nie daj się! I powiedz,że według zaleceń pediatrów nowe jedzonko nie wczesniej niż po 5 miesiącu! I już! Toszi - ja używam mrożonego szpinaku. wrzucam na podsmazoną cebulkę i czosnek 2 opakowania szpinaku, podsmazam aż odparuje i się zagęści i dodaję fetę/może być twaróg grani, gesta śmietana i jak pisze Karolina też mozzarele/ do tego gałka muszkatałowa, biały pieprz , nie solę bo feta słona i już.. gotowe. Czasem wrzucam pomidory bez skórki i jajka dwa wrzucam, gdy farsz jest do ciasta! A ciasto kruche razowe. I ten farsz daje do naleśników lub lasagne. a jak lasagne do przed szpinakiem płaty ciasta smaruje beszamelem. i naprawdę pycha wychodzi. Jak chcesz to prześle przepis na lasagne i ciasto. - wyszukałam je kiedyś w necie i przetestowałam wielokrotnie. Gawitku - ja bedę Tobie naczynia zmywac ,a TY mi okna myc, bo wolę jednak naczynia! Choć zmywarka też będzie w moim domku kiedys, bo to jednak wygoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thekasia - próbuj ściagać kilka razy w ciągu dnia, małe ilości przynajmniej i łączyć je. Deseo - ja też jestem szpinakożercą. hihi. I obowiązkowo zakładamy drugie forum, jak tylko zajdziemy ..hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia kocham Cie normalnie! Siedze tu sama na kanapie i chichram sie do komputera - czy to normalne?! :) Faktycznie moj Adas na Manuela nie wyglada ale tak jak pisalam pozazdroscilam Ci Manuelki :) a mezu to faktycznie Juan :) nawet Don Juan :) noo a ten Twoj maz to tez niezly aparat musi byc :) - czyli teraz jest Manuela Malina :) Wy to musicie miec wesolo w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach a co do kilogramow to wczoraj byl u mnie listonosz ale mu nie otworzylam bo kimalam z synem :) wyslij jeszcze raz a napewno odbiore :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinka a ty juz chcesz zachodzic? ;) mialas cc czy sn? ja tak wlasnie mysle ile czekac i wydaje mi sie ze chyba ze 2 lata by trzeba bylo po cc bezskurczowej. a jak nasze dziewczynki po cc kiedy koljen staranka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo a wiesz kotku hehe, smiesznie to zabrzmi z ust matki karmiacej blisko 5 miesiecy hehe- ale ja sciagac umiem mleko tylko laktatorem :) co prawda tam jakies kursy przechodzilam na szkole rodzenia ale że tak powiem 'na sucho" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w środku tygodnia - jako przewodnicząca (hehe) dzień uważam za rozpoczęty, więc . . . Wstajemy Kochane - zapowiada się piękny dzień :) U nas noc nie najlepsza ale moj małe jest już tak fajne, że już po nocce zawsze pięknie sie usmiecha i gaworzy, więc mamie wszystko przechodzi :/ Mogę ja nazwać noc z noworodkiem :/ Co 1,5-2godz. pobudka. Najgorsze jest to, że Mysia o 19 wypiła 150ml Bebilonu i już o 22 znów była głodna :( i tak do rana ... Ponieważ wczoraj miała dwie dość długie drzemki to dziś mam plan aby kłaść ją rzadko i często dawać jej jeść w dzień. Może jak sie nie wyśpi w dzień i się porządnie naje to da mi pospać w nocy. Zobaczymy... Mężowi też się dostało od rana, bo kurka ja się zajmuję Mysią całą dobę, a on wczoraj jak powiedziałam po 20, że idę spać to on polazł i do 23 oglądał TV :/ Przykro mi się zrobiło, bo ja nawet jednego filmu nie obejrzałam po porodzie, a np.ostatnio leciało Lejdis :( mili pisałam mu, że karmię i że do ostatniej chwili chodziłam na uczelnię ale on to olał. widać, że nie ma dzieci :( 6 rano a u nas 4 st. na plusie :) więc sądzę, że będzie ładna pogoda :) A jakby ktoś mi kiedyś powiedział, że będę wstawać o 5 to był powiedziała "Chyba skecz" a tu proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie noc jak zawsze z pobudkami :/ dzien zapowiada sie ladnie bo soneczko swieci a ja niestety musze mala Babci zostawic bo zaraz jade do urzedu pracy sie podpisac a nie chce mi sie tak daleko :/ ok bede potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, dzień dobry! No, nie, ja chciałam być pierwsza! hihi Ejmi i Gawitku - siostry gwiezdne! Najlepszego!!!!!! 🌼 Ktoś taki - jejuś, jak mi ten chlebek teraz pachnie, idę zaraz na śniadanie..i czekam na przesyłkę! Alex - brawo - to się nazywa znakomite rozpoczecie dnia! :-) I tak jak piszesz, spróbuj dziś Myszkę częściej karmic :-) Trzeba kombinowac. A u nas noc fajna, Mała dosypia własnie.. Nadia - co zrobić, mnie tez niedługo czeka podpisywanie listy.. Thekasia - jeśli to do mnie to tak, ja bym już zaszła, gdybym z jednej pensji dała radę, ale niestety. Miałam poród sn i błyskawiczny. Ja z tych fuksiarzy, co jadą na porodówkę blade ze strachu i potem mają miłą niespodzianke. Ja to chciałam rodzić drugie już chwile po porodzie - nim pan przyszedł mnie zszyc, bo to miłe nie było.. Po cc to chyba z rok trzeba odczekac.. nie więcej. W końcu wpadeczki tez się zdarzają i czasem nawet tyle kobiety nie mają przerwy.. A Ty musisz sie uwijac, by tę 6-tkę zdążyć urodzić.. Deseo - dzieki 🌼 miło mi ,ze mogłam Cię rozbawić w prawie samotny wieczór.. ,ależ czy ja nie mam racji? Ale nie ukrywam,że też mnie korciło by dopisąc do Juana - Don hihi. a nawet de Marco.. hihih A wczoraj to się z moim trochę popstrykałam i bym mu wlała, musiałam mu odebrac dziecko , bo ja na siłę próbował uspic, ona tak płakała i się wkurzał,ze nie zasypia na hasło! I mówi, jaka ona marudna jest..masakra, a ja - Kochanie, to raczej TY jesteś marudny i zmęczony i to Tobie się chce spac, a nie dziecku... Ale zamiast słowa Kochanie to chciałam mu powiedzić co innego hihi.. Ale to wieczorkiem.. bo po pracy to był raj...hihi jak zwykle , bo kupa smiechu z Maliny! I najczęściej jest wesoło,ale każdy człowiek ma czasem gorszy dzien i ja to rozumiem.. aż wczoraj z tego wszystkiego moj zasnął na kanapie i tylko go przykryłam i tak przespał w ubraniach nockę.. a co mnie to... hihih Za to od rana milusi... nawet prosił by kanapek nie robić, bym wstawać nie musiała... I powiem Tobie, że niefajnie,ześ przesyłki nie odebrała, jak tak ładnie zapakowałam.. i się tak ładnie z nimi pozegnałam.. a TY? nawet drzwi listonoszowi nie otworzyłas.. Skandal hihi.. Teraz kurierem posle, najwyzej u sąsiadów zostawi.. hihi.. No to umykam umyc głowę, potem może okno w kuchni? zobaczymy jak Malina pozwoli.. A u nas mgła od rana - ledwie widać ,ze Słońce przebija.. ale poczekamy i się podniesie.. Miłego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki :) My standardowo od 6 na nóziach :) Zuzia właśnie troszku pocycowała i ucina drzemkę... zobaczymy jak długą :D Byłyśmy wczoraj na spacerku 1,5h. Zuzia trochę pospała, potem się wkurzała na słonko, bo jej po oczkach świeciło ;) Dziś tez idziemy i chyba przejdziemy się na targ. Bo w Puławach środa to dzień targowy :D No i dziecko mi chyba wraca do normy, bo nie ma już takich płaczów i awantur. Uśmiecha się. Nie ma to jak dzień w normalnych torach a nie taki bałagan jak z tatą ;) Wczoraj przyszła do nas potencjalna niania :) Dziewczyna jest tak mniej więcej w moim wieku, ma syna 7 lat. Miła, wesoła i widać, że ma dobre podejście do dzieci. Na początku Zuzia oczywiście urządziła piękny koncert, ale Monika ja zagadywała i po jakichś 10 minutach był już spokój, jeszcze podchodziła do niej bardzo czujnie, ale po jakimś czasie już z nią pogadała, pouśmiechała się... więc chyba dziecku pasuje ;) Umówiłyśmy się na telefon po świętach i będzie przychodzić przez kilka dni, żeby Zuzia się przyzwyczaiła. A finansowo ustaliłyśmy na razie na 700 zł miesięcznie. Jak już wrócę do pracy na całe 8h to będzie 800 zł. Deseo, ja też wolałabym siedzieć z mała w domu, ale niestety nie mogę sobie na to pozwolić. Zazdroszczę dziewczynom, które mogą posiedzieć dłużej. Ty do tego faktycznie będziesz miała ciężko przez te długie godziny pracy. ja pracuje od 7 do 15, a do października do 14... ta godzina jest na karmienie, ale przecież nikt mnie nie będzie sprawdzał ;) Ja w sumie najbardziej żałuje tego, że będę widziała wielu rzeczy, które Zuzia zrobi po raz pierwszy :( No ale skoro chcecie się starać o siostrzyczkę, to może sobie to wolne przedłużysz ;) Życzę udanych prób :D Agulinia, przepis na dziewczynkę REWELACJA hihihiih I bardzo słuszna decyzja z panią doktor. Kikiki, poproszę zdjęcia Wiktora :) Co do włosów to u mnie tez wychodziły :O Ale już się to jakoś unormowało.. wychodzą nadal jednak już nie w takich ilościach. Hanka, chyab wszyscy faceci tak mówią. jak Zuzia była jeszcze tylko na moim mleku to jak płakała tez słyszałam tego typu teksty. Butla lekiem na wszelkie żale i płacze dziecka ;) Ja nie dostałam fotek Małgosi :) Toszi, tez muszę się wziąc za okna, ale jakoś się zebrać nie mogę hihihih Przyznam z ręka na sercu, że były myte chyba w czerwcu zeszłego roku :O Agusia, Zuzia tez przekręca się na brzuszek w jedną stronę, przez lewe ramię :) Zaczyna kombinować również w druga, ale jak na razie jej to nie wychodzi :) Ejmi, kochana Kobietko dużo zdrówka dla Cibie!! I niech to fatum wreszcie Was opuści. Niestety u Was sprawdziło się powiedzenie, ze nieszczęścia chodzą parami:( Trzymam cały czas kciuki, żeby tera zbyło już tylko lepiej i lepiej 🌼 A Krzysio na pewno sobie z tata poradzi :) Nadia, od Ciebie tez ni9e dostałam nowych fotek :( Dorotka, Moze Piotruś dojrzeje do brzuszkowania niedługo :) I zyczę, żeby bioderka doszły do normy. U nas też było ułożenie pośladkowe i ortopeda kazała nosić majtaski odwodzące. Zuzia bardzo się w nich wściekała i tylko ja pieluchowałam na noc. Na szczęście to wystarczyło i teraz tylko jeszcze jedno bioderko musi dojść do ładu. Alex, gościu jest co najmniej wredny:O Wierze, ze bez jego łaski zdasz ten egzamin bardzo dobrze :) Gwiazdeczka sie obudziła i trzeba mleczko robić :) Miłego dzionka Laseczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Kochane za miłe słowa odnośnie mojej edukacji - to bardzo miłe. Myszka zjadła przed 8 ok.130ml kaszki takiej gęstej łyżeczką i przed chwilą musiałam jej robić mleko i wydoiła 90ml :) Albo te mleka i kaszki są gó*no warte albo mojA mYSIA TO MEGA ŻARŁOK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Kochane za miłe słowa odnośnie mojej edukacji - to bardzo miłe. Myszka zjadła przed 8 ok.130ml kaszki takiej gęstej łyżeczką i przed chwilą musiałam jej robić mleko i wydoiła 90ml :) Albo te mleka i kaszki są gó*no warte albo mojA mYSIA TO MEGA ŻARŁOK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja tylko na chwilke ,piszecie jak szalone i nie nadazam czytac. Wczoraj pol dnia na dworku spedzilismy z patryczkiem, kolo domku sobie z nim spacerowalam , troszke mi posiedzial w wpzeczku(bo mu poduche dalam zeby sobie swiat poogladal) , troszke pospal, troszke na raczkach mamusia poniosila, wiec dziecko sie dotlenilo:) Co do cycowania to dzis w nocy raz mi ladnie zjadl , za drugim razem butle dalam i juz byl ranek, a nad ranem cycka zlapal, troche pociagnal,ale chyba mu niewiele lecialo bo sie wkurzyl i butle dac musialam, wiec wychodzi na to,ze mleka mam juz malutko w piersiach W ciagu dnia to moje dziecie w ogole ostatnio malo je, wczoraj z 4 razy wylalam cala butle, bo nie chcial pic, wypluwal ,cycka pare razy mu tez dawalam ale nie zainteresowany. MUsze sie powoli z cycowaniem zegnac, bardzo wam dziekuje raz jeszcze za wsparcie i rady. Alex nie wiem czy na mnie by juz jakiekolwiek specyfiki na laktacje pomogly, bo skoro dziecko nie chce ssac, to jak ja podtrzymac, a tym bardziej pobudzic. Mleka mam malo, wiec maly sie musi sporo napracowac zeby zaczelo leciec, a ze on niecierpliwy to sie zaraz wkurza i juz nie ma opcji daleszego dossania. Takie zamkniete kolo. On nie chce ssac, a zeby mleka bylo wiecej musi to robic i tu sie kolo zamyka. Dzisiaj jade z nim pierwszy raz sama do skepu , musze buty z reklamacji odebrac i poza tym do tesco chcialam wstapic, zobaczymy czy uda mi sie te plany zrealizowac;)On jest w sklepach raczej grzeczny tylko nie zawsze chce siedziec mi w foteliku, a nie usmiecha mi sie pchanie wozka i trzymanie 8 kg patrysia na rekach:) Zmykam , poki moj maluch( zasnal o dziwo w lozeczku) spi to sobie wszystko spakuje do auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny! Ja nie wiem dlaczego nie doszły do Was te zdjęcia :o a byłam taka dumna, że w końcu się zmobilizowałam :( spróbuję jeszcze raz ale tym razem do każdej z osobna... A u nas o dziwo przespana calusieńka noc :D wczoraj byliśmy u mojej siostry i u mojego taty w szpitalu i jak nakarmiłam Małgosię u siostry o 20 tak spała do 7 rano :D zaraz po karmieniu zasnęła mi na kolanach na siedząco więc ubraliśmy ją w kurtkę, do nosidełka i jazda do domu ;) tak słodko spała że nie chcieliśmy jej budzić więc nawet nie wyjmowaliśmy jej z nosidełka i tak sami przysnęliśmy... Strasznie zdziwiona była jak obudziła się rano i zobaczyła że jest w nosidełku a nie w swoim łóżeczku hihi :D Dzisiaj też już poleciałyśmy do sklepu bo zachciało mi się jogurtu i powiem Wam że myślałam że jakieś święto czy cuś bo tyle aut w mojej okolicy a ja głupiutka zapomniałam że dzisiaj otwiera się Port Łódź i same promocje od 7 rano czyli nieźle jak na moje chude mleko :D że też się ludziom chce tak wcześnie gnać do centrum handlowego... Gawit, Ejmi - wszystkiego najlepszego! 200 lat! i dla każdej po kwiatku 🌼🌼 Alex - dawaj no namiary na tego faceta to się wszystkie zmobilizujemy i pojedziemy do niego! Nie będzie tak traktował Matki Polki dupek jeden! :D i to jednej z naszych... ;) Kikikiki - a próbowałaś na te wypadające włosy skrzypu polnego? Ja kupiłam 10dni temu tabletki i jest trochę lepiej :) Deseo - nie jest już tak źle z moimi wynikami :) krwinek czerwonych 3,23 a hemoglobiny 9,8... Nadia - te nasze teściowe to myślę, że przypadłyby sobie do gustu ;) No i już nie popiszę, bo terrorystka domaga się zabawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia: fiu fiu opaseczka, sukieneczka, buciki mała kobietka Amelka siedzi bez oparcia czy to takie wrażenie? Thekasia: moja gin powiedziała żeby po cc z zajściem w kolejną ciążę czekać 1,5roku Madzialińska: wysłałam Ci zdjęcia Hanka83: to świetna nocka za wami ciekawa jestem jak ten Port Łódź wygląda, może kiiiiiiiiiiedyś się wybierzemy.. Na włosy biorę skrzyp humavitu od jakiś 1,5tyg, zobaczymy czy będzie poprawa (mam nadzieję że tak!!!!! bo chyba niedługo wyłysieję) Eh Wiktor się obudził, muszę lecieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej To ja - przedstawicielka nieszczęścia, zjawiam się na chwilę, żeby Was tym nieszczęściem nie zarazić :O Dziękuję ślicznie za życzenia :* Gawitku - Kochana moja, życzę Ci żebyś zawsze była taka jaka jesteś z wielkim sercem i dobrą radą, życzę Ci spełnienia marzeń, spokoju, szczęścia, zadowolenia z rodziny i radości, uśmiechu, no i żeby wszystko się dobrze układało. Ślę buziaczki 👄 Byłam u lekarza i całe szczeście to tylko zwykłe przeziębienie a nie angina jak myslałam. Przedstawiłam sytuację jak to wszystko wygląda i lekarz powiedział, że jutro mogę już jechać do dziecka ale mam być w maseczce jeszcze przez 2 dni. Podobno najgorsze już za mną i w porę dziecko zostawiłam bo 3 dzień infekcji jest najgorszy i teraz już nie powinnam tak prądkować i rozsiewać zarazków. Tak więc się cieszę, dziś jeszcze wyleżę to w łóżku a jutro już mogę wracać. Moje chłopaki radząsobie świetnie, Krzyś jest grzeczny nie płacze i ogólnie na razie jest ok. Jak tak będzie do piątku to może nas puszczą....mam tylko nadzieję że przez te 2 dni nic już sie złego nie wydarzy... Dziś mi Tomek powiedział, że teraz dopiero wie jak wygląda opieka nad dzieckiem 24h i ile to siły kosztuje. Tak więc są i plusy tej sytuacji, bo wreszcie mąż zobaczy że to wszystko nie jest takie proste i ile dziecko wymaga energii i poświęcenia. Powiedziałam mu, że teraz to on ma jedynie Krzysia na głowie a ja w domu, dziecko plus normalne życie, obiad, sprzatanie i inne spraw ;) No i ja teraz dopiero zobaczyłam jak bardzo byłam zmęczona i że ta rozłąka to była mi na gwałt potrzebna żeby odpocząć, zdystansować się. Nikt mi nie mówił jak wyglądam a jak dziś spojrzałam w lustro to porażka...cera jak u nastolatki, zmęczona brzydka twarz....nie było czasu o siebie zadbać. Dlatego dziś maluje paznokcie, pożyczam ciuchy od siostry i jadę do tej Warszawy jak ludź a nie jakiś kosmita. Dziś jeszcze wparowałam do Tesco i obkupiłam Krzyśka ciuchowo bo wyobraźcie sobie że Tomek wrzucił do pralki mój czerwony sweter z Krzysiowymi ciuszkami i co? WSZYSTKO JEST RÓŻOWE! całe szczęście że on wyrasta już z 74 i to końcówka kolekcji, ale normalnie ręce mi opadły.... Dziś wydałam kupę kasy na te jego ciuszki ale mój syn w różowym nie będzie chodził! Musiałam też kupić sobie buty bo jak jechaliśmy do Warszawy to była jeszcze zima a teraz w kozakach to już nie można wytrzymać. Wreszcie szmata daje o sobie trochę znać! Ściskam Was wszystkie i trzymajcie kciuki żeby już nic złego się nam nie przytrafiło. Bużki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikiikikikiki ZALEZY NA JAKIM ZDJECIU NO SIEDZIEC TO ONA BARDZO CHCE ALE RACZEJ JEJ NIE POZWALAM DROGI DZWIWCZETA NO I PRZYSZLA PRAWDZIWA WIOSNA BO U NAS SA BOCIANY :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×