Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

gawit nie stresuj sie , napewno nie ma rota, moja niunia miala wiec jak jest biegunka to nie w takich objawach jak moiwsz, dziecko nie chce jesc, pic. spokojna twoja rozchochrana;) Niunia zdrowa jak ta lala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit - ja tam się nie znam na rota ale gdzieś czytałam o tych objawach o których pisze Ela więc nie bój żaby ;) Wysłałam Wam Dziewczyny zdjęcia z innej skrzynki ale nie mam pojęcia czy dojdą więc jak możecie to dajcie znać czy cokolwiek którakolwiek z Was dostała bo jak nie to chyba wsiądę na rower i podjadę do każdej z Was osobna z albumem zdjęć Małgorzaty :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawitku nie stresuj sie, Tysia ma juz pewna odpornosc, a maz moze sie czyms zatrul i stad te dolegliwosci. Kochana spokoj to najlepszy przyjciel mamusiek :) Agulinia jesli chcesz to wysle :) a i chcialam powiedziec ze doszly do mnie 3kiloski :) bo dzis wskoczylam na wage - patrze a tu waga poszla do gory :) Ogladacie tvn? program uwaga? No jakas masakra! Ja czekam na mezula i zmykam do ginki. Szlag mnie bierze ze nadal bujam sie ze zle zszytym podwoziem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawitku nie stresuj sie, Tysia ma juz pewna odpornosc, a maz moze sie czyms zatrul i stad te dolegliwosci. Kochana spokoj to najlepszy przyjciel mamusiek :) Agulinia jesli chcesz to wysle :) a i chcialam powiedziec ze doszly do mnie 3kiloski :) bo dzis wskoczylam na wage - patrze a tu waga poszla do gory :) Ogladacie tvn? program uwaga? No jakas masakra! Ja czekam na mezula i zmykam do ginki. Szlag mnie bierze ze nadal bujam sie ze zle zszytym podwoziem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawitku nie stresuj sie, Tysia ma juz pewna odpornosc, a maz moze sie czyms zatrul i stad te dolegliwosci. Kochana spokoj to najlepszy przyjciel mamusiek :) Agulinia jesli chcesz to wysle :) a i chcialam powiedziec ze doszly do mnie 3kiloski :) bo dzis wskoczylam na wage - patrze a tu waga poszla do gory :) Ogladacie tvn? program uwaga? No jakas masakra! Ja czekam na mezula i zmykam do ginki. Szlag mnie bierze ze nadal bujam sie ze zle zszytym podwoziem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam.. Zapomniałam napisac, że byly dziś u mnie dwie kolezanki z pracy i Manula słała im takie uśmiechy,ze bałam się,że ją mi zabiora! Ona się kompletnie obcych nie boi, cieszy się do każdego, kto do niej miło zagada! :-) Powiedziałam im,ze skoro mają dobry kontakt z Karolcią, to po co mam szukac nianie, bedę córcię im podrzucac hihi Agulinka i jak tam po fryzjerze.. pisałas,ze pod wieczór wróciśz do domku to ja rozumiem,ze potem kawka, plotki, wizyty hihi A Tatuś niech się troszkę synkiem zajmie! I ja dziś za każdym razem wylewałam trochę mleka. Mała zjada 90ml ale ja na wszelki wypadek robię 120, tylko raz zjadła 120 i jak się skończyło to wpadła w taki szloch,ze biegłam dorobic i przybiegam z 60 a ona jezykiem wypycha butle.. oszalec można. hihi Co do kremu z filtrem to polecam Iwostin - co prawda jest od 6 miesiąca. Sama go używałam w ciąży, bo mnie plamy wątrobowe atakowały i atakują nawet bez ciąży - niech no tylko słońce wyjdzie. Mili - no jasne,ze lepiej w spacerówce niż w foteliku, bo nawet na fotkach widziałam,ze Nikosiowi stópki wychodzą z fotelika, bo w końcu to fotelik dla maluszka, a Nikoś to duuuzy chłop! Ale raczej polecam na leżąco.. I wracajac do wizyty u lekarza to się zastanawiam,czy ja taka dziwna jestem czy ta baba .. bo u poprzedniej lekarki też prosiłam o skierowania na ugs bioderek, nie do poradni P i pani wiedziała o co chodzi.a dziś zadzwoniłam do szwagra i pytam czy mi nie zapisze wit D (to nie powiedział,ze moge sobie bez recepty kupic), tylko spytał która bierzemy.. zatem pani ewidentnie cierpi na przerost ego.. Dorotka - super,że Piotruś gada coraz więcej.. ja to się nadziwić czasem nie mogę jak Karolcia opowiada.. bo mówi i mówi i mówi i jeszcze kaze tego z uwaga słuchać! ;-) No i tak pisze i pisze i nie napisałam najwazniejszego - dziś była pierwsza próba jedzeniowa z marchewką! I od razu zadam pytanie, czy dziecko to musi tę marchewkę jesć? tak w ogóle..? Bo co prawda był tylko jeden pierdzioch - samochodzik i to na sam koniec ,ale marchew miałam nawet na rzesach.. Wykrakałam..hihih Ogólnie było cięzko, Mała nie bardzo potrafi przesuwac pokarm jezykiem i wszystko tak smiesznie wypluwa, bo zamiast do gardła to ona w przeciwna strone ,ale chyba troszkę smakowało.. I mysle,ze pomału załapie o co chodzi z tym jedzeniem. i zacznie jakoś buzię otwierac, bo dziś to tylko ja się namachałam buzią, otwierałam ,mlaskałam, cmokałam, a Mała się cieszyła i marchew wypływała jej z buzi hihi.. I od razu stwierdzam tylko krótki rekaw, bo łapki pomagały marchewie bardzo... teraz bedę moczyć i szarym mydłem maltretowac, może zejdzie.. NO, to zmykam, Mamuela spi i mysli,ze to już noc,ale jeszcze damy jej 30 min i trzeba kapac.. bo spi juz od 17. Hania - ja dostałam @, takich spiących wczoraj nie miałam.. cudo, cudo! hihi i ta czapka na oczach hihi w ramkę i na scianę! boskie! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki U nas dzisiaj piekna pogoda byla, wiec praktycznie caly dzien z patryczkiem na dworze spedzilismy. No i wyciagnelismy dzisiaj spacerowke, patryczkowi bardzo sie spodobala, ladnie sobie w niej siedzi, moja spacerowka jest dosc duza i balam sie ze maly mi w niej zginie jeszcze,ale jak jest ubrany w kurteczke i dam mu jeszcze kocyk to jest ok. On mi juz bardzo sztywno sie trzyma, glowe non stop podnosi jak lezy na pleckach i w o ogole to najlepiej mu jak siedzi(oczywiscie jeszcze nie sam), bo jak go tylko poloze chocby do zmiany pieluchy to wrzask od razu, wiec gondola juz u nas nie sprawdzala sie. No i przyjechala tez mojego siostra z mezem i dzieciakami, potem moj brat z cora ,wiec odpalilismy grilla i oni sobie jeszcze na dworze siedza, a ja juz w domku z patrysiem, bo mi od pol h spi.Dalej nie chce mi dziecie moje jesc, je naprawde malutko jak na jego mozliwosci. No i jeszcze chcialam napisac, ze wczoraj mi popludniu do piersi sie dossal, zjadl ladnie, ladnie mu sie potem odbilo, az mi sie plakac chcialo,ze moje dziecko mi tak ladnie z piersi zjadlo jak kiedys. No ale w nocy tylko raz sie dossal, a jak mu rano dalam to troche pociumkal i potem smiac sie zaczal i po jedzeniu bylo.No i od rana juz potem ani razu cycusia nie chcial:( Gawit moja chrzesnica miala rota jak miala chyba 5 miesiecy i wydaje mi sie ze tak jak ela pisze na pewno nie przegapisz ze cos nie tak, a skoro mala usmiechnieta to na pewno wszystko ok. Ich mala jak byla chora to zaczela im sie przez rece przelewac, bo takie dzieciaki to sie bardzo szybko odwadniaja i wtedy pedem do szpitala z nia jechali. Aguliniu , Nadia u nas tez kiedys bylo tak ze maly od razu na spacerze spal, a ze teraz juz chce wszystko widziec i mi sie w gondoli darl,wiec go dzis do tej spacerowki przesadzilam i od razu spacerki staly sie przyjemniejsze:) Mili to wisze ze my pierwsze ze spacerowkami wyskoczylysmy;) Deseo moj maly tez mi sie czasem na spacerze tak rozedrze ,ze masakra. Chyba po prostu musimy do tego przywyknac, ja mam nadzieje,ze teraz jak juz w wozeczku wszystko sobie widzi to mniej bedzie tych wrzaskow;) ALe x ale ci zazdroszcze ze dajesz malej cyca i ona sie od razu uspokaja, u nas kiedys tez tak bylo:(A Mysie zostaw jutro z tatusiem, niech sie swoja coreczka troche sam zajmie:) Thekasiu to szerokiej drogi zycze, oby tomus wam cala przespal. Najlepsze zyczenia dla dzieciaczkow spacji( dawno sie nie odzywala), eli,oligd( ola tez dawno nie pisala),kikikiki. Madzia ja tez sie dziwie jak czasem widze tak grubo opatulone dzieciaki , ja tez staram sie mojego synka nie przegrzewac i teraz go juz duzo lzej ubieram. agulinko fajnie,ze maz tak ci sie chetnie szymusiem zajmuje, moj to z malym maks 2h sam zostaje i potem juz po mnie dzwoni ze mam wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka, kurde cofam! Nic nie dostałam, i czekam jutro na Ciebie, możesz w pociąg z tym rowerem - szybciej będzie! 🌼 Gawitku, nie martw się niepotrzebnie! Wygoń może meza do rodziców swoich albo co? tak profilaktycznie! Deseo - no prosze, jednak trzeba mi było od razu słac kurierem, bo ta poczta to jednak nawala. hihi Super! I jak tam zakupy garniturowe? A jak Twoja kieca? coś już tam wykluło się? falbaniastego? Trzymam kciuki za podwozie! Ty jednak szybko tę Hanie rób, to Cię znów rozetną i zszyją poprawnie juz! ,bo mezulo bedzie z młotkiem nad nimi stał.. OBOWIĄZKOWO! Nie ogładałam,ale chyba o moim kochanym Lechosławie Gapiku miało byc.. Ja go tam lubiłam bardzo i jakos nie wierze,ze taki palant z niego! Natalie - ale macie spotkanie rodzinne - zazdroszczę! U nas 4 rodzeństwa ,a kazdy w innym krańcu - jeden Szczecin, drugi UK, siostra - za Warszawa i my na zachodzie. ehh.. A Wy musiscie tam mieć wesolutko! I jednak Patryś potrafi jeszcze popic z piersi - leniuszek jeden! ;-) Hania - znów nic nie doszło.. ;-) żadna słodka blue lady brzuszkująca.. nic,a nic.. czy już wsiadłaś do pociągu? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania -no widzisz, tak to jest z tą elektronika, człowiek zaufa,a ta go zawiedzie ;-) No, dobra, już przestaję.. jakiś za dobry humor dziś mam hihi. coś zaraz się zdarzy,ze mi mina zrzędnie.. zawsze tak jest. . Jak za wesoło to bęc i już po śmichach - chichach.. Naprawdę fajnie wygladasz! I Powiem ,ze ta fotka Małgochy w okularkach, to prawie z krzesła spadłam tak sie uśmiałam - rewelacja i mojego zawezwałam by obejrzał.. - prawdziwa mucha z bajki! hihih I fotka wspólna - urocza! Mamusia i córeczka! :-) I co tam na rozkładzie podali? zdążysz na nocny? Nie lekko Moja Droga! Uciekam Dziewczęta! Mała obudzona, wykapana i spi dalej - zjadła aż 60ml, przy czym ostatni raz jadła o 16, czyli 5 godz temu... się normalnie biedaczka przejęła tą wagą! Chyba jednak zdradzę jej ile ja waże, to się może humor Małej poprawi i apetyt wróci! Dobranoc - ogladałyscie prognoze pogody? Gawit! Klaps! !! A tak się cieszyłam,że weekend i pochodzimy z tatuskiem na spacerki.. ,przecież zaraz święta i rozpoczecie sezonu wiosennego.. a tam jakieś 8 stopni? chyba w Skandynawii.. Normalnie, chyba znów Ejmi z wieczora pomolestuje, bo nic się nie odzywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania -no widzisz, tak to jest z tą elektronika, człowiek zaufa,a ta go zawiedzie ;-) No, dobra, już przestaję.. jakiś za dobry humor dziś mam hihi. coś zaraz się zdarzy,ze mi mina zrzędnie.. zawsze tak jest. . Jak za wesoło to bęc i już po śmichach - chichach.. Naprawdę fajnie wygladasz! I Powiem ,ze ta fotka Małgochy w okularkach, to prawie z krzesła spadłam tak sie uśmiałam - rewelacja i mojego zawezwałam by obejrzał.. - prawdziwa mucha z bajki! hihih I fotka wspólna - urocza! Mamusia i córeczka! :-) I co tam na rozkładzie podali? zdążysz na nocny? Nie lekko Moja Droga! Uciekam Dziewczęta! Mała obudzona, wykapana i spi dalej - zjadła aż 60ml, przy czym ostatni raz jadła o 16, czyli 5 godz temu... się normalnie biedaczka przejęła tą wagą! Chyba jednak zdradzę jej ile ja waże, to się może humor Małej poprawi i apetyt wróci! Dobranoc - ogladałyscie prognoze pogody? Gawit! Klaps! !! A tak się cieszyłam,że weekend i pochodzimy z tatuskiem na spacerki.. ,przecież zaraz święta i rozpoczecie sezonu wiosennego.. a tam jakieś 8 stopni? chyba w Skandynawii.. Normalnie, chyba znów Ejmi z wieczora pomolestuje, bo nic się nie odzywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam dwa razy..no proszę... bo mi bład wyskoczył i podali,ze to zły adres - pogłupieli.. ! Hania miało być - nie ma lekko! hihih Teraz już naprawdę spadam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas lepiej. mąż już prawie ok, malutka taka jak zawsze, tyle, że trochę mniej je! znaczy zjada około 120-150 ml, ale co 5 godzin, a do tej pory zjadała co 4! za to dużo pije. jak dotychczas nie bardzo chciała pić, tak dziś wypiła ze 300 ml herbatki i wody i może w ten sposób jest mniej głodna? na wieczór sie trochę podenerwowała, bo przyszedł do nas kolega i nie mogła usnąc! więc włączyła syrenę , kolega szybko się zmył, a ona zadowolona, że ma ciszę zasnęła :D no i nauczyła się ciamkać smoka! moje dziecko cofa się w rozwoju :) do tej pory smok był beeeeeeee, a teraz jak ma prawie 5 miesięcy to smok staje się jej przyjacielem! no, ale ponoć u córeczki kuzyna było tak samo :) Eh miałam pisać do Ejmi, ale tak się Martynką martwiłam, że z tego wszystkiego zapomniałam :( jak sę do jutra nie odezwie to napiszę do niej! A co do pogody to widziałam. u nas ma być 14 stopni, więc nie tak źle, z tym, że ma padać :o no zobaczymy! Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) Śpię żywcem i czekam aż Olga się obudzi. Jakiś czas temu były symptomy pobudki, pobiegłam a tam tylko jakieś kwilenie przez sen. Za dużo wrażeń dziś było. W sumie na spacer dziś nie poszłyśmy bo u nas straszliwie wieje i z tego co mi się obiło o uszy, jutro ma być tak samo i jakiś deszcz ma padać... Wpadł mój teść i umył mi okna ( Agulinia i Agulinka - upiekło Wam się tym razem:) to w tym czasie Olga miała udawany spacer a ja przesadzałam storczyki. Mówię wam, wstyd, żeby teść mył młodej zdrowej babie czyli mi okna. Ale on to uwielbia ( a ja jak już wiecie nienawidzę) i jak nie pozwalam to się obraża prawie, że to sobie pomyślałam a niech ma ..niech się chłop cieszy:P Hanka- dostałam foty:) Bombowe są - szczególnie mała mucha w okularkach. No a ty to śliczna jesteś- fajne macie to wspólne zdjęcie. No a Małgosia to ma oczy ogromniaste:) Tak, ze do mnie nie musisz pedałować na rowerku z albumem:) Gawit - nie martw się , gdyby to był rotawirus to by już były objawy. A kupki musztardowe są ok. Przy biegunce to takie wodniste są i dużo ich na dobę. Thekasia - szczęśliwej podróży bo kawał drogi przed Wami :) 100 lat dla wszystkich 4 i 5 miesięczniaków 🌼 Spadam bo coś dziś nie mam weny do pisania. kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :/ Dziś przy weekendzie zrobię wyjątek i poużalam się :/ Noc fatalna :( po 22 zasnęłyśmy zaraz po 00 i po 2 cyc i juz od 3.40 nie śpimy :( Do tego pogoda fatalna - deszcz pada i jest brzydko. Co do spacerów to u mnie zaczyna być jak u Agulini, Myszka najpierw się rozgląda, pomarudzi troszkę po czym idzie w kimono i jeszcze nie zdążę wrócić do domu a ona już nie śpi :/ No chyba, że jesteśmy na mieście wtedy ciągle śpi nawet 3 godz. :) deseo mam nadzieję, że podwozie ok?! :/ Co do cycowania to chyba znów mam kryzys :/ Jeszcze wczoraj było dobrze, a dziś rano (o 4 :) - ładne mi rano) jak byłam w WC to spojrzałam na piersi a to takie flaczki :( Chyba znów mam pustki :( Czytałam tak Wasze problemy z karmieniem i tylko się modliłam, żeby tak u mnie nie było. A jednak :/ Tylko, że u mnie jest problem we mnie a nie w tym, że Marci nie chce ssać, bo ona chce :/ Aha i gościu z uczelni odpisał, że mogę napisać pracę w domu :) Napisał, że mam odpowiedzieć na pytania opisowe tylko teraz muszę się dowiedzieć co to za pytania :) hehe Lecę Kochane - Miłego weekendu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej sobotnio :D !!! Skoro nie Alex to ja :D Wstawać kobiety... zaczynamy cudny dzień :D . Większość tatusiów w domu wiec uśmiechy na buzie!!! Przed nami piękny weekend!! Ja wczoraj poszalałam ;) . Z zakupów wróciłam w południe, na szybko zrobiłam obiad i jak pojechałam na 14 do fryzjera tak wróciłam o 20. Wybrałam się do mojej starej fryzjerki a tam zawsze trzeba swoje odsiedzieć. Ale fryz mam super wiec warto było a tatuś stanął na wysokości zadania i cały dzień zajmował się Szymusiem a jak wróciłam to młody już wykapany, pojedzony słodko spał. Az mojego mocno wysciskałam ze tak pięknie sobie sam poradził... hihi... Jak chce to potrafi... kochany jest... Ale powiem Wam ze on lubi zajmowac się małym... jak tylko może i ma czas to jest super tatusiem!!! No i z tej okazji otworzyliśmy sobie winko, były czułości i fajny wieczór ;) . No i wkońcu doceniam plusy nie karmienia już małego. Mozna się napić winka i być cały dzień poza domem bez pośpiechu, stresu i nerwów. Toszi bobowo masz z tym teściem ;) . Ja nie przepadam jakos szczególnie za myciem okien ale uwielbiam za to jak w domku jest czysto i az pachna nowe firanki i chyba to mnie motywuje :) . Mnie maz teraz dużo pomogł bo on lubi myc okna. Hanka, do mnie tez nie musisz pedałować na rowerku z albumem ;) hihi... Ja tam wszystkie zdjęcia dostałam i te z interii i te wczorajsze tez. Ślicznie wyglądałaś w ciąży a teraz jeszcze ładniej... hihi. Laska ze hej!!! A zdjęcie Małgosi w okularach czaderskie. Chyba sama usze małemu takie strzelnic!!! Cudny ten Twój aniołek!!! Gawit, rota atakuje szybko i na pewno być zauważyła jak z Martynka by się cos działo. Biegunka, wymioty, apatyczność czy płaczliwość. Wierze ze nic z tych objawów Tysia mieć nie będzie i skończy się tylko na Twoim strachu. I zdrówka dla męża!!! Thekasia, szczęśliwej i spokojnej podróży!!! Alex wspólczuje nocki. Oj ta Marci... Ja tez kocham małego ponad wszystko i nad życie mimo tego ze czasem padam na twarz jak daje mi popalić ( a daje...) albo wstaje o 5 jak dzisiaj ale co tam... wczoraj mnie cały dzień malo co widział to dzis nadrobimy... od rano go tule i całuje az już chyba dość ma... 100 lat dla wszystkich wczorajszych 4 i 5 miesięczniaczkow!!! Ejmi jak tam??? W domciu już??? Spokojnego weekendu wszystkim. Ps. Natalie a w poniedziałek rano ja testem u Ciebie, a już dziś wysyłam Ci wirtualnie pozytywna energię... I uśmiech proszę na twarz ;) karmienie butla też ma swoje plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten okropny (spójrzcie za okno) sobotni poranek! Poza pogoda,wszystko inne super! :-) hihih Pada i wieje.. brrr... Wstalismy już przed 6, bo Manuela jakoś zglodniała,dostała jeść i właczył jej się motorek.. a mnie oczy się kleiły.. ale tatuś poszedł kawusię zrobić - mówię Wam jak Inka stawia człowieka z rana na nogi.. niesamowite i niech mi ktoś powie,że kofeina jest niezbedna do zycia - nie uwierzę ;-) Ale o 7 już Mała zaczęła stękac i zasnęła.. I tak sobie spi i pewnie zaraz wstanie. Alex - poużalaj się! W końcu trzeba to z siebie wyrzucić.. Ale przyznaję,że dziwię się Marci ,ze jej się chce balowac o 3 nad ranem.. toż ciemno jest i oczy się same kleja. Ja rozumiem,ze Maniunia już nie chciała spac, bo w końcu o 17 padła juz.. to norme dobową wyrobiła.Ale Marci? może powinna herbatkę jabłko i melisa wypic, może ją uspi.. I super,że jednak wykładowca okazał się ludzki! uff, uff I koniecznie musisz wyluzować z tym karmieniem.. Mleko masz, Mała chce ssać to nic tu więcej nie trzeba. Tylko przyjąc wygodną pozycje i się zrelaksować. Będzie dobrze! :-) A piersi powinny byc flaczkowate i miękkie. Mleko nie siedzi w piersiach tylko się produkuje w trakcie ssania. Tylko na początku, gdy produkcja była nieustabilizowana, to piersi były twarde.. Teraz bym nie liczyła,ze takie się zrobia, chyba ,ze skoczy zapotrzebowanie Marci na mleko to znów moga byc przez kilka dni pełniejsze. Toszi - taki teść to jak znalazł.. normalnie złoty facet! I nawet się nie broń, niech ma człowiek trochę radości.. hihih Ale super! :-) A nie myslałaś,zeby jednak się zdrzemnąc i nie czekać na pobudkę Olgi ? Nie męczyłabys się, tylko troszkę skorzystała.. I w ogóle 🌻 dla Ciebie Deseo - szybko nam tu pisz co i jak! Ejmi -też by mogła się odezwac, wczoraj przez tą kapiel wieczorną, zagapiłam się i juz po nocy nie chciałam do Niej pisac. Miłego dnia i weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś! Tak trzymać! Dobry, gdzie tam dobry =- rewelacyjny humor i energia od rana! W końcu trzeba cieszyc się każadą fajna chwila i umiec znaleźć w każdej sytuacji pozytywy! No i winko! jejus.. Jak mnie się marzy... Znajomy Przema jedzie na Węgry w maju, ale mi zakupy porobi.. juz zacieram ręce z radochy.. palinki gruszkowe i orzechowe, tokaje ,ehh.. No i fryzjer zawsze humor poprawia! Zawsze! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też witam Was z rana! pogoda optymistycznie nie nastraja, ale ja się cieszę, że moja Niunia zdrowa i pogodna od samego rana :) Pozdrawiam i miłej soboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja witam z rana:) Agulinia jaki deszcz za oknem? U nas na razie jeszcze sie slonko przebija przez chmurki ,ale bez deszczu chyba nie przejdzie dzisiejszy dzien. My nocka fajna, o 1.30 maly dostal cyca , pojadl i dalej spanko do 3,.30 wtedy mu butle dalam i do 6 spal w lozeczku i zaczal sie wiercic wiec go do lozka wsadzialam dalam cyca i tak pokimalismy jeszcze do 7.30. JA tego mojego dziecka nie rozumiem, jednej nocy cyc ok, drugie be. Nie nadazam. Agulinko pozytywna energia do mnie doszla. Humor od rana dobry, a za godzinke do silesi jade bo musze sobie buciki kupic na wiosne, a moj z malym do mojego brata idzie(brat mieszka 5 minut piechota od nas). Na te 2 h sie wyrwe z domku, no chyba ze moj nei bedzie standardowo po tych 2 h dzwonil zebym wracala:) Alex nie martw sie , na pewno mleczko masz, a flaczki z piersi sie robia jak juz laktacja ustabilizowana, a u Ciebie tak pewnie jest. Ja tez juz teraz mam miekkie piersi i mi zmalay bardzo, a mimo to maly jeszcze czasem potarfi sie dossac i wypic z nich mleczko. Nadal czuje mrowienie przy wyplywie pokarmu, wiec cos tam jeszcze jest, a TY masz na pewno duzo mleczk bo mala ci regularnie je. Maly sie obudzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie od wczoraj wieczora leje i mocny wiatr myslalam ze nam dach w nocy zerwie nie umialam spac mala tez sie czesto budzila :/ czasem mam dosc i przeraza mnie mysl ze mam z nia leciec samolotem chyba profilaktycznie dam czopek uspokajajacy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helołka:) U nas szaro, buro i ponuro. Takie ciemne chmurzyska wiszą, ze lada chwila lunie deszcz. W domu też ciemno i ponuro i nic się nie chce. Mężo odsypia nockę, a my tu z Olgulą siedzimy na necie. Tzn. mama na kafe a mała w leżaczku bujaczku szaleje z grzechotkami. Olga ma teraz fazę trzymania się za stopki, więc w różnych pozach się naciąga i trzyma za stopy. I tutaj super są te skarpetki grzechoczące:) Moje dziecię ma od dzisiaj bunt na flachę. Wypiła mi dziś aż 50 ml a potem 70 ml- przy czym mlaska mi namiętnie i robi am..am...i chyba by chętnie zjadła coś z łyżeczki. Agulinia trenuj codziennie i z dnia na dzień Manuelka będzie jadła coraz lepiej łyżeczką. Na początku jest wszytko w marchewce ale po kilku dniach będzie jadła super. Olga już ślicznie buzie otwiera, ładnie zdejmuje jedzenie z łyżeczki, no i daje znaki, ze chce papu mlaskając:) Gawit no widzisz??? Tysia zdrowiutka i wesolutka:) Aleksandrunia dobre wieści, ze dupek z uczelni odpuścił. A cyce są takie flaczkowate po jakimś czasie,a le to żaden symptom bo mleko jest:) Agulinka dawaj fotki nowej fryzury. Pochwal się tu:) Deseo jak tam podwozie? No i miejmy nadzieję, że Ejmi jużz z Krzysiem w domku się sobą cieszą. Macie jakieś wieści od niej? A co do teścia to fakt to złoty chłop. Taki złota rączka. Jest bardzo pracowity i bardzo chce pomagać. A że jest na emeryturze to jak mu tak się cos da pomóc czy przy tych oknach czy coś tam pomoże mężowi przy majsterkowaniu to on się czuje taki jeszcze potrzebny i w ogóle. Więc ja tam się aż tak strasznie przed ta pomocą nie bronię. W ogóle to teściowie mi się bardzo udali:) Aha, się mi przypomniało a propos wypadania włosów. Powiem wam, ze po 40 dniach łykania skrzypowity i bodymaxa jest zdecydowana poprawa. Wypadają już ledwie co i to chyba większość sama sobie wyrywam przy rozczesywaniu. Co prawda zakola mam po moim łysieniu masakrycznym, ale teraz juz chyba przystopowało.Tak, że te które łykają 2 tygodnie skrzyp nie zrażać się - łykać dalej bo działa. Miłego dnia życzę pomimo tej paskudnej pogody:) Zmykam zaserwować mojej królewnie może jabłuszka z różą? hm...bo coś mi zaczyna marudzić. Znudziło się fikanie nóżkami. Dziewczyny podawałyście już brokuła? Nie jest on zbyt wzdymający dla takich maluszków? Niby na słoiczku jest że po 4 miesiącu ale tak się dziś waham między brokułem a szpinakiem z ziemniaczkami na obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ja tylko na chwile i skrótowo. Pogoda do d... wieje i leje. Podwozie do d... mam bliznowca, ktory lubi nawracac. Jade z moim na zakupy a Adas spedzi pol dnia z babcia. Reszta wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wstępie chciałam Wam napisać, że bardzo się cieszę, że w końcu dotarły do Was moje zdjęcia :) no i że mucha tse-tse Wam się spodobała :D Jako że mój mężuś wrócił wczoraj z pracy przed 22 to postanowiłam sama świętować kolejny miesiąc życia mojej Dzidziuliny i podałam jej deserek jabłuszkowy (taka namiastka tortu jabłkowego :P No i moje obawy, że jak Małgosia popróbuje czegoś innego to nie będzie chciała już mojego mleka się nie sprawdziły ;) tylko nie wiem czy nie za wcześnie zaczęłam jej podawać jak ona tylko na cycu... Jak myślicie?? Wczoraj jak ją położyłam o 19 to wstała chwilę przed północą, zjadła i dalej poszła spać więc mały brudasek mi rośnie bo drugi dzień z rzędu bez kąpieli :D później przebudziła się przed 4 ale dałam jej smoka i zasnęła i tak się obudziła o 6 i teraz znów chrapusia :) Alex - ja też mam takie piersi i często się martwię, że nie ma tam mleka ale Małgosia je więc chyba nieuzasadnione ;) super że facet na uczelni się opamiętał! Chyba przestraszył się najazdu Matek Polek :D Gawit - super, że Tysia zdrowa i radosna, bo faktycznie pogoda nie nastraja zbyt pozytywnie :D Deseo - dobrze się czuję tyle, że często taka ospała jestem i szybko się męczę, ale to chyba normalne przy anemii? Biorę żelazo ale coś nie bardzo wyniki się poprawiają :( A jak tam po wizycie u lekarza??? No i muszę Ci napisać, że Adasiek piękny chłopak! Widziałam i podziwiałam wczoraj na nk :) Agulinka - przychylam się do prośby Toszi i też czekam na zdjęcia nowej fryzury :D Toszi - podbudowałaś mnie tym skrzypem (i przy okazji przypomniałaś, że muszę wziąć) ;) Pani Prezes - dziękuję za komplementy (aż się zawstydziłam jak przeczytałam)! A mąż faktycznie zadowolony ;) zdjęcie kiepskiej jakości ale jak pisałam na mężusia nie mam co liczyć, bo inaczej byście się w życiu z Agulinką nie doczekały... to na razie tyle, bo muszę zajrzeć do taty czy czegoś nie potrzebuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi z Krzysiem są w domku, ale nie bardzo Emilka ma czas na kafe. może wieczorem coś skrobnie! najważniejsze, że Krzysiulek zdrów i wrócili i oby już żadne choróbska ich nie nawiedzały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,że trzeba podtrzymac konwersacje, to ja służe hihi Mała poszła - przy uzyciu suszarki, na kolejną drzeme,a mamusia z pyszną :-) koperkową herbatką zasiadla miast do ściery i miotły to do kafe.. Hanka - czy mnie oczy nie mylą? Ty na necie? ależ no jasne, przecież teraz internet bezprzewodowy, laptopy i rozumiem,ze z wagonu Warsa piszesz do nas, jadąc na zachód? ;-) Moj dziś na obiad robi spaghetti z serem plesniowym, wiec pospiesz się.. chociaz nie wiem czy możesz jesć pleśnie.. I jak tam Małgoś, dała radę z łyżeczki zjadac? Idzie jej? Tak po mojemu Hanula, to ja bym nie dawała dziecku nic póki na piersi, serio. Ja tam wcale nie jestem za przyspieszaniem podawania nowości. Piersiowe po 5m,a najlepiej po 6m i tego bym się trzymała, tylko gluten powinnaś wprowadzić,ale to chyba w 5m. jejuś i Manula pospała az 20min.. teraz siedzi na kolanach i kiccha z piasania. No, Gawitku, dziekujemy za wieści! A Ejmi niech rzeczywisćie zajmie się sobą i rodzinka a my poczekamy cierpliwie! Buziaczki dla Niej! Deseo- ściskam Cię mocno! No, nie ciekawie! :-( Badziewie jedno! Mówię, bierz tego wiekszego Manuela- Don Juana w obroty i róbcię Hanie! Udanych zakupów, czemu nie poczekałas, ja tez potrzebuje kilka rzeczy to byś mi kupiła przy okazji... ;-) Agulinka - dawaj foty! Bez szemrania! Toszi - no ,ja licze ,ze metodą prób ibłedow Manulla załapie i oby u mnie tez skrzyp zadziałał.. imysle,ze broluł mozna podac..ale malutko na poczatek i obserwuj.. mnie tylko dziwi bo widziałam gruszki williamsa od 6 i od 4 miesaca.. dlaczego tak? koncze bo mała drze się jak syrena i to nie warszawska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już dobrze cioteczki, dobrze macie te fotki :) zmolestowałałam męża przed chwilą... hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy wasze maluchy tez mialy taki okres ze w ustach duzo sliny i jak jeczaly albo krzyczaly to mialyscie wrazenie ze ma pełna buzie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja podtrzymam konwersację :) właśnie wcinamy obiad. taki prosty ryba smażona , ziemniaki i buraczki :) powinna dziś kuchnie posprzątać i lecieć na wieczorną mszę do spowiedzi, bo przecież u nas w kościele do chrztu dali nam takie kartki, że byliśmy u spowiedzi :o a mi się tak nie chcę, ani sprzątać, a tym bardziej spowiadać! mówię Wam, gdybyśmy żyli w innym kraju, gdzie katolicyzm nie byłby aż tak rozwinięty, to nie chrzciłabym małej! ale zrobie to, a ona niech później sobie sama decyduje! Nadia moja Martynka ma dużo śliny aż się pieni, ale nie zwróciłam uwagi, żeby miała pełną buzię. muszę się przyjrzeć :) Agulinka bardzo ładnie wyglądasz, a Szymuś super brzuszkuje! Agulinia stwierdzam, że masz za dobrze z tym chłopem ;) gotuje proszę proszę! mój do kuchni wchodzi tylko po to, aby przejrzeć zawartość lodówki ;) A jeszcze Was chciałam zapytać, bo zawsze zapominam ;) co robią Wasze chłopy? znaczy jaki zawód uprawiają ;) wiem ciekawska jestem, ale tak sobie myślę, że tyle Was już znam, a nie wiem co porabiają Wasze drugie połówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde ale u nas brzydka pogoda :( wyszliśmy z małą, bo musieliśmy zrobić drobne zakupy i zastał nas deszcz. dobrze, że wzięłam folie od wózka, wróciliśmy do domu i co? słoneczko przebiło się przez chmury! a teraz znów się chmurzy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×