----LISTOPAD 2009----

Mili zrob ta manne tak by nie byla gesta czyli tak jak pisze Michaa nie dodawaj czubatych lyzek tylko plaskie i w razie czego dodaj troszke wody. I taka lyzeczke kaszki dodaj do obiadku lub mleka, ale wydaje mi sie ze do obiadku lepiej.

laski ma ktoras z was tako fast rider???????? bo sie zastanawiam nad kupnem????????????????? http://www.allegro.pl/item982003631_wozek_wielofunkcyjny_tako_fast_rider_gratis.html doradzcie sirocie;) Wiek -25 lat Miejsce zamieszkania - Rzeszów A teraz szczęścia mam dwa:) OlEŃKA I MICHAŁEK :)

Elcia ja nie pomoge bo znam tylko swoj wozek - ja mam mutsy, jestem bardzo zadowolona, bo wozek jest nie do zdarcia ale jest drogi. Spacerowke ma rozkladana na plasko i montuje sie w oba kierunki jazdy. Nie nalezy do najwiekszych.

ela wozek fajny i cena super...ja moge sie wypowiedziec tylko na temat wozka ktory mam bo nie mam pojecia jak to z innymi... a ty chcesz tylko spacerowke tak? deseo no wlasnie tak zrobie, wlasnie kupilam ta blyskawiczna... pani doktor kazala mi zaczynac od malej lyzeczki do herbaty i dodawac do mleka no ale mysle ze co to za roznica czy do obiadku czy do mleka... na opakowaniu pisze ze proporcja plynna: 1lyzeczka kaszki na 100ml wody, czyli ok tak jak trzeba dla nas..nawet mysle zeby zrobic na 150ml na poczatek to bedzie jeszcze rzadsze.. ale jak juz to zrobie to wlewam do butelki i dosypujetylko mleczka modyfikowanego i daje malemu? kurde wole sie 100razy upewniac niz zrobic zle..

micha podaj maila bo nie pamietam:P no to mamy juz pierwsze karmienie z dodatkiem kaszki mannej, maly ladnie zjadl, wyszko ok... dziewczyny moje dziecko chyba niedlugo bedzie raczkowac, normalnie jak lezy na brzuszku to podnosi dupsko bardzo wysoko na kolankach i stopkami sie odpycha od podloza tylko na razie sie mu slizgaja stopki i jezdzi nosem po kocu bo nie umie raczek przesowac, ale jak mu robilam podporke to sie skubany tak odpychal ladnie ze mi przez cale lozko przepalzal:D

mili hammer4@op.pl

My dziś Kościołek zaliczony, święconka poświęcona, cmentarz odwiedzony, posprzątane i heja :) Czas zacząć świętowanie :) do "nie rozumiemmm" widocznie zna jeśli marchewką pluje, a jabłko wcina aż nie nadążam podawać łyżeczką - więc uznaję, że odróżnia smaki! ktoś taki... powodzenia na obronie :) Co do główki to Marci miała takie jajko na czubku glówki przez długi poród ale zaraz w 2 dobie jej to zniknęło, a tył główki też ma płaski bo spała na wznak - teraz od jakiegoś m-ca śpi na boczku ale nic to nie zmienia :/ thekasia ja gotuje marchew i ziemniaki - wrzucam w blender i tak powstała papke (dodaję masełka) daję Marci jako obiadek. Agulinia dzwoń i się upomnij o mięcho :) hehe swoją drogą masz rację... Jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIAT! :)

hejka ponownie dziewczynki:) ratujcie mnie z tym wozkiem, bo nie wiem co robic, Misiek wyrosl mi z gondoli i normalnie nie mam go jak uspic, w dodatku w tym co mam spacerowka jest do kitu:( waska a jednak mam chlopa a nie calineczke:) Ola by sie spokojnie zmiescila a on normalnie bidak sie meczy A dla wszystkich naszych mamusiek i naszych "KURCZACZKOW" sle zyczenia zdrowych i wesolych swiat:) i mokrego Dyngusika:) Aguni szczegolnie dziekuje za zyczonka:) całuski dla SZymusia:)

Najlepsze życzenia świąteczne dla wszystkich Forumek i dzieciaczków.

Ja wykąpana i kładę się spać bo padam. Ale jestem zadowolona, bo mam wszystko zrobione i posprzątane... Uffffffffff Mili dziękuję za fotki Nikodema - Cudo Małe :* Jak się pięknie bawi na placu zabaw. Gratuluję Synka A My dziś skończyliśmy 5 msc WESOŁYCH ŚWIĄT

Hej. Noc mogę podzielić na dobrą dzięki Marci, która spała od 20.20 do 6.00 tylko z 2 pobudkami i na złą, bo akurat na same święta chyba dopadł mnie wirus, bo od po 24 do 4 spędziłam w WC :( No i świętowania nie będzie :( Dietka - kleik i ryżówka :(

Eja Eja świąteczne :) Witam w niedzielny wielkanocny poranek ;) Wpadam na chwilkę, u nas święta mijają spokojnie, T jeszcze śpi a Krzyś już śpi, bo obudził się o 6-stej, pobaraszkowaliśmy a teraz już drzemie. Dziś zaliczamy spacerek, bo pogoda póki co ładna więc trzeba korzystać, bo prognozy na jutro są fatalne... A wczoraj to nam dzionek minął błyskawicznie, Krzyś od rana nie miał humoru i oboje się nad nim produkowaliśmy....ale jajka poświęcone, ja jeszcze zaliczyłam wypad na miasto kupiłam sobie kosmetyki, buty...no tak wiec coś na poprawę humorku :) U nas nocki nadal niespokojne, Malutki kilka razy na noc lekko się wybudza i strasznie wierci postękuje, na szczęście smoczek pomaga....a jedzonko tradycyjnie raz na noc. Zapytam Was jeszcze, kiedy trzeba wprowadzić gluten, tj tą kaszkę mannę? pomiędzy 5-6 miesiącem? Pytam bo żebym zdążyła ją wprowadzić Krzysiowi bo my zaczynamy od zera z nowymi pokarmami.... Pozdrawiam Was świątecznie :****

ejo ejo a my sie powoli szykujemy i idziemy do mojej mamusi:) alex no masz...kurde, biedactwo Ty moje jak nie ur... to sraczka:D wiesz co ja nie wiem czy to wirus czy co ba ja tez mam cos ostatnio czesto, ze pol nocy w kibelku przesiedze:o ejmi no i bardzo dobrze ze sie obkupilas:)zawsze troche lepszy humorek jak sie cos kupi... a co do tego glutenu to ja juz sama nie wiem chyba dzieci butelkowe od 5mies a na piersi od 6...ja np jak bylam z malyl na ostatnim szczepieniu mial 4,5mies to mi pani doktor juz kazala podawac po troszku, tyle ze zaczelam dopiero od wczoraj bo jakos tak nie chcialam sie z tym spieszyc a do tego chcioalam kupic gatowa kaszke manne ta z nestle a nifdzie nie moglam znalezc wiec kupilam zwykla blyskawiczna i dalam wczoraj malemu i jest ok...teraz bede mu dawac codziennie...

ejmi nie martw sie na pewnozdazycie;) nawet jak byscie podali troszke poznoiej to przeciez nic sie nie stanie...

Witam świątecznie:) Widać, że wszyscy świętują bo na forum pustki:) Wczoraj miałyśmy dzień nawet fajny, ale wieczór był okropny. Marudziła, płakała i za chiny nie mogła zasnąć. Coś mi się zdaje że zaczyna się akcja ząbek bo Olga jest niedowytrzymania. Narazie smaruję jej dziąsełka Kin baby i czasem pomaga to chyba. Olga ucina sobie drzemkę, ja popijam kaweczkę i tak sobie dziś leniuchuję. T. w pracy więc siedzimy sobie z Olgunią same. Potem zapowiadają się goście więc będzie ruchliwy dzień. Pogoda piękna więc pomknę na spacerek. Wczoraj pojawiła się teściowa z wielkim koszem wałówy, więc w sumie nic na święta nie przygotowywałam:) Dziewczyny gluten wprowadzamy nie wcześniej niż po 4 miesiącu i nie później niż po 6. Myślę, że teraz jest najlepszy czas na to, żeby podawać kaszkę mannę. Najlepiej zacząć od 1 płaskiej łyżeczki takiej od herbaty. Ta kaszka z Nestle jest o smaku waniliowym więc ona to się raczej nadaje tylko do samodzielnego podania lub w deserku. Ja przez pierwszy miesiąc podawałam po 1 łyżeczce , a teraz w drugim miesiącu podaje po 2 łyżeczki. Tak sobie stopniowo będę zwiększać. Miłego świętowania dziewczyny:) Aha, Agulinia będziesz robić zakwas z tego przepisu od Deseo? Ja tez ma zamiar po świętach robić ten zakwas tylko muszę nabyć mąkę:) A przepis na chlebek masz?

ja tylko na chwilkę, chłopaki na spacerze, a ja gotuję obiad. Chciałam Wam życzyć Wesołych Świąt!!! :) spokojnych i radosnych!! mili: ja tez nie dostałam zdjęć Pozdrawiam Was gorąco!

Witajcie Świątecznie Z pełnym brzuchem leżę na kanapie, Oli śpi od godzinki i w ogóle szczęśliwe święta są jak dotąd :):):) Po południu idziemy do szwagierki z prezentami dla jej 1,5-rocznej córci. Ta kaszka manna, to taka zwykła kasza manna ze sklepowej półki, czy dla dzieci specjalna Bobovita czy coś??? BUZIAKI WIELKANOCNE :*

A my już po wizytach i wląsnie wrócilismy do domku. Manulka zrobiła znów furorę w różowościach sukienkowych. W końcu święta nie są codziennie hihi.. Ejmi - dzieci butelkowe powinny gluten po 5 miesiącu dostawać i nie ma tu róznicy, czy dzieciak już inne pokarmy nowe spozywa czy nie. Dodajesz raz dziennie po pół łyżeczki na 100ml mleczka, zupki, owoców. Zauważ,ze mamy piersiowe po 4 miesiącu już mogą dawać gluten,a wcale nie muszą nowych pokarmów jeszcze wprowadzać. Ja znalazłam mleczną kaszke manne Bobovity , robi ją się na wodzie i dodaje do pokarmów lub gotowego mleka. Myśle,ze tez mozna zamiast miarki mleka dac, ale to póxniej jak się rozpozna proporcje, by na początku nie przesadzić z iloscia. Ale zwykła manna błyskawiczna tez może byc. Może nawet jest lepsza,bo bez mleka. Kikiki - Karolcia przesyła pozdrowienia! no, no,no... Ela - ten wózek z linka mnie się widzi, poszukaj opinii o nim, jeśli nie jesteś pewna,ja o swoim wcześniej poczytałam na necie i obejrzałam na zywo. Wrzuć taki temat na kafe i z pewnoscią ktoś się znajdzie ,kto uzywał lub uzywa - tu są setki mamusiek.:-) Toszi - przepisu nie mam, ale najpierw spróbujmy ten zakwas wyhodowac hihi jak się uda to bedziemy piec.. Waniliowa kaszka, to ja musze znaleźć i sama ją chetnie zjem, bo uwielbiam kaszkę mannę, kaszkę kukurydziana. A w ogóle to czy znalazłyscie gdzieś kaszki tylko kukurydziane? Bo ja znalazłam ryzowo-kukurydziane- takie mieszańce lub ryżowe. No, nic lecę przytulić się do Dżemula mojego i cieszyć się chwilką nim Maniusia wstanie. Wesołych! Alex, a TY co świrujesz, co za wirus, już za szynki się zabierać i jajka, ktos to musi zjeść, pochorujesz sobie po Świętach! hihi. Biedaczku... Ejmi - fiu, fiu,aleś się wyelegantowała.. Śliczną parkę z panem pułkownikiem tworzycie i wózek Wam pasuje bardzo...a Krzyś to cudo! Buziaczki!

Kochane doinformujecie mnie, bo coś mnie omknęło :/ Co jest z tym glutenem? to musowe? Jak się do podaje? z mlekiem? ja nic na ten temat nie wiem :(

Ola niby teraz sa zalecenia zeby gluten wprowadzac miedzy 4 a 6 mcem ale ja karmie bebilonem pepti i jednak fakt dzieci karmione mlekiem dla alergikow sa wrazliwsze na kazda nowa rzecz w jedzeniu i u nas kasza manna spowodowala masakryczne bole brzucha, mieso to samo. ja pewnie poczekam do 6 mca. Laski a moze ma ktoras z was wozek BABYACTIVE??????????? KOLEJNY MOJ TYP, ZNACZY SIE DUZY, I POMPOWANE KOLA. bylismy u tesciow na goscinie, ozarlam sie jak smok:( kurka jutro suchy chleb i woda, albo lepiej chleb tez odjac;)

Alex- poczytaj sobie. http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly/503-gluten-w-diecie-niemowlecia.html http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly/838-jak-wprowadzac-gluten-do-diety-niemowlaka.html I przejrzyj powyzsze posty, Michaa i Deseo i Toszi i Mili pisały o kaszce mannie. Ela - znów nie pomoge. :-) Ja tez się dziś objadłam. Moj takie sniadanko wyszykował,że mi szczęka opadła.. My z Manuelą słodko sobie spałysmy (Mała dziś do 11 hihi, pierwszy raz w życiu, po butli o 6.30), a tatuś się zerwal po 9 i sniadanko wyszykował, nawet obrus wyprasował,bo ja zapomniałam hihi..wstałam i już kończył.. a mnie zamurowało.. Znaczy się facet potrafi! :-)

zapraszam na moje aukcje ubranek po córeczce, ubranka są jak nowe, czyściutkie, zadbane i wyprasowane, pochodza z domu w ktorym sie nie pali i nie ma zwierzat http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=11805099 KOCHANE MALENSTWO JEST JUZ Z NAMI - ;-) NIKOLA ;-) http://www.flickr.com/photos/mudrikos/ http://www.flickr.com/photos/nicole_mudrikos_2007/

witam Ela nie pomogę i sama jestem w potrzebie. ja mam spacerówkę peg perego pliko switch. wydałam na nią kupę kasy i jest do dupu. małe koła i wszystkie nierówności czuć do tego te dwie rączki do prowadzenia to porażka . deseo jaki model mutsy masz? ja szukam spacerówki z dużymi kołami , montowanej w dwóch kierunkach i 4 kołowej.

no Micha u mnie to samo, wszystkie najmniejsze nierownosci czuc , jak przelozylam Miska do spacerowki to glowa mu normalnie latala na wszytskich pagoreczkach. mysllam ze mnie diabli biora, niby az tak duzo niedalismy za ten wozek ale mimo wszystko. jednak na wies trzeba harpagana na sprezynach bo te male kolka to na chodniczki sie nadaja. a i ta moja nie rozklada sie calkiem na plasko, a zeby bylo smieszniej nauczona doswiadczeniem wiedzialam ze takie sa do dupy a kupilam , glupota ludzka nie zna granic:(

ela te małe koła nawet na chodniku mnie denerwują. siedzę teraz i czytam o wózkach. mam zamiar tego peg perego sprzedać na allegro. wnerwia mnie to co piszesz że każdą nierówność czuć, nie mogę go jedną ręką prowadzić, cały się trzęsie, no masakra po prostu. w sklepie było super , podejrzewałam że będzie problem z tymi kołami ale nie myślałam że aż taki.

no ja juz moj wystawilam na alegro i normalnie mam nadzieje ze sie go pozbede jak masz czas to ja siedze teraz na gg 8052461 mozemy pogadac o tych cholernych malych kolkach;)

Przede wszystkim dziękuję za życzenia Wielkanocne :) No my po chrzcinach! powiem Wam, ze w kościele poszło błyskawicznie! było z 10 chrztów, a ksiądz razem z mszą wyrobił się w godzinę! nasi znajomi sie śmiali, że ksiądz błyskawica ;) malutka była grzeczna. raz sobie zapłakała :) , a tak rozglądała sie z zaciekawieniem :) W restauracji też się spisała! przechodziła z rąk do rąk :) zdjęcie ma z każdym :) i tylko 2x płakała! bo chciała już poleżeć :) włożyłam ją do wózka i sobie leżała i się bawiła i w nosie miała całe towarzystwo! :) no po prostu jestem z niej dumna! a rodzina się nachwalić jej nie mogła :) Fotki zgram jutro, więc jakoś w najbliższym czasie Wam porozsyłam :) Przepraszam, ale nie doczytałam co u Was :( Jestem troszkę padnięta, więc jutro nadrobię zaległości :)

Gawit to sie cieszymy razem z toba ze ten stres masz juz za soba:) Micha ja jak kupowalam ten wozek to jakos myslalam ze maly spokojnie do 6 mca pojezdzi w tej gondoli a tu lipa ma 4 mce i gondola juz za mala a jednak jesli chodzi o kolka bez amortyzatorow nie ma szans na wygodna jazde

ela doczytałam, że szukasz wózka! tako fast znam! ma go moja przyjaciółka! jest ciężki , a poza tym uważam, że rewelacja! mimo, że nie ma skrętnych kółek to fajnie się prowadzi! ma dobre amortyzatory, duże pompowane koła! no i fajną cenę ;) myślę, że będziesz z niego zadowolona! A jeszcze doczytałam, że piszecie o krzesełkach do karmienia! my mamy identyczne jak tu wklejała Agulinia - pierwszy link jaki wkleiła z krzesełkami! póki co mała je tylko w nim 1x dziennie, no i oparcie da się rozłożyć tak na pół leżąco, więc dla nas super się sprawdza! zwłaszcza, że Martynka potrafiła się zadusić wcześniej, więc jak 1x dzeinnie na to 10-15 minut wsadzę ją w takie krzesełeczko to chyba wielkiej krzywdy jej nie robię? Dobrej nocki!

ejo ejo swiatecznie! my wlasnie wrocilismy od mamy ale bylo super impreza normalnie na calego, nawet moj mezu troche wypil a on niepijacy:) a ja sie tak obzarlam ze szok, chyba nigdy nie schudne... maly do tej pory nie spal byl bardzo grzeczny dalam mu karte do gry potrzymac i bidny siedzial 1,5h za stolem i sie ta karta bawil przekladal z raczki do raczki...a jak usnal w aucie tak spi jak zabity i czuje ze wstanie gdziec o 8... powiem wam ze troche sie balam reakcji na ten gluten, no i ze z kupka bedzie problem, ale jest ok i co mnie najbardziej zdziwilo to maly zrobil dzis 2 big! kupy dobrze ze kupilam ta zwykla kasze mannne blyskawiczna... gabi super ze chrzciny sie udaly, no teraz dzieci mamy juz takie sporawe to sa ciekawskie wszystko je in teresuje to zamiast plakac to sie rozgladaja:D dobra uciekam spac bo jutro powtorka z rozrywki tylko u tesciow...buziaczki