Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

u mnie też @ ni widu ni słychu....ale ten cykl spisuję na straty w związku ze stresem szpitalnym....w ogóle miałam jakieś plamienie w połowie...no chyba że to moja wykrakana ciąża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex nie martw sie glowka, jak Marci zacznie siadac a potem chodzic to wszystko ladnie sie wyrowna. Teraz nasze dzieci glownie leza i dlatego glowka nie ma szansy sie wyrownac. Moj tez ma plaska glowka z tylu. Najpierw preferowal prawa strone a teraz glownie spi na wznak. Toszi a do jakiej ilosci glutenu dziennie chcesz dojsc? Do takiej by podac dziecku sama manne np z owocami? Basia ja mam zwykla blyskawiczna kasze manna. Agulinia wydaje mi sie ze nie ma samych kaszek kukurydzianych bo kukurydza nie nadaje sie na kasze - nie jest w stanie tak zagescic zadnego plynu, sa tylko kleiki ale one nie maja konsystencji kaszki. Alternatywa dla kaszy ryzowej jest wlasnie kasza manna. Mozna ja podawac z owocami, ja mam takie sloiczki z hippa - przysmak na dobranoc wlasnie z kasza manna i owocami czy biszkoptami. Michaaa ja mam mutsy 4rider. Jestem bardzo zadowolona. Nie kupowalam nowego wozka a uzywany, ale uzyty byl tylko kilka razy bo dziewczyna miala 2 wozki. Gawit super ze wszystko sie udalo :) no ale Tysia wygladala cudownie :), w tym kapelusiku bylo jej slodko :) no i ten jej usmiech - mozna sie zakochac :) Ty tez bardzo ladnie wygladalas :). Widzialam ze Ty ja trzymalas podczas chrzczenia - czy tak jest? bo ja to sie nie orientuje. Chcialabym by u mnie podawali rodzice chrzestni - mozliwe to? A co do krzeselka to przeciez juz czas by w nich karmic dzieci takze bardzo dobrze ze Wy juz jecie w krzeselku. Ela a jestes pewna ze to zupka? poza nia Michas je tylko mleczko? moze pije jakas herbatke? Albo kupilas jakies inne maslo? bo maslo masle nie rowne no i znalezc w naszych sklepach teraz maslo to graniczy z cudem bo wszystko to co twory maslopodobne bo zawieraja tluszcze roslinne. No i widze ze zabkujemy na calego :) W sumie to srednio dzieciaczki maja pierwsze zabki jak maja 7-10miesiecy wiec jeszcze dluga droga przed nami :), no i tych mleczakow to jest zdaje sie 20pare wiec bedzie kolorowo :). Mozna tez podpytac mame i tesciowa kiedy my mielismy zabki bo czesto dziecku w podobnym czasie moga wyjsc. Ola moj Adas mowi me-me, my-my, czasem wyjdzie mu ma-ma i be-be. Oczywiscie jak slysze ma-ma to jestem w 7niebie :), ale ja mu to slowko powtarzam czesto wiec sie nie dziwie ze mowi. Skarpetki dzwieczace to super sprawa :) Ejmi - Krzys jest niesamowity, wyglada na bardzo energicznego babla :), a ten usmiech od ucha do ucha - no az sie czlowiek usmiecha jak widzi takie szczescie :). No i spacerek to to co rodzice lubia najbardziej :) nie ma jak odprezyc sie na sloneczku :). A co do wlosow to moje tez sie mega pusza, a ze nie umiem ich ukladac na szczotke to wiecznie na nie narzekam :) A co do wprowadzania nowych dan to napewno bedzie dobrze, Krzys ma apetyt i bedzie zasuwal a Ty bedziesz sie zastanawiac co to za bzdura ze Twoj synek ma jakas alergie :) - taki optymistyczny scenariusz Wam tu przepowiadam. Alex moj Adas spi ok 3-4h dziennie, wstaje ok 6-7, a spac idzie ok 19. Usypiam go jak zacznie marudzic, trze oczy badz ziewa. Z reguly spi co 2-2,5h, wiec mozna powiedziec ze ma mniej wiecej stale godziny drzemek. Ela suszone sliwki jemy :) Ejmi dzieci maja zegarki w sobie :) Delirka na widok telefonu czy pilota brzmi ciekawie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Malutka przysnęła i znów Jej się coś pomyliło.. bo od 9 już spi. Wstała o 8 i dałam butlę i znów odpłynęła. Ale pewnie nadrabia braki pogościnne. Jednak ona w obcym miejscu ma trudności z usnięciem. Nie ma to jak własne łózeczko, krówka z lewej, królik z prawej, smok, kocyk i karuzelka. hihih Wtedy odpływa w kilka chwil. Ale jak za długo z rana przygaruje to wyrabia za szybko dzienną normę i potem jest masakra hihi U nas podbnie jak u Ejmi - nie ma stałych pór snu. Ale to dlatego,ze my wstajemy raz o 6, raz o 8 i to jest ruchome, jednak wyrabiamy dziennie 3-4 drzemki po 45min. dłuzej się już własciwie nie zdarza. krócej, a jakżę! hihi Ale bywa też tak jak dziś,ze spi już 2 godz. Ejmi - też mi się wydaje ,ze z jedzonkiem podzie Wam ślicznie i bezproblemowo.Bo alergia Krzysia to takimi grubymi nićmi szyta jet! Serio! Dziewczęta Foteczki super! Zuzalinka to normalnie Aniołek i w sukienusi nie do pobicia! Taka cudna! Gawitku - ale Wy to wygladaliście cudnie na tych chrzcinach! TY to już rewelacja i ta krótka fryzurka jest boska! Ślicznie wyglądasz i makijaż i fiolety! mniam, mniam! A Martysia - mała królewna z bajki! i te butki! :-) Deseo - mnie się wydaje,ze rodzice trzymają dziecko do chrztu,na obu "moich " tak było. Chrzestna musi miec wolne ręce, by w odpowiednim momencie nałozyc białą szatkę. Choć widziałam ostatnio,ze podawała ją księdzu i on ją nakładał.. pewnie co kościół to inny zwyczaj. Ale to też chyba kwestia dogadania i nie ma obowiazku,by rodzice trzymali dziecko. Jeszcze doczytam i dopiszę zaraz! Cieszę się,ze wszystkie w dobrych humorach po Świętach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze jaka szatke?! Masakra ja to nic nie wiem! :) ale ja to wybitnie niekoscielna :) Wierzaca owszem. Chcialabym nie podawac malego bo bede tez slubowac. Madzia - swiateczna Zuzialina bardzo mi sie podoba, sukienka w kratke super :) ze tez ja nie moge wystroic Adasia w jakas sukienusie i sweterek :) No i Tobie macierzynstwo bardzo sluzy! Pamietam jak wysylalas zdjecia brzuszkowe i nigdy nie bylo takich usmiechow jak sa teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja też czekam na @. Miałam się siostry spytac kiedy ona dostała.. ale nie było czasu i okazji. Bo to już nieomal 5 miesięcy po porodzie i cisza, już kilka razy były małe przesłanki i nic.. Co do kaszek też mi się zdaje. A szkoda, bo ja uwielbiam kukurydziana - z rodzynakami i sezamem,ale przecież nie bedę jej gotować, bom za wygodna! ;-) A co do kaszek to już jecie na gęsto? Czy w formie bardziej pitnej? Ejmi - a jak czytam o Krzysiaczku jak wszystko pakuje do buxi to jakbym Karolcię widziała. Firanka też już była i obrus świąteczny - dobrze,że szklanki zdązylismy złapać, taką moc miała hihi i tempo! Ela - szoruj, szoruj okna! Twoje i dla Ciebie w końcu! hihih. Zazdroszczę mimo,iż roboty masz w nieskończoność wręcz!! Co do pogody to u nas od rana Słońce,ale nie cieszę się,ze bo wszędzie podają opady i opady i tylko czekam na te chmury! Gawitku - wiem o czym pisałaś! Nie mozna czasem dziecka obudzić. Moja siostrzenica takie małe schizy miała i to właśnie w takim okresie 5-7 miesięcy. Potrafiła się budzić codziennie przez kilka dni o północy i drzeć wniebogłosy i to na śpiocha. Moja siostra to takiego wkurwa już łapała,ze szok.. wołała do niej, nosiła, kołysała, zapalała światło, włączała radio, tv i nic, Mała nie otwierała oczu. Dopiero jak się dobudziła to się uspokajała.. Ale wyrosła z tego i jakoś samo przeszło. Ale wygladało to masakrycznie. No, uciekam.. Mała spi nadal. Pora karmienia już mineła..jejuś, na spacer bym poszła, póki słońce.. Miłegooooo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - chyba nie jesteś jeszcze matką chrzestną co? skoro nie wiesz co to szatka ;) Otóż tak ojciec chrzestny trzyma świece i potem ją zapala, a matka chrzestna trzyma białą szatkę. I szatkę (taka mała serwetka biała zazwyczaj) przykłada się dziecku kołu buźki, to wszystko ksiądz powie kiedy i jak ;) No dobra u nas kleik poszedł w ruch, Krzyś zjadł bez problemów chociaż na początku większy smok mu nie odpowiadał, ale wciągnął 150 ml mleka z kleikiem no i czekamy na reakcję....ehhh Agulinia - co do jego alergii to ja już sama nie wiem, może po prostu nie miał ostrych objawów a alergikiem jest, na pewno ma atopową skórę oi czym świadczy jego zaczerwieniona szyjka z którą aktualnie walczę emolientami...ale chyba czeka nas wizyta u dermatologa. Wszystko przez to że moje dziecko nie ma szyi i w fałdce potrafi się zebrać ślinka, nie dochodzi powietrze no i podrażnienie gotowe :O Uciekam bo mam furę prasowania i pranie w toku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deseo moga podawac chrzestni dziecko, u siosrty dziecka na chrzecinach ja trzymalam milosza.... dziewczyny moj maly ssie palce ale to kazdy pokolei nie tylko kciuka i tak intensywnie ze az cmoka... gabi swietnie wygladalyscie na chrzcinach obie i ty i martynka normalnie tak mala wystroilas jak anioleczek i do tego niunia taka weola zawsze usmiech od ucha do ucha to pewn ie po mamusi, super! zuzalinka tez taka laseczka ze szok, w sukienusi urocza, kurde chyba kupie nikosiowi kiecke:D alex nikos baaardzo malo w dzien spi takie chwilowe dzrzemki i nigdy go nie usypiam ma ochote to przekreca sie na boczek glowke wtula w misia i usypia, dla mnie to on moze wcale nie spac byleby nocki przesypial, no i spi w nocy ladnie... dobra uciekam bo misio marudzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała nadal śpi... już ewidentnie przesadza.. ;-) Deseo - szatką sobie nie zawracaj głowy, bo to inters chrzestnych hihi. Ale tak sobie pomyslałam,że u Was to śrenio byś w sukni slubnej jeszcze Adaśka trzymała i wygodniej byłoby ,zeby to chrzestni trzymali - mysle,ze problemu zadnego z tym nie bedzie. Dlatego ja średnio się pisze na pomysł 2w1, choć prawda taka,ze miałabym z głowy to wszystko załatwianie. i dwie uroczystości za jednym zamachem to jednak plus. hihi.. Jak to mówią są plusy dodatnie i ujemne! Ale zawsze plusy! A szatka wygląda jak ubranko dla lalki lub chustka: http://allegro.pl/item985736046_haftowana_na_zloto_szatka_do_chrztu_biala_szata.html http://allegro.pl/item984639532_artku_biala_szatka_na_chrzest_krakow_48h_komplet.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a gdzie ten gluten znalezc?? czy to zwykla kasza manna - taka nie oznaczona ze dla dzieci??? czy jest tez jakas specjalna np od bobowity czy nestle?? wiekszosc kaszek widzialam bezglutenowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam sie i szlag...wrr Deseo a dawalas Adasiowi soczek jablokowy? tomek dostaje jakies 60-90 ml kaszki dziennie i soczek 70 ml i nie ma zatwardzen w wrecz robi kupke czesciej jak na samym cycku. kidys co kilka dni teraz 2 czy 3 dziennie poszperalam troszke po sklepie i musze stwierdzic ze koszmarne te ceny jedzonek dla maluchow. sloiczek zupki 3.60 brrr. w UK podobny dostane za jakies 2 zl. w osiedlowym sklepiku pampersy na sztuki po zlotowce. niewesolo. Tomek z chudziny zrobil sie baaalonikiem ;) tak to wlasnie dziadkowie na niego wplywaja. cycowanie juz na wykonczeniu - dziadki kaza butle biedakowi co chwile dawac. w nocy jeszcze cos tam czasem possie ale juz widze ze koniec sie zbliza nieuchronnie :( no chyba ze jak wroce do UK to sobie spokojnie jeszcze o te cycki powalcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie siostry :) Dziękuję za fotki Zuźki i Martynki 🌻. Modeleczki kochane. Ja okres już mam jak w mordę strzelił co 40 dni i zero bólu, za to leci ze mnie... uff Alex my śpimy 2 razy w dzień. Ok 10 godzinkę czasem 2 i potem ok 16-17. Zazwyczaj Oli zasypia po jedzeniu o 16. Moje bejbe chore - katar i kaszel ma biedaczek. A taki marudny był ostatnio - nie wiem czy to dalej zęby lecą - a miały być tylko pierwsze najbardziej bolesne a potem jak po maśle, ale on teraz jest bardziej marudny niż przy pierwszych ząbkach. Nie dam rady Teraz śpi, musiałam go na rączkach utulać. A po świętach tyle jedzenia jeszcze zostało - masakra. Zawsze za dużo narobię, trzeba pozapraszać parę osób co by się nie zmarnowało. Pozdrawiam - miłego dzionka Wysłałam parę fotek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marci przechodzi dziś samą siebie :( Jest tak okropnie marudna, że już dzisiaj straciłam do niej cierpliwość :( Moja mama ją wzięła, a ja teraz piszę pracę na zaliczenia i powiedzmy, że to mój relaks :/ Pogoda jeszcze do bani :( Zimno, aż musiałam z powrotem włączyć grzejniki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia sliczny ten Twoj Olis :) usmiech ma slodziutki i te 2 zabki :) - slodziak "pelna geba" :) i mamusia tez doskonale sie prezentuje. Ejmi nigdy nie bylam matka chrzestna :) pewnie dlatego ze nikt mnie nie chce bo zolza ze mnie straszna!! :) A tak naprawde to u mnie w rodzinie nie ma malych dzieci - najmlodsze ma 12lat, wiec jak bylo chrzczone to ja na matke chrzestna sie nie nadawalam :) A znajomym dopiero teraz sie sypia dzieci poza tym chrzestni to raczej rodzina choc tez niekoniecznie. Mili no wlasnie chcialabym zeby moja siostra podawala. Agulinia pal licho z wygoda :) ale kwestia organizacji mysle ze lepiej by bylo by moja siostra cala msze byla z malym i pod koniec podeszla z nim do chrzcielnicy niz ja bym biegala po dziecko sprzed oltarza. No i dzieki Tobie juz wiem co to szatka :) - dziekuje! Kasia gluten to kasza manna. Kup taka zwykla w spozywczym. Nie widzialam kaszy mannej bez dodatkow ktorejs z firm co robi jedzonko dla dzieci. A co do soczku to soczku mu nie dawalam, ale on codziennie je owoce i wybieram takie rozluzniajace jak jablko, gruszka czy sliwka i mam wrazenie ze to niewiele daje. Pije wode i to wiecej niz kiedys i tez chyba nie dziala. On ma chyba takie tendencje. Choc z drugiej strony moze wyolbrzymiam bo przeciez nie placze jak robi ta kupke a ze jest ona zbita tzn. ma swoj ksztalt to nie znaczy ze jest twarda. No ale czasem steka steka i nic nie ma. Ehh.. kupa - temat rzeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie młody na wietrzeniu (ciekawe ile wytrwa) a ja kończę obiad, prasowanie już skończyłam ufff. u mnie też pogoda okropna, zimno i cały czas pada...i co najgorsze cały tydzień ma być kiepska pogoda :( Deseo - Kochana daj Adasiowi jabłuszko surowe i może kupa poleci, skoro nie chcesz mu dawać żadnych soków do picia to jedynie jabłko zostaje. Ja też chciałabym dawać Krzysiowi tylko wodę do picia, ale on wodą pluje i w ogóle nie chce pić, jedynie woda plus glukoza trochę pociągnie....ale będę nad tym pracować bo na lato to najlepsza jest woda dla dziecka a nie jakieś herbatki i inne soki. Świąteczna Zuzia śliczna, najbardziej mnie urzekła fotka z wielkanocnym króliczkiem :) I dziękuję Basi za fotki Oliwierka, no te ząbki super, w ogóle to strasznie duży bobas! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej po świętach :D !!! Fajnie że już po, bo jak wczoraj usiedliśmy z mężem sami w spokoju wieczorem na kanapę przed TV to był szczyt szczęścia, bo całe święta albo jeździliśmy albo mieliśmy gości i człowiek bardziej się wymęczył niż odpoczął. A Szymuś przez święta był naprawdę grzeczny i wszyscy go wychwalali. Mój skarbeczek kochany :D . Teraz łapie drugą drzemkę. Ja zrobiłam pranie, ogarnęłam domek, zrobiłam mu zupkę i mam chwilkę czasu. A dzisiaj Szymuś dostal rano ostatnią butelkę z moim mleczkiem. Zapasy zamrażarkowe wyczerpane, ja już mleka od kilku dni nie ścigam tak że moja laktację uważa za zakończoną. Prawie 5mc się udało. I tak super jak dla mnie. Plan był pól roku. Ale powiem Wam ze jak wcześniej nie raz pąlkalam z tego powodu tak teraz już jestem szczęścia bo widze ze moje dziecko takie jest odkład dostaje tylko butlę. Niema płaczu, prężenia, nerwów. Tatuś go często karmi, ja mogę się napić wieczorem winka czy drinka, zjeść już wszystko. W święta miał raj. Jednak te ostatnie tygodnie były dla mnie ciężkie, ta mordercza walka o laktacje spędzała mi sen z powiek i psychicznie wykańczała. Alex u nas dzień wygląda mnie więcej tak: 5.30-6 pobudka mleczko 120ml 6-8 zabawa, poranna toaleta. Przemywamy buźkę (ze względu na ten cholerny trądzik), 8-8.30- mleczko 120ml 9-11 sen ok. 2 godzin 11-11.30 mleczko 120ml 11-13 zabawa 13-15 sen znów ok. 2 godzin i wtedy przeważnie spacerujemy jak jest pogoda. Wychodzimy z domu koło południa. Dzisiaj pada więc siedzimy w domciu. 15- zupka 15-17 zabawa 17-18 drzemka. Już taka godzina. Czasem mały już o 16.30 się domaga spania. Około 18 - mleczko znów 120ml (więcej Szymuś poki co nie zjada) 18-19 zabawa 19-19.30 kąpiel 20 mleczko (do tej pory była kaszka ale od paru dni ze względu na wysypkę na brzuszku jest mleczko) I po nim od razu Szymuś odpływa. W nocy ok. 1 jak się budzi to wtedy oszukuję go herbatką. Czasem się nieda więc robie mleko. I ok. 3 w nocy mleczko 120ml. Wiec u nas tak średnio jest 5 godzin snów w dzień i 10 w nocy. Ale wszystko zależy od dnia i humoru mojego dziecka. Ejmi opis tego jak zachowuje się Krzysiu wypisz wymaluj do Szymusia pasuje. Młodego też teraz interesuje wszystko, pusta butelka po wodzie, szeleszczące woreczki, pilot od TV czy telefon, to jego teraz najlepsze zabawki. I też wszystko pcha do buzi , w święta nie ważne kto go wziął na ręce każdemu rękę musiał spróbować, no masakra normalnie No wszystko co się da. A smoczek ostatnio też głownie ze gryzak robi. Ale u nas to tak już jakiś czas trwa i tylko czekamy na moment, kiedy pojawi się ten pierwszy maleńki punkcik. No i fajna z Was rodzinka. Ty wyglądasz bosko. Bardzo ładnie Ci w tym zielonym płaszczyku a Krzysiuniek slodziaczek jak zawsze cudny. Taki szczęśliwy i uśmiechnięty. Ejmi, jak tak popatrzyłam na zdjęcia Krzysia te z bliska to wg mnie te niewielkie krosteczki na jego buźce to zaskórniki jak u Szymusia. My odwiedziliśmy już 2 dermatologów. Jednego prywatnie bardzo dobrego, który potwierdziłz e to nie żadan allegra tylko trądzik jest. Tez się bałam wprowadzani nowych pokarmów bardzo, ale jakoś poszło. Te podstawowe rzeczy Szymuś je. Ostatnio po kaszce malinowej dostał niewielkiej wysypki na brzuszki (po bananowej nic mu nie było) czyli ja póki co eliminujemy ale inne rzeczy Szymuś zajada. Wam też życzę żeby tak było. Żeby poszło bezproblemowo. Buziak. Alex a jak tam u Marcelinki ten ząbek??? Wyszedł już??? Mili, Nikoś to cudeńko normanie a mama laska na jego siostrę wygląda. Ślicznie!!! Gawit super że impreza udana i że Martynka taka grzeczna była a wyglądała prześlicznie. I jak wszędzie zadowolona, i uśmiechnięta. No przekochana masz tą córcie. A Ty tez wysrojona byłam że ho, ho ślicznie wyglądałaś i mąż pod kolor koszulka. Dopięte wszystko na ostatni guzik. Z Was też cudna rodzinka. Deseo ja do chrztu sama trzymała małego. U nas w kościele trzyma matka, chyba ze jakiegoś powodu nie moze to wtedy chrzestna. Dziewczyny widzę Ci już wytłumaczyły co to szatka wiec się podpisuje. Ja kupowałam tą szmatkę sama razem ze świecą bo jak liczyłabym na chrzestna to nie byłoby jej wcale, bo on tez nie wiedziała co to. U nas ostatnio odgłosy w stylu: ryyy, wyyy i ma, czy mi się ostatnio pojawiły. Ale ryyy wiedzie prym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi no wlasnie Adas lubi wode i lepiej pije niz soczki. W swieta babcie przygotowaly sie na wizyty wnuczka i sie obkupily w sloiczki i soczki i Adas plul soczkami, krzywil sie a wode zasuwa, dlatego nie bede zmieniac jego przyzwyczajen tymbardziej ze to dobre przyzwyczajenie. A z surowym sprobuje - dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, cudnie córcia w tej sukienusi wygląda, a zdjęcie z króliczkiem i kaczuszka super. Jaka Zuzia zainteresowana :) . Ty te bardzo ładnie wygladasz. W ogóle tu na forum to same fajne mamuśki sa!!! Basia ja zdjęć Olisia nie dostałam. Poproszę: aandrejew@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mamuski ja zasuwam walczyc z oknami sliczoty z was na tych zdjeciach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak tak to ząbkowanie wygląda to ja dziękuję. Na dzień dzisiejszy mam już trochę dość. Chyba momentami ją te dziąsła pobolewają bo marudzi na całego. A gryzie dosłownie wszytko, co tylko jej wpadnie w łapki a właściwie w buzię. Dzisiaj już posmarowałam jej dziąsełka żelem z lidokainą bo płakała i dopiero po tym się troszkę wyciszyła. Teraz nareszcie śpi. Tylko pytanie jak długo. U nas z drzemkami w dzień to różnie bywa. Czasem jest i po 2 godziny snu, a z reguły tak 30 min. do godziny. Bywają też turbodrzemki 15 minutowe. Mamy mniej więcej 3 godzinny rytm. Pobudka, jedzonko , zabawa i jak widzę, ze Olga zaczyna ziewać czy trzeć oczka to idziemy spać. W trakcie dnia tak mniej więcej śpi od 2 do 5 godzin. Deseo ja tę kaszkę tak stopniowo daję. Na dzień dzisiejszy ( już drugi miesiąc podawania glutenu) podaję 2 miarki od mleka w proszku dziennie czyli ok. 6 g. Producent na pudełku jako porcję kaszki podaje 5 łyżek czyli 50 g. Myślę, ze z czasem mogłabym podawać jeden taki kaszkowy posiłek z owocami bądź warzywkami. Teraz dodaję tę kaszkę mannę do deserków bo ona jest waniliowa. Muszę zakupić jeszcze tę zwyczajną to dodawałabym do zupki na przykład. Widzę, ze pojawił się temat chrzcin i szatek. Kurcze, ja planuję niby na maj chrzciny i najwyższy czas się wybrać ustalić jakiś termin. No i zakupić te szatki i świece. A że ja też mało kościelna jestem to tez mało zorientowana w temacie jestem. Agulinia przydatne linki:) Basia ja tez poproszę o zdjęcia Olisia:) mardyk@op.pl Dzisiaj u nas tak od rana leje, ze nawet na udawany spacer przy oknie nie ma szans. Jest zimno i ponuro. I ta pogoda tez się udziela mamusi. Śpię na stojąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela mogę Ci wypożyczyć do pomocy teścia. On uwielbia myć okna. A myje tak, ze lśnią na błysk. Ja nigdy tak nie umyłam żadnego okna. Ale ja to robię bez pasji bo nienawidzę mycia okien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialińska i Agulinka - dziękuję za zdjęcia. Super wyglądacie:) I jakie szczęśliwe uśmiechnięte:) Zuzia w krateczkach elegancka, no a Szymuś i wieeeelka chrupa. Widać , że smakowało:) Popieram, na tym forum same super mamuśki i śliczne dzieciaczki. Ja to dawniej nie przepadałam za dzieciakami i w ogóle tematy kupek i zupek mnie nudziły. A teraz to mogę zdjęcia naszych dzieciaczków oglądać bez końca. Fajnie widać jak dzieciaczki rosną, jak się zmieniają. Chyba się sentymentalna zrobiłam na stare lata. Tak, ze jeszcze raz dziękuję za wszystkie zdjęcia. Dają mi dużo radości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpisuję się pod tym co napisała Toszi, mnie też ogromną radość sprawiają fotki od Was i bardzo je lubię przeglądać, nie raz...mam wszystkie zachowane na poczcie i od czasu do czasu oglądam nasze forumowe bobaski, bo są cudne :) Agulinko - dziękuję za kolejną porcję fotosów, wiosenne śliczne foteczki, aż miło popatrzeć jak robi się zielono :) A Szymuś rośnie jak na drożdżach i podobny do Mamusi 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinko - te krosteczki które ma Krzyś to w tej chwili są od inhalacji, bo jeszcze niestety musimy robić inhalacje ze sterydów a po nich właśnie wyskakuje wyprysk, bo tak to Krzyś bardzo sporadycznie dostaje jakiś krostek na buźce, jesli już to 2 dni i znikają. Ostatni trądzik to miał jak miał 6 tygodni, potem zaczęłam mu buzie smarować alantanem i przeszło, pojawiały się punktowo krostki ale na prawdę w niewielkim stopniu. No cóż co do diety to zobaczymy jak Krzyś będzie reagował, wszystko odbędzie się metodą prób i błędów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marci nareszcie usnęła na "kamień" ale oczywiście gdzie ? u mamy na rączkach i przez to piszę jedną ręką. Była jakaś taka osowiała i marudna, płaczliwa jak pisałam aż dałam jej czopka Nurofenu i proszę...śpi :/ widocznie musiało ją cosik boleć, a ja głupia i tępa matka nie wyczułam tego :( Co do ząbka Marci to ewidentnie jest dwójeczka po prawej stronie ale ni cholery nie wyżyna się :( agulinia to pocieszyłaś mnie bo w sumie mamy dość podobny schemat dnia i nocy - tylko moja mała w nocy śpi nie spokojnie :/ tak w sumie to nie powinnam narzekać, bo śpi ok.10-11 godz. ale z pobudkami od 2 do 5 w nocy :( no i ten niepokój jej. Aha i dziękuje za focie - cudo :) basiu Oliś jest cudny :) a tych ząbków to baaardzo zazdroszczę :) Prace napisałam, wysłałam i czekam na ocenę :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Wrocilismy jakies 2 h temu. Patrys przez te pare dni byl bardzo grzeczny, znowu zaczal mi ladnie w lozeczku zasypiac, bo kuzynka nie skladala specjalnie lozeczka po swojej corci zeby patrys mogl spac w nim. Kuzynka ma 3 dzieci, 9, 4 i 1,5 roku. Ta najmniejsza to moja chrzesnica, przecudna dziewczynka, super juz mowi, caly czas sie nia zachwycalam. Patryczek co prawda z rak nie schodzil, bp tam za bardzo nie mialam gdzie go polozyc, jedynie co chwile w wozku i juz sie balam ze jak wroce to bede miala z nim problem w domu, ale poki co jest ok, sam sie ladnie pobawil a mamusia rozpakowywala torby. A teraz spi sobie u siebie w lozeckzu u gory. Mam do nadrobienia jakies 7 stron, wiec powolutku postaram sie to przeczytac co naskrobalyscie przez te pare dni. Stesknialam sie juz za Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex - cieszę się :). Właśnie po to Ci napisałam ten nasz plan dnia żebyś wiedział, że nie jesteś sama. Moje dziecko niestety też nie zasypia po kąpieli i nie spi do rana. Dla mnie też w dalszym ciągu to marzenie. I czasem uda mi się go przeciągnął żeby nie jadł 4-5 godzin ale on wtedy i tak zjada mi tylko 110-120ml i w rezultacie do dobę tego mleczka jest za mało. Kiedyś tak zrobiłam i zjadł mi tylko 500ml mleka w ciągu doby więc mało i póki co pozostajemy przy takim schemacie. Nasze dzieci są jeszcze jednak małe, skoro domagają się częstego karmienia to niech tak będzie. Byle zdrowe były. A z czasem wszytko się unormuje. A może kiedyś nam się odwiedzą jak będą starsze to będziemy mieć aniołki.... ja tam na o liczę... hihi Ejmi to życzę żeby się te inhalacje szybko skończyły i buzinka Krzysia była znów ładna. U nas niestety te krosteczki cały czas punktowo wychodzą. I miło czytać że dziecko do mnie podobne bo wkoło słyszę tylko że Szymuś "Cały Piotruś". Natalie82 no wkońcu jestes. Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja przeczytalam tylko zeby byc na biezaca i uciekam do lozka sie kurowac bo chyba mnie bierze grypa, bardzo zle sie czuje mam okropny katar boli mnie gardlo glowa i mam nadzieje ze szybko to zwalcze i nie zaraze misia:( wlasnie sie dowiedzialam ze mojego kuzyna zona dzisiaj rano urodzila...powiem wam ze jak mi powiedziala ze ma termin na kwiecien to bylam w szoku bo na swoim weselu w styczniu wygladala juz jak do porodu, przytyla 30kg a dziecko urodzilo sie uwaga 4,5kg 63cm urodzila sama bardzo szybko a dziewczyna ma 19lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili - gratulacje dla młodej mamuśki...ale tych 30 kg to nie zazdroszczę :O I Tobie dużo zdrówka:*** Dziewczyny napiszcie mi proszę jak mam dalej robić, stopniowo zwiększać dawkę tego kleiku aż do uzyskania gęstej masy tak żeby karmić łyżeczką czy wystarczy pół płynna z mlekiem w butli. Dałam na razie jedną płaską łyżeczkę na 150 ml jutro dam dwie... A no i potem chcę wprowadzić marchewkę, czyli już tego kleiku mam nie podawać tylko samą marchew czy mogę dawać kleik (jeśli wszystko będzie ok) i tym samym wprowadzić następną rzecz? Ciemna masa ze mnie... Zmęczona jestem jak diabli mimo tego że dziś popołudniu mąż dał mi się wyrwać z domu, pojechałam na zakupy i złożyłam wreszcie pita do skarbowego. Godzinkę mnie nie było ale trochę odsapnęłam od Krzysia a on ode mnie i wielka miłość nastała jak wróciłam ;) Ale i tak padam po całym dniu. Mały wykąpany, właśnie Tomek go usypia...zaraz jakiś film, prysznic i s p a ć... Spokojnej nocki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulinia Kochana jesteś. Właśnie jak usypiałam Marci przed chwilką i oczywiście już 3 dzień z rzędu wymusiła na mnie abym ją uspiła na rękach to płakała w lóżeczku a wzięłam ją na ręcę przytuliłam do cyca i usnęła na kamien w dokładnie 3 minuty :) Tak sobie spała wtulona we mnie, a ja się popłakalam, że jak ja mogę się na nią złościć - przecież ona chce mojej bliskości w końcu jestem jej mamusią, ona mnie potrzebuje i takie tam...na sentymenty mnie wzięło ale powiedziałam sobie, że super niech inne (wasze) dzieci usypiają i śpią ładnie, a ja będe usypiać moją Myszkę na rękach, będę karmić po 5 razy w nocy, bo to moja kruszynka taka inna schematem od innych dzieci ale moja i kocham ją najbardziej na świecie! :) mili kuruj się Kochana, bo spotkanko nasze lada dzień :) A kuzyna żonie życz wielkich gratulacji - takie wielkie dzieciątko i sama urodziła - tylko podziwiać :) Miłej nocki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny! zalatany dziś był dzień, ale wszystko załatwione, tzn. moje zaświadczenie z ZUS o zasiłku do Urzędu Pracy, paszport Martynki (ale ma pocieszne zdjęcie :) ) , zarezerwowany domek nad morzem i wpłacona zaliczka :) jedziemy 26 czerwca do Rusinowa - http://www.allegro.pl/item985360958_domki_morze_rusinowo_jaroslawiec_darlowo_ustka.html o tutaj! aż się doczekać nie mogę :) powiem Wam, że mimo tego, że pogoda u nas bywa różna, to ja kocham polskie morze! A moje dziecię dziś mega niespokojne :( pcha wszystko do buzi, popłakuje :( stawiam na zęby jak nic! no i właśnie turla mi się po dywanie :) położyłam ja na macie, a ona robi sobie obroty na niej :) Alex moja Martynka jak jest zmęczona to usypia się sama. nie mamy jakiś stałych pór. generalnie śpi jakieś 3x po 40 minut :o chyba jesteśmy na spacerze to i 2 godziny potrafi przespać, ale za to potem nie śpi w domu :( deseo a może podawaj Adasiowi śliwki? chyba hipp ma od 5 miesiąca? albo herbatkę ułatwiającą trawienie? eh Martynka też ma tendencje do zatwardzeń, ale właśnie, wydaje mi się, że po herbatce jest znacznie lepiej, robi ładne kupki :) i też stęka, ale już nie tak bardzo jak kiedyś. ja dziś podałam małej gluten, pół łyżeczki do obiadku i zobaczymy jaki będzie efekt. co do chrztu to u nas mógł podać ktokolwiek, ja siedziałam na brzegu i było mi najprościej wyjść z mała do księdza Ejmi no nie wiem :( bo ona płakała i miała zamknięte oczka, otwierała je i zamykała i tak mi się wydawało, że ona płacze przez sen :( A no i moja Martynka uwielbia puste butelki po coli (myślę, że ta czerwona naklejka ją fascynuje :) ), pilot od tv czy telefon to mega atrakcja :) ogólnie wszystko, poza własnymi zabawkami :) , Chociaż obecnie fascynuje ją na macie nie to co wisi, ale te kolory co są na niej :) przekręca się z plecków na brzuszek i ogląda to co pod nią :) ale muszę kupić jej jakąś nową zabawkę, bo generalnie ma ich mało i już wszystkie się znudziły :) może coś polecicie? coś grającego, co moznaby pomacać najchętniej co do @ to powinnam mieć w poniedziełek a tu ni widu ni słuchu :o aczkolwiek ciąże wykluczam (no mam przynajmniej nadzieję ;) ) Agulinia fajnie jak tak się Karolci te godziny snu pomylą :) moje Martysi jeszcze nigdy się nie pomyliły hi hi My jemy kaszki bardziej na pijąco! daje małej w butelce i pije przez smoczek trójprzepływowy mili ten uśmiech od ucha do ucha to bardziej po tatusiu ;) mój mąz jest wiecznie uśmiechnięty, a ja to taki nerwusek bywam i złośnica ze mnie okropna ;) agulinka79 mój mąż niecierpi takich kolorów koszul. lubi białe, ecri, bądź ewentualnie jakieś ciemne ;) ale nie miał wyjścia :) ja miałam fioletową sukienkę, więc kupiłam mu fioletową koszulę i nie miał wyjścia :D musiał założyć ;) Kurde musze lecieć , bo pani od ubezpieczeń przyszła !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×