Błagam o pomoc!!! Choć temat trochę już oklepany...

Witam. Pomóżcie! Mam nadzieję, że nie zrazicie się długością tekstu, ponieważ Wasza pomoc może pokazać się dla mnie bezcenna ;) Jestem facetem i mam 20lat. Od jakiś dwóch lat walczę z trądzikiem. Czasami bywało lepiej, czasami gorzej, czasami byłem naprawdę bliski załamania. Najgorsze jest to, że ten problem rodzi kompleksy, które sprowadzają się do wstydu i poczucia niepewności w relacjach z innymi ludźmi (głównie z dziewczynami). Obecnie stosuję parę kosmetyków Garnier z serii Czysta Skóra (Żel do mycia twarzy, tonik, krem na noc i krem nawilżający) i zażywam 1 tabletkę Zincas dziennie. Niestety nic nie przynosi oczekiwanych efektów i przynajmniej co drugi dzień wyskakuje mi "coś nowego" a na całej twarzy mam te okropne, czerwone plamki. Mój przypadek nie jest beznadziejny ale trądzik to trądzik, trzeba się go pozbyć. Mógłbym jeszcze o tym długo pisać ale do rzeczy. :) Ostatnio wstąpiła we mnie nowa nadzieja kiedy przeczytałem o maseczkach z cebuli i ich cudownych efektach :) Ale mam parę pytań odnośnie ich stosowania i ogólnie mojego problemu: 1. Jak często je nakładać na twarz i ile trzymać? 2. Cebula surowa czy gotowana? 3. Nakładać na gazę czy bezpośrednio na twarz? 4. Czym zmywać? 5. Czy podczas "cebulowej kuracji" mogę używać w.w. kosmetyków? 6. Czy dobrze jest stosować dodatkowo jakieś maseczki z drożdży (lub pić je z mlekiem)? 7. Jak długo trzeba czekać na efekty? Czytałem, że jest to maseczka wyciągająca. Na razie nie muszę się pokazywać ludziom ale za dwa tygodnie idę z koleżanką na koncert (^^) i chciałbym wyglądać już w miarę dobrze (przynajmniej bez niczego "świeżego"). Więcej pytań nie pamiętam... ale jak coś sobie przypomnę to od razu napiszę :) Byłbym wdzięczny również za dodatkowe rady i sugestie, co jeszcze mógłbym zastosować/co zrobić żeby moja twarz była ładna :) Pozdrawiam.

idz do dermatologa mnie zaleciła bez recepty Zinneryt, ok. 40 zł , to taki płyn z antybiotykiem, pomagał moze dac też doustny antybiotyk takie domowe to raczej nie pomagają przy silnym trrr jedynie możesz włosy zapuścić, grzywkę , zasłonić nieco twarz

hej, nie mam trądziku, nie ten przedział wiekowy, :)) ale niedawno miałam rany na twarzy, dośc rozległe. Przepisano mi maśc która jest wyciągiem z cebuli, tanią zresztą , nazywa się Alcepalan. Nie mam żadnych śladów, a wyglądało groźnie, spróbuj. A w ogóle to pomaga troszkę solarium i zmień diete na bogatszą w witamine grupy B, np wątróbka, kup sobie równiez tabletki zawierające drożdże piwne, są takie, oraz leki uszczelniające tkankę, najlepsze to moim zdaniem rutinoskorbin, i mnie przepisano też taki lek, bez recepty jest dostępny- venotrex. W sumie, to nie mam żadnych blizn ani przebarwień,a wyglądałam po prostu tragicznie. Głowa do góry :))

żadnej cebuli!!!! wyczytałam tu na forum o tej cudownej metodzie i nie polecam!! może i autorce pomogła, ale u mnie było więcej szkody niżi pożytku, w sumie to pozytku żadnego.

Hmm... dzięki za odpowiedzi ;) Ale wciąż jestem za tym żeby spróbować tej maseczki z cebuli lub drożdży dlatego proszę o wypowiedzenie się kogoś kto je stosował. Zincas już mi się kończy więc może zamienię go na Rutinoscorbin. O czymś w rodzaju diety już myślałem :) Mam w domu też Rumianek Fix. Z moją twarzą nie jest tragicznie (dziewczyny jeszcze chcą ze mną rozmawiać :p) ale pryszcze zawsze wyskakują dość duże, a czasami wyskoczy coś jakby pryszcz na pryszczu. No ale to wszystko pozostawia ślady. Niektóre się utrzymują, niektóre powoli zanikają. Pozdrawiam.

moze przemywaj twarz letnim mlekiem

no właśnie ja stosowałam, dlatego odpowiadam. zerknij sobie na topik kani pod sosną, tam wychwalają maseczkę z cebuli pod niebiosa. ja więcej tego dziadostwa do mojej twarzy nie zbliżę - mówię oczywiście o cebuli

Więc z tą cebulą się na razie wstrzymam. Ale interesuje mnie maseczka z drożdży. Znalazłem coś takiego: "Stosowana już przez nasze babcie maseczka z drożdży piekarskich jest równie skuteczna jak przed laty. Bardzo proste wykonanie: weź około 1/4 kostki drożdży piekarskich i wymieszaj z łyżeczką ciepłego mleka. Maseczkę można nakładać nie tylko na twarz, ale również na inne miejsca na których występuje trądzik. Po około 10 minutach maseczkę poprostu zmyj ciepłą wodą. Maseczkę należy stosować codziennie przez co najmniej miesiąc. Nawet jeśli w niektórych przypadkach trądzik pozostanie, to na pewno Twoja skóra stanie się delikatna, wygładzona i bardzo przyjemna w dotyku." Będę zmywać ją rumiankiem zamiast wody. Mam używać dalej tych kosmetyków z Garniera?? Jeżeli chodzi o leczenie od wewnątrz to biorę tabletki ACNO i Rutinoscorbin ale myślałem żeby zacząć pić dodatkowo jakieś ziółka. Znacie coś dobrego?

kup sobie bez recepty żel AKNEROXID 10 % lub emulsję do mycia Lubexyl, ja w ten sposób w dwa tygodnie pozbyłem się trądziku raz na zawsze, polecam

Ja też miałam problemy z cerą, nadal mam jeszcze przebarwienia i jakieś tam małe slady po pryszczach, a było ju zbardzo źle. Nie jestem do końca pewna co mi pomogło, ale napiszę Ci co uzywam: żel Nuno Ziaja do mycia twarzy, krem Hipp dla niemowląt z Rossmana, peeling rozgrzewajacy Clean$Clear wraz z peelingiem kawowym, Afrodyta - płyn na tradzik. To wszystko. To jest mój idealny zestaw.