Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trenujący

5 rano

Polecane posty

Ja nie lubię szpilek są niewygodne, za to twój język T jest bardzo ... ruchliwy, bardzo... chyba mnie tym zaskakujesz... nie masz chyba już żalu do mnie za to wyssanie?... Tak robisz to, że nie wiem co powiedzieć. Czytam i zabawiam się... malinką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ty gadasz - prowokujesz chyba go. Mną się nie zachwyca tylko smakuje... A ja to czuję i bierze mnie to bardzo. Chyba jak pisalas z nim byłaś bardzo podniecona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nic nie wiem oprócz tego, że smakujesz teraz inaczej... Jakbyś cytrynę doała do maliny... czy tak to miało wyglądać. Twoje stringi nie będą już tak ładnie pachniały o 5... Co mam z nimi zatem zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedziesz wychodził do kieszeni ci je wsunę tak żebyś nie widział. Chciałabym minę twą zobaczyć jak je odkryjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Si, ale kończyć już muszę... Byłaś smakowitym kąskiem i zapewne będę Cię chcial jeszcze spróbować, a majtki zabiorę. Sorry, ale muszę . Baw się dalej dobrze, a może ja chcę Ci pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;( Znowu coś nie wyszło... ZC wpadnij proszę. Listonosz dzwoni dwa razy, ale o tej już nie chodzi. Zadzwoń też dwa razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobudka dzisiejsza miała smak tortu czekoladowego z malinką i zapach unoszący się wciąż dookoła. Nie wiem czy to możliwe by tak mały kawałek materiału mógł tak pachnieć... A może został nasączony tak silnym aromatem... W każdym razie przed oczami wciąż rozłożone uda Si , odsuwanie materiału i smakowanie wczorajszego smakołyku.... Uniesienie i zaniedbanie, porzucenie i powrót ... a malinka pulsowała w rytmie boogie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psa siki za to różami
trenujący - to mnie zdołowałeś:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
Poddałem się naturze i jestem zadowolony z dzisiejszego treningu.Tak rozbudzony byłem... iż powstrzymać się nie dało tego co nieuniknione .... Marzenia muszą się spełniać choćby w naszych głowach .A kto wystąpił w roli głównej nie napiszę .. ale warto będzie jeszcze raz to powtórzyć. Si o tak późnej porze jeszcze mnie nie było ,a jak bym zaczął pukać nie do tych drzwi co powinienem.Strach pomyśleć na kogo bym trafił. Jcd nie zazdroszczę tych męczarni ....(choć niektóre ) są rozkoszne .Jakieś witaminki na wzmocnienie .....lub witaminkę. Trenujący zabierasz wszystkie majteczki ..... kobiety nie będą co na siebie miały włożyć...może to i dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zc myślisz, że to fetysze są dla T? Nie martw się mam jeszcze ich sporo - starczy i dla Ciebie. T pochwal się swoją kolekcją... U mnie zawsze wieczorem pali się lampka - nie zabładzisz ;). Powiedz, no przyznaj się kto rano Cię tak pobudził zc? I jak to się stało. Czyżbyś także zaczynał trenować? Tylko nie rób tego tak wcześnie! O jcd się nie martw. Ten czas szybko minie, a witaminek używa często :) Na zdrowie to Jej wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
Snu nie pamiętam żadnego lecz pewnie jakieś marzenie jeszcze zostało skoro delikatna pościel drażniła mnie ,ocierała się ....Jeszcze w pół śnie nie zdawałem sobie z tego sprawy że zaczynam odczuwać podniecenie ale taki dreszczyk przechodził od czasu do czasu a myśli ....zaczęły same swoim torem bez mojej woli .Ogarnęła mnie wielka ochota ,przestałem się kontrolować i oddałem wodzę fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto nam ucial tyle stron i dlaczego?:( T- czytam wieczorami bo w pracy nie moge sie rumienic;) a Wy mnie nastrajacie bardzo erotycznie i potem moge wykorzystac to rozbudzenie... Caluje i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że 5 rano nie umarła... Też nie widzę wpisów Ja chcę... Jeśli zrezygnowała to będziemy bardzo żałować... Poczekajmy lepiej chwilkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E ja sądzę, że brak wpisów Jcd to jest sprawa techniczna i to nie jest problem z jej odejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poranne ćwiczenia dziś bez większych wzruszeń. Nawet wydaje mi sioę, że mogłoby się bez nich obejść. Wiem jednak, że ktoś tam na nie czeka. Opis więc dla wszystkich jest mniej zaangażowany. Nie kieruję go dziś do nikogo. Po prostu odbył się by z wprawy nie wypaść i nie zakończyć 5 rano. Myślę, że nastąpią jakieś zmiany, ktoś doołączy, ktoś bardziej się zaangażuje, komuś zadrżą kolana, ktoś się spuści, kto inny dojdzie wreszcie pochwowo... Tak bywa. Ja chcę - nie wiem co się stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rób takiej miny zc - jeszcze nic nie wiadomo przecież. A T więcej zaangażowania - nie wiem jak mozna się onanizować bez podniecenia. Coś tu nie gra... Kate, jeśli czytasz to w pracy i się rumienisz... zawsze możesz powiedzieć, że to od słońca ;) Była wczoraj wieczorem tutaj, ale grobowa cisza - jakby nie była to nasza 5 rano. Czyżby nikt nie miał nic do powiedzenia... To już niedobry jest objaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
Nie wiadomo co się stało ale wykasowała wszystkie swoje posty.Tak trochę dziwne bez pożegnania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że coś się wydarzyło o czym nie wiemy. Dlatego jcd usunęła (albo kto inny usunął) jej wpisy. Nie wierzę, żeby bez słowa się usunęła. Na maile też nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×