Sposób na byłą żoną

tam na gorze co z obelgami na mnie wyjechala to pewnie misiala byc jakas byla co ja facet w kant puscil. zaden facet nie przyzna sie do bledu ale tez nie wolno wszystkich wsadzac do jednego worka. osoba po rozwodzie ma prawo na nowa rodzine ma prawo byc szczesliwa w nowym zwiazku. napweno taki zwiazek zbudowac na nowo nie jest latwo bo zawsze przed oczami stoi to co bylo kiedyc i to jak ktos cie kiedys skrzywdzil. w moim przypadku jednak znalam jego byla. jest ona w moim wieku i razem chodzilysmy do szkoly i jak bym go znala wczesniej to bym pukla mu w glowe i powiedziala nie zen sie z nia bo bedziesz tego zalowac. bylo kiedys nawet mowione ze jego byla jako nastolatka jeszcze daje w twarz swojej matce na parkingu pod blokiem a najlepiej wlasnie poznaje sie kandydata na meża czy zone po tym jak ta druga osoba odnosi sie do swoich rodzicow ale z drugiej strony tez nie wpadajmy w paranoje zeby tez druga osoba nie byla wiecznie przyczepiona do spodnicy mamusi nieraz mi tez jego byla opowiadala jaki on jest to znaczy caly czas jechala na niego ze on taki ze owaki i caly czas miala jakies pretensje do niego po 1,5 roku malzenstwa a zadnych wad w sobie nie widziala. ona z nim chodzila jeszcze przed slubem z jakies 4 lata a ja w przeciagu poł roku znajomosci lepiej go poznalam niz ona wedlug mnie bys w zwiazku to znaczy stale sie uczyc o sobie po magac wspierac na dobre i na zle nie mozna caly czas brac od drugiej osoby ale tez trzeba dawac

jeżeli nieszczęściem jest to, że kobieta rozgrzeszyła swojego mężulka z niewierności i przy okazji wykazała, że to kobiety muszą i tylko kobiety(!) starać się i zabiegać o mężów, dźwigać wszystkie domowe obowiązki i być służącymi tych mężów to tak - śmieszy mnie ta kobieta, śmieszy mnie jej nieszczęście :D

masz chłopa debila??? przez 4 lata "chodził" z nią i nie widział w niej wad? przestań już pisać bzdury, bo się ośmieszasz a z faceta robisz totalnego durnia

durniem to moze ty jestes! wiem ze on sie z nia ozenil tylko przez dziecko bo myslal ze sie zmieni. przed tym jak sie dowiedzial ze jest ona w ciazy to z nia zerwal wrocil jak powiedziala mu o dziecku. ale jest jeden plus z nia mial tylko cywilke a taki papier dla mnie to jest do podtarcia pupy. dla mnie liczy sie to slubowanie przed bogiem

Asienka 8719 - ale Ty dziewczyno naprawdę się ośmieszasz

ale w jaki sposob niby sie osmieszam? byla zona nie miala z czego go rozgrzeszac! bo on jej nie zdradzil a jak by ja zdradzil to by mu napewno nie popuscila tak latwo ja do niej osobiscie nic nie mam tylko poco caly czas wtraca sie mniedzy mna a moim facetem? to ze ona nie umiala o niego zadbac to ma problem. niech sie zastanowi co zle robila. dal niej wielka wada w nim bylo to ze caly czas siedzi nad komputerami a co niby ma robic jak to jego pasja i praca? inny siedzi caly czas np. przy samochodach. a ona tez miala jakies upodobania a zamiast klucic sie o to z nim mogla sie troche zqinteresowac jego pasja. przeciez on nie robi tego tylk dla przyjemnosci on za to ze siedzi nad tym komputerem dostaje jeszcze kase ale nie dla niej byl wiecznie malo mial zarabiac kupe kasy i byc dyspozycyjny 24 godziny na dobe ja naprzyklad kocham samochody to zamilowanie do samochodow ma po tacie i jak trzeba to razem z moim facetem staje i naprawiam jak sie cos zepsuje i nie widze w tym nic dziwnego bo robie to co lubie. do kuchni fakt mam troche lewe rence ale jakos daje sobie rade ani ja ani on nie chodzi glodny

asienko nie widzisz ze te larwy z zazdrosci az kipia i pianma im splywa po pyskach i stad takie rzucanie tekstów typu :osmieszasz sie? wez sie nie wysilaj i nie dawaj pozywki takim idiotkom :D

asia a jaki masz sama samochod , skoro jestes milsciniczka samochodow? masz juz prawko wogole bo tak ptam o samochod a moze nie masz prawka :)

te same byki, ortograficzne "0" i brak polskiej klawiatury

gronostaj to ja we wlasnej osobie i wkurza mnie ze dzieciate maciory kwicza z zazdrosci ze jest mloda i jest szczescliwa :D

do gronostaj siedemdziesiat lat tak masz racje ze szukaja tylko zaczepki bo im poprostu nie wyszlo mam samochod swoj wlasny bo od rodzicow nie chialam wiecznie pozyczac. jezdze seatem ibizą juz od jakis 3 lat i nie zamienilabym go na nic innego. lekki maly zgrabny troche sportowy ale kobiecy a prawojazdy mam juz od prawie 6 lat.

mam najnowsze Audi A4 tata mi kupil a czemu pytasz?

Ibiza fajnyb samochodzik zgrabny :)

chyba z audi to ktos inny sie wpisał? chyba któraś zpan wyej chce troszke namieszkac i osmieszyc Asie ze sie chwali??

zdziwilabys sie bo nie udaje! a ze nie uzywam polskich znakow to to chyba nie grzech? w smsie jak piszesz tez niema polskich znakow i nikt chyba ci za to w zeby nigdy nie dal. a ze bledy robie to u mnie standardowo ja nie jestem polonistka i nigdy nie bede!

"Asienka 8719 mam najnowsze Audi A4 tata mi kupil a czemu pytasz? "

jak ktos podaje sie za mnie to moze ma rozdwojenie jaźni? audi tez jezdzilam ale nie nalezalo nigdy do mnie :) tez fajne samochdy bo fajnie sie drogi trzyma a tamten post to nie byl odemnie

asia a volvo jedzilas kiedys? jakie masz opinie?

bo wedlug mnie nie ma zgrabniejszego, ladniej zaprojektowanego w srodku samochodu. musze sie pochwalic. od stycznia mam s60 wlasnie 8 letnie kupilam.

vovlem jakos nie mialam okazji ale jak bede miala mozliwosc sie nim przejechac to napewno sprobuje. moim mazeniem jest jeszcze choc z raz w rzyciu siasc za kierownica jakiegos terenowego ale nie na ulicy ale gdzies na polnych lub lesnych drogach

no musi byc przezycie, maz w strazy granicznej pracuje i czasem jak jest na granicy to sobie szaleje:)

to napewno musi byc niezle przezycie. moge nawet sie przyznac ze troszke zazdroszcze ci. moze kiedys i mi sie ono spelni ale narazie mam studia i dopiero po ich ukonczeniu bede realizowac dalsze mazenia.

mi nie ma czego to maz jezdzi sobie, fajnie tam maja teraz nawet quady? granice sa świetnie chronione. a co studiujesz? takim terenowym wiesz.. to moze jakies safarii? lub wypozyczyc z wypozyczalni samochodowna jeden dzien i gdzies w lasy pojechac, ale trzeba by bylo bardzo uwazac bo byle rysa i juz trzeba kosmiczne ceny doplacac za uszkodzenia

aaa rozumiem bo tak zabrzmialo jakbym to ja jezdzila ta terenówka czasem :) nie nie, to mąż śmiga czasem.

"rzycie" "mazenie" "vovlem" nie jestem jeszcze niczyją żoną i niczego Ci nie zazdroszczę, ale współczuję Twoim wykładowcom "studentko"

ranyyyyyyyyyyyyyyy a kogo to obchodzi? :D

to nie dyktando z polskiego i chodzi tu o to by w sposob szybki przekazac co sie chce powiedziec a nie dopieszczac kazdy wyraz :O nie zrozumialas któregos z nich, ze masz jakis problem? :D :D

obchodzi? nie wiem czy kogoś to obchodzi, ale wiem o czym takie niechlujstwo językowe świadczy, a życie przez "rz" to jest po prostu straszne ale to nie mój temat, przypadkiem tu wpadłam i znikam nie będę się udzielała, papatki gronostaju

jak sie przejmujesz moja ortografia to poprostu nie czytaj tego. wiem ze byki sadze i ja juz tego sie nie naucze. studjuje geodezje pozyczylabym juz dawno ale wlasnie tych odszkodowan sie boje bo 40 na godzine to ja nie jezdze. a na kladach jakos przyjemnosci tez nie mialam bo w mojej okolicy nie ma takich zeczy. mykam z forum i dzieki za wsparcie :) gronostaj siedemdziesiat lat

pa asieńko!