Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość silver_gold

Sposób na byłą żoną

Polecane posty

Gość kot13
do dziwny układ- w głowie się Pani to nie mieści co?;-) nie chcę Pani obrazić , jedynie współczuję:-) może jest ze sobą dwoje wspaniałych ale bardzo wrażliwych ludzi?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
wrażliwych na krzywdę słabszych oczywiście. ale nie o tym temat więc zejdzmy ze mnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
? po pierwsze nie pisze tak a po drugie dlaczego nieładnie? to jakieś złamanie zasad savoir vivre forum? jeśli tak , prosze mnie oświecić:-) a teraz już zmykam i życzę wszystkim miłego, słonecznego dnia z uśmiechem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez była zona
KOcie albo pisz o swoim pozamałzenskim seksie albo o twojej wyjatkowej wrazliwosci. Ale nie pisz razem o tym jakim jestes wrazliwcem i o słodkich dzieciach i o tym ze zdradzasz. To hipokryzja z najwyzszej połki. Ten temat założyła chyba druga żona jakiegos mezczyzny, ale nie sadze by chciała zebys uskuteczniał takie mataczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny układ
skoro się poświęcacie oboje dla dobra dzieci to w sumie się chwali tylko czy jak te dzieci dorosną to docenią to poświęcenie czy też idąc z duchem czasów uznają wasz układ za zwykłą obłudę? może kiedyś zwyczajnie będzie im Was żal, że żyliście w takim zakłamaniu dla ich dobra rezygnując z prawdziwego życia? może będą wdzięczne, a może usłyszycie, że taka hipokryzja to zwyczajna głupota, bo dzieci są bardzo mądre i dobrze wiedzą co jest grane między rodzicami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
nie lubię się poświęcac i NIGDY tego nie robię- to tak na koniec :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez była zona
:-D nie uzywaj dwóch loginów po to żeby udwodnic ,ze te racje ktos popiera! to jest złamanie zasad nie dobrego wychowania tylko zasad dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez była zona
a to juz udowodniłes, ze sie nie poświecasz nigdy! skoro tak szanujesz zone powinienes zaproponowac jej "białe małzenstwo". Ale fakt to byłoby ogromne poswiecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
nie używam dwóch loginów- nie wiem skąd to przypuszczenie?aaaaa, może stąd że ktoś śmie mieć podobne poglądy do moich?:-) proszę się nie stresować, ludzie mają różne poglądy. teraz już naprawdę zmykam bo robota czeka a ja tu gadulę:-) miłego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez była zona
Stres? przeciez to ty uciekasz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny układ
faktycznie nic już z tego nie rozumiem......dwoje ludzi nie żyje ze sobą ale mieszka pod jednym dachem, gdyż udaje prawidłową rodzinę w imię czego jeśli nie dobra dzieci????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
wrócę , proszę się nie martwić;-* tylko po pracy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
bardzo dobre pytanie dziwny układ:-) proszę spróbowac sobie na nie odpowiedziec.podpowiem , że nie chodzi o pieniądze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashksgvds
Ja też znam takie małżeństwo - żyją obok siebie, ale się nie rozwodzą, bo po co ? Kobieta nie pracuje, bo jej się nie chce, więc się nie rozwiedzie, bo z czego będzie żyła. Facet jest pracoholikiem i do domu przychodzi spać, więc czy do takiego domu czy innego - wsio rawno. Pewnie takich przypadków jest mnóstwo i mnóstwo powodów i motywów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez była zona
dziwny układ- wiesz takie zycie ma podwójne dno, trudno powiedziec co jest tym dnem własciwym bo kot na moj gust sugeruje jakas niemoc zony.nie odejdzie od niej bo by został "ukamienowany" przez ogół.Życie jako takie byłoby nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy wie jaka jest prawda.
Dzieci obojętnie ile lat mają doskonale czują co się wokół nich dzieje. Takie małżeństwo to absurd. Moim zdaniem nie łączą ich dzieci tylko wspólny kredyt na mieszkanie. W tych czasach to są argumenty aby się nie rozwozwodzić dla poco niektórych. A dzieci lepiej brzmią:)Wiadomo też że dla faceta liczy się obecna kobieta i obecne dzieci. Obojętnie czy dobry czy zły byłe dzieci są gdzieś dalej niż obecna rodzina. Samo życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez była zona
Ponoc jak nie waidomo o co chodzi to znaczy ze chodzi o pieniądze,ale nasz bohater zapiera sie że nie.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka prawda
Oj , te niektóre next, nic nie rozumieją. Gdyby Wasz facet chciał się odciąć psychicznie od byłej żony , to już dawno by to zrobił . Najwidoczniej nie chce , dlatego pomaga jej w życiu ,w naprawach, czasem wiekszymi kwotami finansowymi. Obecna partnerka nie do konca wie jakie sa realcje miedzy jej partnerem a ex . Często partner celowo nie mówi , bo przecież ta next nie zrozumie przeszłości i tego co ich łączyło przez wiele wiele lat. Wspolna milość, wzloty , upadki , sex, dzieci, zobowiązania finansowe. Wy next , jak sama nazwa mówi jesteście następne , zawsze te drugie i to Wy musisicie dostosować się do obecnej sytuacji a nie odwrotnie .Zresztą same się na to godzicie wchodząc w taki związek. Jeśli nie potraficie tego zrozumieć , to niestety nigdy nie będziecie szczęśliwe w tych związkach. Do byłych partnerek nie ma o co mieć pretensji , co najwyżej możecie mieć pretensje do obecnego partnbera .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny układ
a no właśnie...to mnie nurtuje! Kot13 pisze, że nie lubi się poświęcać, a jednocześnie, że oboje z tą jego żoną są wrażliwi na "słabszych" ale nie chodzi tu o dobro dzieci, którymi parę postów wcześniej usprawiedliwia to, że warto tkwić w dziwnym układzie....ja już nic z tego nie pojmuję! Może oni podtrzymują sztucznie to małżeństwo, bo maja jakieś wyjątkowo wrażliwe zwierzęta w domu jak np. drogocenne koty? albo to z wyjątkowej miłości do rodziców czy teściów, którzy są słabi już, bo starzy i chorzy i by się im na śmierć zapłakali przez rozwód w ich rodzinie bo są no. ultra-wierzący???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Taka prawda
Wreszcie jakas normalna, ludzka wypowiedz. Jestem facetem rozwodnikiem , tlumacze mojej obenej partnerce , ze z moja byla zona laczylo mnie 10 lat , mamy wspolne dzieci. Nie jestem wstanie i nie chce odcinac sie zupelnie od preszlosci , od dzieci . To jest kawal mojego zycia, moich wspomnien , czesc mnie . Nie da sie tego wymazac z pamieci robiac pstryk. Niestety moja obecna partnerka tego nie rozumie i kiedy kontaktuje sie z dziecmi , czasem gdy musze z zona , to obecna partnerka ktora kocham wpada w furie. Mimo moich zapewnien o milosci, o tym ze przeciez jestem z nia a nie z byla nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez była zona
Tylko wiesz, ich teraz tez łączy wspólna miłości, wzloty, upadki,sex, dzieci ,zobowiazania finansowe. I byłe zony tez tego dosć czesto nie rozumieją. To działa w obie strony. Sama jestem eks i next. I powiem ci ,ze trudno było mi zrozumiec ex mojego męza. Nie wlazłam w ich życie z butami. Nie odbiłam jej meża. Rozstali sie przede mna, a jednak długo oj długo udowadniała mi ze jest najwazniejsza. Długo równiez milczałam, ale w końcu i moja cierpliowsc skończyła sie. Zanim wzielismy slub mineło 2 lata.I przez te 2 lata powtarzała,że to ona nosi jego nazwisko. W końcu miałam dosc i powiedziałam jej że ja jeszcze nie jestem jego zoną, ale ona juz dawno nia nie jest. Pomogło na chwile. Dopiero po naszym slubie musiała odpuścic. Ale i tak ciagle słychac jakie echo jej dziwacznych wrózb, typu ,ze niedługo rozwiedziemy sie bo ona wie z dobrego żródła ,ze tak będzie . No jak dla mnie mitomamanka!I zeby było smiesznie to nie ja ani my siedziemy w jej zyciu tylko ona sledzi nasze życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez była zona
A kto mowi o pstryku? Wiadomo ,ze skoro sa dzieci to jest kontakt i to duzy. Twoja nowa partnerka zwyczajnie ma obawy,że twoja ex moze wam namieszac w życiu. To nie Tobie nie ufa tylko jej. Moze twoja ex dała jej powody, albo twoja nowa pani była wczesniej kochanka i dlatego teraz takie ekscesy Tu nie ma co uogólniac, kazdy pisze co sam przezył. kazdy człowiek jest inny. ja tylko nie trawie hipokryzji w wydaniu Kota13.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez była zona
dziwny układ- za moment sie okaze że zona Kota aprobuje jego zdrady dla dobra dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu się z Tobą nie zgodzę
ona nie siedzi w Waszym życiu, bo to WASZE życie i to WY zgadzacie się wpuszczać ją na Wasze podwórko widać mimo wszystko potrzebujesz tej jej chorej zazdrości, by... chociażby się dowartościować (?) bo nie wiem po jaką inną cholerę ciągle piszesz o eks swojego męża, nie rozumiem tego ogólnie to jakiś dziwaczny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
strasznieście Panie zaściankowe z tymi zdradami....no ale dobra niech wam będzie...dodam tylko, że jestem kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sposób na była żonę
byc żoną:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny układ
RE: Przeciez byla zona: no wiedziałam, że to jakiś dziwny układ!!! dwie kobiety i do tego zdrady?! a ponoć lesbijki tym różnią się od gejów, że w przeciwieństwie do tych ostatnich preferują związki typowo monogamiczne co leży w kobiecej naturze. A może Pani Les się facetów zachciewa zwyczajnie hi hi hi ;-}}}}}}}}}}}}} Oj, chyba dla tych dzieci to byłoby jednak lepiej gdyby ci dziwni rodzice się rozstali i zafundowali im odrobinę normalności LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
nigdy nie napisałam o sobie w męskiej formie. To , czego nie akceptujecie Panie u mężczyzny chętnie usprawiedliwiacie gdy jest to kobieta. Tak , jestem kobietą. I mam Męża . obrażanie mnie nie ma sensu. Po prostu mam jaja.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
i żeby nie było- mój mąż również je ma to nie zaden frajer ani nieudacznik żeby było jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sposób na była żonę
dziwny układ- no ja własnie tez oplułam ekran ze smiechu.Na swoim temacie Kot czy Kotka:-D tez ma galimatias z płcia. jedni pisza do pani inni do Pana. A my zwyczajnie jako ci hetero uznalismy ze nie moze byc inaczej hehhehehehehehe. Ale jak dla mnie to ten czy ta Kot i jej czy jego rodzina to nie wiem jak opisac.Ale chyba cos co nie ma nic wspolnego ani z małzenstwem ani z rodzina.Układ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×