Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama kochanej coreczki

co ile kapiecie wasze dzieci????

Polecane posty

dziecko trzeba kąpać codziennie, przecież wychodzi na dwór, bawi się w piachu rysuje, bawi się plasteliną i różne rzeczy rozgniata w rączkach jedząc często spłynie coś pod szyję, poleje się itd itp co za problem wrzucić dziecko do wanny z pianą, zabawki piszczałki, butelka po szamponie, namydlić, spłukać. Przecież to sama przyjemność i zabawa oraz nawyk. Nie wiem jak można dziecku obmyć buzie i rece przy zlewie i położyć spać albo samo zaśnie w kącie a matki kładą do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzyc sie nie chce
patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z ciebie chamka
patologią to czuć od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie siedzcie na necie
tylko idźcie po raz 10-ty na dziś zażyć kąpieli bo się zaraz "zaśmierdzicie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vvii
Umylyscie sie przed snem!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zosi- a gdzie wyczytalas, ze ktos tu nie ma sily umyc dziecka wieczorem? Wg mnie byla tylko mowa o wykapaniu dziecka- a wg mnie to dwie rozne sprawy. Nie martw sie- moje dziecko nie chodzi brudne spac. Myje ja szybko w umywalce- nie tylko raczki i buzie- tylek m.in. tez! Na zabawe z dzieckiem mam czas, bo po pracy robie sobie wolne. Ale wieczorem czas zaczyna naglic, bo musze znowu zasiasc do biurka. To co? Mam to dziecko kapac o 15? Ale- zeby cie uspokoic- kapie moje dziecko co kilka dni i nigdy nie dopuszczam, zeby smierdzialo. Na codzienny rytual nie mam czasu. Moga sobie pozwolic na to mamy, ktore siedza w domu na tzw. wychowawczym, lub takie ktore zostawiaja prace w zakladzie pracy Ja pracuje wieczorami przy biurku- w domu. Niektore z nas pracuja ciezej na chleb powszedni niz inne. Co do pomocy dziecku przy lekcjach za kilka lat- sytuacja bedzie troszke inna niz teraz- dziecko zajmie sie samo soba w ciagu dnia, samo sie wykapie, ja bede miec wiecej rutyny w pracy, wiecej czasu wolnego, wiec porownanie bylo zupelnie nietrafione. I - zapewniam cie- w lecie dziecko bedzie kapane czesciej, bo kapie wtedy, kiedy jest to sensowne, a nie na komando codziennie, zeby dziecku sie rzekomo lepiej spalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze mi sie przypomnialo- jak bylam na macierzynskim, tez kapalam dziecko codziennie- z nudow :P Az mi w koncu maz zwrocil uwage, czy ja oby nie przesadzam z tymi kapielami. W Niemczech nie kapie sie dzieci codziennie bez potrzeby- takie standardy. A co do kapieli doroslych, to zauwazylam ze strasznie duzo ludzi idzie pod prysznic rano, a nie wieczorem. Spia "na brudasa" i nikt sie nie gorszy. Najwazniejsze, ze do pracy ida czysci i pachnacy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEKTORE MATKI SA BEZNADZIEJNE
I DZIWNE . UMYCIE DZIECKA W UMYWALCE CZYLI BUZIA , RACZKI , PASZKI I PUPCIA - NIE WIEM CZY ZAUWAZYLYSCIE ALE TO ZAJMUJE SPORO CZASU . SZYBCIEJ BYLO BY WSADZIC DZIECKO POD PRYSZNIC - SZYBKO NAMYDLIC I SPŁUKAC . GWARANTUJE ZE SZYBKI PRYSZNIC TRWA O WIELE KROCEJ NIE TAKIE PODMYWANIE DZIECKA W UMYWALCE . ZRESZTA NIE WEIM JAK MOZNA UMYC PUPCIE DZIECKA W UMYWALCE - POZA TYM MYJAC DZIECKU PASZKI JEST PELAN KAŁUZA WODY WOKOL UMYWALIKI . NO I TRZEBA WYTRZEC TA WODE - TO ZE ZAJMUJE ZAJMUJE CHWILKE .. NIE WIEM CO WAM SZKODZI WSADZIC DZIECKO POD PRYSZNIC ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEKTORE MATKI SA BEZNADZIEJNE
NO I TRZEBA WYTRZEC TA WODE - TO ZE ZAJMUJE ZAJMUJE CHWILKE MIALO BYC TO TEZ ZAJMUJE CHWILE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A-N-N-A
Ja też kąpie co 2 dzień,natomiast codziennie myje im zęby,nogi i pupe. Każdy robi jak uważa i jakie ma potrzeby,wiadomo,że dziecko latem,kąpie i 4 razy bo co wyjdzie to się ubrudzi i spoci,zimą nie ma takiej potrzeby. Niepytaj innych o zdanie,bo ilu ludzi,tyle opini,rób wedle własnych potrzeb i potrzeb najbliższych,napewno dziecko nie jest ani brudne,ani zaniedbane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna- slusznie mowisz. Do beznadziejnej matki- mi akurat szkodzi wsadzic dziecko pod prysznic, bo 1) chyba bym sama musiala wejsc tez pod ten prysznic, zeby nie narobic kaluzy w lazience, 2) moje dziecko jest zbyt male na takie praktyki, 3) boi sie, jak mu sie leje woda na glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEKTORE MATKI SA BEZNADZIEJNE
A CO W UMYWALCE MYJESZ DZIECKU GŁOWE ? POZA TYM WSADZAJAC DZIECKO POD PRYSZNIC NIEKONIECZNIE MUSISZ MU MYC GŁOWE - MOZNA CHYBA WZIAC PRYSZNIC POMIJALAC MYCIE GLOWY PRADA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale ja nie myje dziecku codziennie glowy. Jak mam zamiar umyc glowe, to wsadzam je do wanny i kapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codziennie bo dlaczego dziewczynki mają być inaczej traktowane niż ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorem kapiecie
w nocy sie spoca i rano smierdza. trzeba kapac 2 razy dziennie!!!!! a i w miedzyczasie czasem tez!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7.10
CORKA MA 3 LATKA I KAPIE JA CODZIENNIE NIE WYOBRAZAM SOBIE INACZEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvbkjl
jakajest roznica miedzy kapaniem a myciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypowiedź Moniquid: Ja przyznam bez bicia że oboje z mężem nie mamy siły po 12h pracy kąpać dziecka, jak jeszcze tysiąc rzeczy do zrobienia w domu zostalo. Właśnie stąd to wzięłam. A wracając do sprawy mycia: aga1979 : Myje ja szybko w umywalce - nie tylko raczki i buzie- tylek m.in. tez! Ciekawe, sama też się tak myjesz? Tyłek w umywalce? To może zastanówmy się po co się w ogóle myjemy? Często nie dlatego, że jesteśmy brudni tylko dla higieny, komfortu itd. To dlaczego nie można dać tego dzieciom? Dlaczego dzieci traktować gorzej niż siebie samych? I co upoważniło Cię do wyciągnięcia wniosków, że pracujesz ciężej niż inne, np. ja? Co wiesz o mnie i o innych mamach, które pracują? Może po prostu potrafią się lepiej zorganizować? "I - zapewniam cie- w lecie dziecko bedzie kapane czesciej, bo kapie wtedy, kiedy jest to sensowne, a nie na komando codziennie, zeby dziecku sie rzekomo lepiej spalo. " a kąp sobie dziecko kiedy chcesz i nie bierz tego tematu tak osobiście, bo 1. ja do Ciebie wcześniej personalnie nie pisałam 2. uderz w stół a nożyce się odezwą " Az mi w koncu maz zwrocil uwage, czy ja oby nie przesadzam z tymi kapielami" - może u was to rodzinne? To niemycie się? "W Niemczech nie kapie sie dzieci codziennie bez potrzeby- takie standard" W Afryce też nie. Chodzi się bez butów, a nawet bez odzieży... "moje dziecko jest zbyt male na takie praktyki, boi sie, jak mu sie leje woda na glowe." nic dziwnego, że się boi, skoro nie jest przyzwyczajone do kąpieli No sorry, ale wkurza mnie jak ktoś wychodzi z założenia: bo ja pracuję bardzo ciężko, a Wy nie. żegnam ozięble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myję się codziennie, dwa razy dziennie, w lato nawet 4 razy tyle samo włosy i ogarnia mnie przerażenie jak czytam że myjecie dzieci co kilka dni.OCHYDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zosi- niby nie pisalas do mnie, a w sumie odpowiedzialas na moje posty, bo w sumie pisalam to samo co Moniquid. Wiec sie ustosunkowalam. Ja akurat nie myje sie w umywalce, bo troche mi za wysoko, ale dziecko moge podniesc bez problemu. Ja ide pod prysznic- moje dziecko ma pod prysznicem atak histerii, bo sie boi- juz od zawsze. W wannie siedzi chetnie i bez problemow. Wiec nie wysnuwaj wnioskow, ze sie generalnie boi wody- boi sie tylko prysznica. Po co sie myjemy? Zawsze mi sie wydawalo, ze po to, zeby nie byc brudnym. Dla komfortu to ja ide do sauny albo na masaz. Nie zamierzam bez potrzeby wsadzac dziecko codziennie do wanny i wyplukiwac mu ta niezbedna warstwe ochronna. Uwazam, ze kapiel raz na 2-3 dni jest jak najbardziej w porzadku. Bardziej cenie opinie fachowcow w tej sprawie, niz matek, ktora kapia dla komfortu. magdaaaa32- a ty- moja droga- zastanow sie, czy ktokolwiek tutaj napisal, ze nie myje dziecka codziennie :o Jak ty sie myjesz (co u ciebie jest rownoznaczne ze slowem \"kapac\") 4 razy dziennie, to chyb caly dzien siedzisz w lazience. Jesli musisz 4 razy dziennie myc wlosy, to na serio powinnas sie wybrac do dermatologa, bo taka potliwosc nie jest normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga1979 wybacz, ale znasz wszystkie kobiety ktore kapia dzieci codziennie? Jesli nie znasz to nie wrzucaj do jednego worka z napisem \"na macierzynskim\". Tak jak pisalam wczesniej ja swojego codziennie wsadzam w wanienke a nie jestem mama siedzaca na macierzynskim. I tak jak pisalam wczesniej to jest kazdej matki indywidualna sprawa jak czesto i gdzie myje/kapie swoje dziecko dlatego przestan sie tak burzyc i \"udowadniac\" ze to Ty masz racje. Widzisz, Ty sie myjesz by nie byc brudnym, ja sie myje by nie byc brudnym i dla komfortu jakim jest uczucie swiezosci. I juz wyluzuj troche dziewczyno bo niewiadomo po co sie tlumaczysz. Twoje dziecko i robisz jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliczna123
Moj maz kApie syna codziennie a ja w tym czasie ogladam :Na wspolnej "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPIEL DLA JEDNYCH TO
CODZIENNA RUTYNA A DLA INNYCH TO PRAWDZIWE SWIETO . HA HA ZAL MI WAS BRUDASY .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×