Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karmazynowy przypłwy

O biciu Twojego dziecka.

Polecane posty

Zielona -------cały czas o tym piszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wlasnie wyglada dyskujsa ludzi majacych inne poglady. nie, tak wyglada dyskusja ludzi majacych poglady z ludzmi, ktorzy te poglady traktuja jako obraze ich majestatu i odczytuja jako "jestem potworem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Predatorka---pewnie nie. Temat trudny , emocjonalny , oparty na róznych doświadczeniach .Powiem jeszce raz za siebie -------dla mnie ,mój klaps wymierzony dziecku jest moją porażką .I zdania nie zmienię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci...
szczery ma racje, to jest jalowa dyskusja. ale jesli dzieki niej choc jedna matka polka zastanowi sie sekunde nastepnym razem, kiedy bedzie chciala isc na skroty wywowawacze uzywajac klapsa, jesli sie powstrzyma - warto rozmawiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci...
tajemnicze slowo - wywowawacze - mialo byc w istocie slowem -wychowawcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a nie próbujecie tu zrobić z matek potworów ? Bo dały klapsa ? Przecież tak to właśnie z waszej strony wygląda. Przykłady o zmaltretowanym chłopcu - co maja na celu ? Porównanie nas do takich własnie nieobliczalnych ludzi. Czy nie tak ? Wy potraficie rozmawiać ? No zastanówcie się proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze czesto ma to cos wspolnego ze strachem przed porazka, "nie okresle sie wyraznie - bo w razie co - jak mi reka poleci na tylek - zawsze moge powiedziec ze to w celach wychowawczych." jezeli jednak okreslimy sie wyraznie- jestem pewna - reka nie poleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wlasnie - izuchna dalej swoje, najwyrazniej zupelnie nie rozumie streszczenia a w koncu stanowi jakby nie bylo jego filar :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci...
czytaj ze zroumieniem izuchnaaaa. piszemy wlasnie o tym, ze nie robimy z was potworow. martwi nas tylko uporczywe trwanie w bledzie i szukanie usprawiedliwien dla stosowania przemocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pewna - reka nie poleci a ja gdzies serio czytalem, ze czasem "reka sama idzie" - no rozumiesz, przeciez czlowiek na reke nie ma wplywu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuchna , zastanow sie prosze - kto kazal ci sie porownywac? twoje wyrzuty sumienia? zastanow sie prosze .... zanim polecisz mi nowe kolko zainteresowan :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci...
nie siej defetetyzmu szczery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja wszystko rozumiem doskonale ! Więc zdefiniuj mi po swojemu szczery - jaką jestem matką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czlowiek nie wierzy ze moze miec wplyw na reke.... dlatego jego rece robia co chca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci...
jestes matką, ktora zamiast pracowac nad wychowaniem dziecka, idzie na skroty, uzywajac w celach wychowawczych przemocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuchnaaaa No a nie próbujecie tu zrobić z matek potworów ? Bo dały klapsa ? Przecież tak to właśnie z waszej strony wygląda. Przykłady o zmaltretowanym chłopcu - co maja na celu ? Porównanie nas do takich własnie nieobliczalnych ludzi. Czy nie tak ? Wy potraficie rozmawiać ? No zastanówcie się proszę. Echhh, a mialam sie juz w tym meczacym mnie okrutnie temacie nie wypowidac, no ale jak przeczytalam izuchne... Moja droga- ale to wy same - mamy bijace robicie z siebie potwory:) nikt z nas przeciwnikow kar cielesnych wszelakich tak nie twierdzi. Same sie nakrecacie . A co do umiejetnosci rozmowy- coz... faktycznie dalsza z toba nie ma sensu:) skoro tak naskakujesz na tych , ktorzy maja odmienne zdanie od twojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci...
zielona, szczery - probujmy przekonywac a nie iroznizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielonko :) infantylna kobiecino :) Nie mam obsolutnie żadnych wyrzutów sumienia ! Znajdź mój jeden post w którym piszę, że zbiłam moje dziecko...jako matka potrafię zrozumieć rodzica, który da klapsa dziecku, w przeciwieństwie do was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do umiejetnosci rozmowy- coz... faktycznie dalsza z toba nie ma sensu skoro tak naskakujesz na tych , ktorzy maja odmienne zdanie od twojego. A teraz predatorka pomyśl nad swoją wypowiedzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc moi drodzy - poszukajcie mi jednego wpisu, jednego postu w którym przyznałam, że biję swoje dzieco :) To, że ironizuję z takich osób, które klapsa porównują do skatowania dziecka to fakt - tak było. Ale czy coś poza tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci...
izuchnaaaa, my tez rozumiemy ze matka moze chciec uderzyc dziecko. tylko w przeciwienstwie do ciebie nie usprawiedliwiamy jej kiedy to robi. przeczytaj uwaznie dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bicie dzieci... zielona, szczery - probujmy przekonywac a nie iroznizowac. pozwol, ze bede pisal to co mam ochote napisac? w porzadku? :-) jesli czujesz misje to przeciez nie stoje na przeszkodzie, a co do przekonywania - hmm...nie uwazasz, ze stawiasz sobie zbyt ambitny cel? jesli ktos pyta mnie na forum "jaka jestem matka" a ja szczerze mowiac ani nie wiem czy ta matka jest czy nie ani mnie to specjalnie nie interesuje rozmawiam o POGLADACH moj poglad na sprawe bicia okreslilem dosc precyzyjnie jak mniemam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci...
per aspera ad astra, szczery. jestem z natury ambitna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izuchna, pieknie fajnie ale wytlumacz mi cos, bo tego naprawde nie rozumiem w swietle twoich ostatnich dwoch rozesmianych postow - skad pytanie do mnie bym ocenil ciebie jaka jestes matka? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielonko infantylna kobiecino , naprawde nie potrafisz inaczej? sama dazysz do tego ze nie mozna cie brac powaznie :O bijcie dzieci- to nie ironia - to szczera prawda :) jezeli oddam wladze nad moim zycien wlasnym rekom? tak sie stanie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izuchnaaaa, my tez rozumiemy ze matka moze chciec uderzyc dziecko mow za siebie, ja tego nie rozumiem - ona nie chce ale musi, no przeciez reka sama idzie albo to jedyna wychowawcza droga do celu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izuchnaaaa, my tez rozumiemy ze matka moze chciec uderzyc dziecko. tylko w przeciwienstwie do ciebie nie usprawiedliwiamy jej kiedy to robi. przeczytaj uwaznie dwa razy. bicie dziecka, przeczytaj uważnie - nie usprawiedliwiam, ja zwyczajnie i po prostu potrafię taką matkę zrozumieć. I powiem Wam moi drodzy - własnie w Was jest wiele ironi i jadu, więc nic dziwnego że matki reaguja tak a nie inaczej. Nie gdzie indziej jak tu wiele razy pisamo, że mama która da klapsa nie powinna być matką. A za Twoją osobistą diagnozę - dziękuję. Widzisz pokusiłas się co do oceny, i to Was własnie stawia w krzywym świetle. Ja natomiast wyraziłam swój szacunek dla matek potrafiących nigdy ale to przenigdy nie stosować klapsa - jak dla was przemocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×