Topik przyjaznych Mamusiek

http://change.menelgame.pl/change_please/8767379/

Kobietki - wspolczuje Wam! nie zebym ja miala aniolka,ale na szczescie Tomcio w ciagu dnia jest kochany.bawi sie sam prawei caly czas,intersuje wszytskim,smieje.jak mu zabki ida to tez wlasnie nie ma apetytu jak Wasze corcie i tez jest markotny,ale nie wpada w hoisterie,nie mam znim takich problemow.no a jak juz do kogos ide,to jest wrecz wniebowziety.uwielbia nowe mioejsca,inne dzieci,innyc ludzi. moj problem to usypianie,lae narazie klade sie obok i zasypia po 10minutowym placzu. z odstawianiem tez sie teraz uzeramy.jak juz przestanie sie budzic do cycka i zacznie pic inne mleczko w butli to bedzie super. Kochane,trzymam za Was kciuki,zycze sily!moich znajomych coreczka tez jest taka,taka jak opisuje Monte,a teraz na dnia urodzi sie nastepne malenstwo. beda mieli ciezko,ale czasem jak czlowiek ma cieszko,odnajduje wiecej sily.caluje Was:*

witajcie mamuski

Monte- moja moze nie caly czas sie wydziera ale przewaznie:) Caly czas tylko wola"opa" i "babci" Jak jej wpycham jedzenie to slysze non stop"nie!!" W ciagu dnia biega na boso i bez spodenek bo jej tak wygodnie. Jak jej zaloze to histeria bankowo. Jakajaana- moja tez lubi inne dzieci i inne miejsca. Jak jest ladna pogoda to nie siedze w domu prawie wcale bo wtedy to musialabym chyba wsadzic ja do kojca na caly dzien a wtedy wlozyc korki do uszu i polozyc sie spac. A tak jak jest ladnie to idziemy na caly dzien na spacerek, robimy wycieczki po centrach handlowych i placach zabaw. Wtedy wracamy na wieczor do tego pseudo mieszkania(panuje tam wieczny nielad). Robie cos na szybko i tak mija dzien. Ale niestety juz nie bawi sie sama, teraz wszedzie ciagnie mnie za palec i ja mam byc z nia i koniec. takze lipa...

witaj malenstwo, co tam slychac u Ciebie??:)

witaj alutos 80:) u mnie wszystko wporzadku jak juz pisalam wczesniej zostalam wkoncu mamusia:)moj kochany szkrabik wlasnie zaczal 7 tydzien.jest poprostu slodziuchny,starszy synek wniebowziety ze ma braciszka

zaczerniam sie

malenstwo - hej Kochana!!!! gratuluej drugiej pociechy!!!ale fakjnie!i najwazxniejsze ze braciszek sie cieszy:-))) Ja juz tez chcialbym starac sie o nastepne dzieciaztko,ale planujemy powrot do polki na wiosne wiec musimy to odlozyc,za duzo naraz by bylo. Mojemu Tomaszkowi wychodza gorne zabki.zasypiua juz w 5 min,pije w nocy z butli i wczoraj obudizl sie juz tylko raz o 2 potem o 6rano,mam tylkko problem z nutramigenem. tomcio nie moze zwyklego mleczka tego nie chce ruszyc jest tak ochydne!! ahhhhhhh.a tak sie cieszylam ze w koncu przekonal sie do butli,udalo sie cycka odstawic,a tu teraz to ]mleko. buziaki dla WAS

jakajaana-dziekuje bardzo.moj maluszek na cyca to az sie rzuca usmiecha sie juz do nas i gaworzy sobie:) slyszalam ze to mleko nie jest zbytnio dobre w smaku:/

malenstwo - to super!!!! ale masz fajnie:-) Kochsanie nie orientujecie sie czy wsyztskie mleka hipoalergiczne sa tak niedobre jak nutramigen??

malenstwo- moje gratulacje!:) Jakajaana- mojej kolezanki corka jakies czas temu pila mleko bebilon pepti- to tez jest hipoalergiczne I z tego co wiem to mala plula tym mlekiem...

No to chyba mam odpowiredz.coz,wyjscia nie ma.dzisiaj rano o polowe mniej mleka wsypalam i dodtalam kaszke,jakos wypil,chociaz jak ja ro probowalam to wlasciwie nie czuc bylo roznicy,bo to mleko ma tak intensywny mocny smak ze szok.najwidoczniej jemu jakos polepszylo.bede tak go przyzwycajac,mam nadzieje ze bedzie pil it o nie byl jednorazowy sukces.

To ja moze wroce do piersi. Alutos- naprawde sie napraily twoje piersi? Jakie byly pokarmieniu. Moj jest jeden maly drugi ciut wiekszy. Wszystkie staniki za duze. Piersi to wiszaca skora bez gruczołów. Czy one jeszcze urosna, bo wpadlam w kompleksy, nie chce zeby mąż dotykał, zreszta nie mam w nich czucia. Odczuwam tylko dyskomfort. Karmie tylko raz dziennie, ale mleka juz w sumie nie ma to tylko by sie mała przytuliła. I co ja zrobie. Okropnie wygladaja. Bluzka z dekoltem - mozna o tym zapomniec. Poszlam ostatnio upic stanik i nic nie kupilam albo za duze a jak wzielam mniejszy to cyce spłaszczone :( obówd juz mam 70 :/ Kiedys mialam piersi 75 c albo i d a teraz moze mam b w najlepszym przypadku.

Monte- moje piersi sie poprwily od momentu gdy skonczylam karmic. Wygladaja o niebo lepiej. Jakby zagescily sie od srodka, bo na poczatku tez byla tylko wiszaca skora...tragedia jakas. Ciesz sie ze masz B. Ja to chyba male A tylko niestety:( Przed ciaza mialam male B. Maz twierdzi ze mam takie same, ale mi sie wydaje ze sa mniejsze troszke. Mam specjalne pushupy w ktorych moje cycki wygladaja na dwa rozmiary wieksze:) Takze jak sie kochamy to nie sciagam stanika- lepszy efekt!:) Ale spoko, napewno Ci sie poprawia. Kolezanka mowila ze jej dopiero wrocily do formy po trzech latach. Takze roznie z tym jest. Pozdrawiam!

Jeden masz wiekszy od drugieg bo w tym drugim jest wiecej pokarmu. Powinnas mniej karmic z tego wiekszego a wiecej z drugiego. Ja tez mialam takie dysproporcie na poczatku po skonczeniu. Potem wrocilo wszystko do normy.

~Kobietki,ja wlasnie tez z sukcesem odstawilam Tomcia od cyszuszka i mam ten sam propblem.lewy cycek wiekszy:/ Zrobie jak alotus mowi,sciagne sobie z praqwegop bo sciganie pobudza laktacje,moze tak sie wyrownaja?? Tomcio dzisjaj popraz piewszy wypoil mleczko bez protestu i przepal az do 5 rano!!!!!!!nie wierzylam,rano wystrasozna do niego podeszlam czy wysztsko ok,bo to sie wczesniej nigdy nie zdarzylo.terz moge potwierdzic ze cieprliwosc i konsekwencja w dzialaniu przynosi skutki,w kocnu czuje ulge. nbuzka

Moja corcia dzis zow sie budzila z wrzakiem - kolejny ząbek. Alutos, ja z tejpiersi co mam mniejsza karmilam wiecej. Dziewczyny zmierzylam dzis swoj kostium plazowy. Zaczełam wyc jak bóbr. Jedna piers cala przykrywa miseczka, a drugą ledwo widac (cos tam zwisa). Nie stac mnie na operacje. Gdybym wiedziala, ze takie beda skutki tego karmienia nigdy bym sie nie zdecydowala. Nie wiem jak u was, ale u mnie salo sie cos strasznego. Ja nie czuje sie kobietą. Maszkarstwo.Jedna piers wisi a druga jest mniejsza przez co znajduje sie z 5 cm wyzej.

Monte- no dajze sobie na luz! Musisz swoje przeczekac. Nie tak szybko. Przeciez mowilam Ci ze mialam tez straszne cycko. One sie wyrownaja potem. Bedzie dobrze. Moze nie tak dobrze jak przed ciaza ale bedzie lepiej. Naprawde. nie lam sie kobieto. Pokarm ktory dalas swojej corci jest najlepszym jedzonkiem jakie moglas jej dac! Dalas jej z siebie to co najlepsze i powinnas byc z tego dumna. Nie patrz na to pod tym katem. Zobaczysz za pol roku ze mialam racje. Smaruj kremami ujedrniajacymi i spij w staniku chociaz przez pierwsze dwa miesiace. Jeszcze wspomnisz moje slowa! Pozdrawiam!!! Jakajaana- gratuluje cierpliwosci i wytrwalosci. Ciesze sie ze udalo Ci sie Tomka odstawic i ze juz tak ladnie przesypia. Oby tak bylo caly czas:) Pozdrawiam!!!

Ja też się chcę pochwalić sukcesem - po 20 miesiącach karmienia odstawiłam Wikusię od cyca. Poszło gładko i bez protestów :D

Monte nie stresuj się tak - ja całe życie mam jedną większą i radzę sobie tak że do miseczki z mniejszą wkladam tą wkładkę od push up-a. Wizualnie nie ma różnicy.

Wzetka- to chyba rekord ginesa!:) Gratulacje kochana:) To kiedy idziemy na browara?:D

Kobietki,wlasnie kiedy idziemy na browara??teraz kazda ma juz takie warunkli,ze mozna maluszka tatusiowi zostawic hehe.ja wlasnie wczoraj wypilam malego drineczka a przedwczoraj pierwsz emale piwko.fajnie tak troszke dac sobie swobody i przyjemnosci wiedzac ze to nie zaszkodzi dziecku:-) Tomcio pije juz mleczko bez prostestu,dzien za dniem i wsyztsko idzie lepiej.teraz ida mu naraz 2 zabki u gory wiec troszke markotny ale ja sie tak ciesze sukcesem z piersia i dumna jestem normalnie sama z siebie i swojej postawy ze te zabki mjnie nie przerazaja.w koncu wyjda,i tak nie jest tak zle.cycka jak juz pisalam mam wiekszego,dzisiaj jakis pelny wiec ciut odciagnmei z czasem sie unormuje.MOnte- nie lam sie kobietko,wsyztsko wroci do normy,nie Ty pierwsza nie oestatnia,ja mam to samo,ale grunt to szukac pozytywow:-) buuuziaki Wzetka - tak jak Alotus mowi-pobilas rekord na forum,gratyuluje wytrwalosci,dalas corci duuuzo zdrowka:)

Hej laseczki !!! Ja jeszcze odnośnie biustu. Nie wiem jak Wy to robicie ale mój synio ma 21 miesięcy - karmiłam go tylko przez 3 miesiące a moje piersi nadal wyglądają tragicznie. Zawsze mialam maly biust - w ciazy dosc sporo urosll a teraz to jest totalna klapa w przenosni i doslownie. Kompleksow nalapalam tyle ze ho ho i tez nie wiem co z tym fantem zrobic bo juz mnie to zaczyna wkurzac. Przymiezylam chyba milion strojow kapielowych i chyba w tym roku odpuszczam sobie jakiekolwiek opalanko czy pluskanie bo wstyd plecami na plazy swiecic :))) Wzetka noooo pogratulować konsekwencji i wytrwałości!!! :))) Pozdrawiam Was wszystkie !!! A na browarka tez się piszę !! :)))

Na tego browarka musimy sie kiedys spiknac. Tylko ze chyba wirtualnie bo w realu bedzie problem jakoze jestesmy porozbijane po calej polsce a niektore po calym swiecie:) Pozdrawiam!!! ps: Sheila napewno nie jest az tak tragicznie. Grunt to pozytywne myslenie. Dbalas o biust po karmieniu?

alutos dbałam przed, w trakcie i po a rezultaty tego marne. Wszystko jest uzaleznione od genow niestety... dlatego wymyślili silikon :DDD ;))))

Sheila- hmm... moze masz i racje z tymi genami. Ale ja nawet jakbyum miala kase to nie zdecydowalabym sie na silikonowe cycki. Balabym sie ze jakies sztuczne tworzywo siedzi w moim ciele. Myslalam kiedys zeby brac sobie specjalne tabletki na porost piersi, ale jakos tak stanelo na niczym... moze kiedys sobie kupie.

Kobietki po ciąży to już tak jest.ja jestem około 2 tyg po odstawieniu i piersi nie wyglądją najgorzej,nie martwią mnie póki co nic a nic.za to tyłek,uda...porażka,nie mogę ujędrnić tam skóry i wygląda okropnie.brzuch też -wiadomo rozstepy i t p ... ale co tam,stsram się nie zawracać tym za bardzo głowy sobie.za jakiś czas pewnie kolejny dzidizuś,więc co tam:) Kochane,zaczełam się zastanawiać czy moj T nie je za dużo.nie ma problemu z waga czy cuś,ale ta,k patrząc ile je zastanawiam się czy mozę powinien mniej... Ma 10 miesięcy skonczon e,ile jadly Wasze pociechy ??pamietacie cus?? Tomcia dzien z jedzeniem wygląda tak: ok 7 - mleko (200-240ml) 10-11 - owoce (150-200m) 15-16 - obiadek,np zupka czy cuś (ok 300ml) 18.45 - kaszka (250-300ml) Potem kąpiel i spanko. buzka!

Zastanawiałam się czy może zmniejszyć obiadekmpodać szybciej i mniej kaszki np mleczko na kolacje.może ;lepiej karmić o raz więcej,po prostu karmić częściej mniejszymi ilościami.zastanawiam się czy jak będzie jadł duże porcje to sobie żołądeczka nie rozciągnie.

jakajaana- moim zdaniem jest ok. Co ja bym dala zeby moja Ala jadla chociaz owoce...Ona tylko mleko modyfikowane juz nawet nie je kaszek chyba ze pol na pol z mlekiem..No tragedia jakas. Jedynie obiadek 300 ml to chyba troszke za duzo ale jesli ma na tyle ochote to jak najbardziej. Bardzo Ci zazdroszcze. Pozdrawiam!!!