facet potrzebuje 3 rzeczy...zgadzacie sie z tym panowie?

dobra zonka dysponujesz wieloma metodami jak kazda kobieta:)

Witam wszystkich ;p Znaczy, że mój facet nie potrzebuje innej ;p Z seksem to nie mnie oceniać, na jedzenie nie narzeka, więc chyba mu smakują codziennie nowe obiadki ;-) no i chyba najważniejsze... może pić kiedy chce... dodam nawet tyle, że na "balety" wolimy chodzić oddzielnie, a gdy już się zdarzy pójść razem, bo jakaś okazja... bawimy się osobno tylko czasem podchodząc do siebie ;-) no i staram się nie zrzędzić, może grać w co chce, kiedy chce i z kim chce ;-) pozdrawiam

Gry nie są dla dzieci,zależy jakie gry.Są gry które są dozwolone od lat 18,można zagrać nawet w jakąś przygodówkę horrorową,poczuć prawdziwy strach,odkryć o co na prawdę chodzi w danej grze.Mała mi niestety tego nie może zrozumieć,bo jest kobietą,a większość kobiet tego nie rozumie tak jak niektórzy faceci nie rozumieją co jest fajne w chodzeniu po dyskotekach z pępkiem na wierzchu i przychodzeniu nad ranem w 4 dupy pijane.

No i dobrze karolinaaad. Kłopot w tym że niektóre kobietki myślą że granie jest dla małych dzieci,żenada.

totalna bzdura ;-) jak chce grać, to nie rozumiem dlaczego miałabym mu zabraniać ;-) przynajmniej mam wtedy czas dla siebie.... i święty spokój ;-) bo facet, panowie, również potrafi być upierdliwy... czasem nawet bardziej niż kobieta ;]

A jakie jest według ciebie fascynujące życie ? Ja ci napisze Czytanie książek,oglądanie dobrego kina,spacerowania np po lesie,lubię takie klimaty,słuchanie dobrej muzyki no i pograć w jakąś ciekawą gierkę.

Jakbys czytala moje posty to bys wiedziala ze zaniedbywanie obowiazkow w domu, dzieci, zony jest zle. Wykazalas sie tutaj duza ignorancja mala mi. Ja juz uciekam. Pozdrawiam.

Panie trochę odbiegły od tematu ;-) Bez nerwów Kobietki ;-)

=D... Jak Milo.=D . Gry Mlode Panie ,to nie tylko gry. Trzeba umiec poczuc ten klimat ,trzeba miec wyobraznie . Nie sztuka zagrac raz na jakis czas w gre ,sztuka gre umiec dobrze wykorzystac ,dobrze zrozumiec. Z gry mozna sie wiele nauczyc . Panie ,hehe ,mozecie zagrac w simsy ,cos dla was ,dom ,ukochany ,pies ,zakupy.heh.My natomiast ,potrzebujemy cos wiecej niz tylko zwyklej gry. My umiemy z nich korzystac. Ktos pisal ,ze nie ma czasu czytac ks ,czy grac w jakas gre.Rozumiem ,sa tez takie przypadki . Powiem tak.Gra to inny swiat ,cos do czego inni chcieliby darzyc. Lecz nie wiem po co ta dyskusja ,wszystko ma swoja wartosc .Grajac mozna zapomniec o wszystkich zlych rzeczach ,zostawic na chwile tez zaklamany swiat za soba. Kobiety szukaja Mezczyzn ,a Mezczyzni w tym czasie graja w jakas gre ,heh taki zarcik =D . Dajcie temu spokuj ,kazdy niech zajmie sie tym co lubi .

Nie rozumiem skąd stereotyp, ze kobiety llubią grac w takie wypociny jak simsy np.... Ja lubię grać w to, co grają faceci... dużo jest niby typowo męskich gier, które mnie wciągają ;-) W simsach nie ma zabawy :D

a i krew nie prysnie na monitor :D

Facet wie jak grę wykorzystać .....tia doróbcie do tego swoistą ideologię....bo z mojej obserwacji gra jest jedynie odskocznią od realnego świata, realnych problemów i realnych obowiązków pewnie gdyby Wasza żona zamiast sprzątać i gotować zasiadła przed kompem by popykać w gierce to w takie argumenty o samorozwoju, pasjach i kształtowaniu wyobraźni byście nie uwierzyli i skończyłoby się na kłótni... do tego nie potrzeba wymyślnych gier, niektórym samcom wystarcza pilot od telewizora, gazeta czy piwo.... a wmawianie że grając w gry z fabułami można się czegoś nauczyć i potrzebna jest wyobraźnia....haha chyba więcej potrzeba wyobraźni czytając ksiażki niż gapiąc się w renderingi....

Ja Tylko zaproponowalem gre dla Kobiet ,poniewaz nie widza uroku w grach ,wiec moze zobacza urok w tej ,ktora jest jak prawdziwe zycie... =D.

przegięcie xD

Trochę mało dajesz temu swojemu facetowi , to na dłuższa metę nie wystarczy xD Te 3 rzeczy nazwałbym hodowaniem męza / faceta :O

pieprzenie...Ty .patrzac na Twoj nick ,to pewie nawet w zyciu ks nie przeczytales.. Zeby polubiec gre ,trzeba miec wyobraznie ,zeby znalesc taka jaka sie lubi. Kobieta ,ktora sprzata ,szanuje ,ale mozna wieczorkiem usiasc i zapomnic sie na 2 lub 3 godz.

Wiesz zastanawiam się komu potrzebni są wirtualni znajomi, wirtualne zwierzęta czy dzieci....chyba komuś z problemami kto w dzieciństwie miewał "zmyślonych przyjaciół".... jaki cel ma np taka gra The Sims ?! co daje użytkownikowi ? dla mnie to strata czasu, wolę prowadić realne życie i mieć realnych znajomych gdyby gry mogły zaspokajać realne potrzeby mogłoby się zdarzyć że kobiety wolałyby umawiać się na wirtualne randki z wirtualnymi chłopakami lub przewijać wirtualne niemowlęta, tylko do czego niby to miałoby doprowadzić ? żal

albo przeczytalas .kto tam Cie wie..

pieprzenie..Pewnie ,to idz na dyskoteke ,opij sie i wroc na czworakach ,a ja w tym czasie bede gral w dobra gre .

Trafiłeś kulą w płot, bo po piwerwsze jestem kobietą a po drugie już od dzieciństwa moją pasją były książki, dlatego gry wydają mi się tandetną rozywką dla niewymagających, McDonalds dla umysłu.

dobra, gry rozwijają wyobraźnię, tylko jeszcze warto by było ten rozwiniętej pięknie wyobraxni czasem użyć, bo tak na zmarnowanie idzie..... :p

Kolejny schemat, skoro nie lubię giercy to pewnie jestem panną która biega bo po imrezach z pępkiem na wierzchu i wraca totalnie zalana nad ranem... Też nie trafione, nie jestem też nawiedzoną feministką z zarośniętymi pachami i łonem....

To Cie zaskocze ,bo moja pasja to tez ksiazki .Kupuje czytam ,zbieram ,i nie wiem co tam jeszcze ,ale gra to nie jest zla rzecz. Wiesz co.?. nie wiem skad biora sie tacy ludzie jak ty. Odklej sie od tych co lubia grac ,tak samo jakby ktos nie przepadal za ksiazkami ,tez bys sie klocila ,ze ksiazki sa pozyteczne ,tak samo inni sie kloca o gry ,ze sa pozyteczne. Czytasz ksiazki ,ale malo z nich wyciagasz,Bo dawno juz bys to zzrozumiala...

wg mnie mężczyzna potrzebuje 3 rzeczy: 1. pozucia że jest MĘSKI 2. poczucia KONTROLI nad jakimś obszarem rzeczywistości 3. poczucia BEZPIECZEŃSTWA w tym się zawiera większość czynności ktore wymieniacie

wg mnie mężczyzna potrzebuje 3 rzeczy: 1. pozucia że jest MĘSKI 2. poczucia KONTROLI nad jakimś obszarem rzeczywistości 3. poczucia BEZPIECZEŃSTWA i odpowiednio: kobieta: 1. poczucia ze jest kobieta 2. poczucia kontroli nad mezczyzna lub bycia kontrolowana przez faceta (w zaleznosci od upodoban) 3. poczucia bezpieczenstwa

niestety z doświadczenia zauważam że facet potrzebuje: 1) swojej matki 2) kumpli 3) czasem seksu

"Trochę mało dajesz temu swojemu facetowi , to na dłuższa metę nie wystarczy xD Te 3 rzeczy nazwałbym hodowaniem męza / faceta " DOmyslam się, ze to do mnie... Otóż, ja wcale go nie hoduję... Uwielbiam takie życie... Lubię mu gotować, bo przynajmniej mam dla kogo ;-) Lubię, gdy on siądzie i pogra, wtedy mam czas na swoje przyjemności... np książka.... Nie wyobrażam sobie życia, w ktróym zabraniałabym mu grać, wychodzić na piwo, gdy ma chęć i nakazywać wychodzić mu ze mną na spacery, łazić po sklepach bądź oglądać jakieś wypaczone komedie romantyczne w tv.... Chyba by mnie mdliło, bo żadnej z tych rzeczy nienawidzę, ponieważ mnie nudzą :D Owszem, raz na jakiś czas spacer (ale tylko w jakimś konkretnym celu, bo nie lubię się bezmyślnie pałętać).... Poza tym pracuję od rana do nocy, również w weekendy, więc nawet gdybym mu zakazywała, to właśnie w takie dni prawdopodobnie grałby "po kryjomu".... A po co to komu zakazy nakazy?

zawsze szczery - tak tak :), ale tu mówimy o mężczyznach :)

no super - z pierwszym trafione w 10000000% :D

jestescie wogole bez sensu.Facet potrzebuje ,Kobieta potrzebuje.. Przestancie. Oboje potrzebuja wiecej Modlitwy ,a nie wkolko narzekaja .. Bierzecie slub z kims a pozniej macie problemy ,ale to wy budowaliscie sobie zycie i wasza wina ,ze jestescie razem .W kolko problemy z malzenstwem ,TO JEST WASZ DUZY PROBLEM.. Chcecie miec wszystko ,a nawet nie umiecie sie dobrze pomodlic..