Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubie czekolade

schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia?

Polecane posty

Daria musisz postawić na brzuszki (i to różne nie tylko te standardowe) może jeszcze jakiś kremik dodatkowo ujędrniający czy wyszczuplający i brzusio będzie sexi :P ja tez mam oponkę mi się tłuszczyk bardziej gromadzi powyżej pępka a Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej Aguś :* A dlaczego niby masz zwariować ? ;) :P Ja już uciekam, synuś mi się obudził i muszę mu obiadek uszykować :) Później wrócę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no bo strasznie się napaliłam na te rolki a nie mam na nie kaski :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę Agnieszka się odezwała!!!Gdzie Ty się podziewasz ?Jak dieta?Co u Ciebie ,poza napaleniem się na rolki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aga, no ja tak samo jak Ty mam nad pępkiem tłuszczyk. Denerwuje mnie, to że jak się usiądę, to widać pokaźną warstwę tłuszczyku :/ Nie ma co! Muszę, to zlikwidować i chyba będę musiała zabrać się za brzuszki, tylko żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce, to było by super!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie jak zwykle ostatnio pomału :P dziś moja waga drgnęła w dół :) jakieś 0,5 kg :) może do środy dam rade zejść do 61 :) dziś zjadłam śniad. 1 kromka chleba białego z wędliną serem żółtym i sałatą obiad połowa zupki amino barszcz biały na kolacje nie wiem co zjeść? jabłko? mam takie malutkie to może zjem 2 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny biorę się za siebie od początku !!! od dziś :) Myślę że miałam nie najgorszy dzień tylko bez ćwiczeń na razie a oto co dziś zjadłam: śniadanie i obiad już pisałam :) a na kolacje 1,5 jabłka małego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aga, to nieźle Ci dzisiaj poszło bo mi do południa szło dobrze ,a koło odz 20dopadł mnie taki głód, że masakra :( Zjadłam 2 kromki chleba białego z kiełbasą \"słoikową\"+ogórek+pomidor i mam teraz wyrzuty sumienia jak chol**a :( a tak ładnie mi już szło. Od jutra zaczynam się solidnie przykładać do ćwiczeń, chociaż 2x tyg brzuszki minimum 100, do tego skłony i przysiady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
można powiedzieć, że nawet aż za mało dzisiaj zjadłaś :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria Ty niby zakończyłaś dietę a chudniesz, spoko dolecisz do 57kg :) ja również nie przepadam za ćwiczeniami :( ale na uporczywy tłuszczyk chyba nie ma innej rady, mi to na udach najwięcej jednak się gromadzi i na pupie i to najciężej mi chudnie i najtrudniej mi to zgubić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze dobrze ze mało bo znowu brzusio muszę skurczyć , jaka ja jestem głupia po co tyle jadłam przecież nic mi to dobrego nie dało tylko ze brzuszek był syty i nie chodziłam głodna a poza tym złe samopoczucie , wyrzuty sumienia i brak efektów !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chciałam zakończyć dietę ale jednak postanowiłam, że będę dalej walczyć, tak długo aż brzuszek będzie płaski i ładnie umodelowany :) Pewnie, do 57 kg schudnę, ale to mi i tak nic nie da. Muszę conajmniej 52 max 55 kg ważyć i wtedy dopiero zakończę! W domu mi ciągle trują, że przez te odchudzanie odbije mi się, to na zdrowiu :/ Muszę sobie porobić badania krwi, tak z ciekawości aby upewnić się czy wszystko ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria ale przecież odchudzasz się właśnie na zdrowie, nie stosujesz żadnych dziwacznych i sztucznych środków ! przy wzroście 162 myślę że waga 52-55 jest jak najbardziej zdrowa :) Ale badań nie zaszkodzi zrobić !! bo przez ograniczanie jedzenia a tym samym potrzebnych składników (witamin, minerałów) organizmowi, można nabawić się np. anemii :( także nie zaszkodzi zrobić przynajmniej uspokoisz wszystkich że wszystko jest OK :) A tak w ogóle to jak się czujesz? odczuwasz jakieś niepokojące rzeczy , zauważyłaś coś złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po 40 minutach na rowerku stacjonarnym i zaraz będę śniadanko jadła-owsiankę. Szkoda że tu coraz puściej się robi:( Lubie czekolade znikła,Katarina też-a taka napalona na diete była;)Oj pustki,pustki:( Jak tak dalej pójdzie to chyba założę swój wątek,bo chcę nadal się odchudzać i może ktoś się podłączy. Daria a Ty nie przejmuj się że mąż Ci mówi żebyś się nie odchudzała-może boi się że zrobisz się sexi laska i faceci nie dadzą Ci spokoju:):):)A on pewnie chciałby mieć Cię tylko dla siebie;) Mój się nic nie odzywa w kwestii odchudzania-chyba chce mieć zgrabną żonkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Gosiu zazdroszczę Ci wytrwałości !!! co do ćwiczeń naprawdę też bym tak chciała ale jak tylko zaczynam to do 1 zmęczenia i odpuszczam bo mnie ten ból złości :P mi to chociaż jakieś siłowe by się przydały na pupę uda i brzuch bo jak biegam to nie daje rady i co 2 min chwilę odpoczywam :( i tak biegam co 500 m przez ok 15-20 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnych macie mężów :) mój facet to by najchętniej ze mnie zrobił anorektyczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hop hop !!! wchodzicie na inne topiki? czy co? teraz ja się czuje osamotniona :( dziś zjadłam śniadanie - 1,5 parówki z ketchapem nieduża bułeczka kukurydziana z sezamem kilka truskawek liść sałaty obiad - z 3 spore łyżki kapusty na krótko i 1 kromkę chleba do tego z pasztecikiem kilka winogron rodzynkowych kolacja - sałatka z 2 liści sałaty kawałka ogórka ziel. połowy pomidora i do tego łyżka kapusty tej z obiadu i zaparzyłam sobie 0,5l kubek czerwonej herbaty a i znów kilka winogronek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zjadłam na obiad warzywa potem serek wiejski i dużo wafli ryżowych:(Już mam dość diety ale co zrobić-trzeba wytrzymać:) Aga widzę że nie poddajesz się -malutko zjadasz;)Tak trzymać i powodzenia:d Może jeszcze pojeżdżę na rowerze żeby trochę spalić tych wafli ryżowych:O Ale coś mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co koleś :D może dzisiaj spróbuję z samych nudów, chciałam się przebiec ale tak zimno jest :P zaraz sobie jakąś muze włączę to mi się załączy taki humorek do ćwiczeń - mam nadzieję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no dziewczynki dziś szok na wadze ok 60,5 kg hehehehe:D idę na śniadanko bo zaraz zemdleje :D :1kromka chleba okrągłego z serkiem i z pasztecikiem kilka winogronek małych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Aga!!Widzisz od razu masz efekty jak się wzięłaś za diete:):):) Ja dopiero wstałam,najpierw kawka potem rower i dopiero śniadanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witajcie:) A ja wczoraj nawet nie miałam czasu tu zajrzeć bo prawie cały dzień byłam na dworze z moim małym :) wróciłam do domu i koło 20 go położyłam spać i od razu jak zasnął, to ja też się glebłam na tapczan i nawet nie wiedziałam kiedy zasnełam :P Aga, jeśli chodzi o Twoje wcześniejsze pytanie czy odczuwam jakieś niepokojące rzeczy, to nie! Czuję się bardzo dobrze, ale chcę zrobić te badania tak dla pewności ;) i tak jak napisałaś... żeby uspokoić tym wszystkich :D A tak wogóle, to gratuluję spadku wagi :) Oby tak dalej... ;) A Twój mężuś zauważył, że schudłaś? Dzisiaj na śniadanie zjadłam-3 kromki chleba z sałatą+szynka+ogórek+pomidor obiad- spaghetti Napoli wypiłam- kawę z mlekiem i 1 herbatę zieloną Miałam od wczoraj zacząć brać się za ćwiczenia, ale coś mi się nie chcę :( Nie wiem może za 1 h zrobie brzuszki, bo teraz odpoczywam po obiadku :P Powinniście mnie tu trochę powyzywać, wtedy może bym w końcu wzieła się za siebie ! :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria choć weźmiemy się razem za te ćwiczenia : zrobimy dzisiaj po 50 brzuszków co ty na to i 50 przysiadów :D ja będę robiła takie co mi Gosia podała \"na tyłek\" ale mi się najlepiej wieczorem ćwiczy ;) Daria mój menio nie jest moim mężem ;) to mój facet jesteśmy razem już 8 lat ale ostatnio się psuło i chcemy się rozstać :( mniejsza o tym, zauważył zauważył ;) co było dla mnie zaskoczeniem powiedział że łydki mi schudły i tak się dziwnie na mnie patrzył :D i jak gdzieś wychodziliśmy i ładnie się ubrałam to też się dziwnie patrzył i powiedział że szczupło wyglądam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podsumowanie: śn. - kanapka z serkiem top i druga połowa z pasztecikiem , kilka winogron ob. - miseczka zupy z młodej kapusty i 2 kęsy chleba białego kol.- sałatka z połowy pomidora ogórka ziel. 2 liści sałaty i 2 łyżek fasoli czerwonej i 2 ciastka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ,ale długo jesteś ze swoim facetem:)Ja z moim znam się w sumie 8 lat z czego 6 lat jesteśmy małżeństwem:):) Ja dopiero jem kolacje, bo od 14 nic nie jadłam i nie miałam czasu.Ale tylko serek wiejski;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Acha, a ja myślałam, że też masz męża :P no to sporo czasu jestesteście ze sobą ^^ Ja sama kiedyś chodziłam z chłopakiem dosyć długo, bo koło 3 lata i po jakimś czasie stwierdziliśmy, że już się nie kochamy tylko jesteśmy ze sobą z przyzwyczajenia i się rozstaliśmy, później znalazłam swojego obecnego męża i teraz jestem szczęśliwą matką i żoną :) Może Wy też jesteście ze sobą z przyzwyczajenia? A tak zmieniając temat, to jak zakończysz dietę, to wstaw koniecznie na NK zdjęcie ze swoją nową figurką :D Jeśli chodzi o ćwiczenia, to jeszcze nie wziełam się za nie, ale jak uśpię synusia, to chcę się wziąść za brzuszki (mam zamiar zrobić 100) no i przysiady(tak jak Ty 50) A w sobotę planuję iść biegać z moją siostrzyczką :D ona też się odchudza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
NO! W końcu się wziełam za ćwiczenia:):):) Zrobiłam 100 brzuszków-3 x odpoczynek + 30 przysiadów- więcej nie dałam rady :( Te przysiady mnie bardziej wykończyły niż te brzuszki, aż mi się nogi trzęsą :/ ale najważniejsze, że trochę poćwiczyłam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to moje 8 lat to całościowo napisałam że się znamy ale od początku wiedziałam że będziemy \"na zawsze\" i w sumie już po kilku spotkaniach byliśmy razem :P :D jak papużki ;) No widzisz Daria super ! jak już poćwiczyłaś to teraz musisz regularnie to robić !!! bo szkoda by było tego wysiłku marnować !! Ja jeszcze nie ćwiczyłam :P ale co tam zaraz zrobię 50 brzuszków i te 8 min. z you tube ;) w sumie może zajmie mi z 15 min. co to jest dla mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!! jestem. tylko nic nie pisze bo nie ma sie czym chwalic. ostatnio duzo podjadalam;/ teraz piekna pogoda, a ja chora wiec nawet nie ma jak pocwiczyc;/ ale jak mi przejdzie choroba biore sie za siebie! tylko musze miec jakas diete scisla! znajde sobie cos niedlugo i zaczynam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×