Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biuralistka40

Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Polecane posty

---->góralka- i jeszcze z innego forum ... kanarek ZASŁUŻONY Wysłana - 1 wrzesień 2003 17:31 a dobowe wahania - nawet 3kg to normalna sprawa zalezne jest to wszystko od diety, treningu, wody ... glownie chodzi o ilosc weglowodanow i w zwiazku z tym iloscia wody w organizmie. Jesli bierzesz tabletki antykoncepcyjne - to takze zatrzymanie wody moze wchodzic w gre ...tak wiec wahania 3 kg w ciagu kilku dni to nic strasznego ... chyba ze ciagle waga rosnie z tygodnia na tydzien ...ale wtedy juz iwesz co powinnas zrobic pozdrawiam Wiedza to podstawa "Madry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby". HIPOKRATES Doradca w dziale Alternatywna Droga. przyznaj SOG'a znawcy Amazone Wysłana - 1 wrzesień 2003 23:21 W przypadku kobiet dodatkowo ogromnie duże znaczenie ma dzień cyklu I oczywiście waga pokazywana rano (na czczo, przed treningiem) jest wiarygodniejsza niż w ciągu dnia - kiedy ma na nią wpływ to, co zjedliśmy, wypiliśmy czy wypociliśmy Pozdrawiam Amazone Daj wpis w google"wahania wagi" a znajdziesz dużo informacji na ten temat ;) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziewczyny to wiosnę mają w głowie i błąkają się po uliczkach a nie po necie, hehehe Buziaki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka wiosna Biuralistka???? zimno dzis jak cholera-w maju jedyne 19st.to absurd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Agixa ladnie tak nie odbierac telefonu???? zlapalas mega minusa zdjecia dosle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goralka jak sie patrzy
no co do ważenia to 2 razy dziennie. rano i wieczorem. faktycznie rano zawsze mniejsza, tłumacze to tym, ze po południu jak wracam z pracy bardzo dużo pije wody , bo w pracy nie zawsze jest czas:( i zwykle takie wahniecia sa przy tych pigułkach. przy zeli praktycznie ich nie ma. waga powoli leci w doł. przy piułkach na szczescie nie tyje. waga stoi w miejscu, czasem jest to 1 kg. ale szybko udaje mi sie to potem zrzucić. sama nie wiem czy mam brać te pigułki a wizyta u lakarza dopiero w przyszłym miesiącu. teraz zostały mi jeszcze trzy dni na tych pigułkach no i za miesiąc. zobacze co bedzie sie działo po odstawieniu w tym miesiącu. może mój lekarz w przychodni coś poradzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dwa miesiace na zeli i 8,5 kg mniej jak super ;P jeszcze tylko troche i bedzie waga z przed 9 lat gdy bylam szczesliwa!! cos ostatnio mam dola czyzby przez zelke - chyba raczej problemy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WSZYSTKIE POZYTYWNIE ZAKRĘCONE ZELIXY :) Dawno mnie tu nie było, bo ciągle coś mi wypadało i musiałam udawać się w podróże, raz służbowe a innym razem ze znajomymi. Dziś próbowałam przeczytać wszystkie wpisy, ale ...trochę mi zostało na jutro :) Powiem Wam jedno, bez Was nie ma takiej motywacji do diety i odchudzania! Od tygodnia albo dłużej nie biorę meridy bo tak jakoś wyszło, a do tego cały weekend grillowałam i piwkowałam (oczywiście z umiarem), dziś weszłam z wielką obawą na wagę i ... nawet 0,5 kg mniej. Nie mogłam w to uwierzyć, ale to prawda, bo ważyłam się jeszcze w pracy i przeżyłam pozytywny szok :) Bardzo spodobał mi się wierszyk \"renatki3355\", -świetny!!! późno już... kolorowych snów dla wszystkich Dziewczynek :) Paaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dawno tu nie zaglądałam:)) Muszę się pochwalić, że wreszcie mi waga ciut ruszyła i obecnie ważę już 69 kg:))))) Tylko że przez weekend trochę dojadłam, bo miałam imprezę studencką i niepotrzebnie właziłam na wagę w poniedziałek rano-czego sie mogłam spodziewać, to oczywiście kg więcej ale jestem spokojna, wiem że to tylko woda i niestrawione chipsy, paluszki i inne śmieci, w obwodach się nic nie zmieniło:):D;) Ładnie mi poubywało tu i ówdzie!! Za mną już40-ta tabletka i spadek w sumie -5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biuralistka --dzis znacznie pozniej bo rano nie mialam czasu nic wpisac.ale bez obbawy bieganie bylo a Ty???? mialas sie ruszyc z cieplego lozeczka i nic z tego.jakos nie czulam Twojego wsparcia podczas rannego rozruszania kosci :-( Aga a Ty gdzie???????????????????????????? udanego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was 🌼 WIEEEELKIE GRATULACJE!!!! dla Tych co zgubiły zbędne kilogramiki :-P Kasiek- znalazłam smsową kUleżankę, z którą mobilizujemy się o poranku i wieczorkiem. Aż mi lżej. Nie ukrywam, że brakowało mi Twojego porannego zaangażowania. Ja też chcę o 5-30 napisać, że pije kawkę po biegach czy orbitreku porannym ;) Ale wierzę, że mi się UDA. Zresztą nadszedł już ten moment, że RUSZYŁA MACHINA a to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Już po Komunii :) jestem i żyję :D Waga jak stanęła po świętach tak stoi do dziś :( 85kg. Ale tabletkuję się dalej. Do końca maja chodzę 3 x w tygodniu na roller. Wizualnie jest dużo, dużo lepiej i ogólnie o to chodzi. Przydałoby się jeszcze z 15 kg zgubić - nie do wakacji - nie pali mi się, może być do końca roku ;) Pozdrawiam wszystkich i biorę się za nadrabianie czytelniczych zaległości :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Widzę, że się troszkę ożywiło :) U mnie dzisiaj tak fajnie cieplutko się zrobiło, a ja cały dzień przed kompem i nie zapowiada się, żebym szybko skończyła. Tak więc ja tylko na chwilkę :) Biuralistka 🌼 w końcu powróciła nasza ciocia dobra rada :P fajnie, że znów jesteś :) 😘 kasiek 🌼 nununu tak na mnie krzyczeć :) 😘 aaaaaGoniaaa gratuluję tego 0,5 przy takich wybrykach :) zawsze to w dół, a nie do góry :) góralka 🌼 ja mam podonie jak biorę tabletki na wywołanie miesiączki. Na szczęście od 2 m-cy nie musiałam ich brać, bo samo przyszła. Z tego co widzę, w następnym będę jednak już musiała je brać. Ja wtedy nie wchodzę na wagę, bo nie chcę się denerwować. Tak więc spokojnie możesz poczekać do następnej wizyty u lekarza i wtedy mu powiedzieć, że masz takie wahania. A swoją drogą nie masz uczucia jakbyś była napompowanym balonem? pączuszek84 🌼 gratuluję spadku :) oby tak dalej :) Wioniolka 🌼 ruszy, w końcu wszystko musi ruszyć. Trochę cierpliwości i zobaczysz zacznie znowu lecieć mocno w dół. A te 15 do końca roku, to z palcem w .... uda Ci się zgubić. Zobaczysz :) Trzymam mocno kciuki :) Dobra mykam dalej do pracki, wieczorkiem postaram się jeszcze odezwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę dla humorku :) Czy pan wie, co ja myślę o małżeństwie? - A jest pan żonaty? - Tak. - To wiem. Rozmawia dwóch kolegów: - Czy znasz moja żonę? - Znam. - A ile byś mi za nią zapłacił? - Ani grosza. - Dobra. Umowa stoi. Odrapany i rozklekotany samochód wjeżdża na autostradę. - 50 centów - mówi strażnik. - Sprzedane! - odpowiada zadowolony kierowca. Siedzi sobie grupka pijaczków. Jeden z nich prowadzi monolog: - Wy to wszyscy jesteście idioci! Żadnych celów nie macie w życiu. Żadnych marzeń. Ja to mam marzenie! Wielkie marzenie! Po pierwsze: zarobić mnóstwo pieniędzy. Po drugie - kupić słonia... Pauza. Pijaczek po chwili kontynuuje. - Obszyć go futrem.. Kolejna dłuższa przerwa. Pijaczek chwilę pomyślał i kończy swoją ambitną wypowiedz: - I zatłuc pałą jak mamuta! Nowo przyjęty do służby policjant przez pomyłkę w księgowości nie dostawał pensji przez 4 miesiące. Po odkryciu pomyłki przełożony wzywa policjanta na rozmowę: - Heniu od 4 miesięcy nie dostajesz pensji. Czemu nic nie mówiłeś? - Myślałem, że jak dostałem broń służbową, to mam sobie już jakoś radzić... Aula studencka. Trwa wykład, a za oknem robotnicy kładą ocieplenie i co chwilkę zaglądają przez okno na aulę. Nagle wykładowca nie wytrzymał: - Co oni tak tu zerkają??? - A, bo to studenci zaoczni - pada odpowiedź z sali. W małym zakładzie fotograficznym klient odbiera swoje zdjęcia do paszportu. Aby zobaczyć jak "wyszedł" wyciąga fotografie z koperty. Chwilę się im przygląda i podaje je fotografowi: - Panie to przecież nie ja - mówi. Fotograf zakłada grube okulary, przenosi kilkakrotnie wzrok ze zdjęcia na klienta i komunikuje: - Jak to nie pan? Pan jak wymalowany! - No skąd? - upiera się klient - Ten tutaj jest jakiś łysy, a ja przecież mam dość bujną grzywę. - Musiał się pan tak przyczesać przed zdjęciem - wzrusza ramionami fachowiec. - Ale ten ze zdjęcia jest wyraźnie starszy. - Każdemu się wydaje, że jest starszy na zdjęciach. - A ta brodawka koło nosa? - klient jest pewny swego - Czy ja mam brodawkę? Fotograf ponownie przygląda się zdjęciom: - No faktycznie - zgadza się jakby zrezygnowany - Pan nie ma brodawki. Może to i nie pan. - Pewnie, że nie ja. Poza tym - klient dobija starego rzemieślnika - ten na zdjęciu leży w trumnie... Mąż siedzi w nocy w Internecie i ogląda porno strony myśląc, że jego żona śpi. Żona jednak się przebudziła, wstała, stanęła za nim i również ogląda. Nagle gościu słyszy: - Stop! Pokaż poprzednie zdjęcie! Nie! Jeszcze wcześniejsze! Przewija ekran na poprzednie zdjęcie i słyszy: - O! Takie zasłony do kuchni chcę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za oknem zimno. A wiosna ma być. A Was gdzie wywiało? Dziewuszki? Próby przed Komunią są MASAKRYCZNIE DŁŁŁUUUUGIE a na dodatek mogłabym z tego jakiś skecz uczynić. Nawet nie chce mi się marudzić. Zatem idę spać. Ćwiczonek wieczornych już nie dam rady poczynić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Winiolka- postoi, postoi i pójdzie w dół-zobaczysz. Przetrzymasz to ;) Co do terminu zgubienia owych 15 kg to jest fajny i realny. Dasz radę. Napisz jakie masz odczucia na tych rollerach. Agixa- taka tu cisza, że trzeba działać :-) Wszystkie takie zapracowane :-( Ale smutno tu bez Was dziewczyny :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA JESTEM JUZ!!!!!!!!!!!!!!! ALE NA CHWILE I ZMYKAM. MAM ZA SOBA \"CIEZKIE\" POPOLUDNIE I WIECZOR. aGIXA---NIE BYLO TAK ZLE :-) rano wstaje napewno na bieganie wiec Biuralistka----dokladnie o 5 meldujesz sie gotowa do dzialania dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goralka jak sie patrzy
Agixa dokładnie tak sie czuję. jakby ktoś do mnie nalał wody i nie mogę sie jej nijak pozbyc :( a waga to niby rosnie ale tylko o 1,5 kg ( czasem 2 jak sobie pozwolę na więcej grzeszków, bo i wtedy apetyt bardziej dopisuje) próbowałam na początku barć tableti ziołowe, moczopędne, ale latalam do kibelka co pół godziny. a w mojej pracy to musiałabym siedzieć w pampersie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biuralistka znowu dalas plame!!!!!!!!!!!!!! ja 45minut biegalam jezyk wyplulam a Ty co znowu olewanie!!!!!!!!!!!!! bardzo brzydko!!!! pozdrawiam Was cieplo Aga--szalu az tak wielkiego wczoraj nie bylo.tylko fajnie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i podpisuję listę obecności!! ręce bolą jak bolały ,a pracy w ogródku masa!! :(robię bo nikt tego za mnie nie zrobi. jutro idę na wesele -do pracy a w niedzielę na komunię! nie mogę pisać za długo bo ręce cierpną zajrzę jutro z rana🌼 miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiek30- nie olałam, tylko nie miałam możliwości włączyć kompa i się zameldować :) Co prawda moje ćwiczonka trwały około 15-20 minut ale uwierz myśl, że Ty już ćwiczysz wywaliła mnie z łóżka. I tak każdego dnia udaje mi się wstać wcześniej. Mój niewielki poranny wkład w ćwiczonka o poranku rekompensuję jeszcze mniejszym wkladem wieczorową porą. Ale wiecie coooo? Nareszcie waga idzie w dół. Co prawda to tylko pół kilograma ale jednak idzie w dół- to SUUUUPER! prawda? Nooo, pomykam. Mam tak duuużo roboty, że nie wiem kiedy do Was zajrzę. Chudnijcie i uśmiechajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobietki Niunia zdrowiutka więc wracam do Was,do dietki, do ćwiczonek i do ŻYCIA a ostatni tydzień niech umknie z mej pamięci jak najszybciej........... Tęskniłam............... Zaniedbałam totalnie dietę.............. I ćwiczenia.................... Więc jakoby startuję od nowa,przejdę się do przychodni zważyć choć nie sądzę by waga się cokolwiek ruszyła w którąś stronę. Narazie tylko wpadłam się przywitać,potem doczytam Wasze posty i będę nadal z Wami laseczki. Tymczasem 👄👄👄dla Was wszystkich...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z sekundy na sekundę, Z minuty na minutę, Z godziny na godzinę, Zmieniaj swe życie odrobinę. Dodaj coś nowego, Odejmij trochę złego, Podziel na przyjemne, Pomnóż przez potrzebne. Wynik prostym jest równaniem – Bierz z życia tyle, Ile jesteś w stanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ja tylko tak na chwilkę by powiedzieć, że życie jest do bani... Pozdrawiam i całuski. Przepraszam, że tylko tyle ale mała ma jakieś szmery na serduszku a wizytę u kardiologa dziecięcego mam dopiero na koniec czerwca. i dodam, że to nie wina służby zdrowia bo jest to wizyta prywatna. Na wagę nie wchodzę bo nie myślę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zieloną szkołę praktycznie odchorowałam.Dlatego dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo dochodziłam do siebie!!!!!! Dwójka rodziców swoimi samochodami śledziła autokar. Później okazało się, że wynajęli miejsca w sąsiadującym pensjonacie i śledzili nas przez wszystkie dni w drodze na wycieczki, spacery a w pensjonacie przez lornetkę. Takiej traumy jeszcze nie przeżyłam. Czuję się jakbym pracowała w domu wariatów. Mój mąż kazał mi blog założyć................... tak historie jak z filmu....Na szczęście do czerwca już niedaleko!!! A od września mam zaklepaną nową pracę w państwowym przedszkolu, a później przejdę do szkoły bo to jest zespół szkolno-przedszkolny!!!!!!Dostanę też 6 godzin jako logopeda odpłatnie, bo do tej pory robiłam to charytatywnie!!!! Ja tez praktycznie zaczynam od zera!!!! moja załamka nie sprzyjała odchudzaniu, więc z niektórymi laskami idę łeb w łeb. mam nadzieję niedługo znów dołączyć do tej grupy gubiącej kg bo na razie jestem w fazie bardzo dłuuuuuugiego zastoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hay dziewczyny dawno mnie tu nie bylo ale wiadomo zamota jak sie patrzy, siostra matura ja egzaminy probne wszystko zakrecone. No ale do setna wiec ja mam -12kg czasami wskakuje -13np. dzis jestem zadowolona ale chciała bym do -20kg no ale zobaczymy jak to bedzie Ja walke zaczelam z Zelka 20-02-2009. Natomiast bardzo dumna jestem z mojej siostry ktora odchudzam od miesiaca moze poltora nie jestem pewna kiedy dokladnie jakos przed wielkanoca zaczelam i ma juz -11kg tylko Ona zaczela od 93kg, super efekty po niej widac bo strasznie ja molestuje biegamy i cwiczymy, Wiec powiem tak , jak zwyklam mawiac COCO JAMBO I DO PRZODU POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda 102 a skąd takich rodziców dorwałaś .To psychole jacyś chyba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biuralistka--- i jak dzis Twoja forma????? Agixa---tak jak mowilam wczoraj padlam razem z mala.ale snily mi sie te twoje buty :-) Ruda102---- to jakis koszmar!!! ale rodzice choc zadowoleni??? przyznam sie szczerze ze nie rozumiem po co to wszystko.... absurd pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. biuralistka40 napisałaś,że masz problemy ze skórą głowy(jakie dokładnie).ja też od pewnego czasu odczuwam swędzenie skóry i niestety cały czas to się nasila. witam nowe koleżanki ,pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gucia77🌼 Kiedyś przyjdzie taki dzień, Wszelkie smutki umkną w cień, To sie w mgnieniu oka stanie, Tak już będzie, tak zostanie. Nadzieją żyj, Lecz swych łez nie kryj. Uwierz w siłę swą, Wnet moc i magia pochłoną duszę Twą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelisia
Czytam codziennieforum oczywiście:) Kurcze u mnie jakoś ten tydzień strasznie żarłoczny.od jutra mamzamiar sie zmobilizować.Jeszcze tak ze 3 do 5 kg. Jutro sie waże i pewnie nie bedzie spadku. Bede szcześliwa jesli bedzie tyle samo co tydzień temu. Jakieś mam zaprcia lekkie w tym tygodniu. Ale mysle zeto po winogronkach iprzejdzie.boniebardzo sie czje z balonemw brzuchu.Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika33- skóra głowy stawała się taka\"uczuleniowa\" miejscami lekko zaczerwieniona co powodowało swędzenie. Ale nie mogę stwierdzić na 100% czy to z zeli, czy z solarium, czy ze słońca??? Bo ja taki \"uczuleniowiec\" jestem. Mam wysypkę po dłuższych \"kąpielach\" słonecznych oraz po solarium też. Ostatnio okazało się, że jestem też uczulona na jod i nawet niewielka dawka w lekarstwie, które miałam w zębie powodował straszny ból. Jeśli nie masz takich problemów, to może to być skutek uboczny zelixy. Odstaw tabletki na kilka dni-jeśli swędzenie ulegnie zmniejszeniu, będziesz miała dowód. Nie eksperymentuj na sobie bo możesz doprowadzić do giga łupieżu na głowie, który wymaga długotrwałego i systematycznego leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×