Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biuralistka40

Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Polecane posty

Łatwo powiedzieć ciężko zrobić!!! ale muszę sie trzymać dziś przyjechało moje kochanie ciekawe czy powie coś na temat mojego wyglądu?? efekty są super a on dawno mnie nie widział więc może rzuci jakiegoś komplementa.. ajak nie to się załamę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucia77
ok piszę dzięki Agixa, za zachętę W skrócie, mam 32lata 168cm i ok 100 kg, ale kiedyś było mniej.Jestem po dwóch ciążach, mam piękną parkę i mam parnaścię kg nadwagi. Z pierwszą ciążą przytyłam 36 kg ale w ciągu pół roku po porodzie ubyło mi 40 kg. Nic nie robiłam, tzn jadłam tylko ryż z jabłkiem, ponieważ maluch miał kolkę. Nie myślałam też wtedy o odchudzaniu, mąż był zachwycony synem. Po pierwszej ciąży ważyłam mniej gdy szłam do ołtarza, potem miałam problemy rodzinne, pogrzeby dwóch bliskich osób.. I tak doszło do 100 kg, mam pisać dalej ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 169cm obecnie ważę 63 kg w ciąży przytyłam 35:) zostało mi tylko 8 choć waga spada do 61 a potem znowu do 63... no i jeszcze nie palę....apetyt mam gigant...czasami i zelixa nie pomaga... moja koleżanka schudła już 29 kg na meridi...jeszcze 15 i będzie dzaga:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gucia77 nie musisz się pytać za każdym razem, czy możesz pisać. Jeśli czujesz, że musisz komuś się wygadać, to pisz :) Jak będę mogła Ci pomóc, to na pewno postaram się to zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gucia spokojnie wszystko przed Tobą my jesteśmy tu po to żeby dodawać otuchy i trzymać się razem w swoim postanowieniu:) pisz pisz i nie przestawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucia77
Dziękuję za otuchę, skończyłam na 100 kg i po drugiej ciąży mam to samo, tzn. 3kg więcej.Mam też 12 lat więcej. Jestem, zdesperowana przez męża i nie tylko, mam dość swego wyglądu i dziwnych spojrzeń.... na moja fryzurkę również. mam jeżyka..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gucia77 moim zdaniem to kwestia nastawienia :) Jeśli sobie powiesz \"cholera to jest w końcu moje ciało , jedne jedyne jakie posiadam i to ono mnie reprezentuje gdy idę po zakupy , na pocztę , do pracy .I to ja mam nad nim kontrole , nikt więcej tylko ja \" Prawda jest taka , że same sie do takiego stanu doprowadziłyśmy ... Przypomnijcie sobie te wszystkie pizze zamawiane o godzinie 20 i konsumowane przed telewizorem . To jest przerażające ale prawdziwe ... Ale jeśli się coś postanowi to tak po prostu będzie :) Trzymam za was wszystkie kciuki :) Bo ja mam nie zachwianą motywację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucia77
Witam ! Dziękuję na wstępie i przyznam się,że nie myślałam o takim wsparciu jakie tu dostałam.........raz jeszcze dziękuję Kurczę i przyznam, że nie wiem jak to się stało ale weszłam dziś na wagę i mam 2 kg. mniej.Zawszę ważę się w niedzielę. I zastanawiam się co będzie za tydzień i czy dzięki Zeli... tak mnie ubyło ? Szczerze mówiąc w te tabletki tak nie wierzę, ale czas pokarze... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucia77
głupie pytanie ale jak zakreślacie te buzki ?? hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambra1986
Witam! Mam małe pytanko czy któraś z kobitek wie czy jak ma się nadczynność tarczycy to może brać Zelixe lub inne podobne tabletki o tym działaniu???? Mam koleżankę która cierpi na tą chorobę i strasznie tyje ale nie wie czy może zażywać te tabletki. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane!!!!!! Wpadłam tu tylko na chwilkę, Zuzia robi inhalację, co daje mi jakieś 15 minut spokoju. Serdecznie witam wszystkie nowe i bardziej doświadczone forumki. Agixa wielki 😘 za Twoje rady!!!!! W czoraj zrobiłam sobie te ćwiczonka z rękami, tak jak mi sugerowałaś i było lepiej. Jestem dumna z siebie bardzo, gdyż zrobiłam wczoraj całą serię ABS, do niej dodałam ćwiczenia na pośladki, a wczasie filmu przez godzinę ćwiczyłam na stepie z hantelkami, coby rece też poćwiczyć..w sumie jak na mnie totalnego zabiegańca - rewelka. Grzeszyłam umiarkowanie - jedna czekoladka do kawy, no cóż małe \"co nieco\" jest wpisane w moje odchudzanie. Gdyż po zelixie też sobie od czasu do czasu na coś pozwolę............ale to była mikroskopijna czekoladka. emipog83 - ta zela w Twoim przypadku to chyba średnio uzasadniona, masz 168 cm i 63 kg i trujesz się zelką???? Na pewno nie dostałaś jej od lekarza. Niezbyt to chyba rozsądne, w ulotce napisane jest, że przy BMI około 30. a u Ciebie BMI jest prawidłowe. Ambra w uloce nie ma mowy o nadczynności tarczycy, przeciwskazaniem jest niedoczynność tarczycy lub nadczynność kory nadnerczy, ale lepiej skonsultuj się z lekarzem!!! Lecę odmierzać antybiotyki, zwłaszcza że dalej jestem sama na polu bitwy mój mąż wraca dopiero wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZIA78
Witam wszystkich moja przygoda z zelxa dopiero się zaczeła (5 dzień) wcześniej 2 miesiące byłam na meridi spadło mi 13 kilo ale w końcu mój organizm nie dał rady po odstawieniu czułam się świetnie nie byłam głodna i było si. Miałam nadzieje na tym skończyć ale mój doktor dał mi na miesiąc jeszcze zelixe i się zaczeło owszem nie mam poprzednich dolegliwości bólowych ale odwrotnie wilczy apetyt to mało powiedziane no i zasypiam na stojąco i co wy na to? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w niedzielny poranek :) Poznanianka, ja też mam zespół jelita drażliwego. Na zelce jestem od wtorku i na razie 1,1 kg. mniej, mimo, że dotąd nie mogłam nic schudnąć. Nie wiem, jak bardzo zaawansowana jest u Ciebie ta choroba? Bierzesz jakieś leki? Mi lekarka razem z zela przpisała duspatalin, ale na razie go nie brałam. Co więcej odkąd jestem na Zelce, prawie nie mam dolegliwości ze strony jelit, a ostatnio skręcałam się z bólu. Może powinnaś zacząć eliminować z diety, to co Ci szkodzi? Ja próbuję żyć normalnie i nie rezygnować z nabiału, razowego chleba i produktów zbożowych. Nie wyobrażam sobie zycia bez nich.\'Może powinnas spróbować troszkę relaksacji? Polecam joge i tai chi. A jeśli chodzi o dietę kopenhadzką, to ja mam bardzo dużo obaw, żeby jej spróbować. Przede wszystkim kawa na pusty żołądek sama w sobie jest torturą dla organizmu. A reszta wcale nie jest lepsza. Poza tym, co po diecie? Jeśli zaczniemy jeść jak dawniej, wszystko powróci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski!! ja tylko podpisuję listę wiadomości i mykam do garów :( witam wszystkich bardzo gorąco👄 ❤️ i melduję że waga stoi tak jak stała? ciekawe jak długo? poznanianka32 ty jesteś z wielkopolski naprawdę ? cieszę się jak tak bo ja również!!!!!! potem zajrzę znowu pozdrawiam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim! Byłam wczoraj w aptece po następną dawkę meridii10. Skoro można ją brać przez rok - to postanowiłam korzystać z niej przynajmniej przez pół roku. Mam nadzieję, że do tego czasu osiągnę moją wymarzoną wagę :) Najgorzej jest jak siedzę w domu całe dnie... Jadłabym cały czas i byle co. Nie z głodu tylko z nudów. Nie wiem co będzie jak się skończy ospa małej... W robocie mi podziękowali... Będę szukała następnej, ale już się boję tylko chwil sam na sam z lodówką... Tym razem odchudzam się sama dla siebie. Kiedyś robiłam to dla faceta... wystarczył jeden jego krytyczny komentarz nt moich wysiłków i odpuściłam... Raz odchudzałam się z koleżanką, dla towarzystwa. Ona przestała i ja tez :( Ale teraz mam silniejszą motywację. No i mam Was wszystkich 👄 Musi się udać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyneczki 🌼 ----> Aliszta🌼( raz jeszcze ;) )20/158/64.8 -> 61,4- jak piszesz, ważysz się w pracy na dokładnej wadze jednak jest jedno ale: ważyć powinno się zawsze rano na czczo ;). Inny pomiar wagi będzie rano( ja mam np 74,4) a na super dokładnej wadze w pracy po kilku godzinach( wtedy mam 77,6) Stosując dietę schodzi się baaaardzo szybko- w Twoim przypadku ten spadek wago nie dziwi. Im się jest młodszym tym prędzej traci się balast( oczywiście są wyjątki) ----> mawika84🌼🌼🌼- mądra dziewczynka- buziaki,zaglądaj do nas ;) ----> poznanianka32- oczywiści wiek/wzrost/waga- czy Ty informowałaś lekarza swoich problemach zdrowotnych? Tak szczerze- to nie chce mi się szukać w necie co Ty możesz a co nie możesz, wsparcie wsparciem-ok. Ale Twój wpis winien być taki. Mam takie i takie dolegliwości a przy okazji nadwagę, poszłam do lekarza, który przepisał mi zelixę i poinformował o tym i o tym... A Ty tu szukasz odpowiedzi,. Zaraz mam takiego NERWA na nieodpowiedzialność i głupotę!!! Więcej nie piszę, bo szkoda mojego czasu. ---->gucia77🌼- musisz uwierzyć przede wszystkim w SIEBIE, to jest NAJWAŻNIEJSZE!!!!;-) Tabletki Ci pomogą w utracie kilogramów ale nie zmienią Twojego nastawienia do siebie samej. Musisz założyć( bo z tym chudnięciem to jest różnie) że pierwsze dwa miesiące może spaść Ci więcej, później może być różnie ;)Twoją nadwagę powinnaś tracić przez około osiem miesięcy(to jest minimum). BEZWZGLĘDNIE ĆWICZENIA I WPAJANIE PRAWIDŁOWYCH NAWYKÓW ŻYWIENIOWYCH, wrócisz do starych nawyków- wróci nadwaga. To takie błędne koło, w które sami się wpędzamy. ---->anula tg🌼- trzymamy kciuki- dużo już straciłaś, zawsze jestem pełna podziwu dla tak ekspresowego ubytku wagi ;) Postarasz się to niebawem będzie z Ciebie lasencja ;) ---->Ambra1986 🌼- koleżanka MUSI wybrać się do lekarza zanim zacznie się zelixować- w ulotce nic nie piszę(Ruda już to napisała) o nadczynności tarczycy. ----> blaszka110- gdzieś Cię zgubiłam...proszę o przypomnienie ;) ----> ZUZIA78🌼🌼- skoro masz takie dolegliwości( na każdego działają inaczej i po pewnym czasie mijają, niezależnie czy po zelixei czy po meridii dziewczyny tak miewają-są śpiące i nie występuje początkowo brak łaknienia a zupełnie odwrotnie ) to odstaw tabletki. Coś jednak musi być innego w tych tabletkach- skoro mimo wszystko działają różnie- nie wiem dlaczego tak się dzieje...wszędzie pisze, że to to samo. I nie rozumie co to znaczy: \"... ale w końcu mój organizm nie dał rady po odstawieniu ...\" ----> emipog83 - przychylam się do zdania Rudej.I mam rozumieć, że chcesz jeszcze schudnąć 8kg? czy zostało Ci 8 tabletek. Stare ZELIXIARY też witam ;-) nie wymieniam, ojjjj długa by to lista była❤️🌼❤️🌼❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznanianka32
Witam:) biuralistka40 - czekam na te pytanka...:) Tylko ciekawe czy będę umiała na nie odpowiedzieć :) bambooshek - moje problemy są dość charakterystyczne dla tej choroby. Mam ją odkąd pamiętam od zawsze, ale kiedyś nieleczoną... Dopiero jak już nic nie pomagało i podejrzewali u mnie o dziwo wyrostek robaczkowy...znalazłam się w szpitalu i wtedy okazało się, że mam tą chorobę mocno zaawansowaną. Przez to świństwo mino stosowania może nie diet, ale naprawdę ograniczania w bardzo dużym stopniu pokarmów nie udawało mi się nic zrzucić... A od lekarza mam debridat - super działa, ale od dziś także zaczynam duspatalin-zobaczymy, bo już kiedyś to brałam. A tak w ogóle swoją walkę z moimi kilogramami zaczęłam od stycznia w zupełnym spontanie jak to kuzyn pokazał mi dietę kapuścianą. I o dziwo (to było moja pierwsza w życiu dieta) wytrzymałam te 7 dni bez wielkiego problemu i ubyło mi 5kg! To mnie naprawdę zmotywowało do dalszego odchudzania. Aha, te 5kg cały czas trzymam...Nic nie wróciło. Ale jak mówiłam dużo mniej jem. No i taniec brzucha sporo pomaga...:) to naprawdę intensywny wysiłek - podobnież zależy jak kto prowadzi, ale po godzinie zajęć nie ma na mnie suchej nitki...:):):) moniusia35 - TAK! jestem z Poznania i to prawie z centrum :):):) Jak nie uda mi się zrzucić tych parę kilo chyba oszaleję... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> bambooshek- dzięki za info odnośnie danej choroby- mam pytanko, czy gdybyś nie wiedziała, o skutkach- niezależnie, pozytywnych, czy negatywnych- stosowania zeli w połączeniu z chorobą, zażywałabyś je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> poznanianka32- nie wiem jaki jest Twój brzuch, ale czy widziałas kiedyś tancerkę brzuchem, bez brzucha???? Akurat jest to taniec, który uwielbiam ale "wytańcowywuję" brzuchem tylko podczas warsztatów wakacyjnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, pomykam Dzisiaj jadę na imprezę i na pewno nie odmówię sobie różnych różności, mniam, mniam. Szanowny m po 28 tabletkach stracił 5kg, no i co ja zrobiłam??? Opierdziliłam z góry na dół- motywacja jak cholera. Ale wygarnęłam wieczorne kolacyjki :-( Do braku ruchu sam się przyznał- zresztą nie musiał, bo jedyny ruch jaki ma to... wstać z kanapy na siku lub jedzenie. Zatem bez jakichkolwiek działań po 28 dniach na zeli na minusie 5kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihihi-> poznanianka32-> gdybyśmy oszaleć mieli przez pare kilo, to poświecie chodziliby sami szaleńcy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznanianka32
biuralistka40 - widziałam ,widziałam, ale szczerze mówiąc płaskie brzuszki w tańcu brzucha nie wyglądają, aż tak fajnie jak brzuszek pełniejszy. Wtedy od razu widać jego ruch i jak "płynie" o ile jest to dobre określenie :) Ale mój mógłby być mniejszy, choć i tak mino, iż mi nieco się zmniejszył to chciałabym, żeby był jeszcze mniejszy...(i pracuję nad tym). Ogólnie wszystkie ubrania mam luźniejsze, ba nawet wchodzę w spodnie (na pełnym luzie) w których w ogóle już nie chodziłam. Jestem mniejsza w obwodach, ale waga... jak zaczarowana nie chcę spadać :):):) Ale zdaję sobie sprawę z tego, że tłuszczyk mi naprawdę ginie a pojawiają się jakieś zalążki mięśni (w końcu są cięższe od tłuszczyku) i to jest przyczyna mojej jak na razie niespadającej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam szykować obiad i pilnować, by córka do Kościoła na czas poszła :) pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula tg
Dziekuje bardzo biuralistko za otuche,mam nadzieje ze bedzie tak jak piszesz.Mam tylko pytanko co ze skora,czy pod wplywem odchudzania ona tez sie zmniejszy czy bedzie mi wisiec,najwiecej mam skory na brzuchu.Nie chce sobie robic kokardy na czubku glowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki ,te nowe też :) Mam urwanie głowy moj synus(4 lata) sie tak rozchorował ze szok,jak kasze to mi sie wydaje że płuca wypluje,wczoraj cały dzien przy nim siedziałam i tylko sie modliłam zeby sie nie udusił -mysle ze dzis bedzie lepiej. A z ranka zaglądam - a tu 3 srony do czytania :),a ile ciekawych informacji- staracie sie dziewczynki:)Dzieki wam ide na łatwizne,otwieram link i juz mam to co interesujące.A tak swoją drogą ,ciekawe czy po 3 cesarkach brzuch może byc jeszcze płaski,bo jak narazie to mam okrągły jak dwa połdupki - może nie taki wielki ale jest . ...Winiolka z nami sie uda:) Mykam obiadek robic,I MIŁEGO DZIONKA ZYCZE:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emipog83 jak rozumiem chcesz ważyć 55 kg , czy te 8 kg warte jest Twojego zdrowia?? Moim zdaniem dałabyś radę bez zeli..........ale cóż ja już swoje powiedziałam a Ty jesteś duża dziewczynka i zrobisz jak zechcesz. iwcia jednoczę się z Tobą w niedoli moja mała też płuca wypluwa jak kaszle, rano aż wymiotowała...........dopiero po inhalacjach trochę lepiej, ale daje czadu, marudzi, płacze... na szczęście nie bedzie trwać to wiecznie. gucia77 przychylam się do głosu dziewczyn, \"najważniejsze jest niewidzialne dla oczu\" jak mawiał Mały Książe. Od wymiarów topmodelki ważniejsze jest wnętrze. Zrób sobie listę cech, które sama w sobie lubisz i za które lubia Cię inni - powieś w widocznym miejscu. Jeśli uwierzysz w siebie, łatwiej bedzie Ci walczyć z nadwagą dla siebie samej, dla swojego komfortu...........nie dla innych(dla męża). A jeżyk cóż, przede wszystkim ma się podobać TOBIE!!!!! daj sobie czas, nie li nastawiaj się na błyskawiczne efekty, biuralistka już pisała o tym min 8 miesięcy - rok. POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!! TRZYMAMY KCIUKI. Spadam robić obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×