Gdzie się znajduje fajnych facetów w okolicach trzydziestki?

najlepiej nie szukać, jak ma być to sam się znajdzie-albo i nie:) Mam rodzinę, przyjaciół, sport, źle bez faceta nie jest. Do Faceta78-czasem długo czekamy na miłość swojego życia, przychodzi po 30-tce czy 40-tce ale za to jaka jest radość gdy 2 stęsknione osoby na siebie trafią:)Powodzenia

" facet78 Większość wolnych facetów w moim wieku jest w małych miastach. Tam singielek nie ma. Zamiast tego są rozwódki. Z biegiem lat człowiek uczy się przyznawać rację opiniom rodziny, która przestrzegała przed odkładaniem pewnych spraw. Mieli rację. Świat medialny pokazuje tylko wyselekcjonowane przypadki. A rzeczywistość opiera się na starej zasadzie - najlepiej za młodu. " Dlatego wolę podrywać w dużych miastach a nie zapadłych dziurach jak np. Goleniuff:P. "tez faktycznie różnica najlepiej za granicą, bo tam być wolnym po 30tce nie jest uważane z patologię jak w polandzie i jest wielu kawalerów w tym wieku. A nie jak tutaj, gdzie 99% facetów w okolicach trzydziestki to już zdziadziałe dzieciate i żonate egzemplarze, które mają co najwyżej chęć skoczyć z bok. " Co za brednie:P.Nawet jak sa sami to naczęściej są sami bo chcą być sami i u takich prawie takie szanse jak u żonatych:P.

Racja, wolni faceci koło 30tki są jak zajęci, bo dobrze jest im bez stałej partnerki, rodziny i zobowiązań. Chyba trzeba się wziąć za mlodszych - takich koło 25 lat.

w domach a żonami

*z żonami :)

Ja łaziłam po knajpach sama do najszpetniejszych nie należę do miss świata i okolic też nie, oprócz paru pijanych do nietomności gości nic na mnie nie poleciało :-) żenada, zaprzestałam biegać po knajpach i klubach samotnie siedze w domu i na nic już nie czekam kobieta samotna w barze jest podejrzana...tu w Polsce jak ktoś napisal mentalnośc mamy wiejską (bez urazy dla wsi) bo to nie wypada, że sama przyszlo musi być albo dziwka albo nienormalna, na zachodzie, w europie to normalne że ma się 30+ i chodzi sie po knajpach umawia randkuje i jest z kim i przede wszystkim wiek 30+ to nie powód do tego żeby się czuć starą, niechcianą babą tak jest na świecie a unas...pomidorowa krółuje i seks w piżamie przy zgaszonym świetle obowiązkowo w celu prokreacji!

A ja mam właśnie problem żeby jakąś kobietkę poznać. Sam mam 31 lat, sami faceci w pracy, na dodatek taka praca że nawet nie mam kiedy poznać kogoś. Próbuję na sympatii i jedno wielkie g z tego wychodzi. Albo najwyraźniej za szpetny jestem albo nie wiem co. A życie w samotności jest do bani.

a może tak są tu jakies osoby z Łodzi?warto byłoby zorganizować się i gdzies wyskoczyc,miło spedzic czas,potańczyc,itp.Nie wiem jak Wy,ale ja mam poczucie ,ze siedząc przy kompie niewiele zmienimy w życiu.A znajomi-cóz,maja swoje rodziny,dzieci.Czekam na odzew:)

Bywają bywają, ale jak to zwykle i najczęściej bywa znajduje się ich wtedy gdy się nie szuka.

ja poznalam na portalu randkowy, 3 lata temu :))) ale narazie nie wychodze za maz bo on wlasnie jest na etapie robienia kariery ;/

> szok cenowy > bo on wlasnie jest na etapie robienia kariery ;/ Byle tylko na tym etapie robienia kariery nie był do emerytury, bo i takie przypadki się zdarzają, czego Ci oczywiście nie życzę :)

do singielka z Łódzi ja jestem z Łodzi rocznik 74 może coś wymyslimy?

Pozdrawiam wszystkie singielki i samotne które mają prawo chodzić do barów same ->> takie samo jak faceci

post się urwał.. Pozdrawiam wszystkie singielki i samotne które mają prawo chodzić do barów same ->> takie samo jak faceci

Pozdrawiam wszystkie singielki i samotne które mają prawo chodzić do barów same takie samo jak faceci, lecz dziś śpiący jestem niemiłosiernie dlatego nie mam siły udowadniać że naprawdę mam takie poglądy :) Koleżanko Inteligentna Emocjonalnie, gdyby nie ten topik nie wpadł bym sam na pomysł nazwania babeczki 30+ starą babą :)

do ALE ja tez takiego pomysłu nie miałam dopóki się z tym stwierdzeniem nie spotkałam w realu, nie słownie...tylko tak...omijamy z daleka...a resztę to sobie sama dopowiedziałam przyznaję :-) ja mam mentalnie lat 27, co przemawia na moją niekorzyśc nie zamierzam za mąż wychodzić i mieć potomstwo co czyni mnie podwójnie dziwną w oczach otoczenia :-) a co wcale nie oznacza że zycie mam zamiar spędzić na ryzykownym seksie i przygodnych znajomościach....ale czytaj jak wyżej jak to odbiera nasze społeczeństwo???

Do Inteligentnej Emocjonalnie Niewłaściwych buraczanych panów spotykałaś, to czy ktoś jest interesujący zależy i od urody trochę ale też od mentalności i oleju w głowie a tutaj kobiety około lub+ biją małolaty na łeb na szyję :) Nie taką dziwną, ja dzieci nie mam ani żony a 30 za mną, choć mi jako facetowi na pewno łatwiej (nam to fajnie co nie ). Nie każdy musi mieć w gwiazdach zapisany los matki polki chowającej gromadkę dzieciaczków. Pomiędzy małżeństwem a przygodnymi ogriami jest wiele stanów pośrednich w relacjach damsko-męskich. Pozdrawiam raz jeszcze i idę spać bo zapałki mi z oczu wypadają już

a może ktoś z dolnośląskiego tutaj jest?? a pro po...chodzenia po klubach....przerabiałam to i wydaje mi się, że konkretny mężczyzna po 30 - stanu wolnego, raczej przesiaduje w pracy albo u znajomych niż idzie do klubu. w klubach same dupki zostają....

Faceci nie chodzą do klubów szukać stałych związków :)

Ale :-) to gdzie chodzą samotni, samodzielni, niezalezni, ciekawi faceci po 30 :-)

Jak są tacy samodzielni + niezależni + ciekawi (a do tego jeszcze np. przystojniejsi od diabła).. Najczęściej już zajęci przez jakieś kobiety lub zaobrączkowani, albo są singlami z wyboru i niezależność im odpowiada. Tacy którzy są na etapie zbierania się po jakimś zakończony związku i nabierania ochoty na nowy (co nieraz długo trwa) zostają pracoholikami chodzącymi do lokali zabawić się głównie... po jakimś czasie wpadają im niespostrzeżenie w oko koleżanki z pracy, kioskarki u których kupują codzienną gazetę, lub ktoś kogo się spotyka często. Niektórzy może przesiadują na kafeterii, ale to tylko moje teorie :)

Ja oczywiście jestem dyspozycyjny i bym nawet Łódź mógł nawiedzić.Oczywiście gdyby ktoś mnie skusił.Oczywiście tym czym zwykle mnie się kusi-zwykle daję kosza z powodu tego że kandydatka urodziła się w niewłaściwym miejscu i czasie:O.

czyli reasumując fajnych facetów 30+ gotowych na związek nie ma ? ;-(

Są :) Niektórzy zamiast chodzić do barów piszą na kafe.. Tylko nie wiadomo czy są fajni :P

Fajni w sensie stabilni psychicznie i dojrzali emocjonalnie

To już od subiektywnej oceny zależy Facetom też kobiety tak potrfią namieszać w głowie że do tej stailności mogą dlugo wracać. Dojrzałość w znaczeniu odpowiedzialność np?

Alek = Ale78 Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni. ale78cafe@gmail.com http://Ale78.powiedz.to

Tak odpowiedzialnosci.

Odpowiedzialność za czyjeś emocje, uczucia.. to sprawa dosyć istotna i powinna być poweszechniejsza niż jest, tak sądzę ale może nie jestem typowym przedstawicielem samczej rasy

Nie bardzo rozumiem co masz na mysli