Czy można zdobyć faceta zajętego?

autorka uciekła :(...gdzie ją poniosło?-czyżby się teleportowała w nieziemskie światy ponadwymiarowe? :D

kobieta 42-napsiałas-"Znamy się tylko z powodu pewnych okoliczności, ale nic o sobie nie wiemy"no to więc skąd Ty mzoesz wiedziec,ze on jest niesmiały i delikatny w kontakltach :-)

a to ona jeszcze go ne zna? jak można dwa lata się dłużyć w facecie?

nieee, no nieee moooogeee :D autorka jest bezkonkurencyjna :D gadal dziad do obrazu a obraz ani razu :D typowa trollica i lowczyni postow :D

do abub myślisz, że w sposób spontaniczny może się to kiedyś wydarzyć? Masz rację, że chyba nie powinnam się bawić w jakieś sztuczki, tylko może przy przypadkowym spotkaniu zagadać lub poczekać na jego reakcję.

kobietasobietaka - a moze przy pomocy trzeciego oka i czakramow ziemi polaczyla sie ze swoim wymarzonym-zonatym i zazywa z nim pozaziemskich rokoszy?

KOBITO 42 ODPIERDZIEL TY SIE OD CUDZYCH MĘŻÓW o ile ta twoja pisanina to prawda, bo nie chce mi sie wierzyc zeby ktos mogl byc tak glupi jak ty siebie przedstawiasz, ale po prawdzie to fajny topik wyszedl bo okazuje sie ze sporo ludzi porządnych siedzi w necie a nie same szmaty.

2lata to wkońcu dużo czasu na uwierzenie w twory wymyslone w mózgu:P

i ciągle ta sama ściema pt "nie chcę rozbijać a tylko się przyjaźnić" ..czy ktoś w to uwierzył? :D

Mhm...Przyjaźń nie polega na stosowaniu sztuczek, ona po prostu jest, nie planujemy jej, nie zastanawiamy się jak zdobyć przyjaciela. Przyjaźń to pewna forma miłości, ale na prawdziwą przyjaźń trzeba sobie UCZCIWIE zapracować.

przyjaźń - to naturalny związek, nie zaplanowany ze szczególikami , jeszcze mamay ci popodpowiadać jak zniszczyć małżeństwo??:o lecz się kobieto ; faceta znajdź

hmmm... skads znam ten styl. i historia podobna... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4005093&start=0 :-o

2*25 :-) nie chodzi o to,ze porzadne sa na tym temacie ;-)ale o to,ze wiecej oleju maja w głowie niz autorka

Pokaż mu trochę nogi i cyca to na pewno na ciebie poleci :P

zgroza:O:O

nie tak brutalnie!! on jest przeciez subtelny i wrazliwy

2*25 ja Ciebie nie obrażam, więc dlaczego mnie wyzywasz od szmat? Widzisz, ja nie jestem kobietą Twojego pokroju i poziomu.

kobieta 42-ale jestes głupia jak na swoje lata :-)

"Widzisz, ja nie jestem kobietą Twojego pokroju i poziomu" - nie musisz przyznawac sie do swoich brakow i slabosci.

Autorko,jesli masz 42 i jestes samotna, to na pewno jestes sfrustrowana i nieszczesliwa. To normalne, ale nie probuj sie dowartosciowywac sprawdzajac kto na ciebie poleci, a kto nie:O

"Widzisz, ja nie jestem kobietą Twojego pokroju i poziomu." a jakiego pokroju i poziomu kobieto jesteś?

dawac pomysly jak zdobyć faceta zajętego :D a tylko się wymądrzacie bo macie więcej oleju w głowie :D..kobieta przyszla z konkretnym problemem a tu żadnej konstruktywnej rady,ech :)..no mówić Panie jak się facetów obezwładnia!!! :D

Nie znasz mnie, więc daruj sobie takie uwagi.

KOBIETO - SZANUJ SIEBIE A POŹNIEJ WYMAGAJ ETGO OD OTOCZENIA

Ok, twarda jestem mam przepis: 1. Zjedz przed spotkaniem czosnek, popraw cebulą 2 W trakcie spotkania zioń zdrowym chuchem 3.Facet padnie 4. Zapewne to namiętność 5. Tak działaja tajemne kobiece sztuczki - zapewniam Cię, facet się nie ruszy, pozostanie przy Tobie, i będziesz mogła godzinami monologować filozoficznie Howgh

nie wierze zeby kto byl taki glupi jak ta niby kobieta 42. zgrywa sie jakis znudzony osobnk. taki glupek jak autorka nie istnieje, za stara i za glupia a szczegolnie za glupia piszac. ZA STARA mam na mysli ze dziewczyny 14 letnie moga miec takie problemy a nie ktos w tym wieku , ale dzieci chyba spia wiec ktos komu sie nudzi i pisze byle co zeby mial sie z czego posmiac

Spij go czymś i zaciągnij do łóżka :P

Kobieta 42 . Nadal nie rozumiesz. Spotykasz kobietę i po niedługiej rozmowie macie oboje wrażenie, że rozmawiacie ze swoją drugą połową pomarańczy. Jak masz zobowiazania, czyli rodzine itp. to wgryzasz zęby w ścianę i już. Ja utrzymuję kontakt z tą osobą, na zasadach przyjacielskich, ale jest to złe, choć to działa jak nałóg. To się zapaliło w dwie strony, a nie ktoś kogoś poderwał, czy jakieś podchody robił. Ty masz inną sytuację. On tego nie poczuł, zrozum to.

mawronka, ona chyba nie wie, co to szacunek - zarowno do siebie samej, jak i otoczenia. dla niej najwazniejsze jest to, czego ona chce. reszta nie ma najmniejszego znaczenia.

a czy trzeba Ciebie znać dogłębnie by móc wypowiedzieć zdanie o Tobie? ..to co piszesz jest wystarczającą wytyczną i nikt nie musi poznawać,wystarczy poczytać:)..zresztą,chyba nikt nie chciałby lepiej poznawać..jejku..w tym wieku kobieta a taka durna jeszcze..wstyd :(