mama poszukuje

Rybko ----sama , z moim m raczej nie pobaluję ;) MIłego dnia Rybko i do później :D

no i jak tam autorka ? znalazła jakiegos sponsora ? :P

Regres - tu nie o sponsora chodzi :) Ale o uczucie :D

Wpadłam sie przywitać z Awe i muszę zmykać niestety do pracy :) Ależ mam dzisiaj dobry humorek :) Chociaż na prawdę ledwie co chodzę po tym szleństwie rowerowym ;)

awe- tak czy inaczej baw się dobrze;-) Tobie też miłego, do pózniej

Regres jestem w stanie siebie i dzieci utrzymać na niezłym poziomie ;) Nie szukam sponsora :P Nie wiem skąd to przekonanie ,że samotne mamy szukają faceta dla kasy ?:O

oj mamciu, szalona kobieto:-D zaglądaj czasem w chwilach przerwy, kawkę ci zrobię:-D

Regres - tu nie o sponsora chodzi Ale o uczucie wiesz... ogłaszajac sie z takim anonsem na kaffe trudno zrozumiec ze chodzi o uczucie ?

temu panu na r-już podziękujemy

na R ? czy na r ? :P

ojoj, czepiasz się drobiazgów;-) ok, nie powinnam tak mówić, sorki, nie ja tu rządzę:O a mówiłam już tu coś o babskim spontanie? najpierw zrobi potem pomyśli:-(

awe no tak zapomniałem prosze minka :P:P:P rybka weekend weekendem ale jeszcze trzeba pracować :P a mi sięnie chce:P Ja przybieram bardzo różne formy więc uważajcie bo mogę być wszędzie:P

DKMG- dawaj do mnie, razem popracujemy, bo ja taka samiutka zanim nalot obcych...a też mi sie nicniechce:-( to jakaś choroba przedweekendowa chyba:-(

Regres - po pierwsze gdybym szukała sponsora ogłosiłabym się na innym portalu :P Po drugie - to lekka prowokacja była , jeśli się nie dopatrzyłeś ;) Rybciu - mnie też ogarnęło słodkie lenistwo , nie che mi się pracować ale jeszcze przez jakis czas muszę . DKMG - porywaj Rybkę po drodze i razem zrywamy sie na wagary ;)

r\ybcia to gdzie mam się udać na to stanowisko pracy :P

DKMG - możemy sobie urzadzić laborkę nad morzem :P;)

Po drugie - to lekka prowokacja była , jeśli się nie dopatrzyłeś mama nie czytałem poprzednich wypowiedzi wiec nie moge nic na ten temat powiedziec :D powiadasz na innym portalu ? ale czy aby na ilove czy na randce ? nie ma frustratów ? Chyba lepiej zarwac kogos na kaffe ? Mniejsze prawdopodobienstwo ze nie trafisz na schiza :p acz kolwiek full tutaj prawiczków :P a dla mamy 73 , to chyba nie najlepszy pomysł ? :P:P:P

Regres - jeśli nie czytaleś choćby pierwszych stron to po co wydajesz takie opinie ?:) Generalnie w całym necie można się naciąć nieźle . Ja miałam dosyć niezafajne sytuacje z panami z kafe , chociaż nie wyszły poza net . Ale też poznałam tutaj bardzo fajnych panów , nawet realnie :P

DKMG- ku kochany, pisałam pod stolicę dawaj i lecimy do mamci:-D ja chcę nad morze!!!!!!!!!!

Regres - jeśli nie czytaleś choćby pierwszych stron to po co wydajesz takie opinie mama odp tylko na pytanie w temacie :D a co do poznawania ludzi w necie ? no cóz jest objaw typowo wygodnicki i zazwyczaj mało sensowny :( wiesz tzw łatwizna :D i zazwyczaj konczaca sie zawodem :( nie lepiej jest wyjsc i poznac kogos w realu ? nie oczekiwanie wpasc na kogos ? kogos poznac w realnym zyciu ? Chyba bardziej fajniejsza sprawa ? nie uwazasz ?

i żadnego bezalkoholowego!!! stronga z sokiem poproszę;-)

rybka zależy ile pod stolicę :P i z której strony:P No tak kobity się nachleją a ja znowu za kierowcę muszę robić :P sama labik nad morzem to dobry pomysł ty przygotuj sprzet a my przywieziemy odczynniki:P

DKMG- oj ile, ile ....kawałeczek, przysłowiowy rzut beretem:-D nie musisz robić za żadnego kierowcę, ciepło jest, zdrzemniesz się na plaży zbierzesz siły i już:-) po co tyle krzyku? ;-) odczynniki dobra sprawa:-) mamcia, w szkło się zaopatrz;-)

rybcia tylko rzut beretem jest względny dla jednego to 5 km dla drugiego 100:P

to ja tak w tej "mniejszej połowie" jestem:-)

no dobrze to nam zaweziło rejon poszukiwań do ok 50 km :P więc to już są dwa rzuty beretem:P

jakie dwa, jak jeden i to taki bez rozmachu;-) kawę robie, mamo....chodź na kawę, przerwa w pracy;-)

50 km to nie jest jeden rzut beretem :P jeden rzut beretem bez rozmachu to 15 km:P

Regres - a widzisz jaki temat ma wzięcie:P Myślalam że temat się skończy po dwóch stronach pomarańczowych zapisków , głównie jaka to jestem zdesperowana :P Oczywisćie ,że lepiej poznawac realnie , tutaj trzeba zrobic duży odsiew ;) Ale poznałam przez net tyle fajnych osób ,że uważam że to też nie jest zle miejsce na spotkanie miłości . Nie wykluczam ani tego , ani tego ... Na pewno za mało wychodzę na jakieś imprezki , do kawiarni czy pubu ale za bardzo nie mam z kim zostawiać dzieciaków .A nie czuje sie dobrze ze świadomością ,że sam siedze w kawiarni a dzieci same w domu :P Tym bardziej że dosyć smarkate są . Rybciu u nas szkła pod dostatkiem ;) więc nie ma problemu ... Myslę że rozłożymy na kocyku a DKMG bedzie nas wachlował . Gorąco jest !

Rybciu na kawkę wpadnę za jakiś czas , teraz znowu muszę uciekać do pracy :)