Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

straciłam wiarę

Przestałam wierzyć... przez kościół...

Polecane posty

Cos nowego, skad ten wymog, by miec zrodla literackie? A moze powiesz, co powinnismy przeczytac, he? Wiesz, gdyby wiara miala sie opierac na wiedzy, a juz zwlaszcza na znajomosci jakiejs powaznej literatury [bo podejrzewam, ze o takiej mowisz], wyginelaby juz dawno temu. A przeciez wierzyc moga i analfabeci, i nitk chyba nie powinien mowic, ze ich wiara jest gorsza niz wiara wyedukowanych, nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo jaaak ty
wymyślić* poprawka mała i jeszcze jedno: jak mozna wierzyc w kogos na istnienie kogo nie ma dowodow, ale z drugiej strony jak mozna nie wierzyc w kogos na nieistnienie kogo nie mamy dowodów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrze z boku- zarzucasz komus bledy ortograficzne, sam/a robiac bledy. mowisz o naiwnosci, wedlug Ciebie zwanej wiara, choc tak naprawde wiara w zaden sposob nie ma zwiazku z jakimikolwiek dowodami, bo bylaby wtedy faktem, a nie wiara. a jesli chodzi o "brak wyksztalconego uklerwowego" to wierz mi, ze na ten temat akurat wiem duzo. kompletnie nie ma podstaw, by uwazac, ze istota w 9 miesiacu ciazy nic nie czuje. i na jakiej podstawie uwazasz mnie za hipokrytke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madeline - niby masz racje, z dowodami nie bylaby to wiara. Ale z drugiej strony, skad wiesz, w co/kogo masz wierzyc, na jakiej podstawie wybierasz sobie obiekt wierzen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iftar , ale ja nic takiego nie powiedziałem. Ewangelie, które weszły do kanonu to jest efekt pracy biskupów zgromadzonych przez cesarza Konstantyna i jego humorów. A także tego, że coś tam wymyślił Paweł z Tarsu. Prawdziwa nauka Jezusa trwała w naukach jego brata Jakuba w gminie jerozolimnskiej, a to co przetrwało do naszych czasów to efekt soborów a nie prawdziwa nauka Jezusa z Nazaretu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfgdsgf
śmiem przypomniec ze kiedys kosciół był jedyną ostoją inteligencji (nauki itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koliianka
jak juz wam powiedziano wyzej,paluch umazane piaskiem wymyjci,d..y podetrzyjcie i idzcie do spowiedzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde- otoz. gdybym sie urodzila w Indiach, pewnie nie bylabym katoliczka. czy to oznacza, ze bylabym zlym czlowiekiem wierzac w istnienie swojego Boga? wychowalam sie w wierze katolickiej, z ktora sie zgadzam, wiec dlaczego mialabym zmieniac wyznanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
To ja bardzo poproszę o wytłumaczenie mi róznicy w tym, co głosił Paweł, a tym, co trwało w gminie Jakuba. Tylko bez sloganów. Ma byc konkretnie i rzeczowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madeline - jednym slowem, to, do kogo sie modlisz, kogo obecnosc czujesz, jest czystym przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde- uwazam, ze nie ma przypadkow :) szanuje inne religie i gdybym byla buddystka, szanowalabym rowniez katolikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A o tym, że cesarz Konstantyn uprawiał politykę wiedzą już dzieci w gimnazjum. To żadna tajemnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nikogo nie osmieszam a bronie sie przed jego wulgarnymi atakami na moja osobe to ze wierze w Boga nie oznacza ze nie mam prawa agresywnie zareagowac na kogos kto mnie obraza prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie123456
Moim zdaniem wy wzyscy w tym wątku jesteście w sumie bardzo głupi. Praktycznie wcale was nie obchodzi Kościół tylko się wykłócacie o wiarę albo o ...sakramenty. W ogóle nie rozumiecie nawet po co tam łazicie. W razie co staniecie się budystami. I dobrze - wasza sprawa, ale ta dyskusja jest miałka. A znam przykład takiego cymbała, który poszedł do prawosławnych bo mu katolicyzm nie odpowiadał. Wiecie kiedy by miał rację? Po pierwsze gdyby za swoje dalsze poczyanania wziął odpowiedzialność - nie wziął. Po drugie - gdyby był w Polsce biedny. Każdy wie jak jest u ruskich - biedny rusek, ale rusek. A tak? On mi będzie mówić co to Kościól - on jest po szkole kościele ten kretyn. Wprost do piekła - dosłownie. I tacy tu dyskutują jak znam życie. Obrzydliwość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie123456
po szkolnej kościelNEJ - chciałam napisać. Zastanawia mnie także co taki zachodni dupek robi u tych prawosławnych. No to powinien mieszkać w Biesłanie co najmniej. Nie - w Warszawie. Ale czy ta Warszawa jest wschodnia czy zachodnia? No jest w tej Uni czy nie? bez sensu przecież wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iftar , chciałabyś, żebym tu w dwóch zdaniach napisał o czymś co zajęło by ze sto stron druku, wybacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... ja tez nikogo nie lubie obrazac. kazdy ma swoje przekonanie, ktorych bedzie bronil i nie ma w tym nic nienaturalnego. jednak obrazanie czyich pogladow, ktore byc moze sa podstawa czyjegos zycia uwazam za totalny brak kultury i zwracam wtedy uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
blondyn wiedziałam, że to sie tak skończy :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie123456
Wiesz - mniejszy grzech masz jak w ogóle przestajesz łazić do kościoła, ale jak sobie wybierasz wiesz - to tak, tamto nie to masz taki grzech...razy 3 wiesz. A jak nie to spróbuj żyć bez kościoła - wolny wybór. Sąd Boga nad człowiekiem jest z uczynków. No to wystarczy mieć dobre uczynki i nie widzę problemu, żeby osiągnąć życie wieczne. Po co ci ten kościół w kratkę, nie? Może to jest sedno problemu, a nie że Kościół jest zły. Ksiądz może być złym księdzem jak dla mnie, ale tu nie ma niczego o księżach. Tu jest o ...Kościele. O tym, ze ktoś u bierzmowania nie był. No to niech się przygotuje i niech sobie idzie. Daremna dyskusja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
...i czy można, proszę taty, taki chleb kupić na raty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestemy glupi? jak napisales- tylko Twoje zdanie, choc nas obrazasz. dlaczego interesuje Cie ten czlowiek? rozmawiales z nim na ten temat? wywarl on na Twoje zycie jakis konkretny wplyw? nie rozumiem, dlaczego czepiasz sie czyichs wyborow. nawet gdyby wedlug Ciebie byly one alogiczne, nie masz tak naprawde nic do tego. szanuj decyzje innych, nawet jesli wedlug Ciebie sa "glupie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie123456
Moim zdaniem wiara to jest taki dar, że trzeba o niego dbać. Jak się nie modlisz to wiarę stracisz. A może nigdy w sumie nie wierzyłeś? To bierzmowanie to też takie jakieś... czy to o to chodzi czym to jest a czym powinno być? No ale jak chcesz być dobrym chrześcijaninem - katolikiem - bez bierzmowania. Bez sensu przecież. Jeszcze w Polsce. Kretynizm i tyle - jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Różnic się nie doczekałam, przykładów hipokryzji tez nie... Cóż za konstruktywny razgawor :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrzę z boku
madeline, proszę mnie w takim razie poprawić w tych błędach:) Co do dyskusji o sprawach, o których nie macie pojęcia zgadzam się z coś nowego. Prawdę mówiąc, nie wierzę, że któryś katolik dokładnie zna to, w co wierzy. Śmiem wątpić, iż stąd pewnie zarzuty niektórych niewierzących, że wierzący są głupi. "a jesli chodzi o "brak wyksztalconego uklerwowego" to wierz mi, ze na ten temat akurat wiem duzo. kompletnie nie ma podstaw, by uwazac, ze istota w 9 miesiacu ciazy nic nie czuje. " Nie wnikam w to, co, na jaki temat i ile wiesz, no chyba, że masz coś do powiedzenia w tym temacie więcej niż lekko sarkastyczne "kompletnie nie ma podstaw, by uwazac, ze istota w 9 miesiacu ciazy nic nie czuje" Mam świadomość tego co ja wiem i dlatego o tym piszę. Układ nerwowy zaczyna się wykształcać dopiero w trzecim miesiącu ciąży. Uważam, że do tego czasu aborcja powinna być legalna. Co kościół na ten temat ma do powiedzenia głęboko nie ingeruję, bo też jestem niewierząca. Za hipokrytkę uważam cię na podstawie tego fragmentu: "mnie Twoje zbawienie malo obchodzi. ciekawa jestem tylko jak sie zachowasz w momencie, kiedy wszystko bedzie przesądzne? kiedy bedziesz umierac? " Tak się wypowiada wzorowa katoliczka? (bo po wypowiedziach zakładam, że za taką się uważasz) Swoją drogą-piękny dziś dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie123456
Chciałam tylko napisać, że NIKT ani NIC nie zastąpi SAMEGO CZŁOWIEKA w poszukiwaniu...Boga. Bo chyba BOGA trzeba znaleźć w tym kościele, a nie księdza (mimo wszystko). No a jak chcesz znaleźć Boga nic nie robiąc. No to stracisz tylko wiarę i tyle. Jak dla mnie. Boga trzeba szukać sercem i umysłem. I w końcu go znajdziesz - za rok, za dwa, za trzy , za pięć... nie wiem... ale to trzeba się trochę wysilić bardziej niż STRACIŁAM WIARĘ PRZEZ KOŚCIÓŁ. To nie ma sensu w ogóle. Straciłam wiarę bo mi na niej nie zalezało, nie zrobiłam niczego by ją zatrzymać , nie rozumiałam jaki to jest dar. A reszta? To zmień kościół jak masz głupiego ksieza. Kościól... kościół to cały świat, a nie jedna głupia parafia. MOJE ZDANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×