Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwinka0504

czy to ciąża????????

Polecane posty

Hey Wam kochane :) Przepraszam że tak długo sie nie odzywałam ale nie mam siły na nic po raz kolejny straciłam dziecko ;( W 8 tygodniu;( Jestem załamana powoli jakoś sie zbieram ale cały czas mysle o moim malenstwie juz nie wiem co robić :( Facet mnie wspiera ale sam tez juz jest wykonczony tym wszystkim chce zaczac znow starania ale sie boje... tak cholernie sie boje :( jak dobrze że u Was wszystko jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc bardzo mi przykro. moge sobie wyobrazic jak sie czujesz po tym wszystkim. ja tez mam problem bylam 2 razy w ciazy ale niestety zaplodniona komorka nie chciala przejsc przez jajowod tam sie zatrzymala. trzeba bylo robic operacje. ja nawet nie bylam w ciazy prawidlowej. i nie wiem czy bede kiedykolwiek?? chciabym zeby doszlo tam gdzie trzeba ale niestety. szczerze to wolalabym byc na twim miejscu niz na moim. tobie przynajmniej zagniezdza sie tam gdzie trzeba. i ostatnio zrobilam glupote tak mysle. dzien po owulacji wspolzylam. mam nadzieje ze nie bedzie tak jak wtedy. wole zeby wogle nie bylo ciazy. za 2 dni zrobie test ciazowy. jak pokaza sie dwie kreski to bede sie modlila zeby bylo wszystko ok chociaz wiem ze marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emisia :( brak mi słów ale pamiętaj że masz połowę sukcesu bo możesz zachodzić w ciążę i na pewno kiedyś się uda, ja też straciła i teraz mam brzdąca :) ponoś dla kobiet które ronią ciążę są specjalne badania aby dowiedziec sie czego są te poronienia przyczyną ale nie wiem o co dokładnie chodzi, postaram się dowiedziec i dam znać trzymaj sie kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, co tu tak pusto? Emisia strasznie mi przykro, ale bedzie dobrze! nie poddawaj sie kochana! ;* ja dzis bylam rano w szpitalu, bo w nocy obudzil mnie przerazajacy bol brzuszka i balam sie, ze z malutka cos zle, ale na szczescie wszystko jest podobno okey, a ja mam sie oszczedzac. mialam wracac do pracy, ale to nie jest dobry pomysl wiec postanowilam posiedziec jeszcze w domku z moim troskliwym mezem ;) Frania jak tam maluszek? :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młody rozrabia ;) we wtorek kolejna kontrola w szpitalu a w czwartek jedziemy do centrum zdrowia dziecka w międzylesiu do kardiologa zobaczyć jak tam z jego szmerami w serduchu. poza tym całkiem nieźle :) malwinka oszczędzaj się bo przez przemęczenie i ze stresu możesz urodzić wcześniaka:( trzymajcie się i piszcie czasem :) emisis a jak ty się czujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam do was pytanie. moja narzeczona od kilku dni ma podwyzszona tem. w pochwie (jest w drugiej fazie cyklu) , mierzy 10 min i temp. wynosi 37,3. pod pacha i w ustach jest ona nizsza o pol stopnia,lekko podwyzszona. kochalismy sie z gumką,ktora nie pekla i sie nie zsunela-mamy w tym juz doswiadczenie, w srodku jej cyklu. czy moze byc dziecko??? okres ma miec w wtorek, poki co po za bolacymi piersiami,i bolami brzucha ktore ma nic sie nie dzieje.tylko ta temperatura...?? pomozcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno powiedzieć , ale do wtorki już niedaleko więc jak okresu nie dostanie to zróbcie test, ale pamiętaj że nic (poza wstrzemięźliwością ;)) nie daje 100% ochrony przed ciążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedy jestesmy pewni ze gumka byla cala,bo potem sprawdzilismy czy nic "wyleciec nie moglo"? i czemu temp. jest ina w pochwie a inna pod pacha i w ustach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temperatura nigdy nie jest taka sama w różnych częściach ciała, no i zobacz co na opakowaniu prezerwatyw jest napisane :) tabletki antykoncepcyjne, prezerwatywy, nawet podwiązanie nie daje 100% gwarancji, ale nie denerwuj sie tylko chwilkę poczekaj :) teraz jesień zimno, moze jest przeziębiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my bysmy bardzo chcieli dziecko. slub za dwa tyg,ale niestety NIEMOZEMY sie starac bo moja narzeczona przeszla powazna operacje serca. i z glupoty,z popedow zrobilismy to dokladnie 14 dnia jej cyklu. moze dodam jescez ze ma niedoczynnosc tarczycy nieleczona poki co. a czuje sie tak jak zawsze przed okresem tylko ta temp.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cholusek
Hejka. Mam pytanie trochę z innej beczki... 2 tyg(10.10). temu współżyłam z moim mężczyzną, jakiś czas temu odstawiłam tableki więc użyliśmy prezerwatywy. Teraz czuję się okropnie:( Mam wysoką temperaturę(w nocy mialam prawie 39, teraz 37,3), jestem osłabiona i senna od jakiegoś czasu, czesto boli mnie brzuch i piersi. Jeśli chodzi o miesiączke, planowo powinnam dostać w tym tygodniu. Czy to mogą być objawy ciąży? A może po prostu panikuje i zwyczajnie się przeziębiłam... Czy tak wysoka goraczka może być objawiem ciąży? Dodam że ciąża w moim wypadku nie była by wielką tragedią ale wolałabym dokończyć najpierw studia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu wszyscy maja obsesję na punkcie temperatury??? proszę wpisać w google "objawy ciąży" i zobaczcie to tam napisali :) 39 stopni to na pewno nie ciąża chyba ze choroba w ciąży ;) gdyby wszystkie kobiety były w ciąży mając podwyższoną temperaturę to było by nasz ze 30 miliardów więcej na kuli ziemskiej ;) po pierwsze, czekać na okres albo na jego brak a potem trzeba zrobić test albo z apteki albo z krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie z tym zgadzam temperatura tak na prawde nie daje w 100 % pewnosci ze jest sie w ciązy... a czy wy wiecie czy jest wogóle taka mozliwosc zajscia w ciąże w 8 dniu cyklu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na prawdę przez cały cykl (także w czasie okresu) można zajść w ciążę :) znam takie przypadki że nie tylko w czasie wyliczonej owulacji panny wpadki zaliczyły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam dziś na kolejnej kontroli w szpitalu, niestety badana są co raz gorsze, żelazo ucieka i młody ma anemię. w przyszła środę umówiłam juz prywatną wizytę u hematologa i zobaczymy co będzie dalej :( a co u was ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frania to tam daj znac jak z malutkim. Dobrze będzie! u mnie nic ciekawego... bede siedziec w domu do terminu juz chyba, ale nabiore sil itp. w piatek ide do swojego lekarza, bo po tej niedzielnej wizycie w szpitalu musze skontrolowac sytuacje a za tydzien pobiegne tylko po zwolnienie. ehh.. i sie kreci.. powoli zaczynam miec stres przed porodem... ciekawe jak tam Emisia. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emisia pewnie nad dzidzią pracuje ;) uda się im, na pewno :) malwinka a tobie to jeszcze chyba z 10 tygodni zostało? i jak sobie wyobrażasz poród (naturalny czy cc?) pakujesz już powoli torbę do szpitala?? podstawa to wazelina do ust i dużo wody :) decydujesz się na znieczulenie?? dla mnie najgorsze było to że nie wiadomo kiedy poród się zacznie i człowiek zawsze będzie zaskoczony i niegotowy :) ale z drugiej strony tak z zaskoczenia to lepiej ;) będziesz karmić piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak termin mam na 26 grudnia, do szpitala nie mam jeszcze nic, moze w listopadzie sie za to juz wezme. jakos ciagle mi sie wydaje, ze mam jeszcze czas. a porod naturalny, chcialabym karmic, ale zobaczymy jak wyjdzie, bo sama wiesz, ze roznie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
torbę do szpitala powinno się mieć gotową do 32 tc, jeśli potrzebujesz podpowiedzi to służę pomocą :) jestem przeczulona na wcześniejsze przygotowanie bo sama jak rodziłam 35,5 tc to byłam niedopakowana i mój facet latał jak poparzony po domu i zbierał rzeczy ;) rodzicie razem ?? masz położną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mam pewien dylemat. moj cykl trwa juz 46 dni, 6 dni temu robilam test- negatyw.. ostatnio mialam 40-dniowy cykl. nie wiem o co chodzi, chcialabym miec juz dziecko i nie wiem czy czekac na okres czy jednak powtorzyc test, mial ktos tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh ja zrobiłam wczoraj na 10 dni przed @ i był negatyw nie wiem cy nie popełniłam błędu bo mogłam poczekać do @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tak czytam po forach co zabrac i mam metlik w glowie, ale wezme wyplate i czas na pakowanie torby :) Frania a co powinnam miec? ile ubranek? ile pampersow? koszule to juz takie do karmienia? maaatko.. jak ten czas leci.. mam umowionego lekarza, ze jak sie zacznie to on bedzie - moj prowadzacy ze swoją podobno swietna polozna. mam nadzieje, ze bedzie dobrze aczkolwiek porod i tak wywoluje u mnie dreszcze.. sama mysl.. najgorsze jest to, ze sie boje, ze nie poznam, ze to juz TEN moment..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.koszule do karmienia 2.koszulę do porodu (polecam wielki dekolt,bawełna, krótki rękaw i taka do połowy ud i taka która zaraz pójdzie do śmieci bo będzie się tylko do tego nadawać ) 3. woda do picia (ze 2 butle 1,5 l, lepiej więcej niż ma zabraknąć, ja w 6 godzin wypiłam 1,5 ale nie wiadomo ile ty będziesz rodzić) 4.wazelina do ust bo strasznie usta schnął 5.gumka do włosów bo lepiej je związać, mi się moje kleiły do spoconej twarzy i szlag mnie trafiał) 6.nie wiem dlaczego ale karmiącym od razu każą nosić biustonosz i to non stop nawet w nocy 7.zalecam majtki jednorazowe 1-2 szt na dobę 8.pieluchy dla ciebie takie jak te http://www.doz.pl/apteka/p14184-Bella_pieluszki_higieniczne_10_szt ja ich zużyłam 2 opakowania w szpitalu (5 dni tam byłam)a ogólnie około 5-6 paczek są wielkie i chłonne, poza tym polecam wsadza c to w krocze i leżeć bez majtek, psiocha musi się wietrzyć ;) 9.po 5 kaftaników i śpiochów, skarpetki, czapeczka, ręczniki, pieluchy tetrowe (jak zabraknie to ktoś doniesie) 10.płyn do higieny intymnej i polecam tantum rosa do podmywania się po siusianiu 11.ręczniki papierowe do osuszania krocza po przemywaniu 12.pieluchy dla malucha, ja miałam 1 paczkę pampersów ale musieliśmy szybko kupować inne bo pampers często uczula i do dziś jestem wierna pieluchom z biedronki, są dobre, nie uczulają i są tanie :) ale sami musicie po testować, belle happy jeszcze rzadko uczulają 13.dla malucha kosmetyki, ja kupiłam oilatum soft, alantan plus maść do smarowania pupy, sól fizjologiczna do mycia buzi malucha, gaziki jałowe 5x5 cm do mycia buzi 14.spirytus 70 % radzę samemu zrobić niż kupować gaziki gotowe (2 części spirytusu 96% i 1 część wody) do pępka oczywiście jak sobie przypomnę to jeszcze dopiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwinka, kochana TEGO momentu nie da się nie zauważyć ;) najczęściej leją się wody i jeśli są czyste, przeźroczyste to znaczy że zaczyna się poród ale nie ma jeszcze rozwierania szyjki, jak wody będą różowe (z krwią) to zaczyna się rozwieranie a jak zielone to natychmiast do szpitala bo to wody z kupą(smółką) dziecka poza tym jak zacznie cię pobolewać przez jakiś czas dół brzucha to zacznijcie kontrolować czas, jak będzie skurcz 60 sekund i 4 minuty przerwy to też gnajcie do szpitala, ale jak będą rzadsze a będziesz się denerwować to jedź wcześniej tak jak ja bo czułam się lepiej w szpitalu na korytarzu niż w domu poza tym ja miałam wody z krwią pamiętaj też że jak dopadnie cię ciągły ból w dole brzucha to jedź do szpitala, mnie bolało bez przerw, ciągły, taki jak w okresie aż nie mogłam się wyprostować i okazało się że to też skurcz i wtedy wylądowałam w szpitalu na powstrzymanie skurczy i dostałam też zastrzyki na rozwiniecie się pęcherzyków płucnych dziecka bo już miałam ryzyko przedwczesnego porodu. tak czy inaczej, każdy niepokojący ból = szpital, lepiej pojechać bez sensu niż o raz za mało ;) jak coś jeszcze potrzebujesz wiedzieć to pisz :)w sumie jestem świeżą mamą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) co slychac? ja siedze w domq, wczoraj bylam u lekarza i z malenstwem wszystko w porzadeczku a jak kopie mocno :P zaraz jak dostane wyplate to zabieram sie za kompletowanie torby do szpitala, przyznam sie, ze mam coraz wiekszego pietra, ale nie ja pierwsza nie ostatnia wiec moze jakos to bedzie. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam sobie na Mazurach na weekend, ależ tam jest zimno, w Warszawie to prawie Hawaje ;) ale tam zawsze o kilka stopni mniej. Młody sobie pooddychał świeżym powietrzem i z tego powodu zostałam dziwakiem roku ;) bo przecież jak jest 2 stopnie na plusie to wg moich sąsiadów powinnam dziecko w domu trzymać ;) ich wnuk tak siedzi, biedne dziecko, zamiast go ciepło ubrać to go kiszą w domu :( juto idziemy z młodym do hematologa i zobaczymy co nam powie i co poradzi, mam nadzieję że da takie leki że skończy się ta cholerna niedokrwistość. jutro się odezwę buziaki dla brzuszka ;) i emisi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×