Powinien mi dawac kase czy nie?

Wandziulka --> popieram. Ja tu w ogóle nie widze miłości i troski o ukochaną osobę. Widze czyste wygodnictwo :(

z tym zarejestrowaniem samochodu to też pewnie z jego inicjatywy? dużo Ci dołozył ?

bida bida straszna bida nie on ma swoj, a ten co ja jezdze on kupił dla mnie ja oddałam mu pół kasy ale zarejestrowany jest na niego jako własciciela a ja jestem wspołwłascicielem Naprawdę niezły cwaniak. To niech Ci odda kasę ktora włozyłaś w ten samochod, albo przerejestruje na ciebie. On Cię wykorzystuje jak pasożyt. Naprawdę niezły z niego cwaniaczek. Nie umiesz sobie radzić. Utrzymujesz go ,dołozyłaś do jego samochodu i jeszcze dajesz mu tyłka.

on ma znizki a ja nie i to dlatego tak zrobilismy. dołozył mi ok. 2000 zł

kobieto, albo postawisz sprawę wreszcie jasno, albo zginiesz marnie :( słuchaj, usiądź sama na spokojnie i zrób listę, co on Tobie zawdzięcza przez te lata: - jedzenie (w tym koszt produktów oraz praca włożona w przygotowanie, - noclegi (porównać ceny w pobliskich hotelach o podobnym standardzie ;) ) - opłaty - woda (skoro nocuje, to też się myje, więc dużo zużywa), prąd, gaz, internet- jeśli korzysta u Ciebie - etc. weź oszacuj koszt tego wszystkiego, potem odlicz tę kasę, którą mu wisisz za samochód, założę się, że i tak wyjdziesz na plus ;) wydrukuj to pięknie, z datą i żądaniem przerejestrowania samochodu na Ciebie, podpisz się i wręcz mu jedną kopię, drugą każ mu podpisać i sobie zsotaw. tylko wszystko spokojnie, pamiętaj :) a potem kopnij w dupę tego darmozjada, z pasożytami nie ma co się zadawać

Ciotka, no i jeszcze te obiady :O Zresztą skoro u Ciebie mieszka, to też się kąpię, zużywa wodę itp.

nie kapie sie u mnie ale prad zuzywa bo oglada tv i siedzi na internecie

Nie zapomnij mu policzyć za seks - 250 PLN/h ;) Oddaj mu 2 tys, niech zrobi z ciebie jedyna włascicielkę auta. Je, myje się i śpi w swoim domu. Może trochę otrzeźwieje. Bądź twarda. To on powinien za tobą latać, a nie ty za nim.

Jak to się nie kąpie? :O Przecież sypia u Ciebie?

a dlaczego własciwie nie nocujecie nigdy u niego?

normalnie myje sie w domu zanim do mnie przyjedzie

bo ja nie mam ochoty tam chodzic rozmawiac z jego rodzicami itd.

to on mieszka z rodzicami, mimo że ma dobrze płatną pracę? :O AHA przejrzyj na oczy! chyba sama widzisz, z jakim gagatkim jesteś, czy musimy jeszcze Ci mówć, że ten związek nie ma sensu?

jemu poprostu nie opłaca sie wynajmowac mieszkania bo całymi dniami pracuje

teraz sie boje że zostane bez niczego on zabierze wszystko a ja wyjde na idiotke

Nie wyjdziesz na idiotkę, raczej On jest idiotą, który sam swoją kasę do skarpety chowa, a żyje kosztem innych ;/

no tak, jasne że nie opłaca się mu wynajmować mieszkanie i placić, skoro u rodziców i u Ciebie ma noclegi za darmo :O MASAKRA

No dokładnie, a potem on będzie miał masę oszczędności a Ty kupę długów, bo nie będzie Ci na nic starczyło, bo jaśnie pan przecież ma na swoje wydatki i ma ładne buty :]

skąd się biorą takie naiwne laski?! Oo

To nie naiwna laska, a zakochana laska.

Zdajesz sobie spawe ze jak go rzucisz, on bierze ten niby Twoj samochod? Bo dalas go na niego zarejestrowac. Albo jak on Cie rzuci?

może i zakochana ale nie zmienia to faktu, że i naiwna!! :P

ostatnio sie wkurzyłam na niego bo zawsze jak przyjdzie to wytraca mi cały papier ten miękki i schowałam go , a połozyłam szary i powiedziałam ze tamten mi sie skończył. a on na to zebym mu dała 10 zł to pójdzie kupić :O

trzeba mu było powiedzieć, że jak szary papier nie odpowiada to niech sie ręką podetrze :P

o tym papierze to był beznadziejny podszyw

Przestań teraz mu gotowac te obiady i uciułaj te 2 tysiace, może nawet pożycz, jak masz od kogo, oddaj mu i przerejestruj samochód na siebie. A potem go kopnij w dupę

za ten samochod i sobie go wezmie

Własnie dowiedziała sie ze on w domu u siebie tez do niczego sie teraz nie dokłada. Koniec z tym wszystkim!

gdybyście mieszkali razem to byłabym jeszcze w stanie to zrozumieć... ale mieszkasz u siebie, płacisz opłaty plus utrzymujesz jego... on nie ma domu czy co?? Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji... że jemu nie jest głupio Cię tak wykorzystywać?? Mój facet do wszystkiego chce mi się dokładać nawet do lekarstw które biorę i nic nie żąda w zamian... a Twój? może jeszcze przelewaj mu kase na konto...

jestes za dobra, zaslepiona, ale w koncu zaczelo Ci to przeszkadzac, on Cie zniszczy, juz opadla Ci samoocena,zamaist Cie podbudowywac to Cie sciaga na dno ;/musisz wziasc sie w garsc, jesli amsz kogos naparwde zaufaego, zwroc sie do niego o pomoc, moze rodzice, jakos Ci pomoga finansowo choc troszeczke. Wiem, ze to nie latwe, ejste do niego przyzwyczajona, ale wyobraz soebie co byloby p slubie, jak juz przed tak sie dzieje ... ;/ bedzie tak,ze on wszytsko moze, a Ty nic. Bedziesz tylko jego robotem na pilot. Taknie moze byc, kobieta musi byc kochana , doceniana itp. Nawiasem piszac to facet powienien zarabiac na rachunki itp. , a kobieta powinna, zarabiac na swije wydatki by nie ciagnac od mezczyzny,na jakies ozdoby w domu itp. tak to powinno wygladac, od zawsze zezyczyzna powienien byc taka glowa finansowa w drodzinie , nie kobieta, to kobieta ma sie czuc bezpoiecznie przy mezcyznie-tak bylo i powiennobyc nadal, ale czasy teraz z ludzi tworza beludzkimi sknerami.) Ty chyba nie czujesz sie zadbana, dowartosciowana i pewna swojego chlopaka ? -zastanow sie . Faceci tez lubia sknery,dlatego mzoe powinnas zaczac to zmieniac, moze nie pozwalaj mu na to by u ciebie sypial, pwoiedz ze chcesz wyjsc z kolezankami, albo e koelzanka u Ciebie ma przenocowac, zacznij sie wymigiwac troche, nie gotuj mu, nie sprzataj po nicm, zajmi sie czyms, wychodz z domu, zacznij dbac o siebie i swoj wlasny nos, ale przy tym badz zadowolona, zby sobie nie myslal zbyt wiele, przejdz w konkrety, daj mu do zrozumenia ze Cie traci takim traktowaniem, mozliwe ze stanie sie lagodny i sie zmieni na lepsze, ale zapewniam Cie ze nie na dlugo, dlatego najlepiej byloby odejsc . Odpwoeidz sobie jak powinna wygladac milosc, a nie przyzyczajenie ? Czy on Ci keidys zrobil sniadanie, kleacje, za to , i tmto? czy dba o ciebie nalezycie, ejst wdzieczy w jaki kolwiek sposb ?