Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamcia smutna i zła

NIERADZE SOBIE Z NIEMOWLAKIEM.

Polecane posty

Gość mamcia smutna i zła

Niewiem co mam juz robic.Nieradze sobie z macierzynstwem.Mam 7 tyg, coreczke i do niedawna bylo wszystko ok.Ale od kilku dni mam dziwne leki.Chodze ciagle zdenerwowana, boje sie sama zostawac z dzieckeim w domu, boje sie jak zbliza sie wieczor.Mam ochote wyjsc z domu.Sama wychwouje dziecko i tez same mieszkamy.Niewiem co mam juz robic.Jem tabletki uspokajajace , pije melise ale t pomaga na cchwie.Niemam nikogo kto moglby zajac sie mala.Pomoc mi.Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz czego oczekujesz
Powiedz, czego oczekujesz ? Jakiej pomocy ? Moze ktos Cie moze odciazyc i w ciagu dnia z Toba pobyc. Takie stany zalamania po porodzie przezywa wiecej kobiet, najczesciej nie maja zadnego wiekszego znaczenia i same znikaja. Jesli poczujesz, ze sobie sama z soba i wszystkim innym nie radzisz to udaj sie do specjalisty. Tutaj takiego pewnie nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
No wg mnie to może byc jakaś depresja lękowa. Powinnaś isc z tym do psychiatry, w ostatecznym przypadku do lekarza rodzinnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia smutna i zła
Przeraza mnie jak zbliza sie wieczor.Chcialabym sie polozyc i usnac i obudzic sie rano , zeby był nowy dzien.Ale niema jak. bo trzeba wstawac w nocy i nakarmic mala.A jeszcze jak niecche spac i pplacze to juz porazka.Jak sobie z tym poradzic z takimi chwilami zalamania.Sa jakies na to sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia smutna i zła
Leki mam juz od jakis 4 lat.Byl taki okres ze bylo ok, przestalam sie bac.Ale znow to wraca i niewiem co mam ze soba zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmamaa..
jestes dobra mama bo zdajesz sobie sprawe ,ze cos jest nie tak.nie martw sie to normalne.jestes zmeczona i tyle.kazda ma taki moment ,ze chce zwiac gdzie pieprz rosnie;) jezeli nie poczujesz sie lepiej za kilka dni,jesli objawy sie nasila moze to byc depresja poporodowa.sa na to leki .mie martw sie i nie obwiniaj. naprawde nie ma nikogo kto by cie odciazyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia smutna i zła
Mam rodzine.Siostre ale ona ma swoja rodzine( meza i dziecko), ciotke ale on boi sie opiekowac tak malymi dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
A dziecko ci śpi w nocy? Jesteś przemęczona, i nasiliły się ci objawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia smutna i zła
Ladnie spi w nocy.Niema kolek.Ale wczoraj przyszlysmy po poludniu do domu i zaczela plakac.Zasnela bardzo pozno.Pospala do 8 rano obudzila sie i prwie caly czas placze az do teraz.I wlasnie do wczoraj nasililo mi sie to.Niemoge skupic mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyż matka
tez sobie dziś jakoś nieradze. Ma 8 miesiecy chyba zeby mu ida bo nie mam już siły. śpiący oczy trze ale spać nie będzie wrzeszczy jak opętany. smaruje mu masciami łagodzącymi ale nic to nie daje masc zje i dalej sie drze. Mleka pic nie chce. od wczoraj nie wypił ani łyczka mleka. za to 3 dokładki pomidorowej z ryżem zjadl przez cały dzien i jedno jabłko i jedną marchewkę. Powinien jeszcze pic mleko przeciez. bawic się nie chce wcale. lezec nie chce. Przekreca sie na brzuch wstaje jak do raczkowania i sie drze. Żeby uwieńczyć dzień po kąpieli mnie obsikał z góry na dół co mu sie już nie zdarzalo. Włączyłam mu bajki siedzi na dywanie i ogląda. Mam chwile na złapanie oddechu bo miałam juz ochote spakowac walizki i wyjechac na madagaskar albo i dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Najgorsze chyba masz za sobą. Będzie coraz lepiej. A na lęki to pomogą ci tylko leki. Jeśli długo bierzesz ten sam, to twój organizm mógł się do niego za bardzo przyzwyczaic. Chyba należałoby rozważyc zmianę na inny. Bardzo silne działanie przeciwlękowe ma Efectin i jego zamienniki - najtańszy Venlectine. Tylko że na początku często są skutki uboczne, ale po kilku dniach to mija... Wiem w każdym razie że Efectin pomagał wielu osobom, kiedy inne leki nie działały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia smutna i zła
Ale wy napewno niejestescie same, macie mezow czy facetow a ja jestem sama i to mnie tez dobija.W ciagu dnia jest ok bo zawsze gdzies idziemy,A tu do kolezanki , do ciotki, do lekarza czy na zakupy ale jak wracam do domu popoludniu to mnie te lęki łapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyż matka
mam meza ale widuje go wieczorem przez godzine bo później idziemy spac a wstaje o 5 rano i wychodzi do pracy i wraca po 22 wiec jestem sama. w ciagu dnia siedze w domu bo nie mam w poblizu zadnych kolezanek a rodzina pracuje. Jak chce sobie z kims pogadac to zostaje mi internet. Slucham tv albo radio bo nieraz tez mi pusto i samotnie w domu. Co zrobic takie zycie. dziecko podrosnie to sobie bedziesz z nią rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia smutna i zła
mi barkuje bliskosci i ciepla.Cchialabym miec obok siebie kogos.Z kim moglabym wieczorem pogadac przytulic sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyż matka
ja czasem tez ale juz sie przyzwyczaiłam że z mezem łącza mnie "stosunki słuzbowe" zdaje mu relacje z tego jak sie miewaja jego dzieci i jak im minął dzien. Rozmawiamy o wydatkach na najblizszy dzien i każde odwraca sie w swoja strone i idzie spać. myśle że twoja samotnosc niewiele różni się od mojego pseudo małeżnstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
No ja tez sama wychowuję dziecko. Jest niepełnosprawne. Ma 7 lat i nie mówi. Mam jeszcze bardziej przesrane niż ty, więc się nie przejmuj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia smutna i zła
I znow kolejny dzien.Za oknem okropna pogoda, deszcz pada.I znow to samo.Mała wstała nakarmiłam ja, spi a ja niewiem co mam robic.Niby jest przy małym dziecku i w domu pracy..Posprzatac, poprac czy porasowac ciuszki ale niemam jakos checi.Czuje taka wewnetrzna pustke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×