luska, ike, komis ?

O matko, chyba nie zaczniecie od nowa? :)

oj, oburzyłaś się ostatnio w kuchni, jak napisałyśmy brzydko o Komisiu.... jak nie pamiętasz to w tył zwrot i doczytaj sama siebie:) Przyznaję że trochę brzydko ruszać kogoś kto się już nie ..rusza..:):) a wojna o Kucharza była dlatego że on się nie zachowywał tak jak Komiczne. grzeczny był i spokojny, i nie było powody wsadzać mu szpilki. a Komik się o to prosił. On to wręcz uwielbiał... on to prowokował... on nadstawiał sam pupę... ba! prosił się...... błagał... :) ktoś nas zaraz oskarży o wyciąganie starych nudnych spraw, więc skończmy czym prędzej...:)

lusia czemu nie?:) tu przynajmniej wolno!! żadna iftar nie przyjdzie i nie stwierdzi, że sobie nie życzy a jak przyjdzie i stwierdzi to tu ją grzecznie wyśmieję :)

retro źle odczytujesz moje reakcje- owo moje "oburzenie" dotyczyło bardziej wyjątkowej hipokryzji a nie osoby komisia komiś gdziekolwiek teraz jest napawa się tym, że duchem wciąż jest tutaj- zwłaszcza, że głównie pamiętają go osoby takie jak ty czy kucharz:)

ike to ty go głównie pamiętasz. Tak jak to ty głównie miętolisz temat Kucharza. A jak widac nawet twoje netowe kumpelki maja tego dośc.

'zwłaszcza, że głównie pamiętają go osoby takie jak ty czy kucharz ' rozumiem ze to swoista nobilitacja.....?:) niech się zresztą napawa. nieważny jest fakt że się pamięta, tylko JAK się pamięta.

Kpisz ze zdjęć Kucharza, podniecając sie dobrami materialnymi komika. Widziałas kiedys te dobra materialne??? Dotknełas ich, posmakowałas luksusu??? Czy tez poruszasz sie jedynie na płaszczyźnie wirtualnej imaginacji???

iftar :) i tak sobie mów nie wiem czy zauważyłaś ( raczej nie zauważyłaś- bo jako naczelny adwokat stronniczego jesteś stronnicza tym bardziej)- temat komika jest zawsze rozpoczęty przez retro no i kucharz lubi go wspomnieć ja o nim czasem piszę- no ale to chyba nic dziwnego- ostatecznie dobrze się znaliśmy ale wy??? powinniście jego kokieteryjne ciało zakopać i jeszcze na jego grobie dobrze poskakać i zasadzić kucharzowe kwiatki swoją drogą wiem, że kochasz adwokaturę- ale może chociaż moje kafeteryjne koleżanki zostaw w spokoju:) one na prawdę potrafią pisać za siebie:) nie mówiąc już o tym, że wśród nas nie ma zakazów i tematów tabu i nie musimy wielkim narodem tworzyć jednego frontu:) wiec mniemam , że mi wybaczą :P

A teraz mnie wysmiej. Grzecznie :D :P

Kucharz jest wredniejszy od Komika ale tego sie nie widzi i nie czyta :O

iftarku niewiele wyniosłaś z wczorajszej dyskusji i jakoś się temu nie dziwie:) nie chodziło o dobra komika ale o filozofię być albo mieć więc twojej niezbyt inteligentnej wypowiedzi nie skomentuję:) bo jest to wyjątkowa bzdura:) a co do zdjęć kucharza- skąd ci przyszło na myśl , że z owych zdjęć kpię? oglądam i nawet mi się część podoba:P

a wyśmiać cię miałam za to, że sobie nie życzysz:) ale chyba sama rozumiesz, że tu twoja osoba ma do powiedzenia nie wiele:) no..chyba, że popłaczesz na śmietniku:)

Niewiele wynioslam bo nie bylo co wynieść. I jakoś sie w nia nie wczytywałam :D

Kucharz potrafi swoja rzekomą wredotą zarządzać. jest taki, jeśli jest taka koniecznosc. Z Komika wylewało się samo, w sposób niekontrolowany. tak mała różnica.

Nikt na kafe z twojego powodu nie płacze. Co najwyzej mozna zglosic towje posty do usunięcia jesli nie zaprzestaniesz tych swoich dziecinnych wojenek podjazdowych.

Niewiele wynioslam bo nie bylo co wynieść. I jakoś sie w nia nie wczytywałam to stąd te idiotyczne wnioski? :D no jak się bierze je z nieba.......

Komik miał świadomość tego że to tylko net,Kucharz pod maską wrażliwego starca chowa prawdziwą świńską twarz despotycznego faceta, Moj przykład zachował sie chamsko--nie przeprosił ,a ja tak.

No kurde, a Komik był w stosunku do mnie miły. Ze mną jest coś zdecydowanie nie halo, bardzo... :O

A na do widzenia - ike naprawde nie szkoda ci zycia na to wirtualne ujadanie od rana do wieczora???

na razie to ty tu "podjeżdżasz" :) i pamiętasz, że potrafię to udowodnić?:) mniemam, że pamiętasz:) już się dwukrotnie przeliczyłaś;)

sądziłam że można podyskutować o obydwóch panach bez wygryzania sobie nawzajem aort... jednak nie. a ja już tak nie chcę. po co.

iftar myslę, że jesteś ostatnią osobą, którą powinno interesować to co robię ze swoim czasem wszak jest on mój- nie twój:)

retro z tobą można:) ale z tym małym ujadaczem, który pilnuje u siebie słodkopierdzenia a tu przychodzi wylać frustrację nie można :) wpadnij jak nie będzie tej pani:)

Bądź słowna choc raz w zyciu i udowodnij...jesli sama wiesz co :P

A TY Iftar? i wpadasz tutaj najeżdzasz na Ike? srać u Was nie można ,na innych topach tak? Wasza zgraja z kuchni to jedna wielka sekta--tak mi sie kojarzycie.Guru ,który powoli ale skutecznie Wami steruje. żal pl.

iftar może niektórym osobom miałabym ochotę cokolwiek udowadniać tobie nie muszę i nie chcę mam w tyłku co o tym myślisz:)

Komik miał świadomość tego że to tylko net.. między Komikiem a innymi uzytkownikami kafe nie było żadnej róznicy w tym względzie. siedział dużo, pisał całymi dniami, wkurwiał się, wzruszał... a jak było trzeba to nawet podstępnie wykradał weekednowe chwile żeby cos napisać, bo mu się pod czachą nie raz kotłowało... postaraj się samico nie używac epitetów, bardzo cię proszę.

O nie moja droga Retro z niczym nie bedę sie starać,z pełną świadomością wspominasz ścianę piszesz o mnie itd.Skoro Ty nie rozumiesz pewnych rzeczy,ja też nie muszę. Komik to komik takiego drugiego na kafe nie ma,natomiast kucharzo podobnych starców jest co najmniej trzech,z tym że Oni nie potrzebują topiku ze świtą by poczuć sie lepiej.

retro- no właśnie- ale wiesz nie ukrywał swoich wad to co kucharz wczoraj zrobił w stosunku do zielonej......... wybacz może i ona przegięła ale on opisal ją bez najmniejszych argumentów w sposób tak wyjątkowo stronniczy jakby co najmniej na wykasowanych topikach nawoływała do gwałtu na dzieciach ja to znam z autopsji- powklejane moje wypowiedzi wyrwane z kontekstu....... i możesz zaprzeczać po stokroć- jeśli wchodzę na kuchnie to głównie wtedy gdy są znajome mi osoby, żeby pogadać i zawsze pierwszy czepnie mnie ktoś od was i bezczelnie wpaja mi jakieś wojny i najazdy rozumiem, że ktoś może sobie mnie nie życzyć ale żywcem wpierać :D?

Ładna dziś pogoda, bardzo ładna. :)