luska, ike, komis ?

kupiłas babkę ziemniaczaną:O a upiec to nie łaska :P

a co do tego wpieprzania się prawda jest taka, że normalnie gówno by to kogoś obchodziło ale przecież tu nie o to chodzi- co my robimy i ile tu jesteśmy to coś na kształt zemsty- choćby podświadomej- za to, że jeden z fajniejszych ( komik nie czytaj tego) topów zniknął z powierzchni kafe- co czego się przyczyniłyśmy ze mną na czele i ok ja rozumiem i żal i odwet ale nie w takim stylu- taka bronią to można pokonać meneli spod budki- a nie nas inteligentne babki

sami upiec nie mam jak mam dość zjechany piekarnik- mięso jeszcze upiekę ale ciasto np wyrasta pojednaj stronie tylko:D

U mnie trochę pada, ale cieplej przynajmniej.

a ja nie jadłam babki ziemniaczanej:O az sprawdze w necie co to jest :P

no własnie ike ... co to jest ta babka ziemniaczana ?

Regres google nie gryzą :P http://www.uwielbiam.pl/przepisy/przegladanie/babka-ziemniaczana.html ale i tego nie jadłam :O

no wiecie wy co? nie wiedzieć co to jest babka ziemniaczana:O wstyd

babki ziemniaczanej nie jedli :o

Krakuska jestem:O nie wymagajcie ode mnie cudów ale mam obwarzanki krakowskie słynne na cały świat:P

pierwszy raz słysze i widze .... dużo straciłem ? mam 30 lat ..... :P:P:P

ojej to ty gówniarz jesteś :D

Kto, Ike?

ten, kto ujawnił właśnie swój wiek

Ike a ciekawo czy kiszkę ziemniaczaną jedli :D

kiszka ziemniaczana też jest :O nie jadłam :P

ike ty tak nie bierz do serca sobie tych cyfr :P te 30 było na potrzeby wpisu :P

Sami :o a pyzy ziemniaczane z mięsem swojej roboty jadłaś czy też powiesz , że nie :o

z tego co widze to i z ziemniaka oprócz pieczątki to mozna i tort zrobic :P

Pyzy jadłam :P nawet mi wychodzą A DZIŚ sobie zrobie placki ziemniaczane z nowych ziemniaków --nie wiem czy wyjdą,ale mam na nie smaka

I z marchewki świeczkę :D

Sami ja robiłam wczoraj placki , ale ziemniaki są jeszcze zbyt wodniste :D

nooo kiszka to podlaski rarytas o - sami- to babka to jest do placków bardzo podobna- tylko z mięsem i pieczona a ciasto robi się tak samo regres- a co? zazdrościsz, że my umiemy a ty nie ??:P

Ale chyba najlepsze są ziemniaki pieczone.

a kisza jest podobna do babki tylko we flaku:P raz ikuś była taka mądra, że kupiła flaki od chłopa ze wsi- niby czyszczone..........tego "zapachu" nie mogłam się pozbyć parę dobrych dni- i od tej pory kiszkę ziemniaczaną też kupuję- już nie robię sama :P

A placki ziemniaczane przekładane mięsem są mniodzio

Ike, a bliny to też z waszych rejonów?

lusiu to zależy- w mundurkach i owszem- tak obranych nie lubię jak byłam dzieckiem i byliśmy na wsi u babci to stało takie coś do pieczenia ziemniaków dla świnek........i my - dzieci stamtąd ziemniaczki sobie podkradałyśmy do jedzenia :O

o blinach nie słyszałam

A bliny to są właśnie placki ziemniaczane :D