luska, ike, komis ?

mlimlimli A to tu w ogole sa moderatorzy jacys :)?

inaczej powiem konkretniej poparłeś dokładnie "samo zdanie" :)

ike , to byla ostatnia rozmowa z toba , nie gadalysmy od tego czasu , nie mialam prawa zagaic ? ;) bolesny temat czy co ? :P dla mnie nie ma w tym zadnej bolesci , dlatego moge pogadac ... to jak to z ta wolnoscia Ike? :P

No i w kółko panie macieju :O Czemu wiec poparłeś tylko zieloną ? Ike ma tez swoje własne zdanie, nieporownywalnie bardziej wyraziste niż zielona. Ty wsparłeś zieloną. Napisałeś - zielona dobrze mówi. gdybyś napisał - dobrze ze zielona mówi, byłoby wszystko jasne. Odniosłeś sie nie do faktu mówienia, lecz do tresci, bo tak to w jęz. polskim należy zrozumieć - zielona dobrze mówi ;)

ale przecież poparłeś dokładnie zielona- twierdząc, że dobrze pisze Nie przecze :), nie przecze :), ale napisalem kilka postow wczesniej, ze jesli ktos ma w JAKIES kwestii podbne zdanie jak ktos inny i potrafi przedstawic argumentacje RACJONALNA to jest ok :) Ja juz lece papa Ike i dzieki za rozmowe ;) Dziekuje tez Zielonej i innym dziewczyna. Wpadne pewnie pozniej :)

zielona najwyraźniej parę rozmów umknęło ci z pamięci:) zagaić powiadasz... dobre:D to następnym razem jak nazwę cie betonem- to się nie oburzaj- bo tylko zagaję do ciebie:)

doktorku , mogles sie nie odzywac ;) poparles niewlasciwa osobe - musisz poniesc konsekwencje wlasnych wyborow ;) tez uciekam, pa

Polece CI ksiazke Benjamina i Ike przeczytajcie dokladnie moj poprzedni post papa :) juz naprawde musze leciec milo sie gadalo :)

Mlimlimli, ależ Twoje wpisy są. Nie wiem, czy wszystkie, ale są. O tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4076091&start=8640

doktorku , mogles sie nie odzywac poparles niewlasciwa osobe - musisz poniesc konsekwencje wlasnych wyborow tez uciekam, pa Ja wiem czy poparlem wlasciwa osobe, a jak sie ktos ze mna nie zgadza to mnie to juz wali :) i nie zaluje moich wyborow. papa :)

To pa, Zielona , Doktorze. No i burza u mnie się zaczyna :o

musisz poniesc konsekwencje wlasnych wyborow a jaka to straszna konsekwencje ponosi house , zielona??:D przeoczyłam coś ??

"a jak sie ktos ze mna nie zgadza to mnie to juz wali " A pisałeś, że cenisz ludzi mających swoje zdanie. Chyba że to pisząc miałes na myśli ludzi o zdaniu podobnym Twojemu. :P Doktorkowi się oberwało nie dlatego, że Ciebie poparł. Ale dlatego, że jest niekonsekwentny w swoich wypowiedziach, wydaje mi się. :) Zresztą, wczoraj był dzień przytulania, więc dziś się można trochę poczepiać. :D

najważniejsze justys , że teraz zielona w swojej główce zakoduje sobie , że inni są przez naród uciemiężeni:D czym? argumentami:D

A pisałeś, że cenisz ludzi mających swoje zdanie. Chyba że to pisząc miałes na myśli ludzi o zdaniu podobnym Twojemu. Doktorkowi się oberwało nie dlatego, że Ciebie poparł. Ale dlatego, że jest niekonsekwentny w swoich wypowiedziach, wydaje mi się. Jeszcze napisze :D W ktorym momencie mi sie oberwalo, bo nie zauwazylem i nie poczulem :P, cenie ludzi majacych swoje zdanie, co nie oznacza, ze obchodzi mnie to, ze maja inne zdanie niz ja czy to naprawde tak trudno zrozumiec. A co do pierwsych 2 wersow Twojej wypowiedzi juz pisalem, ze nie interesuje mnie to czy ktos sie zgadza konkretnie z moimi wypowiedziami. Dobra teraz juz chyba wylacze kafe, bo mnie naprawde oczy bola od kompa juz :) wpadne pozniej, ale nie wiem czy bede mial tyle energii do sporow :)

najważniejsze justys , że teraz zielona w swojej główce zakoduje sobie , że inni są przez naród uciemiężeni czym? argumentami Zalezy jakimi :) pa i do uslyszenia :)

house:D to nie było o tobie:) rozumiem , że wspierasz i popierasz:) ale ona powinna sama potrafić odpowiedzieć :) ja osobiście uważam, że dla niej nie ma żadnej różnicy- jakimi:) ale to moje skromne zdanie:)

"Doktorkowi się oberwało nie dlatego, że Ciebie poparł. Ale dlatego, że jest niekonsekwentny w swoich wypowiedziach, wydaje mi się." To nie do Ciebie było, Doktorku, akurat. :P A co do dwóch pierwszych wersów, to wiem, że pisałeś. A potem napisałeś, że Cię to wali. Więc wynika z tego, że nie interesuje Cię zdanie innych. Więc jak możesz cenić ludzi, którzy mają swoje zdanie, skoro ich zdanie Cię w ogóle nie obchodzi? To idź, miłego. Ale przyjdź jeszcze. :) :D

ja osobiście uważam, że dla niej nie ma żadnej różnicy- jakimi oczywiście na podstawie własnej obserwacji:)

:D :D :D

iftar co cię znów cieszy? bo chyba nie powódź w dalszym ciągu :D

Ike, ja myślę, że jednak jest różnica. Ale faktycznie Zielona sama się na ten temat wypowie, jeśli zechce.

justys ja osobiście próbowałam dziś wszystkiego więc pozostanę przy swojej wersji:)

Wszystkiego może nie. :) Ale przecież nie musicie się dogadywać :)

justys pewnie że nie musimy:) to właśnie ustaliłyśmy 2 tygodnie temu??:D ja tylko lubię wiedzieć, jeśli mi się coś zarzuca- na jakiej podstawie to mi się zarzuca:) jestem ciekawska:P i dobrze mi z tym:D

To ja już wrociłam z zakupów, byłam na spcerze, posprzątałam a Wy dalej się liżecie? Jestem zazdrosna :(

przybywam:P toja wina:P było być i sie lizać:P tu nie ma miejsca na sentymenty:D

Ciebie też mamy polizać? :D

twoja*

no pewnie że tez - co ma sobie tak sama lizac ? Nie da sie tak ike moglam tutaj byc ale niestety musialam skorzystac z chwili kiedy nie lalo i ruszyc sie do sklepu. Od 5 dni leje u mnie caly czas... i chyba to sklonilo mnie do odwiedzenia kafe - tak troszke z nudów ale z tęsknoty też :D