luska, ike, komis ?

To nie chcesz zeznawać, Luśka, wyłącznie z powodu braku wolnego czasu?

Ike? Donieś nam o fakcie zjedzenia lodów i nie zniknięcia ich z salaterki. Cieszę się, że przynajmniej Ty bierzesz sobie do serca moje zdanie odnośnie kobiecej wagi o figury...

Do mojego ulubionego chlebka mam 8 km. Wszystko jest przeciwko mnie

tia jak tak dalej pójdzie co za miesiąc założę topik z cyklu: ludzie patrzą na mnie z obrzydzeniem bo nie mieszczę się w drzwi:P

:D

A może nieco więcej szczegółów, Iftar? Jesteś dla mnie poniedziałkowo zbyt enigmatyczna.

Wy chyba poszalałyście dokumentnie... Ike, głupstwa opowiadasz...

iftar oj to rzeczywiście coś musiało się stać a może powinnaś dla relaksu iść do fryzjera?

psełdo pogrążam się w poczuciu kobiecej nieszczęśliwośći. Nikt mi dziś nie powiedział, że jestem cudna, wspaniała i w ogóle. Lody się skończyły, kawa się skończyła, ekspres do kawy zwariował, w lodówce jest echo, powinnam zrobić co nieco w domu a mi się nie chce, powinnam się uczyc a odczuwam wstręt, w dodatku ma mnie najśc jakiś kretyn od tv. Nie lubię poniedziałku.

Ja zostałam przez obiekt zaproszona na krótki wypad nad morze. dodam, ze jestem nieopalona i martwię się, czy aby nadaję się do pokazywania w bikini z powodów, o których wspomniałam wczoraj. Moje poprzednie plażowanie przed trzema laty pozwalało mi na pełny luz, ale wtedy toja się bardziej pilnowałam w kwestii jędrności i gładkości wiadomych, zagrożonych partii kobiecego ciała. A teraz, same wiecie - motywacji nie miałam od dawna, chociaz mi tam nie przeszkadza nic. A;le na plaży jest tak jasno.. :(

Do fryzjera dla relaksu? Ike? Za dużo tych lodów zjadałaś.

Ba, Iftar, ale mam nadzieję, że chociaż w dziedzinie spraw sercowych układa się jak należy?

:-) Rozumiemy Cię, Luśka, doskonale. Grunt, to dobrze wyglądać w bikini.

psedło a ty myślisz,że po co chodzi się do fryzjera??? zmiana fryzury to tylko uboczny efekt działalności dobrego fryzjera

Ale, Luśka, jeśli chcesz, żebyśmy przytoczyli nasze opinie, jak wyglądasz w bikini, musiałabyś nam zaprezentować kilka swoich zdjęć w tym stroju...

witam Uprzedzam że jestem pobudzona i myślę tylko o papierosie,nawet jeść mi sie nie chce :O Lusia w/g mnie wyglądasz super,plażowicze bedą Ci wdzięczni ze sie na niej zjawiłaś

Psełdo, właśnie dla mnie to nie jest grunt. Tyle, że ja jestem przecież niedzisiejsza...

Do fryzjera się chadza w dwóch celach: 1. żeby ostrzyc łepetynę od czasu do czasu; 2. żeby nadrobić zaległości w dokształcie i skorzystać z bogatych zawsze zbiorów czasopism dla kobiet, które stosami zalegają fryzjerskie poczekalnie.

Klikaj i zarabiaj kase! Łatwo, szybko i bez wychodzenia z domu! http://www.zielonymail.com/pages/index.php?refid=wreska

(Wg mnie Luśka jest stanowczo za chuda!)

Sami, nie sądzę. Właśnie obejrzałam sobie wczoraj dokładne zdjęcia z 2006 i sprawa nie wygląda już tak dobrze. :( :(

Kużwa, jeszcze burza przylazła...

Tak dobrze jak wtedy.

do fryzjera chodzi się : 1. dla samego FAKTU pójścia do fryzjera 2. dla możliwości ponadawania na facetów 3. dla lepszego samopoczucia wywołanego faktem plotek , że Kowalskiej nie wyszedł interes a Pitowska spaliła nowe żelazko 4. no i na końcu dla lekkiej , chwilowej zmiany wizerunku i przeparadowania przy przechodniach- bo przecież w domu i tak zrobimy wszystko by się uczesać po staremu :P

"8/5 babskiego rozumu (Wg mnie Luśka jest stanowczo za chuda!)" Główny - dyżurny punkt dyskusji ze mną zaliczony. To co będziemy robić w dalszej kolejności?

sami:D będzie dobrze ja dziś już się nie kiwam za to co chwila głośno wzdycham:P

Powiem dosadniej, sprawa wygląda bardzo niedobrze, Luśka. NIe posłuchałaś w czas moich dobrych rad a teraz słusznie przewidujesz kłopoty...

Sami, a jaki jest u Ciebie efekt papierosa? Wycisza i uspokaja, czy może pobudza do jasności umysłu?

(Ano właśnie, kobiety nie powinny mieć tyle wolnego czasu, Ike. Czasu i pieniędzy. :)

Pójdę na solarium.