Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turbo odchudzona

**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Polecane posty

JA tego żółtego sera jem dużo, taki gruby plaster około 1cm. Co do oliwy to gdzieś czytałam że dziewczyny dodają i chudną dziewczyny może umówimy się już na następną turę na konkretny dzień po świętach? u mnie dzisiaj dziewiąty dzień. W piątek zaczynam następną turę ale bez pierwszego dnia tak żeby skończyć w sobotę i w święta pozwolić sobie na więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbowiczka
Ja myśle, ze wtorek od razu po swietach bedzie super, no bo po co objadać sie niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbowiczka
Brutalna, podziwiam ze tak mało potrafisz zjeśc. Ja po mimo tego, ze sie staram jesc mało, jestem potem bardzo głodna i musze sie chamować co by nie podjadać. Ale ty juz konczysz w sumie 1 turę, moze i ja wkoncu nie bede potrzebowała aż tyle , aby poczuc sie najedzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbowiczka
Ja skonczę tą ture w srodę, w czwartek przerwa, i zastanawiam sie co potem. Nie chce wpadać w normalne jedzenie. Wiec moze w piątek i sobote , zrobie sobie poprostu 1 i 2 dzień . Boje sie, ze przez swieta wróci mi to co teraz uda mi sie zrzucić. Bede potrzebowała duzo silnej woli , aby odmowić sobie duzo rzeczy. Bo po mimo tego , ze dam sobie odpust , to nie zamierzam folgować ile dusza zapragnie. Brutalna, ile juz zrzuciłaś od początku diety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasannka
Asiula1402, to można jeść żółty ser? Ja czytałam tylko o chudym białym, wiec jak jest naprawdę i jaki ser jesz?? Uwielbiam żółty ser i brakowałoby mi jego strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi 3kg poleciało :)) ja od piątku zaczynam od nowa ale wiem, że zrobię tylko 7dni wiec 1 i 2 dzień odpuszcze bo tam dużo cukrów bo owoce, no i zaraz po świętach powrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślałam żeby odpuścić pierwszy dzień i lecieć z Turbo od dnia drugiego aż do soboty, w niedzielę i poniedziałek przerwa na święta i od wtorku po wielkanocy znowu. Myślę nawet żeby zacząć coś ćwiczyć, mam w domu orbitreka więc na nim może z pół godzinki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 dzien za mną. Dałam radę, nie było najgorzej. Brutalna, gratuluje 3 kg :) . Całkiem niezły wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brutalna, a co planujesz jutro jeść w tym dniu przerwy. Asiula, orbitek na pewno nie zaszkodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasminka70: przyznaję, że dzieci nie mam, i jestem singlem, co daje mi więcej swobody w jedzeniu. z kasą jednak już nie szaleję ;) ja jem pomidory i ogórki bez. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasannka
Asiulka1402 dzięki za info :) Powiem Wam, że po 1 dniu z 79 wczoraj rano, dzisiaj jest 76,8 nawet nizle ale ciężko było wczoraj z 5 i 6 posilkiem- jadłam na siłe, bo nie przepadam za owocami. Teraz też wmuszam w siebie pół jablka i pół pomarańczy, bleeeee ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasannka
O tyle dobrze, że moja niespelna 4 letnia córka mi te owoce pomaga zjeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasannka
brutalna masz rację z tymi owocami w 1 i 2 dniu, cukier w nich zawarty, czyli fruktoza jest wolniej przyswajalna niż sacharoza, czy glukoza, właśnie doczytałam w necie. Szkoda, że nie wczesniej, bo też bym przeskoczyła te 2 dni :( na szczęście już po śniadaniu dnia 2, wiec teraz tych owoców coraz mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasanka, wow, po 1 dniu aż tyle. Naprawde niezły wynik. Tylko , ze na początku schodzi woda, a dopiero potem tłuszczyk. Ale to i tak rewelacyjny wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasanka, wow, po 1 dniu aż tyle. Naprawde niezły wynik. Tylko , ze na początku schodzi woda, a dopiero potem tłuszczyk. Ale to i tak rewelacyjny wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moją manią staje sie wazenie, co rano musze po otwarciu tylko oczu stanąć na wagę. Jutro wraca mąż do domu, wiec bedzie ciezej mi sie pilnować. Obecnie gotuje dla 2 dzieci i juz jest cieżko. Ale gotuje garnuszek zupki, tak aby tylko oni mieli lub jednego cycka i 4 ziemniaczki i dla mnie nawet jak bym chciała nie starczy :P. Ja jem swoje, dzieci swoje :D. Ale jak mąż bedzie, pokus bedzie o wiele wiele wiecej . Muszę dać radę ... MUSZĘ ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze przy mężu też możesz spalić więcej kalorii :) ja zaczynam od tego piątku i kończę na wielkim czwartku. Bo i tak w piątek tylko 3 posiłki a tu ma być 6. a sobota to dzień przygotowań i dużo trzeba próbować więc powrót we wtorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasannka
turbowiczka doskonale wiem o czym mówisz. Moja mała je w przedszkolu a w domu, to tylko kolację, za to mężowi jak wczoraj obiad robiłam, to aż ślinka mi prawie ciekła. Oj ciężko, ciężko, tym bardziej, że na razie nic mężowi nie mówiłam, że zaczynam dietę, żeby nie zapeszać. Udaję, że nie mam ochoty i zjem co innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasannka
Z tym ważeniem też tak mam, dopóki spada to cieszy i motywuje, gorzej jak się zatrzyma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasannka
Dziewczyny a kawę pijecie? Ja nie mogę żyć bez kawy, więc piję tak 2-3 dziennie rozpuszczalne ale bez mleka i ze słodzikiem. Duży to grzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety tez wypijam z rana zawsze kawke z mlekiem 0,5 i ze słodzikiem. Na drugi posiłek zjadlam sałatke jajeczną i moje młodsze dziecko pałaszowało ze mną ze smakiem. Strasznie polubiłam i zasmakowałam w tej sałatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też pije kawę z mlekiem. Myślę, że nie ma co szaleć i odmawiać sobie przyjemności z kawy. tym bardziej, że pisze ze można każde napoje do 10kalorii na szklankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie tą sałatkę jajeczną robisz z jakim selerem? ze słoika czy surowym? bo ja osobiście zamiast selera daje szczypiorek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasannka
dzięki :) teraz będę piła z czystym sumieniem :) co do sałatki jajecznej to muszę spróbować, bo z musztardą jeszcze nigdy nie jadłam a taką widziałam w jakimś przepisie do tej diety. jak na razie czeka mnie 3 posiłek i chyba zjem sałatę z czosnkiem i pomidorem, bo w 3 grupie prawie sama zielenina ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasannka
Właśnie ja też zawsze jadłam ze szczypiorkiem ale w tych tabelach ja nie widzę szczypiorku, za to jest cebula, to można spróbować z tą z dymki od szczypiorku też może byc niezłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja mam dziś 4 dzień ale nie jestem pewna czy mi cośs padnie ponieważ jestem chora i faszeruję się lekami, dużo cherbaty z miodem mleko z miodem, i inne specyfiki, i podejrzewam że będzie klapa i że na święta nie ma co zaczynać więc po świętach też jeszcze raz podejdę. A jak robicie piersi kurczaka bo ja dziś podsmażyłam z ziołami na łyżce oliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×