Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turbo odchudzona

**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Polecane posty

hey ja mam zamiar przejsc na ta diete od poniedzialku mysle ze warto co wy o tym sadzicie???mam troche do schudniec tzn troche wiecej niz tylko troche, mam nadzieje ze moge do was przylaczyc pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbo
Hi Pati witamy i zapraszamy do wspolnej mordeki :) Jakos na obwodach nie czuje specjalnie :) Zobaczymy po nastepnej turze jak bedzie. Zastanawiam sie nad podstawowa onz. Troche mnie denerwowalo to jedzenie na okraglo. Po za domem to naprawde upierdliwe. Jeszcze mam czas do przemyslenia do niedzieli. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
turbo, całkiem nieźle:) 2 kg nie są nagłym spadkiem wagi, więc nie powinnaś mieć problemów, żeby do niedzieli to utrzymać;) a później drugie uderzenie! zakończyłam czwarty dzień:) jutro już półmetek. Mam ogromną ochotę na coś kalorycznego, ale póki co nie pozwalam sobie na żadne odstępstwa. We wtorek mam bardzo trudny egzamin i przez najbliższe dni ciężko mi będzie zachować dietę, bo mam ochotę rzucić się na ciacha. Wiadomo jak to jest gdy człowiek cały dzień od rana do nocy siedzi i się uczy:/ z drugiej strony bardzo bym chciała mieć satysfakcję z przeprowadzenia całej diety do końca, więc może jednak ta myśl zwycięży z chęcią napchania się czymś tuczącym;) zobaczymy Dziewczyny, ale jestem padnięta po tym tygodniu. Był dość wymagający, a do tego dietka. No ale jutro nie nastawiam budzika. Wyśpię się i będę miała mnóstwo siły do nauki. Pozdrawiam weekendowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Gratulacje!!! Fajnie tak słuchać, że chudniecie:) ja w takim razie ważę się jutro! Choć boję się, że nie zobaczę żadnego efektu...no cóż, przede mną jeszcze 5 calutkich dietowych dni:) idę dziś na herbatkę z przyjaciółką. Byle tylko mnie nie pokusiło na jakieś ciacho w knajpie lecę na spacerek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbo
Hi. Kawka turkawka i jak tam wyniki???? Ja zaczelam dzis nowa ture, tylko ze onz, bo chce zobaczyc, czy mi bedzie lepiej na 4 posilkach czy na 6. Waga z rana identyczna jak na koniec diety :) Bede informowac o postepach. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Powiem Ci, że dokładnie nie wiem ile ważę, bo moja waga strasznie niedokładnie pokazuje- wystarczy lekko się ruszyć lub stanąć bardziej na palcach albo pietach- i od razu wynik jest inny. W każdym razie nawet te wahania wyglądają obiecująco i chyba coś tam schudłam:) muszę się przejść do kumpeli, która ma porządną wagę elektroniczną i wtedy dopiero będę mogła powiedzieć czy coś zrzuciłam podczas tej tury. Dziś nastąpiło małe zalamanie...wypiłam słabego drinka. Mam nadzieję, że nie zaszkodzi on diecie... już za mną 6 dni! To już prawie tydzień;) i o cale półtora dnia więcej niż w moim poprzednim podejściu. Ale skoro turbo też sobie zaszalałaś i nie przytyłaś od razu to może ja też nie zaprzepaszczę tygodnia odchudzania jednym malym drinkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbo
Oj kawka turkawka zaszalalam i to jak. Wczoraj zaliczylam wesele, a tam wiadomo jak jest i nic sie nie przejmowalam. I slodkie i obiad o godzinie 20 zjadlam i chlebek i przekaski i alkohol poszedl w ruch, ale jak moj MKM zaczal dowalac do pieca, to ja musialam przystopowac, bo jakos trzeba bylo do domu wrocic. Sluchajcie w ciagu kilku godzin wypilam chyba 5l wody, zeby wyplukac z siebie te lampki wina, ktora wypilam i udalo sie. Sprawdzilam na naszym malym alkometrze i moglam jechac swobodnie do domu :) Kawka turkawka to czekam na relacje. I ja tez mysle, ze ten drink nie zawazy na diecie :) A sprawdzalas w centymetrach roznice? Jeszcze wam napisze jak na onz sie czuje po pierwszym dniu. Kolo poludnia mnie zlapala taka glodowka, ze az mnie trzeslo jak mialam zjesc drugi posilek. Potem jednak jadlam juz ciut czesciej te posilki i jest ok. Na trzeci posilek zjadlam sobie ala mielone z grilla i salatke i to mi porzadnie zapchalo kichy, wiec wieczorem tylko ogorek swiezy i ogorek kiszony poszedl w ruch. Szczerze po pierwszym dniu wole onz. Jedynie musze wziac poprawke, ze drugi posilek musi byc wczesniej. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
W obwodach owszem, trochę widzę różnicę :) trochę jakby uda odrobinę mniejsze i w bioderkach mniej:) Dziś trochę poszalałam, bo miałam ciężki egzamin i w związku z tym musiałam doładować się czymś więcej niż serkiem wiejskim. Ale na więcej odstępstw sobie nie pozwalam!\ Odezwę się później lub jutro, bo teraz wychodzę trochę się zrelaksować;) Jak Wam idzie? Nic nie piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobita...
Hej wszystkim :D... Ja zaczęłam dziś^^ Stosowałam już jeden raz w wakacje2009 i zleciało 4kg w dół:]. Zobaczymy co będzie po (prawie) rocznej przerwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Dzis udalo mi sie znalezc turbo diete i od jutra mam zamiar zaczac, a ze zazwyczaj marnie mi idzie postanowilam, ze bede sie odchudzac w gronie :) Mile grono wiec - prosze o wsparcie, a sama obiecuje, ze go udziele w zamian. Mam juz dosc tej pociazowej nadwagi - precz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstalam, kawe popijam bez cukru i z chudym mlekiem, a tu cisza. Na sniadanie jeszcze czasu nie mialam, bo maly tez nie spi. Pogoda sliczna i chyba tylko dlatego wierze, ze sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summmmer
dziewczyny, mam pytanie odnośnie tej diety -mianowicie, gdy np pisze: zjedz 2 produkty z grupy 2 to muszą to być obowiązkowo 2 różne produkty? czyli np chcąc zjesc orzechy -muszę zjesc porcję orzechów ziemnych i porcję np włoskich, czy też mogłabym zjesc sobie jeden rodzaj orzechów, ale np byłaby to porcja podwójna? z gory dzieki za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobita...
Nie wiem jak inni, ale ja jem podwójną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TURBO
Ja jadlam zawsze dwa produkty z danej grupy. Np jablko i kiwi, a nie dwa jablka. Ja mam juz 7 dzien onz. Jakos leci choc ubytek wagi nie za duzy, ale za to centymetry ida w dol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czwarty dzien i musze powiedziec, ze czuje sie lepiej. ALe czy kilogramy w dol poszly wam nie powiem, bo wagi nie mam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobita...
Hyhy... A ja się poddałam na razie, bo nie umiem jeść w szkole:/ Dietę od nowa zacznę w wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Cześć! Wracam na turbo:) Ktoś tu jeszcze zagląda? Ktoś chce dołączyc? Zapraszam!!! Nie chcę być sama z tym dietowym "ciężarem" ;) Po ostatniej turze, którą zakończyłam tydzień temu pofolgowałam sobie ostro, bo miałam ciężki egzamin w perspektywie...no i leciały drożdżówki, batoniki, bułki, fast foody :( tydzień takiego żarcia i znowu jestem okrąglejsza. No i wściekła na siebie, że nie umiem nad sobą panować. Dlatego poszłam dziś na zakupy, zaopatrzyłam się w różne owocki, warzywka itd i dziś dzień pierwszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja się dołączę.......
ale od jutra i wymyślę jakiś nick ;) też kiedyś ją próbowałam ale zaszłam w ciążę i od nowa mam co zrzucać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) chcialabym podzielic sie moimi doswiadczeniami po tej diecie, moze beda przydatne. musze przyznac ze schudlam 4 kg bez katowania sie, ale... po pierwsze dosyc szybko zmudzilo mi sie menu. nie czulam sie najlepiej nie wiem dlaczego- szybko sie meczylam. ale wytrzymalam. dzieki 6 posilkom nie czulam sie wogole głodna, a stos owocow sprawil ze nie mialam ochoty na czekolade. hmm zreszta wogole nie mialam zadnego 'smaku' na jakas konkretna potrawe. uwielbiam frytki, a mimo to podczas diety nie mialam na nie ochote. hmm co jeszcze? ah, pozwalalam sobie na male grzeszki:) czyli zamienialam grupe 3 z 1 jesli mialam na to ochote:) a tak poza tym, to naprawde polecam te diete:) aaa i pierwszy kg mniej pojawila sie po 4 czy 5 dniach dopiero wiec nie poddawajcie sie dziewczyny! :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie króliczki od dziś dołączam do was tylko mam pytanko co ile jecie?ja siedzę z dzieckiem w domu i myślę ze co 2 godziny ale nie wiem proszę o rade przez pierwsze dni chciała bym pisać swój jadłospis żeby jakby coś ktoś mnie naprowadził na dobry tor a więc śniadanie o godzinie 8 garść truskawek i jabłka 2 posiłek o 10 jajko na twardo i plaster boczku wędzonego gotowanego 3 posiłek 0 12 jabłko i serek wiejski lekki 4 posiłek o 14 kalafior.ogórek zielony pomidor tuńczyk z puszki (niewiem czy moze być ?) puł puszeczki posiłek 5 o 16 kiwi i truskawek garstka posiłek 6 o 18 kiwi i truskawki jakbyście miały jakieś zastrzeżenia proszę napiszcie będę wdzięczna za rady a i jeszcze jedno można jeść pangę wiem ze to najgorsza ryba ale ja ja lobię mimo wszystko ale jak to ma popsuć dietke to przezuce sie na inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Cześć!!! Deklarowałam tu kilka dni temu powrót na turbo..i co? złamałam się po 2 dniach :p Dlatego dziś z nową siłą i motywacją zaczynam!!!! Wstałam dziś wcześnie i już wkrótce będę jeść drugi posiłek. martaanna112-> ja jestem już po kilku podejściach do turbo, więc postaram się rozwiać Twoje wątpliwości. Staram się rozkładać posiłki równo, czyli co 2-2.5 h. Oczywiście różnie to bywa z regularnością, ale wiadomo, że jak nie zje się góry jedzenia na jeden posiłek, to za dwie godzinki organizm sam będzie chciał coś przekąsić:) Co do jadlospisu to wydaje się w porządku:) ryby z puszki w niczym nie przeszkadzają, tak jak i jedzenie innych gatunków, niż wymienione. Możesz być spokojna, niczego nie rozwalisz takimi małymi zamianami. To nie chodzi o takie 100% trzymanie się tego co tam napisali, ale bardziej o jedzenie często, niezbyt wiele i produktów, które są jakoś tam związane z listą. Ja np w chwilach kryzysu podjadłam ostatnio parówkę, choć nie ma jej w spisie gr 2 i jakoś nie zauważyłam, żeby zniszczyła efekt:) a efekt był, owszem- spodnie zaczęły spadać;) oczywiście zaprzepaściłam to jedząc mnóstwo pieczywa, które uwielbiam, a które rozpycha mnie niemiłosiernie... dlatego jestem tu znowu:) Trzymam kciuki i mam nadzieję, że dołączą do nas kolejne osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Dołączam do Was ja :) jestem tu nowa, właśnie dzisiaj rozpoczęłam dietę turbo, zobaczymy, może rzeczywiście przyniesie upragnione efekty. Mam 165 cm wzrostu, ważę 73 kg, czyli jak widzicie, "trochę" się zapuściłam...Finalnie, chciałabym skończyć na 55-57 kg. Na domiar złego, jestem gruszką i wszystko co najgorsze odkłada mi się głównie na biodrach.. Pewnie niejedna ma taki problem, no ale musimy jakoś dać radę! Teraz nie chce mi się nawet patrzeć w lustro, a jak już muszę, to chce mi się płakać... Do diety chcę również dołączyć rower, wbrew temu, co tam piszą. Nie wydaje mi się, żeby jazda rekreacyjna była ciężkim wysiłkiem fizycznym. Muszę tylko najpierw naprawić rower ;) ale może dziś lub jutro uda mi się "przekonać" do tego mojego chłopaka, który również towarzyszy mi w tej diecie :) Będę na bieżąco pisać o efektach diety, właśnie jestem po drugim śniadaniu, czuję się bardzo najedzona. Może nie będzie tak źle. Pozdrawiam Was serdecznie! Musimy dać radę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Witaj :) fajnie, że znalazła się jeszcze jedna zmotywowana duszyczka Na pewno uda Ci się osiągnąć rezultat. Oczywiście stopniowo i bezpiecznie;) Ja już jakiś czas temu doświadczyłam tego cudownego uczucia, jakim jest zobaczenie na wadze 5 z przodu. I mimo że nie jest to już "6" ja nadal z sobą walczę, bo chcę ważyć 55 kg i już! Ale niestety zrzucenie ostatnich 3 kg jest gorsze niż pozbywanie się tych nadmiarowych, gdy ciałka jest więcej:/ Choćby się waliło i paliło, wytrwam te 10 dni na diecie! to naprawdę nie jest dużo, a liczę na zgubienie jakiś 2 kilo...do tego włączam bieganie, żeby zwiększyć kondycję i trochę wymodelować mięśnie. Mamy połowę czerwca i obiecuję tu publicznie, że do końca miesiąca będę wyglądała jak prawdziwa laska;) i o ile pogoda pozwoli, wraz z początkiem lipca pojawię się na plaży i nie będę się siebie wstydzić! Dobry plan? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że bardzo dobry plan z tym bieganiem! :) Ja muszę najpierw zacząć od roweru, co by się trochę "rozgrzać" :) później będę też biegać, gdy załapię trochę więcej kondycji. Na pewno niesamowitym uczuciem jest zobaczenie na wadze 5 kg mniej, nawet 3 mniej, no i dokładnie tak jak piszesz, na początku odchudzania sadełko zrzuca się szybciej, łatwiej, najgorsze są te ostatnie kilogramy, których brakuje nam do upragnionej wagi. Ale na te ostatnie można zadziałać większym wysiłkiem i na pewno dasz radę :) Ja mam nadzieję, że moja waga będzie powoli spadać, bo same doskonale wiecie, że ciężko ze sobą wytrzymać, gdy brakuje nam poczucia własnej atrakcyjności. Ja też mogę zadeklarować, że będzie ze mnie niezła laska ;D ale niestety nie mogę tego zrobić do końca czerwca ;P ale może do końca wakacji? :) Pracuję w solarium, więc jeśli chodzi o opaleniznę, to nie będę miała większego problemu, aczkolwiek również chciałabym wyjść na plażę i czuć się piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Niby można, ale ja nie używam. Za to czasem kapnęłam sobie mięsko keczupem, choć nie ma go w spisie :p jak widzicie, ja trochę grzeszę i kombinuję, ale wiem, że ostatnio to w niczym nie przeszkodziło. Zdam wieczorem relację, czy dzień okaże się zakończony sukcesem;) A teraz zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za odpowiedzi ja kupie majonez kielecki ma niewiele więcej kcal a tylko go mój organizm toleruje ale użyje tylko w razie kryzysu chciała bym na turbo schudnąć 6 kilo mam nadzieje ze 2 tury wystarczą czy zawsze jecie 6 posiłków>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martaanna112 - ja dziś dopiero zaczęłam tę dietę :) ale dzisiaj zjem 6 posiłków. Denerwuje mnie tylko dzisiejszy plan, bo mam prawie same owoce, a mam nadwrażliwe zęby i niekiedy czuję niewielki dyskomfort, nawet po jabłkach ;p ale daję radę, zawzięłam się, muszę schudnąć! ;) 6 kilo w dwóch turach, to raczej bardzo prawdopodobne, a może uda Ci się zrzucić nawet więcej w dwóch seriach, zależy jaki masz metabolizm. pozdrawiam ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×