Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turbo odchudzona

**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Polecane posty

Gość TheBlackCat
ja od jutra startuje z dietą turbo mam nadzieje, że dotrwam nic mi nie przeszkodzi w niej ;D dwa lata temu byłam na onz i schudłam, ale ostatnio się zapuściłam osiadły tryb życia i po sesji mi została czekolada i ciastka na brzuchu ;P jakoś nie udało mi się tego zgubić, a teraz chcę tego spróbować jest ktoś też w tej chwili na tej diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
TheBlackCat ja jestem aktualnie na tej diecie . Dzisiaj 4-ty dzien ( prawie piaty , bo jest pozno ;-) )Mozesz napisac jakie wrazenia na onz??? Slyszalam ,ze jest podobna do turbo , tylko jest mniejszy wybor produktow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
cześć jejj przepraszam dziewczyny, że tu prawie nie zaglądam, ale mam misz masz w głowie i dieta schodzi na dalszy plan. Może nie przestrzegam jej dokładnie, ale staram się mimo wszystko jeść wg zasad. Mój znajomy robił onz. Ja mam doświadczenia tylko z turbo (i tylko dobre ;) ). Ten kumpel ciągnął kilka tur i naprawdę schudł. Po pewnym czasie trochę narzekał na monotonię posiłków, no ale to było chyba nieuniknione. Jest tam mniej produktów, ale można je łączyć w bardziej dowolnych konfiguracjach, a poza tym są 4 posiłki, co wielu ludziom bardziej pasuje. Nic prostszego, jak sprawdzić onz na sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
i ja jestem. I zaczynam dzisiaj:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Ktoś jeszcze jest na diecie czy jestem sama:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Odkurzam;). Dziś 4 dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Marakuja? Kawka? Aniaaa?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
To jest ta dieta z 1 strony , ale opis wpisala dziewczyna o niku ,,malowanalalkaa,,. Wpisala grupy i produkty. Posilki sama sobie dobierasz i laczysz, tak jak lubisz . Nie sugeruj sie ta dieta z opisanymi juz posilkami przez nestee. Mozesz tez poszukac w google - mozna sciagnac diete. Ja polecam Ci opis grup i posilkow -wrzucila malowanalalkaa. Pierwsza strona godz.14:12.Tam jest prawidlowa dieta. Ja ta diete polecam , skuteczna :-) Limonka :-) Ja skonczylam moja 10 dniowke , ale tym razem nie trzymalam sie kurczowo planu. Zdarzyly mi sie wpadki , ale bez wiekszego wplywu . Na razie przerwa , ale w sumie to jem podobnie jak przy diecie . Duzo produktow wybieram z listy np . moj ulubiony serek wiejski :-P mniam :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aishka
Moja mama po 14 dniach dniach ma 5,5 kg mniej na wadze.. A muszę zaznaczyć, że próbowała wszystkiego i zawsze kończyło się na marnym kilogramie, max dwóch.. a tu proszę, miłe zaskoczenie. Ja zaczynam od dzisiaj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Jestem! I znowu rozpoczynam :p Ostatnio wytrzymałam jakieś dwa dni- i nadarzyły się okazje podtuczenia się nieco, z których oczywiście skorzystałam. Przez ostatnie dni miałam jakieś kompulsywne napady... :( Wczoraj wieczorem podjęłam decyzję, że tak dalej być nie może. Dziś rano się zważyłam i utwierdziłam w przekonaniu, że głupia jestem, że się tak obżerałam... Dziś wtorek, 6 września, TURBO dzień pierwszy :D Owocowe śniadanko za mną, owocowe drugie śniadanie zaraz się zje, a co do dalszych posiłków to muszę skoczyć do sklepu i skompletować zestaw. Nie chce mi się być na diecie, ale ostatnio pofolgowałam sobie za bardzo (kanapki i ciastka o godzinie 21 to chyba wbrew wszelkim zasadom :p) To kto dietuje? Limonka, aishka, grubakasia? Jesteście? :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
No wreszcie jesteście! Chyba Was przywołałam jakimś magicznym sposobem. Ja mam dziś 6 dzień.Trzymałam się dzielnie ale przed chwilą DUŻY grzech popełniłam, ale trudno, jadę dalej. przedemną najgorsze 3 dni-warzywa i bialko. ble ;). serek wiejski znienawidzilam, ryby też:). Za ten grzech dzisiejszy to bedzie trzeba przedłużyć o 3 dni( są w nich owoce to idzie wytrzymać):).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Powiem Wam, że po ostatnim nadmiernym jedzeniu mam problem z moim zapotrzebowaniem na jedzenie...tzn jestem wciąż głodna, a jak jem, to mam ochotę wchłonąć 3 porcje :/ Zastanawiam się, ile dni musi minąć, żebym wróciła do normalności. Na ogół "mało a często" było dla mnie idealne- teraz jem nie dość że często, to jeszcze dużo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Jesteście? Ja już dzisiaj mniej jem :] poprzedni wpis był widocznie przełomowy, bo dziś czuję się już znacznie lepiej. A zważyć się planuję w poniedziałek, czyli po weekendzie, podczas którego mam zamiar trzymać się dzielnie turbo :) Dzisiaj w ramach "obiadu", czyli posiłku nr 4, przygotowuję sobie aromatycznego kurczaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
wpadlam do was na chwile zobaczyc jak Wam idzie dziewczynki :-) Limonka , a ty zrezygnowalas z diety nielaczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Hehe:). Zrezygnowałam to za dużo powiedziane. Ja ją próbowałam chwilę. Kilka dni. Teraz Turbo koncze w sobote. W niedziele imprezka, a potem sie zobaczy. chodzi mi po glowie Kwasniewski,a le nie wiem czy sie odważe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Jeśli chodzi i przelomowy dzien to u mnie to 3. Jak na nim nie zgrzesze to potem leci:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
ja po diecie , ale jakos nie moge sobie odmowic slodkosci . Codziennie cos zjem i sobie mowie ,ze jutro juz nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smakolyk
Czesc dziewczyny dawno tu nie zagladalam,jakos nie mialam czasu.Nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie ostatnio przerwalam druga ture i do dzisiejszego dnia nie stosuje tej diety.Ale mam zamiar zaczac jeszcze raz ta druga ture i tym razem ja skonczyc.I tak musze wam powiedziec ze jestem zadowolona bo w sumie to juz 4 kg schudlam na tej diecie przez 1 i kawalek 2 tury wiec jest dobrze a co najlepsze ze ta diete stosowalam w lipcu i do dzis dnia jeszcze po niej nic nie przytylam,wiec jest dobrze.Chcialabym zgubic jeszcze 2 kg wie dlatego mam zamiar zaczac diete,tylko nie wiem jeszcze kiedy,moze od poniedzialku zaczne,zobacze jeszcze...kawka turkawka,Limonka77,marakuja papaja widze ze jestescie wierne tej diecie pozdrawiam was cieplutko trzymajcie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
smakolyk , a jak sie odzywialas po diecie ? Trzymalas sie zasad - 4 posilki, ograniczenie chleba , makaronu, ryzu, slodyczy i ciast czy jadlas wszystko ? Ja jestem wierna diecie :-)Przeszlam trzy tury , z czego ostatnia niezbyt dokladnie , a mimo to i tak troche spadlo. Spodobala mi sie ta dieta.Pomogla mi, bo za nic nie moglam ruszyc z waga, albo stala w miejscu albo rosla.Bede do niej co jakis czas wracac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
A wiecie, że już prawie dwa lata minęły, od kiedy natrafiłam na tę dietę...kupa czasu. Robiłam ją kilka razy przykładnie całą, a niezliczoną ilość razy tylko zaczynałam i przerywałam. Jak dla mnie jest to super dieta ja jojo, które mnie zawsze po jakimś czasie dopadnie. Bo właśnie nie trzymam się na dłużej dobrych zasad zdrowego żywienia, tylko zaczynam wchłaniać tony słodyczy. Póki nie jem, to nie jem. Ale jak już zacznę...ojjjj wtedy się dzieje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smakolyk
marakuja papaja odzywiam sie tak jak przed dieta jem biale pieczywo,ziemniaki,makarony ,sosy itp.jak mam ochote to slodycze czy lody wloskie,jakos specjalnie sie nie pilnuje.Wydaje mi sie tylko ze porcje na moim talerzu sa moze troche mniejsze bo chyba zoladek mi sie skurczyl a tak to normalnie jem.Tez mi sie ta dieta spodobala i na pewno do niej bede wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
2 lata ? To juz troche czasu minelo :-) Kawka ja zauwazylam ,ze pierwsza ture zrobilam solidnie , druga tez sie staralam , ale przy trzeciej juz mi brakowalo samozaparcia . Zauwazylam ,ze z kazda nastepna tura coraz trudniej mi wytrzymac .Chyba zrobie nastepna ture , bo cos sobie folguje , zamaist trzymac sie zasad to ja podjadam i to sporo. Wiecie co zauwazylam , po skonczeniu tury zrobilam placki ziemniaczane i zjadlam ich spora ilosc . Masakra co przezywalam. Tak mnie bolal brzuch i bylo mi niedobrze ,ze szok :-0. Organizm odzwyczail sie od ciezkostrawnych potraw. Z jednej strony to sie nawet ciesze , bo moze nie bede sie przejadala ciezkimi posilkami . Teraz mysle nad tura , bo mimo ze sie nie waze to jak tak sie czuje ciezej , a moze mi sie tylko wydaje ... Fakt faktem ,ze jakies tam przerwy pomiedzy dietami sa chyba nawet wskazane ,zawsze zdrowiej zjesc cos innego niz te same produkty z diety. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Jasne, że przerwy są wskazane. A w ogóle idealnie jest, gdy podczas tych przerw trzyma się jakiś tam rygor- np nie objada na noc, dużo warzyw i owoców itp. Mnie sie to czasem udaje, ale zwykle przychodzi moment, kiedy muszę się nawpychać i później już tracę kontrolę... ojejjj placki ziemniaczane! Ale bym sobie zjadła ;) za kilka dni będą :) muszę tylko uważać, żeby nie dostać takich sensacji jak Ty, marakuja. Może po prostu mało ich usmażę, to nie będą korciły. A jutro postanowiłam zaszaleć kulinarnie w ramach diety i zrobię sobie cukinię faszerowaną mięskiem. Mięsko jakoś beztłuszczowo podsmażę z przyprawami i zapiekę w cukinii :) noc późna, a ja o jedzeniu piszę- aż się zrobiłam głodna:p chyba czas wyłączyć kompa i zająć się prysznicem i snem, bo padam na twarz po tygodniu roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Halo halllooo! Jest tu kto? Ja mam 8 dzień diety, której aż tak dokładnie nie przestrzegam. Wczoraj to sobie w ogóle dałam dyspensę, ale byla ważna okazja i jadłam normalną kolacje w restauracji. Odchudzanie nie idzie mi już tak szybko, więc po prostu muszę być cierpliwa i pewnie zrobię od razu kolejną turę, żeby organizm nie szalał zanadto. No i sport koniecznie...a tak mi się nie chce :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Nikogo nie ma :( Ale może wrócicie :) Albo dołączą się nowe osoby? U mnie powinien być dzisiaj 9 dzień. Wczoraj jednak trochę sobie pozwoliłam z jedzeniem (goście...), więc dzisiaj postanowiłam nie ciągnąć diety do końca, ale zacząć nową turę. Tak jest dla mnie lepiej. Znowu mam dzień nr 1 :) owocki są dobre na oczyszczenie. Właśnie zjadłam zestaw jabłko+śliwki. Dietujcie ze mną! Przecież Turbo jest taka fajna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam TURBOwiczki:) Ja jestem wlasnie 3 dzien na TURBO i ogolnie wszystko jest super, tyle tylko ze wczoraj nie dalam rady zjesc wszystkich posilkow i nie wiem czy dzisiaj mi sie uda. Ogolnie to od jakiegos tyg przed rozpoczeciem turbo przestalam jesc pieczywo,makarony slodycze itd .Mam do zgubienia jakies 7 kg po ciazy i mam nadzieje ze mi sie to uda. Z tego co widze ostatnio najczesciej kawka-turkawka sie tutaj pojawia, moze mialabys ochote odezwwac sie na GG (5063093)i podsunac kilka porad:) z tego co zauzwazylam nie jest to Twoja pierwsza przygoda z Turbo :) Pozdrawiam cieplo wszystkie Turbowiczki:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka-turkawka
Witaj :) Fajnie, że dołączyłaś. Co do gg, to wlaściwie nie korzystam. Tutaj też można sobie fajnie podyskutować :) Ale chciałabym już być odchudzona! Jeszcze trochę i mam nadzieję dobić do celu. Idę nasmrodzić w domu, czyli gotować kalafior:) do usłyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka a ile udalo Ci sie stracic i przez ile tur?? ja sie tak zacisnelam, ze nie moge zejsc juz 4 posilku i pewnie nic z tego nie bedzie :( nie mam pojecia jak pojdzie dalej ale na wage wejde po calych 10 dniach (lub14 ).Brzuch zrobil mi sie plaski naprawde ale jak to wyglada w kg nie wiem, mam nadzieje ze cos sie ruszy :) Pozdrawiam Was wszystkie i zycze wytrwalosci!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×