Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turbo odchudzona

**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Polecane posty

Gość marakuja papaja
MamiG witaj :-) Na pewno na tej diecie schudniesz. Jest fajna , bo glodnym sie nie chodzi , a kg spadaja.Wszystko zalezy pewnie od organizmu , ale uwazam ze na tej diecie mozna schudnac. kawka-turkawka ,ja jestem na 7 dniu . Zrobilam sobie nastepna ture, bo za bardzo sie objadalam slodyczami . Mimo ,ze tylko 0,5 przybylo , ale chcialam po diecie trzymac sie zdrowych zasad . Rozpoczelam wiec nowa. Nie pisalam , bo w sumie nie mialam za bardzo czasu na to . MamiG , a moze jesz za duze posilki ? Ja na poczatku tez nie moglam zmiescic wszystkich , z tego wzgledu wydluzylam czas . Jem dosyc pozno i mieszcze prawie wszystkie posilki , choc wczesniej bylo nie do pomyslenia zebym np o 22 jeszcze cos zjadla. Pozno chodze spac , wiec w sumie sie wyrownuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
MamiG witaj :-) Na pewno na tej diecie schudniesz. Jest fajna , bo glodnym sie nie chodzi , a kg spadaja.Wszystko zalezy pewnie od organizmu , ale uwazam ze na tej diecie mozna schudnac. kawka-turkawka ,ja jestem na 7 dniu . Zrobilam sobie nastepna ture, bo za bardzo sie objadalam slodyczami . Mimo ,ze tylko 0,5 przybylo , ale chcialam po diecie trzymac sie zdrowych zasad . Rozpoczelam wiec nowa. Nie pisalam , bo w sumie nie mialam za bardzo czasu na to . MamiG , a moze jesz za duze posilki ? Ja na poczatku tez nie moglam zmiescic wszystkich , z tego wzgledu wydluzylam czas . Jem dosyc pozno i mieszcze prawie wszystkie posilki , choc wczesniej bylo nie do pomyslenia zebym np o 22 jeszcze cos zjadla. Pozno chodze spac , wiec w sumie sie wyrownuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
o double , sorki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Marakuja co do posilkow to ja nigdy nie jadlam wiele ale chyba niewlasciwie ,biorac pod uwage miniona ciaze ;) ale ogolnie chyba jest ok,jestem na 8 dniu i dobre wiesci sa takie ze moja ulubiona "dzinsowka" jest za luzna:) zobaczymy po 10 dniu. Mam zamiar zrobic 3 dni przerwy i potem kolejna ture,mam tylko nadzieje ze bede tak samo dzielna jak Wy ;) Teraz czeka na mnie zielona herbatka ... Zycze milego wieczorku i do "napisania" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
MamiG - wytrwaj , bo warto . Trzeba sobie postawic jasno okreslony cel. Choc musze przyznac ,ze ja najdzielniejsza i najwytrwalsza bylam przy I i II turze .Zalezalo mi ,zeby schudnac. Teraz juz coraz trudniej mi wytrwac , moze dlatego ze zima sie zbliza, za duzo pokus. Aczkolwiek na tej turze niezle sie trzymam i nie grzesze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
a tak apropo u mnie dzisiaj 8 dzien , wyprzedzasz mnie o jeden :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Trwam nadal:) postanowilam przedluzyc sobie 10 dni do 12 :) w weekend przerwa i znowu. Przeszkadza mi tylko @ bo czuje sie strasznie ciezka :( jak to podczas tych dni zawsze... Marakuja a Tobie ile udalo sie zzucic na I turze i na kolejnych? wiem ze jest to sprawa indywidualna ale fajnie wiedziec ze jest gdzies jeszcze ktos :D U mnie jest to pierwsza dieta, mam 29 lat ,2letnia corcie :) 169 cm wzrostu i stratowalam z 67kg ...bede ogromnie happy przy 60 ( poki co...) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
Ja na I turze schudlam 3,8 kg, na drugiej 1,7 czyli razem ok 5,5. Potem ok 3-4 tygodni przerwa i nastepna tura , ale przeprowadzona niedokladnie , z podjadaniem i impreza w miedzy czasie ok 1,5-1,8 kg. Pozniej znow zrobilam przerwe ok 2 tyg. Teraz czwarta tura , ale juz po III minelam swoj pierwszy cel , ktory wydawal mi sie nieosiagalny i by mnie ucieszyl. Mialam nadzieje zrzucic chociaz 5 kg , zrzucilam mysle ok 7-8 kg . Za dwa dni bede dokladnie wiedziec , ale w tym momencie 7 kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muirinn
Cześć dziewczynki :) Ja jutro będę miała 8 dzień turbo. Weszłam na to forum, bo od 2 dni mi waga stoi i już się niecierpliwię (wcześniej spadło 1.5kg). Liczyłam na 3kg w dół, bo większość tyle podaje, a tu chyba się nie uda. Oczywiście nawet i te 1.5kg to super, ale tak to jest z tymi zawiedzionymi nadziejami ;D Mam nadzieję, że jutro coś ruszy! To jest pierwszy raz, kiedy tak daleko zaszłam na Turbo, bo zaczynałam już chyba ze 3 razy i najdalej dochodziłam do 4 dnia i się łamałam, zaczynałam jeść normalnie i kilogramy wracały jak bumerang. Mam nadzieję, że u Was będzie ładny finisz tej tury i spadniecie po 4kg ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
ja sie zwazylam w sumie 7,5 . Zauwazylam ,ze najwiecej schudlam na pierwszej turze, ale przestrzegalam restrykcyjnie wszystkich zasad. Nawet kolejnosci posilkow nie zamienialam , chociaz dozwolone. Pozniej juz waga wolniej schodzi . Co do spadku wagi to mysle ,ze to sprawa indywidualna . Ja najwiecej spadalam przez pierwsze 5 dni , potem wolniej , a czytalam ze duzo osob wlasnie chudlo po 5 dniu , w drugiej polowie diety.Odwrotnie niz ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry :) Marakuja BRAWO! tak trzymac ,osiagnelas moj upragniony cel:D Muirinn witam Cie serdecznie i zycze wytrwalosci , uda sie !!:) Ja jestem po 11 dniach, tak wyszlo, wychodzi na to ze 2,5kg mniej, nie wiem jak jest dokladnie bo jestem w trakcie @ . Teraz do poniedzialku przerwa i zaczynamy ponownie. Mam tylko ogromna nadzieje ze nie wskocza mi ponownie te stracone kg przez te 3 dni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze ze przez te 11 dni TURBO nie rezygnowalam z kawy z mlekiem i pilam jak zwykle 2 lub 3 ( przy gosciach itp) dziennie, niestety ale z tego nie zrezygnuje :( nie slodze ale bez mleka zyc nie umiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
MamiG ty tez osiagniesz upragniony cel , zobaczysz :-) Muirinn ja cie dobrze rozmumie z tym zarzucaniem diety . Wczoraj mialam 10 dzien , robilam pizze domowe ( nie dla siebie ). Ja sie upiekla to tak mnie naszla ochota ,ze mialam juz ja zjesc. Brakowalo mi dwoch posilkow do konca diety , a juz bylam sklonna pzawalic diete. Sila woli sie powstrzymalam , nie wiem jak mi to udalo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muirinn
Ja się dziś zważyłam i zmierzyłam, zastanawiam się jak to jest u mnie. Bo waga kolejny dzień stoi, za to jeśli chodzi o wymiary, spadło mi od wczoraj po 0.5 - 1 cm w paru miejscach. Nie jest to błąd pomiaru, bo mierzyłam się wczoraj i dziś po 3 razy, żeby wykluczyć jakieś pomyłki typu przyłożenie miarki w nieco innym miejscu (jak się zaczynałam mierzyć jakiś tydzień temu, miałam z tym mega problem!). Więc, jeśli wierzyć że mi się od wczoraj nie rozciagnęła miarka, to chudnę, choć nie widać tego na wadze. Z drugiej strony nie wiem, jak wytłumaczyć to 1.5 w pierwszych 4 dniach diety - bo 2l wody dziennie piję od bardzo dawna i to raczej nie może być woda. Okres też nie. Przyrost mięśni - na pewno nie, bo się do ćwiczeń nie mogę zmobilizować póki co, za tydzień jadę na studia to będę biegać :) Więc już sama nie wiem :D No ale ważne, że chociaż te wymiary spadają ;) Fajnie, że piszecie, już się bałam że zaczęlam pisać na "wymartym" forum ;p MamiG to pij tę kawę z mlekiem do 1.5% i będzie wszystko ok ;) Kawa może powodować skoki insuliny, i to może się przyczyniać do tycia - dlatego najlepiej pić słabą. A w ogóle jak teraz masz 2.5 to po @ będziesz pewnie mieć ze 3, brawo :D marakuja papaja - kurcze, 7.5kg to musi być strasznie widać po ubraniach :) Ja rok temu schudłam 6 i musiałam wymieniać/ przeszywać wszystkie spodnie i spódnice, bo u mnie się cały tłuszcz gromadzi w biodrach. Do dzisiaj z 10 całkiem dobrych spodni leży w pudle na dnie szafy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
MamiG na pewno troche wody ci sie zatrzymalo, po @ powinno by lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
Muirinn troche widac , szczegolnie znajomi mi mowia o roznicy. 7,5 ,ale cztery tury (z przerwami , bo taka ciaglosc bez przerw wydaje mi sie troche niezdrowa). Wrocilam do wagi sprzed 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
i mam nadzieje ja utrzymac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marakuja to sie nazywa sila woli !! super !ale ja cwicze codziennie to samo, gotuje pyszne obiadki dla meza i corci a sama nic :) powiem wam szczeze ze naprawde da sie zyc bez slodyczy , pieczywa, makaronu, ziemniakow nie licze bo najwzyczajniej w swiecie ich nie lubie ;) Ja tez sie ciesze, ze jestescie! to naprawde podnosi na duchu no i rozumiemy sie nawazajem pod tym wzgledem :D Muirinn wlasnie taka kawke pije z 1,5% mlekiem, u nas ciezko dostac takie 0,5% ( nie mieszkam w pl) . A co do wymiarow to super pomysl:) i gratuluje ze jednak cos sie ruszylo! ja tez "pomierze" sie w niedziele przed nastepna tura:) Szczeze mowiac to mam cicha nadzieje ze troszke mi sie tej wody zatrzymalo przy @ i bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muirinn
marakuja papaja, mówisz, że turbo jest niezdrowa - właśnie tak dziś sobie pomyślałam, że ta dieta jest podobna trochę do Dukana, bo też się bardzo ogranicza węglowodany (owoce raz na jakiś czas tylko). A wiadomo, jaki jest Dukan niezdrowy, ja bym nigdy nie odważyła się na tądietę, bo bym ciągle miała wyrzuty sumienia, że niszczę sobie nerki i wątrobę :) Czytałam jednak, że krótkie okresy jedzenia głównie białka nie szkodzą - więc taka dieta turbo to akurat, byle by nie kilkadziesiąt dni pod rząd :) A co do wymiarów, to właśnie podobno najlepiej się mierzyć, a nie ważyć, bo waga czasem może się sporo wahać ze względu na wodę. Tyle że do tego mierzenia to potrzeba wprawy, żeby wiedzieć dokładnie w którym miejscu i jak przyłożyć miarkę :D Ale już mi coraz lepiej idzie i mam nadzieję, że się nie pomyliłam i jutro nie będzie po centymetrze więcej :D Buziaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muirinn
Ależ tu cicho :) Mi wreszcie coś ruszyło - 0.3kg od wczoraj, więc coś tam jest :) Dziś dziewiąty dzień diety, wychodzi na to, że w tej turze schudnę około 2 kg (póki co jest 1.8). Ale dzisiaj się coś słabo czuję, nie wiem czy to ze względu na dietę, czy tak po prostu :) Od poniedziałku wracam na Montignaca, już się nie mogę doczekać węglowodanów szczere mówiąc! Ze mną tak jest, że długo na jednej diecie nie mogę być, bo mi się nudzi. A za jakiś czas, może dwa tygodnie, (zależy jak na Montignacu mi będzie waga spadać), znowu sobie zafunduję turbo. Spróbuję się ustrzec przed efektem jojo i nie szaleć od razu, tylko powoli dokładać węglowodany, jeść mało a często :) Wy robiłyście długie przerwy między tymi 10cioma dniami diety? Jeśli tak, to jak się wtedy odżywiałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
ja nie mialam czasu zeby zagladac na forum .Muirinn super ,ze cos sie zaczelo:-) ja wlasnie mysle ,ze co jakis czas ta diete mozna przeprowadzic , ale nie coagle i bez przerw. MamiG fajnie ,ze nie jesz duzo slodyczy , ja kiedys tez potrafilam sie ograniczac , a potem juz bylo coraz trudniej , ciagnelo mnie do slodkiego. Ile schudlas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
musze poczytac o tej Montignaca. ja ogolnie to jestem zielona co do diet .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Mnie tez nie bylo przez weekend, a z dietka mialam przerwe i od dzisiaj zmagam sie ponownie:) dzisiaj rano zupelnie zapomnialam sie zwazyc,bo musialam szybko wyjsc z domku wiec tak jak bylo w trakcie @ to 2,5kg. Powiem wam ze podcza weekendu nie obzeralam sie bo nawet gdybym chciala nie moglabym :) mialam ogormna chec na moj ulubiony ciemny chleb i nie moglam zjesc 2 nieduzych kanapek! a jaka pelna sie czulam ...wow to naprawde dziala. A co do slodyczy pozwolilam sobie na ptasie mleczko, ale nie tyle zeby sie nim najesc:) Ogolnie jest ok i mam nadzieje ze wytrwam i cos sie ruszy ponownie, jeszcze tylko spisze swoje wymiary dzisiaj:) Jak juz pisalam wczesniej bez slodkosci da sie zyc, natomiast mi bardzo ciezko byloby bez mleka, ja zdecydowanie jestem mleczno- jogurtowa wiec tu ratuja mnie serki wiejskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUDA84
TURBO jest ok. Udało mi się zrzucić 2,8 kg. Całkiem ładnie. Ale nie wytrzymałam do końca (pominęłam 2 ostatnie dni) i jak taki wilk rzuciłam się na jedzenie. I takim cudem po 1,5 tyg mam prawie tą samą wagę co przed dietą. Od dzisiaj znów zaczynam, ale nie popełnię już tego samego błędu. Jakoś małymi kroczkami będę musiała wrócić do normalnego jedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
Hej wpadlam na chwile :-) Wiecie co , ja to normalnie nalogowiec jestem , po kazdym zakonczeniu diety wracam do zlych nawykow - slodycze :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja papaja
MALUDA84 jak ja cie dobrze rozumiem :-) tez sie rzucam na jedzenie i obiecuje sobie ,ze od kolejnego nastepnego dnia nie popelnie zywieniowych bledow :-0 Cholera , znow bede musiala zaczynac ture od nowa :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALUDA84
marakuja papaja - mam teraz inny plan - po turbo wskoczę na dietę mm - tam proche makaronów i piczywa jest mojego ulubionnego :D - może w ten sposób się z tym uporam :) ale to dopiero za 8 dnie :| Póki co dzisiaj 2 dzień diety a mi się już znudziły te wszystkie dania :P Będzie ciężko ... Ale wytrwam do samego końca !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska261
Witam jestem tu nowa codziennie czytam o tej diecie jak szalona , poniewaz ja mam dzis dzien 7 i schudlamjuz ok 2 kg....a chciala bym przynajmniej 3 kg a to wszytsko po to zeby na wadze pokazalo mi sie 65 kg......i czekam niecierpliwie jeszcze 3 dni hi hi....a jutro zumba:)))))hura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlot27
witam jestem 4 dzień na diecie turbo o\próbowałam Dukana, ale miałam ogromne zaparcia, a na tej diecie wypróżniam się nawet dwa razy dziennie codziennie tez chodzę około 40 minut START DIETY Niedziela 16.10.2011 wzrost 164 cm waga 66,50 kg waga wtorek: 64,50 kg waga środa 65kg dzisiaj zjadłam 1_ pól kostki chudego twarogu migdały, 2.kilka plastów polędwicy, pół kostki twarogu 3.gotowana zielona fasola, papryka pomidor 4. zamierzam zjeśc dwa plasterki poledwicy skończycv migdały 5potem zupa kapuściana zkalafiorem i fasolą zieloną 6. kolacja jabłko gruszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×