Kąpiel w ubraniu. -

Jeszcze uzupelnienie - wetlookerom polecam czeska strone http://wettext.sweb.cz/ - Fotogalerie, a tam jest mnostwo zdjec ktore uciesza oczy tych, ktorzy lubia stopniowe i powolne wchodzenie do wody w wykonaniu mlodych (oczywiscie ubranych) dziewczyn. Plum

No właśnie,są strony rosyjskie,rumuńskie,czeskie itp.a u nas "posucha"dosłownie i w przenośni :)

No to w uzupelnieniu dwa linki do roznych galerii u sasiadow zza wschodniej granicy. http://vk.com/albums-10350777 http://vk.com/albums-30383516 Zwalaszcza na tej drugiej stronie dziewcze o ladnej wschodniej ueodzie prezentuje stopniowe zamaczanie sie w zimowym przyodziewku..... Stay Wet.

ja tam wole filmy.Polecam te z serii Water Fun Movies http://www.youtube.com/user/Coacherjens/videos?view=0

Dzisiaj po pracy zaszalalem. jeżdże rowerem i obok mam rzeke więc dzisiaj wskoczylem sobie tak jak stałem. Buty, skarpetki,spodenki do kolan jeansowe i t-shirt. fajnie było. A potem wsiadłem na rower i pojechałem dalej ;)

A ja tylko czekam jak się nagrzeje woda w jeziorku w mojej okolicy , zabieram swoją kobitkę , ubieramy grube zimowe ubrania i ....... ;-)

No to czekamy na jakies fotki z waszych kapieli. Od biedy moga byc z tylu - bez twarzy. Statyw, samowyzwalacz. i...... chlup do wody!!!! A tak na marginesie - po co czekac do czerwca na cieplejsza wode? Ja tam zakladam cienka pianke pod ubranie - wchodze do wody i kapie sie caly rok - zimy nie wylaczajac. No w zimie to skarpety i rekawice piankowe sie przydaja. Polecam Te z Decathlonu. Jak nie ma w najblizszym was to w ciagu 2-3 dni spowadzaja dowolny produkt z innego Decathlonu w Kraju. Pianka poza tym daje komfort termiczny po wyjsciu z wodu. Lubie jezdzic na rowerze i jak widze jakis odpowiednizbiornik, kaluze czy inne bajorko to zatrzymuje sie i Chlup!!! A potem ociekajac i kapiac woda dalej w trase. Jak sie jedzie rowerem to nie rzuca sie innym w oczy ze jest sie w mokrych ciuchach. A jak ktos zauwazy to niech sie dziwi - jego problem.

A jaka to przyjemność z mokrego ubrania jak między mną a mokrym ubraniem jest "zbroja" z pianki.

Wetfan, jak rozumiem to lubisz stopniowo wchodzic do wody i miec fun obserwujac jak woda coraz wyzej podchodzi i zamacza ubranie a potem czuc jak cie oblepiaja moke ciuchy. Nie powiem jest to nardzo fajne odczucie, tez to bardzo lubie i mnie to kreci. Ale chce zaprotestowac przeciwko „pancernemu odczuciu w piance. Dzisiejsze pianki sa bardzo elastyczne ze czuje sie je jak „druga skore zwlaszcza te najciensze 1-0,5mm. Te z nizszej polki sa przepuszczalne na szwach wiec wode na skorze czuje sie prawie natychmiast. Sa tez inne patenty jak Trilam (f-my Henderson czasem okazyjnie dostepne na eBayu np http://www.ebay.com/itm/Trilam-Jumpsuit-Black-sz-FFM-/261002030729?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3cc4eeee89) czyli obcisle kombinezony pokryte od wewnatrz polarem a na zwenatrz rodzajem membrany. Po wyjsciu z wody bardzo szybko obciekaja nie chlodzac potem ciala. Sa one wyjsciowo przeznaczone do nurkowania w cieplych wodach ale dlo naszych wetlookerskich celow do zalozenia pod ubranie sa calkiem OK. Oczywiscie fajnie jest sie wchlupnac tak normalnie w ciuchach i potem przebrac ale jak trzeba potem „na mokro pedalowac na rowerze albo uciac sobie dluzsza przechadzke, to zgadzam sie, ze trzeba czekac na cieplelsze dni. Zreszta kazdy ma swoje upodobania i patenty - ja nie przekonuje innych na sile ale jedynie dziele sie ze swoimi doswiadczeniami Stay wet.

Ja uwielbiam jak moja żona moczy nogawki jeansów w czasie deszczu lub chlapy. Kiedyś tego nie lubiła, ale jak zobaczyła że sprawia mi to ogromną frajdę, to chętnie to robi. Kupiła sobie na takie okazje kiedyś jasno-niebieskie, mega obcisłe na pupie z bardzo długimi, dosyć szerokimi nogawkami jeansy, które sięgają do ziemi w lekkiej szpilce, lub pod buty na płaskiej podeszwie. W zimie, jak jest chlapa, po dłuższym chodzeniu, moczą się do kolan lub nawet za kolana. Czasem po przyjściu w dworu, żona chodzi tak po domu. Niebawem mamy w planie do takich "zabaw" kupić białe spodnie. Oj będzie się działo :-) Pozdrawiam wszystkich wetlook maniaków.

Ja bedąc na wakacjach w Egipcie zawsze biore prysznic w ciuchach, bo jest tak ciepło, że człowiek co chcwilę się poci i nie cche mi się pzrebirać, a i tak wszystko w oczach schnie..

@llabajka Nie pisz tylko, że wchodzisz pod prysznic ubrana na biało, bo nie będę mógł się skupić przez cały dzień ;-)

czego to ludzie nie wymyśla dla mnie to po prostu glupie, ale nic do was nie mam to nic szkodliwego czy przesadnie ordynarnego

Dla naszych pań to chyba jest głupie ze względu na złe doświadczenia.Większość pewnie tego doświadczyła tego wbrew swej woli takich jak dyngus,wrzucenie przez kogoś do wody czy zwykły deszcz w chwili bez parasola.A nigdy nie próbując tego zrobić dobrowolnie,w miłym klimacie i atmosferze to tak jakby porównywać seks z gwałtem.I stąd negatywne nastawienie.Naprawdę dziewczyny spróbujcie wyciągnąć z szafy coś w czym bardzo nie lubicie chodzić,ale trzymacie"na specjalną okazję",załóżcie to i przygotujcie gorącą kąpiel.Wtedy piszcie o wrażeniach.A zobaczycie że mogą to być fajne nie zapomniane emocje....

Ja sadze, ze wetlook jest (niestety dla nas samcow) bardziej meskim fetyszem. Panie, jezeli w to wchodza, to bardziej zeby sprawic przyjemnosc swojemu partnerowi. Niektorym kobietom sprawia to przyjemnosc, ale traktuja to bardziej jako chec pokazania sie czy zwrocenia na siebie meskiej uwagi robiac cos niezwyklego - tak troszeczke zaistniec po celebrycku. Oczywiscie sa pojedyncze damskie egzemplarze z typowym wetlookerskim zacieciem czyli zamaczajacych sie li-tylko dla wlasnej przyjemnosci - ale jak juz wspomnialem - sa to raczej wyjatki. O ile pamietam z literatury fachowej to stosunek plci w wetlooku jest cos kolo 80%/20%. Tak wiec ogolne apele do Pan ze wetlook i kapiel w ubraniu jest fajna nie odniosa zbyt wielkiego skutku. Stay wet C.

To nieprawde, że nie ma polskich zdjęć. Kilkanaście lat temu byłem fotomodelem, jeździłem do Holandii na poolparty i sesje zdęciowe, bo w Polsce nigdy nikogo takiego nie poznałem, a tam pełno... Na pewno nie raz mnie oglądaliście. Trzeba by w końcu coś zorganizować.

No to poprosimy o ladne zdjecia.......

a to jakies zboczenie? kogos to podnieca czy jak?

może mi ktoś powiedzieć o co chodzi w water fun movies ??

Jak to o co ? Tam są różne pomysły na to żeby tylko zamoczyć na sobie ubranie.

Cześć Wszystkim. Bardzo się ciesze że trafiłem na ten temat bo też jestem fanem kąpieli w ubraniach. Wielu osobom wydaje się do dziwne ale mnie to tak jakoś pociąga a widok ładnej dziewczyny wchodzącej do wody w ubraniu bardzo podnieca. Przeczytałem wszystkie posty w tym temacie i wydaje mi się że warto dalej by go kontynuować. Piszcie prosze dalej swoje przygody z kąpielą w ciuchach i postarajmy się kontynuować ten temat ;)

Kilkanaście lat temu byliśmy z moją (wtdy przyszłą) żoną na ogrodowej imprezce u znajomych. Noc była bardzo ciepła. Po powrocie do domu poprosiła żebym napuścił wodę do wanny. Grzecznie pomaszerowałem do łazienki. Ale i sam nabrałem ochoty na kąpiel; trochę ciągnęły mnie mięśnie po tańcach więc zrzuciłem ciuchy i "zwodowałem się". Ona pokręciła sie po mieszkaniu i za jakiś czas dotarła do łazienki. Cały czas była w sukience, bieliźnie i pończochach. Ale "coś" iskrzyło w jej oczach. Usiadła na brzegu wanny i wsadziła dłoń do wody. Przymknęła oczy i z frywolnym uśmiechem, jedną potem drugą nogę wstawiła do wanny. Posiedziała tak chwilę i zaczęła zsuwać się powoli do wody. Co było dalej - tajemnica. Ale od tamtej pory co jakiś czas robimy sobie taką przyjemność w wannie z lampką wina i przy zapalonych świecach , pod prysznicem lub w latem ustronnym plenerze.

Pozazdroscic ze trafiles na polowice, ktora sama z siebie jest aktywna w mokrych upodobaniach. Nie tak czesto sie to zdarza.W wiekszosci panie wchodza do wody w ubraniu, zeby sie nam - meskim wetlookerom przypodobac. Ja osobiscie wole bardziej kompletny ubior do kapieli - buty, dzinsy/legginsy i jakas obcisla gora. Rowniez kreci mnie mokry lateks. A czy ktos probowal wchodzic w ubraniu i taplac sie w blocie? Bardzo ladny material pojawil sie na rosyjskich stronach - Tarzana www.wetlookadventure.com, Viktora www.wetfoto.com i znacznie podniosl sie poziom na stronie Ufy - www.waminstyle.com Jest tam sporo kapieli w zimowych ubraniach co tez lubie. Stay wet. (sorry za brak polskich liter - ale to z technicznego a nie ideologicznego powodu)

Oj chętnie wlazłbym do błotka w ubraniu. Niestety nie ma takiego fajnego w mojej okolicy. Moja kobitka też mnie namawia żebym poszukał ale kurde nie ma ! Na razie zostaje nam jeziorko i zimowe ciuszki. Ona ubiera na siebie ze trzy swetry , polara , kurtkę zimową , kilka par spodni dresowych w tym polarowych , butki zimowe i chlup do wody. Ja oczywiście też się tak ubieram. potem sobie spacerujemy po okolicy. Do jakiegoś rzadkiego błotka też ta byśmy się ubrali.

Wetfan - polecam ci filmiki na YouTubie: wpisz w wyszukiwarke "Beautywam" i " Romancd11" to zobaczych mnostwo fajnego blotnego materialu. C.

SUPER !!! Dzięki.

Wamfan, Polecam rowniez strone amerykanskiej WAM-pary - wpisz w googla "brycenstacey" z rozszerzenem .com Pzdr mokro C.

Sorry, zrobilem blad!!! Powinno byc "brycensammi"

A czy ktoś z Was kąpał się w butach ? Jeżeli tak, to jakich ?

Pewnie że kąpałem się w butach. Bardzo lubię w sportowych typu adidas a najlepiej w zimowych do kompletu z zimowym ubraniem.