Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uwięziona22

Moje dziecko TERRORYZUJE mnie KSIĄŻKAMI!!!!

Polecane posty

Gość uwięziona22

Dziewczyny! Pomóżcie1 Moje dziecko ma 1.5 roku. Mam już dosyć tego!! codziennie dziecko budzi mnie rano i przynosi swoje książeczki do mnie do łóżka i mam mu czytać i czytać, pokazywać każdy przedmiot, osobę i opisywać każdy szczególik... i tak godzinami... nie daje mi spokoju.. jak skończę to pokazuje złości i krzyczy abym mu dalej czytała... jestem uwięziona! próbuję inne zabawy ale on chce tylko ksi ążek! wieczorem nie uśnie aż nie przeczytam mu ( KILKA !!! ) bajeczek!!! co ja mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz szczęście, że twoje dziecko garnie się do książek. Szansa, że będzie ładnie mówiło a w przyszłości wyrośnie na tęga głowę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze musisz byc konsekwentna, ustalic granice, np: mowisz rano: dobrze, czytamy ale jedna ksiazeczke potem juz ogladasz sam, jak sie zlosci to przeczekac napad nie denerwujac sie, potem mowisz ze poczytacie dalej ale jak mama zrobi to czy tamto, zalezy co chcesz zrobic; wieczorem tak samo: jedna bajeczka i koniec; na poczatku dziecko bedzie sie zloscic ale jak bedziesz konsekwentna to szybko zrozumie ze napadami zlosci nic nie wskora a swoja droga fajnie ze interesuje sie ksiazkami, zreszta pewnie za jakis czas mu przejdzie i przerzuci sie na cos innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwięziona22
rozumiem... ale ono całymi dniami chce nad nimi siedzieć... to jest naprawdę męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno jest meczace, ja tez tak moja mame zadreczalam, i jeszcze miala mi czytac co jest napisane na wszystkich szyldach jak szlysmy codziennie przez miasto do babci, dzien w dzien:D mama mowi ze wymiekala:P ale za to nauczylam sie bardzo szybko pisac i czytac, jeszcze przed pojsciem do szkoly czytaj dziecku jak najwiecej ale ustal pewne granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usmialam sie tak
mialam to samo, moje dziecie gdzies od 10 m-ca zaczelo interesowac sie ksiazkami, potem bylo coraz "gorzej" ;) niczym innym sie nie chciala bawic, ciagle musialam jej czytac. ale to minelo, wiec i u ciebie minie:) corka oczywiscie dalej uwielbia ksiazeczki, ale juz nie w takim stopniu jak dawniej. moze sprobuj zainteresowac czyms innym, kup jakies ukladanki, zeby mialo zajecie na dluzej, moze od czasu do czasu wlacz bajeczke. zrozumiale ze chcesz miec troche czasu dla siebie i wcale nie musisz poddawac sie temu terrorowi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usmialam sie tak
aha, jak wspomniala jedna z poprzedniczek - dziecko rzeczywiscie szybciej uczy sie czytac. moja ma obecnie 2 latka, a zna juz wszystkie litery alfabetu (poza polskimi ą, ś itd.) i sama umie sobie przeczytac na spacerze krotkie napisy, oczywiscie nie sklada jeszcze tych liter w slowa, ale po jednej literce i da rade przeczytac, wiec mysle, ze takiemu dziecku rzeczywiscie jest latwiej z nauka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie pozostalo ci nic
innego jak mu czytac. Skoro tylko to go interesuje i nie ma ochoty sie bawic to staraj sie mu czytac jak najwiecej. To dla niego naprawde idealna sprawa jesli chodzi o jego rozwoj i poznawanie swiata. Zobaczysz, kiedys bedziesz sie cieszyc madrym i wszechstronnym synkiem, ktory pewnie swietnie bedzie sobie radzil w szkole itd. Takze zamiast tu siedziec zabieraj sie za ksiazeczki :) Powodzenia i cierpliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwięziona22
przeczytałam i właśnie zasnął z jedną bajeczką w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
KOBIETO NIE NARZEKAJ I CZYTAJ!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytaj! ja wlasnie moja przyzwyczajam do czytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie byłoby dla mamusi
lepiej gdyby dziecko całymi dniami próbowało np wtykać palce do kontaktu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ups...........................
Możesz być liderką akcji - Cała Polska czyta dzieciom, to powód do dumy! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ups...........................
Ale to może być tylko na korzyść, mój szwagier siedział w domu z córką i bardzo dużo z nią rozmawiał i też czytał, i efektem było to że bardzo ładnie mówiła od początku nie miała problemów z wymową i ludzie np. w sklepie jak słyszeli jak mówi to bardzo się dziwili że tak ładnie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co,możesz trochę utrudnić mu dostęp do książek;) Możesz kupować ebooki,w dzisiejszych czasach bardzo łatwo jest znaleźć takie z kolorowymi ilustracjami w pdfie. Zmieniając formę możesz z dzieckiem ustalić,że przed komputerem nie siedzi się długo,więc nie możesz mu tak wiele czytać. Oczywiście ciesz się,że Twoje dziecko tak się garnie do książek-to mu pozwoli lepiej wyobraźnię rozwijać,szybciej może się nauczyć czytać. Z drugiej strony, takie absorbowanie uwagi przez dziecko może być dla Ciebie kłopotliwe,to bardzo dobrze rozumiem;) Spróbuj, na przykład, z tym http://www.goneta.net/sklep/product_info.php?cPath=30&products_id=66 . To świetne bajki,a że jeszcze w formie elektronicznej... O,możesz przecież wydrukować sobie te opowiadania pojedynczo i nie pokazywać dziecku,że masz ich więcej;) Pamiętaj,to że teraz czytasz dziecku zaprocentuje w przyszłości;) POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwięziona22
to wolę już czytać mu te książki niż korzystać z ebooków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal girl
trenuj charakter, cierpliwość z każdym rokiem potrzeba tego więcej i więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja bylam taka sama jak dziecko autorki a jak mialam 5 lat to juz dobrze czytalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i co? mądra teraz jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze spr
wl my plyty z bajkami?ja juz swojej nawet sama nagrywalam ulubione bajki-jak byla oporna na poczatku,zeby sluchac plyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×