Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edytus

po porodzie wstydze sie wlasnego meza

Polecane posty

Gość edytus
simsalabim ja mieszkam na wiosce daleko od miasta a najblizsze miasto jest zacofane jak niewiem co do ruchu to mi nie brakuje bo julcia jak placze niestety nauczylam ja na rekach i tak dreptam z nia czasem przez dwie godziny tancze bo lubi przy muzyce zasypiac chodze na cztero kilometrowe spacry na sen ani inne duperele nie mam czasu nawet czasem nie mam czasu isc do kibla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy28
nie maert sie na zapas, to ze sie przejmujesz to połowa sukcesu, zalezy ci na ładnym wyglądzie i jestes w stanie to osiagnąć, najgorsze sa te matki polki ktore wogóle sie nie przejmują wyglądem po ciąży bo umyslą,że urodziły i normalne że tak wyglądają. I nic z tym nie robią, chodza takie kaszaloty potem z dziecmi, a mężowie co? sama na moim osiedlu domków jednorodzinnych mam przykład, sasiadka, młoda babka urodziła 32 lata temu, wazy ze 100 kg teraz, wa przed ciazą idealna figura. Cały czas chodzi i mwi ze jej to nie przeszkadza, a maz kocha jej kragłości. kragłości to to były - 40 kg temu. Nies=dawno często widze jak ona z mała na weekend wyjezdżaja do rodziców a on? niby pracuje- tylko regularnie z jakąś ruda pięknością przyjeżdża do swojego domu, i nir =e wygląda to na rodzinne spotkanie.tak to sie konczy potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy28
A co do dziecka, sama przyznałas-nauczyłas ją noszenia to musisz teraz nosic, sama wpędzasz sie w błedne koło, nie ucz dziecka takich reczy, jak kołysanie, usypianie, bo nigdy nie znajdziesz czasu dla siebie. zDziecko potrzebuje usmiechniętej, wypoczetej matki, bo ona wyczuwa kiedy jestes zdenerwowana czy zaniepokojona i wtedy mała też jest rozdrazniona. Musisz nauczyc sie tak zajmowac mała żeby mieć czas dla siebie, jak na macierzyńskim umierałam z nudow, bo nauczyłam sie jak postępować z synkiem, ale pierwsze 3 tygodnie myslałam ze go oddam:) miala też dość potem dostrzegłam gdzie robilam błedy pomogła mi tez książka "Język niemowląt"Tracy hogg, rewelacyjna ksiazka. Uratowała mi zycie możnaby rzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy28
edytus nie narzekatus tylko roboru sie weśtus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożżkaa
Jessy skarbie, nie każda kobieta jest takim ideałem jak ty...No niestety, większość ma problemy po porodzie- rozciągnięte brzuchy, powiększone pochwy, wielkie piersi, rozstępy i wygląda jak kaszaloty (to chyba cytaty z twoich wypowiedzi chyba, z róznych topikow)...Tylko mi powiedz, bo to ciekawe, jak z raną po cesarce ubiera się obcisłe spodnie zaraz po...? (bo ponoć cesarkę miałaś). do autorki tematu: nie przejmuj się tak bardzo swoim wyglądem, choć to może byc trudne. Wszystko w swoim czasie. Dwa tygodnie to naprawdę mało, dopiero wracasz do normalnego życia. na razie nawilżaj skóre, szczególnie brzuch. Będzie stopniowo się obkurczał. Za jakiś czas możesz zacząc ćwiczyć (najlepsze brzuszki na płaski brzuszek:)). Rozstępy pewnie nie znikną całkowicie, ale da się je rozjaśnić. Porozmawiaj z mężem, ale tak szczerze... Powiedz mu co czujesz, jakie masz obawy. Jesteście małżeństwem, niejedno ze sobą przeżyliście zapewne, więc nie masz się czego wstydzić przed nim. A twoja ostatnia rozmowa... Uwierz mi, że faceci czasem są wyjątkowo prości "w obsłudze" i trzeba mówić prosto z mostu o co chodzi. Żaden facet, nawet twój mąż do końca cie zrozumie (zwłaszcza jeśli nie powiesz wszystkiego jasno). Nie możesz pozostać ze swoimi uczuciami sama, bo będzie ci trudno i nawet jeśli nie masz jeszcze depresji, to możesz w nią wpaść. Jeśli rozmowy z mężem (lub inną bliską osobą) nie pomogą czasem warto poszukać pomocy specjalistycznej. Z doświadczenia wiem, że dziecko wywraca świat do góry nogami, do tego dochodzą zmiany w organiźmie. Po porodzie spada poziom hormonów we krwi (przede wszystkim tych, które odpowidały za twoj dobry nastrój w ciąży). To normalne. Brzuch na pewno stanie się mniejszy, a skóra powoli będzie wracać do normy. Później jeszcze możesz sobie pomoc ćwiczeniami. CZasami dziecko zapewnia najwięcej ruchu matce Trzymaj się i nie daj się prowokować takim personom jak jessy, która na kafe próbuje frustrować innych po to by zwalczyć własne frustracje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×