Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ostraaa

OSTRY DYŻUR

Polecane posty

Wzięli. Luka wszystko sam zaplanował i wziął ją z zaskoczenia :) Ta "latynoska" historia była mocno dołująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! jak wrażenia po wczorajszym odcinku? Ja teraz oglądam z małym opóźnieniem, bo w porze emisji jestem w pracy, więc nagrywam i oglądam wieczorem. Troche mnie zdziwiło to, że Abby chce jechac na odwyk. Nie znam sie na wychodzeniu z nałogu, ale sadziłam, że powinna dac radę, jeśli mu o tym powie i przez to będzie w jakiś sposób pilnowana. Akcja z wielbłądem dobra :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Oglądałam jednym okiem. Odwyk jest właściwie jedynym chyba sposobem dla Abby, samo przyznanie się i bycie pilnowanym to żadne rozwiązanie - nałogowiec nie może być zdany na bycie pilnowanym - musi sam sobie poradzić, tzn. z pomocą, ale wszystko musi zależeć od niego :) Mnie zdziwiło tylko, ze ona tak szybko się na to zdecydowała, ale to tylko lepiej dla niej i jej rodziny :) Mam pytanie: dlaczego Moretti zniknął i skąd wzięła się ta blondynka nowa szefowa? Przegapiłam początek przedwczorajszego bodajże odcinka i nie wiem... A, i jeszcze jedno - Abby powiedziała Neeli, że Ray przeklina dzień w którym ją poznał. O co chodzi? Pewnie ma to związek z wypadkiem, ale przegapiłam ten odcinek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moretti odszedł z powodu problemów z synem. Ta blondynka pojawiła się na chwilę. Wygląda na to, ze traktuje pracę "chwilowo" i zmienia miejsca jak rękawiczki. Jak i facetów zresztą :) No i stąd takie zaskoczenie wszystkich jak zrobili z niej szefową. A Abby powiedziała tak do Neeli, żeby jej dopiec, bo powszechna i wredna opinia jest taka, że gdyby Ray nie był w niej zakochany to nie miałby wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przegapiłam dziś... Chyba ściągnę sobie całą tą serię, bo godzina emisji jest chora, co drugi odcinek przegapiam, a nie mam możliwości nagrania :( Btw, która to seria, bo nawet nie wiem... Czyli Neela była z nim podczas wypadku, czy on do niej jechał czy jak? Proszę o jakieś szczegóły... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było po weselu Abby. Ray pobił sie z Gatesem i poszedl do knajpy pić. Neela zerwała z Gatesem, a on jej wtedy "wyrzygał", że to z powodu zakochanego gówniarza. Neela dzwoniła do Raya, nagrała mu sie na skrzynkę, a on to zobaczył jak wychodził z knajpy. I w tym momencie nadjechała ciężarówka. A wczorajszy odcinek dotyczył głównie Pratta. Stara sie o szefostwo, był na rozmowie kwalifikacyjnej. Mają wobec niego wątpliwości, bo podobno jest za mało przebojowy. Wkurzył sie i chciał odejść, ale ostatecznie zmienił zdanie. A to jest chyba sezon 14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nie bylo mnie przez cały weekend :) Piątkowy odcinek sobie nagrałam, dzisiejszy tez sie nagra (mam nadzieję), więc wieczorem powinnam byc na bieżąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pukaktoswiecpytamkto
Wiecie ile będzie trwał romans Sam i Gatesa ? Bo z tego co czytałam to kończy się on w 19 odcinku 14 serii :(( Czy oni do siebie wrócą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem :( Wczoraj nadrobiłam ostatnie odcinki. Nieźle się uśmiałam na meczu hokeja. No i ciesze się, że Abby nareszcie dotarła do rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyzurowiczka82
Oj tak, mecz im się udał, też się zaśmiewałam :) Ale poza tym to ostatnie odcinki oglądałam jednym okiem i chyba sporo przegapiłam. Co do pytania - też nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt, dzisiejszy był jakiś mało wartki. A ten nowy lekarz, który sie pojawił wczoraj to jakiś mydłek. Ale sprawdzałam odcinki i widzę, że zostały 4 do końca sezonu 14. Ciekawe czy puszczą następny. Jeśli tak to obejrzę tylko kilka pierwszych odcinków, bo od 1 listopada nie będę miała Polsatu. Mam nadzieję, ze będziesz mi Dyżurowiczko opowiadać co sie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tylko puszczą i będę miała możliwość oglądać, to na pewno :) Ale muszą mieć wartką akcję, bo ostatnio nie mogę się skupić jak nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za chęci :) Ostatnio faktycznie mało sie dzieje, a jakoś romans Sam i Gatesa mnie nie wciągnął. Może dlatego tak smęcą, bo zbliża sie koniec kolejnego sezonu i szykują bombę na koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trurttuummbb
Mnie ostatni odcinek się podobał ;) A romans Sam i Toniego strasznie mnie intryguje :) W zasadzie tylko to mnie ciągnie teraz do serialu ... ;) Wydaje mi się ,ze ta seria nas racze nie zaskoczy ,ale z tego co wiem to następna jest zabójcza ;D :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To będzie ostatnia, dlatego pewnie zabójcza :) Mnie chyba dlatego nie pasuje ten romans, bo lubię Neelę i wciągnęło mnie to jak ona się zakochała w Gates'u. Normalnie to był żywioł :D No a ten jej sen o nim zanim wszystko sie zaczęło był naprawdę erotyczny. No i chyba jestem tak trochę za Neelę zazdrosna :P Mimo, że wiem, że ona już nie widziała z nim przyszłości. Nie potrafię tego do końca wyjaśnić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jak wrażenia po dzisiejszym odcinku? W tej karetce był Pratt :(:(:( Od jutra znowu nie będę oglądała na bieżąco, a dopiero wieczorami. No i tylko kila dni, bo potem - Polsat bye, bye.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera, nie mów mi, że znowu przegapiłam coś ważnego... Nie oglądałam końcówki, cały odcinek był taki sobie, więc bez żalu wyszłam przed koncem z domu - byłam umówiona i przyjechałam dużo za wcześnie - czyli spokojnie mogłam obejrzeć do końca... Czyli rozumiem, że był wypadek/wybuch karetki o którym ktoś pisał wcześniej.... Kurde. A ostatnio te odcinki w ogóle mnie nie wciągały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No był ten wypadek. Pokazali scenę wcześniej, że Pratt i Sam sie sprzeczali o to kto ma jechać. No ale po tym poście na topicu już wiemy :( A jeszcze w tym odcinku Luka przyszedł do Abby i chce do niej wrócić. Powiedział tylko, że najlepiej będzie jeśli wyjadą całą rodziną w nowe środowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny gwint
wszystkich albo usmiercają albo odcinają im konczyny;/..lubie ten film ale troche przesadzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiubspiub
Ojjjj mnie zaciekawiła właśnie końcówka ... myślę ,że dzisiaj dopiero będzie się działo ;)) Mnie ten serial dopiero zaintrygował od 14 serii ,wcześniej oglądałam ,ale to te początki ze starymi lekarzami , teraz jest całkiem inna ekipa ... :)) A ja coraz bardziej lubię Morisa ( tego rudego , nie wiem czy tak sie nazywa ) ... jest taki śmieszny :D :)) haha fajne ma teksty ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knkn
NIe wierze, ze Pratt nie zyje:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popchoc
dzisiejszy odcinek był przejmujący; wiem, ze to tylko film ale pobeczałam się jak Pratt umarł... Czy odtwórca roli Grega sam zrezygnował czy to było w planie scenarzystów? Ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiubspiub
Ja prawie ryczałam... strasznie smutny był ... mnie sie wydaje ,że aktor zrezygnował z roli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie smutny ten odcinek. Szkoda, że nie zdażył sie pożegnac z dziewczyną. Myślę, że w jego sytuacji bylo przerażające to, że on jako lekarz wiedział jak to sie skończy. A poza tym widać, że scenarzyści mocno żegnają swoje postacie. W sumie to dziwne, że chciał zrezygnować, bo to jednak fajna rola i serial popularny. Ale pewnie już mu sie znudziło. Ja tez lubię Morissa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj znowu jednym okiem... Ale fakt, odcinek smutny. Żaden z bohaterów serialu nie odchodzi niezauważony, trzeba to scenarzystom oddać... Oststnio wypadłam trochę z rytmu oglądania, nawet jak jestem w domu to zapominam i przegapiam początki... Muszę sobie chyba budzik nastawić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastaw, nastaw :) Bo ja niestety bede miała Polsat jeszcze tylko kilka dni, więc będę zaglądała z prośbą o streszczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×