Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

Tylko ze kurcze boli mnie gardło:( chyba za szybko wyszłam wczoraj wyszłam z domu po umyciu włosów...zaraz bede sie leczyc tylko niewiem za bzrdzo czym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Zawiadamiam , że dziś już lepiej u mnie , nie wiem czy to chwilowe, ale na razie ciesze sie w miare dobrym samopoczuciem. Czesio to taki żarłok że już nie nadążam butelki mu robić, ja nie wiem jakby to byo na cycu... Na razie odciągam sobie ręcznie nadmiar więc widze ze pokarm jest, nie rozumiem czemu nie chcialo sie dziecku ciagnac jak należy, leniuch jeden. W nocy budzi sie jak w zegarku, kupa tez 2 razy na dobe zawsze o 3:00 i o 15:00 :D tylko w ciagu dnia sajgon, ale to można znieść. Zasnał rano o 9:30 i wstał o 13:00 wiec i ja jeszcze sie 2 godzinki przespałam. A jak u was noce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie od 2 dni noce spokojne:) tzn Patryk budzi sie około polnocy,ciagnie cyca okolo 40 min,zmieniam mu pieluszke i jak zasnie to drugi raz budzi sie okolo 4-5ej . Wczesniej wogole prawie nie spal tylko marudzil i wisial na cycu-teraz juz mu sie chyba normuja pory karmien:) i ja tez wiecej spie:D Mango ciesze sie ze samopoczucie lepsze:D jutro juz Twoj maz przyjezdza wiec bedzie juz całkiem super:) My dzis caly dzien w domu-tylko na balkonie bylismy 15min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dzis maraton zaliczylismy, najpierw do babci a potem na cmentarz, dopiero przyszlismy do domu, mlody zasnal snem kamiennym :) Juz nie moge sie doczekac jutra, chociaz dzis mi jeszcze maz na tyle podniosl cisnienie ze mialam ochote mu powiedziec zeby nie przyjezdzal wcale eh :/ Czasem sie zastanawiam czy kiedys w ogole dorosnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane! co j przeszłam z tym cyckiem to moje...zaraz po tym jak wam pisalam zaczela mnie łapac goraczka, i tak cały wieczor przesiedzialam na 39,6... nic nie pomagalo,ani paracetamol,ani antybiotyk ktory dostalam od gina, myslalam ze umre. zadzwonilam juz na pogotowie, boze jakcy tam sa beznadziejni ludzie- nie dosc ze co chwile rozmawialam z innym lekarzem to do tego kazdy mowi co innego i przeczy temu co mowił drugi... jedna pani powiedziala ze nie moge karmic ta piersia tylko druga i ze przy zadnym antybiotyku nie wolno karmic,(smieszne-bo ja dostalam wlasnie taki od mojego gina przy ktorym mozna karmic) za to drugi pan stwierdzil ze musze jechac do szpitala sama z dzieckiem, co ze debile naprawde az juz mi sie z nimi nie chcialo rozmawiac, a Pan powiedzial zebym caly czas do tej piersi dziecko przykldala i laktatorem sciagala i wygrzewała-czyli nic nowego bo to robilam caly czas. wczoraj tez od rana bol i goraczka ale mimo to pojechalismy na cmentarz bo mamy blisko a chcialam do ojca isc.przyszlismy do domu i goraczka wrocila i znow 39,5. myslalam ze sie zalamie normalnie. kupilam wczoraj dobry laktator bo na szczescie my tu mamy taka calodobowa apteke i molestowalam tego cycka caly wieczor, masaze,wygrzewanie,dziecko i laktator na zmiane i dzis juz czuje ulge.jeszcze troche boli ale to pikus. w takch chwilach mam dosc karmienia piersia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu Nunusia to faktycznie mialas przeboje, wcale nie zazdroszcze, dlatego ciesze sie ze przeszlam na butle, dzis juz w nocy nie przystawialam mlodego, bo nie mialam ani twardych cyckow ani mnie nie bolaly, wiec pewnie powoli pokarm zanika, dziekuje bogu ze ma to taki lagodny przebieg, bo po tym co piszesz to jakas masakra jest. Moj maz wyladowal zamiast w krk to we wroclawiu... :/ bo w krk mgła, kurwa w listopadzie mgła, to tylko mnie sie moglo przytrafic chyba, i zamiast byc na 16 to bedzie kolo 21 bo pociagiem z 2 przesiadkami bedzie jechal, co za kurestwo to szok. Jestem taka zła ze chyba zaraz wyjde z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Mango naprawde nie zycze nikomu bo bol i meczarnia niesamowita! juz bylam tak zalamana tym wszystkim... no faktycznie mgla u nas dzis wielka. rano jak dominik do pracy jechal to zastanawialam sie czy trafi hehe tak bylo bialo, do tej pory jest ale troche mniejsza. Maya jak Cie bola sutki to sprobuj tych nakladek, naprawde fajna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda te nakladki sa idealne jakby nie one to w ogole bym nie karmila nawet paru dni, a gdyby nie lenistwo mlodego to pewnie bysmy dalej na cycu jechali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile płaciłyscie za te nakładki? Nunusie -faktycznie swoje przezyłas z tymi piersiami ale najwazniejsze kochana ze juz lepiej:) U nas noc nieprzespana-maly caly czas płakal i tylko przy cycku sie uspokajał-ssał cala noc-mam wrazenie ze on sie jednak nie najada...do tego od rana znowu zanosil sie płaczem i prezyl-boje sie ze kolki mu sie zaczynaja-bo zawsze puszczał bąki non stop a tu raptem dzis nie mógl albo robil top z wielkim trudem.Kupilismy mu espumisan dla niemowlat -bede dawac 2 razy dziennie po 3 krople-mam nadzieje ze pomoze... Mango napisz mi dokładnie jak nazywa sie mleko ktore dajesz Czesiowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam swoj nick wreszcie :) wiec tak nakladki to groszowa sprawa w aptece ok 17 zł to sa aventa, tylko sa 3 rozmiary, zalezy jakie masz sutki, ja mam ten najmniejszy, bo ten normal sa jakies wielkie... a to mleko to kupuje w rossmanie nestle nan pro za jakies 15 zł, kupilam w czwartek i dzis musze kupic bo na noc moze nie starczyc, wiec opakowanie 350g starcza na niecaly tydzien, ale naprawde jaki to jest komfort... nie wrocilabym juz do cyca za nic na swiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya ja mam dzis wlasnie taki dzien-caly na cycu. co tylko maly udaje ze spi odchodze i jest krzyk. juz wymiekam. hehe ah te nasze dzięciołki hehe nawet teraz je a ja juz z nudoe buszuje po necie bo mi sie juz nudzi :) tylko maly pozwolil mi odkurzyc a to dlatego ze go drzwiek zainteresowal ale tylko go wylaczylam i wrzas wrocil. nawet noszenie na rekach nie pomaalo. tez wydaje mi sie ze nie dojadl a jak tak ciumka caly dzien to nie ma jak sie to mleko nagromadzic. ja tez placilam 18zl mam te standard, wydaja sie duze ale nie ma problrmu mimo ze tez mam sutki male. ale jestem glodna nawet nie mam jak zjesc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nunusia mamy tak samo...tylko dziecka mi szkoda jak tak płacze:( No i ja tez ledwo zdazyłam dzis odkurzyc jak maly spal a zjadłam dopiero po 13ej... Boje sie nocy,bo jesli znowu bedzie nieprzespana to ze mna bedzie cienko... A jak tam Iza?pisala cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, jak tak czytam ze piszecie jak maluchy placza to az mi sie zal ich robi, moze faktycznie to jakies kolkowe sprawy? Czesio jest taki spokojny ze az mi sie wierzyc nie chce, teraz jak sie najada to jest jak aniolek, zreszta on od urodzenia taki grzeczny, ale teraz przynajmniej oboje jestesmy szczesliwi. Mam nadzieje ze bedziecie mialy w sobie tyle cierpliwosci zeby udalo sie karmic piersia, ale nie ukrywam ze dla mnie rezygnacja z tego to byla najlepsza decyzja jaka podjelam, chociaz odbylo sie to z ciezkim sercem tak naprawde. Czekam jeszcze 2 godziny i bede miala meza w domu, jejku juz myslalam ze nie dotrze... co za przeboje z tymi dojazdami, zawsze cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :)tak sobie mysle ze mialam na dzis termin porodu...a tu moj skarb ma juz 3 tyg:D niewiem co sie stało mojemu synowi ale dzis przespal cala noc:)po kapieli zjadl i jak zasnal po 20ej tak zbudzil sie przed 1sza,zjadl i dalej spal do 4;15-znowu zjadl i spal do 8;30 a ja razem z nim:P wkoncu sie wyspalam:P I niewiem czy to juz ten espumisan zadziałał ale patryk juz sie tak nie prezy przy bakach i nie płacze.a jak tam u was noc? Niedawno byla polozna-bez zapowiedzi-stwierdzila ze maly jest wporzadku i zadbany:) ze sporo urósl. Na te zaropiale oczka zlecila herbate i jesli do poniedzialku nie przejdzie to mamy do lekarza jechac.a u was jaktam kochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dziewczyny :) Pobyt w szpitalu to jakiś koszmar...Kazali młodą kąpać w takim specjalnym kąciku niestety znajdował się na korytarzu szpitalnym przy nieszczelnym oknie :( pozostawię to bez komentarza, bo przez to jej się cofnęło. prawie straciłam pokarm z nerwów. bo ja z małą w szpitalu a w domu chory Kacper któremu także groził pobyt w szpitalu. w sumie jak nie przestanie kaszleć i gorączkować to nic nie wiadomo... dokarmiłam małą chyba 4 razy mm ale u niej to nie zdaje egzaminu, schudła mi bidula. a do tego miałam pożarte przez małą brodawki ale zaopatrzyłam się w maść na brodawki MALTAN i nakładki na piersi ( chociaż z nich mała nie chce pić) i już jest o niebo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tych lepszych wieści moja córka waży już 5200 gram. prawdziwy żarłok z niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza no to super ze juz jestescie w domku! i ze zmalutka jest ok, nie powiem martwiłam sie o was, co to z taka malutka istotka zapalenie płuc to bardzo niebezpieczna sprawa... ale tak to jest jak jedno dziecko chore w domu to drugie odrazu sie zaraza. an w szpitalu chyba powaleni ludzie pracuja skoro w takich warunkach kazali myc chore dziecko-co jak co ale ja bym im cos chyba powiedziała... za duzy nerwus ze mnie:P wiesz co Maya ta noc co Twoj Patryk tak przespał to moj tez mial super noc. jak go po kapaniu polozylam o 21 to obudzil sie dopiero o 3 zjadl 15minut i obudzil sie o 6 znow zjadl 15min i obudzil sie po 9 takze bylismy wyspani:) wczoraj moj synek skonczył miesiac, jej ale to zleciało. musze mu cos na ten miesiac kupic:) dzis Dominik ma urodziny, jakas drobnostke mu kupie bo obiecałam mu czapke ale to sobie musi sam przymierzyc dokładnie. ja tez dzis ruszam na atak rossmana juz mam tyle rzeczy do kupienia ze chyba wyniose caly sklep:P i jeszcze isc zdjecia odebrac takze narazie wsowam sniadanie i zaraz wyruszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza dobrze ze juz jestes:) tylko szkoda kruszyki - no ale najwazniejsze ze juz jestescie w domku. Nunusia-ja zauwazyłam ze moj lepiej sypia po kapieli i bedziemy go od dzis kapac codziennie a nie co 2gi jak do tej pory.Dzis noc byla srednia;/ ale nienajgorsza...ja wogole staram sie ustalic malemu stały rytm dnia i nocy i widze ze powoli załapuje:) Bylismy dzis wózeczkiem na spacerku-prawie 2 godz:D zrobilam zakupy i maluszek sie dotlenił-korzystam poki piekna pogoda.Aaaa i kupiłam te nakładki na piersi canpola za 8.50zl:P Jeszcze nie probowałam bo musiałam je odgotowac ale do piersi przylegaja dobrze-oby niuniek tylko chcial ciagnac,bo jesli nie to mój prawy sutek odpadnie mi z bólu;/masc bepanthen tez mi troche pomogła. Ide teraz poprasuje skoro maly spi.Mango to napewno mężem sie cieszy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jaka macie temperature w pokoju? u mnie jest 24 stopnie mam termometr nad łóżeczkiem specjalnie i co moja babcia przyjedzie to gada ze jest za zimno dla dziecka. wczoraj to juz przegieła bo stwierdziła ze jej zal dziecka, nosz kurw mac! nie dosc ze mam tyle stopni to jeszcze mały cały czas jest przykryty. po tej akcji mialam ochote jej powiedziec ze jak ma zamiar tak gadac to niech nie przyjezdza wogole do nas, bo za kazdym razem o tym gada ze jest zimno. wogole cos jej sie wlaczylo bo probowala mi dawac swoje super rady i pouczenia. zobaczyla ze ma maly troche czerwona pupke to juz- zapudruj mu- boze za kazdym razem daje mu masci, dbam o kazda czesc jego ciała i nie potrzebuja glupkowatych komentrzy. a ona co chwile cos wymysla. dobrze ze ja jestem taka ze jej powiem co mysle a nie chowam to w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Nunusia nie przejmuj sie 'radami' babci-Rób swoje. A w pokoju mamy 24-25 stopni ale wiem ze malemu jest za goraco bo ma cała buzie w paskudnych potówkach i niewiem czym to podleczyc...nawet okna mamy uchylone i nic-dalej goraco...Iza i mam do ciebie pytanie? jakimi szczepionkami szczepiłas czy bedziesz szczepic Dominike? Płatnymi czy panstwowymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę szczepić tymi państwowymi. musimy przełożyć(mieliśmy mieć 8.11) szczepienie ze względu na to że Miśka chora była co najmniej o 2 tyg od ostatniej dawki antybiotyku a dziś dostała. a i jutro jedziemy na kontrolę do poradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chyba tez tymi panstwowymi-jeszcze lekarki sie doradzimy,bo połozna tak mi nagadala ze juz niewiem co robic. Mówila ze po tych płatnych dziecko bedzie spokojne a po panstwowych bedzie płakac i bedzie miało goraczke itp..ze te ukłucia darmowe bardziej bola...a wiadomo ja jako matka chce oszczedzic cierpien swojemu dziecku.Tylko ze z kolei kolega mowi ze to strata kasy i naciaganie ze kiedys nie bylo tych platnych szczepionek i bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nasz dzis noc spojojna-mały zasnał o 22;30 i obudzil sie raz o 3;30,troszke zjadl i do 7ej spalismy:) tylko martwi mnie ze od wczoraj co zje to mu sie uleje ,podnosze go po jedzeniu-odbeknie ale mimo to za jakis czas wycieka mu z buzi strawione mleko.. Bez lekarza sie nie obejdzie-ale to dopiero w czwartek bo dopiero wtedy moj moze wziasc wolne...a jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski:) Maya zazdroszcze Ci tego spania- u nas nie ma tak wesoło... Dawidek budzi sie codziennie o 5 i tak do 7-8 nie ma spania. dzis juz bylam taka wykonczona ze Dominik wział malego a ja poszlam spac, potem okazalo sie ze zrobil mu mala pielegnacje. wyobcinal pazurki, uszka wyczyscil-buzke wymyl-nakremował hehe bo ja sie jego pazurkow nie chwytam bo sie boje, Dominikowi to od poczatku idzie swietnie wiec on to robi:) w czwartek idziemy na usg bioderek, prywatnie. u nas to koszt 50zl wiec nie jest zle:) Maya na potowki to maka ziemniaczana. zagotuj w jakims malym garnku wode dorzuc maki ziemniaczanej i to ma byc taka konsystencja jak kisiel i na wacik i tym przecierac buzke. my tez mielismy takie chrostki i wypryski i to pomoglo. polozna mi doradzila. sprobuj:) co do szczepionek to ja sie chyba zdecyduje na płatne. 5w1. Maya Dawidkowi sie tez ulewa ale to jest u dzieci normalne... ciekawe jaka bedzi dzisiejsza nocka-juz sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak tam wasze kilogramy? ja mam juz -14 czyli -7 niz przed ciaza:) jeszcze -15 moj cel... zobaczymy ile mi sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie kilogramy to bolesny temat;/ przed ciążą ważyłam 58-59kg. W ciąży dobiłam do 73kg a teraz miesiąc po porodzie ważę 65kg.Niby mam diete ale nie chudne...żadne spodnie sie nie nadaja...niewygladam na grubaska ale wolałabym zgubic chociaz 5kg i byłoby idealnie. Nunusia dzieki za rade:)spróbuje dzis tej maki. My tez w czwartek jedziemy na usg bioderek,tylko ze u mnie kosztuje to 80zl,no i wczesniej do pediatry wstapimy,niech obejrzy niunia,a i chcemy porozmawiac odrazu na temat szczepionek...Nunusia a ile was te szczepionki beda kosztowac?Jesli chodzi o noce to nie wszystkie sa idealne ale ja odkad daje małemu 3 krople espumisanu mam spokoj-bo patryka wybudzalo to ze nie mógl oddac gazów. Dzis np kapiel o 20;30,potem przez godzine ssał cyca,20 min go ponosiłam-a i tak nie odbekl i przed sama 23 zasnał sam bez kołysania,obudzil sie o 2;40 zjadl i od 3;30 spał do 6;20. Oby tak zostalo bo i ja sie w miare wysypiam i duzo lepiej sie czuje.On juz 3cia noc budzi sie mniej wiecej w tych samych godzinach.widze ze pogoda jest ładna wiec ide zrobic pranie no i czeka mnie sprzatanie...a zreszta odkad Patryk sie urodzil dni mi leca i nie mam czasu na nude:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya spokojnie kilogramy zrzucisz! ja wlasnie mam inny problem bo wszystkie gacie mi leca z tyłka. wybieram sie na zakupy. mysle zeby odciagnac Dominikowi mleka i jechac zeby sie odprezyc ale z drugiej strony i tak bede myslec jak radza sobie moi chłopcy. a ze dostałam pozwolenie na 400zl rozwalenia na ciuchy to szkoda nie skorzystac:P cała ciaze na sobie oszczedzałam bo wiadomo ze rozmiarowo bedzie inaczej. Maya u nas szczepionka 120zl mysle ze tak wszedzie kosztuja. u mnie dzs znow nocka nie przespana od 5, ehh tak jakby sie malemu wlaczal budzik i koniec spania. z gazami problemu nie ma ale wydaje mi sie ze poprostu sie w dzien wysypia. dzis go troszke "pomolestujemy" i nie damy mu spac od 20 do 22 moze to cos da. teraz sobie spi slodko kolo 13 pojdziemy na spacerek trzeba korzystac z ostatnich dni sloneczka:) wszystko by bylo super jakby nie te noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×