Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

hmmm witam, nie miałam jakoś weny żeby napisać. bo mnie lekarz zdołował. powiedział że koniecznie chce wynik badania histopatologicznego z przed 8 lat. bo podobno tłuszczak się tak nie zachowuje że odrasta. i ogólnie że ten guz jakiś dziwny jest i mu się "nie podoba" a z tym wynikiem będzie problem bo miałam odręcznie w wypis ze szpitala wpisany. no nic wczoraj byłam wyciągnąć historię choroby mają dzwonić jak znajdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza a przypominj gdzie masz tego tłuszczaka i co ci sie z nim dzieje? Nunusia u nas chodzik jest tylko na maks 15min bo po tym czasi rączki w górze i lament,jakby co najmniej krzywda najwieksza sie działa,wiec u mnie to jest tak,ze chodzik stoi w kuchni(na szczescie jest wielka) i wsadzam panicza majego tam tylko jak robie sobie lub jemu cos jesc.Na podłoge go nie daje,bo w kuchni zimne płytki niestety. Za to w pokoju po wykładzinie tez mi zaczyna zasuwac,choc jeszcze do Dawidka duuuuzo mu brakuje. U nas do ganiania jest Maks tzn pies:P a jego miski które stoja w kuchni musza byc zawsze poprzesuwane:)Patryk chodzikiem je zmiata hehe,a pies jak zobaczy dziecko w kuchni to wpiepsza karme ze hoho:D nawet jak mu sie nie chce....i nawet jak jadł 5 min wczesniej:) pies łagodny i lubi dziecko,ale jedno mnie denerwuje,ze liże małego po rączkach....i jak dam Patrykowi chrupa to on musi sie podzielic z psem:P no ale pilnuje zeby było dobrze. Z tym koszem to zobaczysz ze to super sprawa-my mamy taka duza tak jakby tube i tam trzucam zabawki i jest porzadek. Tylko,ze u nas część zabawek jest na dole...jakby zebrac wszystkie razem to ta tuba byłby za mała... Co do Złoba to masz racje Nunusia-nie opłacałoby mi sie ,dlatego tez mam 2 wyjscia.Albo czekam na przyjecie do panstwowego(po nowym roku go otworza) i wtedy ide do pracy,albo łapie sie do biedronki a ci co w biedronce to maja żłobek darmowy.ale.... Wczoraj mój małzonek stwierdził,ze mam siedziec w domu do wiosny i juz. No i to chyba najlepszy pomysł,bo z jednej strony chce mi sie do pracy,ale z drugiej kasa to nie wszystko i boje sie ze jak Patryk nie chodzi,to go tam posadza i bedzie płakał,a tak jak juz bedzie chodził to sie bedzie bawił ...mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi. staneło na tym ze siedze w domu jeszcze. Ale popisałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nawet jeszcze dopisze a co:P Dzis bylismy u babci i ja byłam w ciuchu(babcia mi popilnowała niunia) i kupiłam sobie super sweterek za 7zł i Patryczkowi kamizelke zielona nówka sztuka z fitmy TU...niewiem czy to dobra firma ale mamizelka boska:) grzebałabym jeszcze ale tam tak duszno było ze az mi sie słabo zrobiło-cała mokta byłam... no i baba mi sprzatneła sprzed nosa taki panel edukacyjny z fisher price'a...miałam go w ręku ale odłozyłam bo wydawało mi sie ze widze lepszy a tu zonk;/ i tamta mi sprzatneła,a taki fajowy był....musze tak grzebac w zabawkach bo dziewczyna dzis nosiał chodzik pchacz dobry jak nowy a wyceniony za 17,50zł.... Kiedys myslałam ze zabawki uzywane sa beee,ale jak je wyparzyc to beda ok. i w dobrej cenie,bo mnie nie byłby raczej stac na stoliczek edukacyjny z fisher price tak nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:P padam na twarz:/ od kilku nocy mały budzi mi sie jak niemowlaczek co 2h-albo i czesciej. niewiem co mu sie podziało ale masakra... do tego zawsze o 7 pobudka i koniec spania, nie wazne o ktorej bym go nie położyła to 7 koniec. w nocy dostaje piciu,pokreci sie i idzie spac dalej. gdzie te czasy ze mi przesypiał cała noc:( kupilismy wczoraj taka fajna skrzynie pirata, to teraz mały siedzi przy niej i wyłożył wszystkie zabaweczki hehe:) ciepło znów dzis- woda do baseniku nalana i sie grzeje, po obiadku jak pogoda bedzie jeszcze ładna to pojdziemy ciapu-ciekawe czy dzis usiedzi :) Maya mysle ze dobra decyzje podjęłas o pracy- wiesz ja tez coraz czesciej o niej mysle ze poszła bym juz ale moj D nie chce tez, jak mu gadałam o żłobku (ale i tak bym go tam nie dała) to po ostatniej aferze co sie tam działa powiedział ze nie ma mowy-a opiekunka bedzie nam bic dziecko hehe takie sa jego arguenty. ja bym sie własnie tez tego obawiała ze ktos nie zajmie sie moim dzieckiem porzadnie tylko olewajaco. dlatego mi sie nie zapowiada zebym predko szła gdzies do pracy. hehe biedny pies jest steroryzowany, niech poczeka az Patryk bedzie biegał to dopier bedzie:)ale moze beda sie lubiec tak jak u mnie. teraz np mały bawi sie zabaweczkami a kot siedzi nam nim i go obserwuje. z tym lizaniem to ci sie nie dziwie mnie by chyba szlak trafił! fajnie ze masz takie rozne ciuchy pod nosem,u nas juz tez z kasa krucho nie to co kiedys ze kupowałam co chciałam, trzeba juz dwa razy przemyslec-mysle ze takie zabwi uzywane sa ok, tak jak piszesz wymyjesz,wyparzysz- ale znam babcie co swojemu wnukowi przynosi zabawki ze smietnika:/ miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayu na podeszwie prawej stopy mam tego guza. u neurologa cóż tak jak się spodziewałam stwierdził że mam rwę i skierował na rehabilitację. masakra jak dojdziemy trochę finansowo do ładu to pójdę prywatnie bo już nie daje rady czasami z bólu. u nas też finansowo kicha. Damian ma jechać do Norwegii ale czekamy już 1,5 miesiąca na info z datą wylotu. i z tego co się tam wśród znajomych dowiadujemy może to jeszcze potrwać. ale tak to jest z Norwegią nigdy nic nie jest na pewno. ale teraz muszę zadbać o swoje zdrowie a potem poszukam pracy. bo od 3 września będę bezrobotna no ale chociaż zasiłek dostanę. mała ostatnio zrobiła się straszna jak się jej nie da na wolę to się drze jak opętana albo rzuca się na podłogę. jezu chłopcy są łatwiejsi w obsłudze niż dziewczyny. Damian pojechał a śląsk na parę dni. dziś mija 9 lat jak zostaliśmy parą:) fajnie jak dzieci wychowują się z zwierzakami u mnie to nie możliwe ze względu na Kacpra. w domu być zwierzaki nie mogą ale chociaż na podwórku są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej! po pierwsze dziewczyny poprosze o nowe foteczki i filmiki maluszkw naszych!!! ale to migiem:) ja sie w koncu wyspałam, bo mały przespał mi od 22 do 8 rano bez pobudki-SUKCES po ostatnich jego wyczynach nocnych, Iza to nie ciekawie diagnoza brzmi-zycze Ci duzo zdrówka i obys jak najszybciej wydobrzała-!:*:*:* z kasa tak jest niestety raz jest a raz jej nie ma- dobrze ze dzieki pracy mojego D my nigdy z głodu nie umrzemy hehe kurde musze tez jechac sie na bezrobocie zarejestrowac moze jakas kaske dadza:) gratuluje stazu zwiazku,9lat hoho kupa czasu! nam dopiero 4 rocznica minie:) miłej niedzieli kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie i ja:) My dzis na wsi karkóweczkę grilowalismy:Ppyyyyszna! Nunusia jutro postaram sie cos wrzucic,ale musze najpierw nagrac,bo ostatnio czasu brak....Jutro około 13ej pędzimy do babci. Co do pracy to juz postanowione,ze do wiosny zostaję w domu....po pierwsze szkoda mi jednak maluszka mojego,a po drugie jakos damy rade z kasa. Iza gratuluje tych 9lat🌻piękny kawał czasu.Ja 24.08.2002r brałam swój pierwszy ślub,w tym roku obchodziłabym 10rocznice ślubu,gdyby mój były mąż miał wiecej rozumu...no ale bede świetowac 3 lata bycia z obecnym emkiem 7 pażdziernika:) niestety nie dane nam spedzac rocznic razem,bo rok temu byłam w szpitalu, a w tym roku Emek jedzie zagramanice:( no i śmieje sie ,ze za rok tez nie spedzimy razem rocznicy bo mu bede córeczkę rodzić :P hehe. A chciałam sie pochwalić,że wczoraj zakupilismy nocniczek:)i Patryk dzis zrobił kupke i siku do niego:D posadziłam go tak dla draki,na chwile a on nakupał:)mój mały zdolny chłopak! Na dzis to tyle,lece zaraz do małżóna spełniac obowiazki małżeńskie:P dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millalou ja mam chłopaczka:) Hej dziewczynki:) ja dzis na chwile,własnie pije kawke a potem zbieramy sie do babci. Patryczek przespał calusią noc. Spał az do 9. Ja z pytaniem-bierzecie jakies witaminy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej... u nas trwa nauka samodzielnego zasypiania... wczoraj tak ładnie udąło sie Dawidkowi samemu zansac a dzis była histeria niesamowita, ze az mi serce pekało igo troszke polulałam... wymiekłam, ale bede konsekwentna bo widze ze wcale nie jest tak zle jak myslałam. kłade go narazie na sobie i przytulam a do uszka po cichutku spiewam kołyskanki i działa:) a Wy jak usypiacie maluszki? Maya ja nie biore zadnych witamin, a ile razy karmisz jeszcze cycem? tak sie czasami zastanawiam ze ten moj głodomor to studnia bez dna hehe wczoraj zjadł jajecznice z takiego duzego jaja, jakies poł godz wczesniej oproznił cyca a po jajeczku zjadl cała kromeczke z twarozkiem. na noc zmniejszyłam mu dawke jedzenia na 330ml bo 370ml to wydawało mi sie strasznie duzo. Iza jak Dominisia poprawiła sie ze spaniem? ile razy dajesz jej jeszcze cycy?? Mango ia jk kiedy wyjazd? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia ja właśnie usypiam Domi tak jak opisałaś albo przy cycy. poczekam do roczku i potem zacznę odzwyczajać. zasypiania przy cycu. karmię dalej na żądanie ale mi się wydaje że ona bardziej chce nos wtulić niż jeść. budzi się dalej kilka razy w nocy. też sporo je, i pije sama z kubeczka niekapka. uwielbia siedzieć na dworze i ogólnie jak jej się nie da na wolę to jest histeria. na spacerach chce chodzić sama. najlepiej swoimi drogami w wózku buczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza to ile razy mniej wiecej dziennie chce Dominisia cyca? kurde Dawid to juz z dwa msc nie zasnał przy cycu nie pozwalam mu na to, ale mimo to nadal szuka i szuka,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synio zasypia tak: wieczorem tylko przy cycu,rano czasami uda mu sie zasnać tez przy cycu,potem jest drzeka po 10 to wtedy jak trze oczka to wkładam go w łózeczko i sie kreci,steka ale dam mu reke i zasypia,czasami kołysze(jeszcze nie odmontowałam biegunów),no i drzemka popołudniowa,tak koło 16 to tez usypia tak samo jak przy drzemce około 10.U nas godziny drzemek czesto sie przesuwaja,bo albo gdzies jestesmy albo ktos jest u nas ,ale suma sumarum Patryk spi 4 razy w ciagu doby. Nunusia ja karmie 3 razy cycem z tym ze wieczorem je duzo i cyc musi byc,rano je tak srednio a w dzien tylko troszke. Jakbym mu zlikwidowała cyca w południe to zalu by nie było. Mój syn dalej nie raczkuje,podnosi sie sam przy wszystkim i stoi ale nie chce raczkowac,chyba ominie ten etap. Nunusia ja tez nie biore witamin ale tak zastanawiałam sie czy wy bierzecie:) Kurcze mam jakis smutek w sobie-dla mnie to juz jesien ,do tego za 3 tyg mojego juz nie bedzie ...jeszcze okres na jutro mi nsie szykuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Dawidek duuuzo je:) tak jak mój Patryk. Dzis zjadł kalafiorowej sporo-tylko odkad daje mu nasze jedzenie kupy sa twardsze;/ A dajecie dzieciom wit D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya i Patryk na noc je cyca i tak spi? nie do wiary! sporo ma Ptryk drzemek- u nas jest tak od 11 do 13 (od niedawna tak długo) pozniej od 17-18 i tyle...tez mi sie wydaje ze ominie ten etap raczkownia, odrazu zacznie chodzic-chociaz nigdy nic niw wiadomo:P Maja ja wit D daje w pochmurne dni jak jest słonecznie i jestemy na polku badz balkoniku to nie daje, ale daje ten Cebion i tam jest tez troche wit D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia -mój to bez cyca wieczornego nie zaśnie:) około 18 kasza ,po 19 kąpiel i cyc około 20 i potem mi śpi mocno. Ja daje bioaron baby tam jest wit D i kwasy omega,ale zastanawiam sie nad zmiana. A ile płacisz za ten CEBION? drzemek wychodzi w sumie 3 czasami 2. ta około 10 i ta około 16 musi byc a rano to nie zawsze.Chociaz dzis odmiana była bo zasnął o 13;30 i spał do 15 i teraz niewiem czy zechce spac,ale juz raczej nie. Musze jeszcze powiedziec ,ze mój syn jest rozpieszczony ze hoho...sam sie soba nie zajmie od jakiegos czasu,a wez mu cos nie daj!! boze,jest taki krzyk i płacz jakby go ze skóry obdzierano...a dac mu co chce to usmiech w sekunde przez łzy....no i robi na złosc,mówie nie rusz,a widze ze rozumie i on tylko lekki usmieszek i jeszcze bardziej broi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wrocilismy ze spacerku, no to niezle Patryk jest nauczony, co Ty Maya zrobisz jak pokarm stracisz juz calkowicie hehe ja za Cebion roznie płace- raz 17 zł a raz 13 zalezy czy na promocji jest. Maya złosliwosci mowisz hihi ja na szczescie nie mam takiego probemu, chociaz tez ma swoje halo,, np nauczył sie wyłaczac telewizor, staje przy nim, wyłacza i sie cieszy łobyz mały, :):):) a do tego chyba juz swiadomie nauczył sie wołac mama. tzn nie jestem pewna bo wydaje mi sie to za wczesnie, ale zawsze jak cos chce ode mnie to woła, jak gdzies stoi i nie moze zejsc woła :mama: jak siedze przy kompie on przyjdzie i krzyczy "mama: znaczy ze na raczki chce, jak sie rano budzi i staje w łóżeczku to tez krzyczy "mama" i tak mnie budzi hihi u nas to takie cyrki sa z jedzeniem, jak widzi ze ktos je a mu sie nie da to jest masakra hihi wszystkiego probuje co mam na talerzu-nieraz to sie trzeba chowac jak sie je cos co on nie moze jeszcze-chociaz ja juz mu daje wszystko jesc po troszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde wiecie co, nie moge nic napisac na kafe bo mam slaby internet w telefonie na mase... czytam was ale co chce napisac to przekraczam limit czasowy czy cos takiego... nawet nie wiem czy to teraz napisze pojdzie :/ ale napisze jednak, maly ma kryzys z jedzeniem, czasem jak strzeli focha to histeria bankowa, wszystkim rzuca i sie denerwuje, albo... jest taki kochany i tak sie przytula ze szok, nie wiem o co chodzi. na razie pomyka przy meblach, dwa kroczki doslownie udalo mu sie zrobic od pralki do wanny i na razie na tym koniec. Ja teraz sie wzielam za siebie, jak tylkomoge to staram sie cos dla siebie zrobic i dobrze mi to idzie bo chyba juz polowe z mojego walka na brzuchu zgubilam. M ma przyjechac na przelomie wrz i pazdz, ale watpie zeby to tak szybko sie udalo zobaczymy. jak maly wstanie pakuje go i ide z kolezanka na solare :D konczy mi sie juz karnet dzis, ale chyba kupie sobie jeszcze jeden, moghe lezec tam godzinami, szczegolnie jak teraz tak chlodno na dworze. Noce u nas bez zmian, dzis to nawet od 12 maly spal ze mna bo cos sie wiercil strasznie a nie chcialo mi sie wstawac, i przyznam szczerze ze wcale sie nie wyspalam. Maya my tez druga rocznica wczoraj i druga oddzielnie, chyba dlatego mam dzis taki paskudny humor :/ Moze na dniach bede miala komp spowrotem to napisze cos sensownego. Buziaki kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki Na wstepie pochwalę sie,ze oblałam egzamin,nadzwyczajniej w świecie wymusiłam pierszeństwo.Podchodzę jeszcze raz we wrzesniu i koniec,bo skoro 3 razy nie zdam,tzn ze nie nadaje sie na kierowce...jestem troche zła,bo tym razem egzaminator trafił mi sie swietny,pogoda tez i znowu jezdziłam juz 20min po miescie i lipa;(no ,ale moja wina. Dzis rozmawiałam z pania która tez czekała na egzamin to podchodziła juz 8 raz i widziałam,ze zdała. Mojemu instruktorowi juz podziekowałam dzis za wszystko i pozegnałam sie i jesli kiedys zdecyduje sie na kontynuowanie prawka to wykupie godzinki u innego instruktora-ten uczył dobrze,ale te jego zaloty mnie wkurzały. Takze -dałam ciała ,ale kilka osób nie wyjechało nawet z placu,a ja tak :) niewiem co jest ze nie moge zdac-przeciez jezdze dobrze...moze to stres?no ale nie ma co zganiac na cos lub na kogos... Pogoda dzis piękna i pójdziemy na spacer potem.Patryk juz 2 dzien zasnął wczesniej niz zwykle.Tylko napisałam ze 2 drzemka jest okolo 14 a tu zonk i zasnął o 12. wybaczcie,ze tylko o sobie,ale głowa mnie boli i jeszcze mnie 3ma rozstrój żołądka..i nawet mi juz sie myslec nie chce.. no i szkoda kasy...tyle juz poszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! :) My dzis w trase ruszamy bo piekna pogoda.zostawie Patryczka u babci i polece po ciucholandach-moze cos wynajde. Zal i nerw z powodu dnia wczorajszego juz mi przeszedł-generalnie jak narazie w doopie mam to prawko.Moze kiedy zdam,a jak nie to sie świat nie zawali. Wczoraj mój mąż powiedział mądre słowa"Ty sie tu głupim egzaminem przejmujesz a pomyśl jakie ludzie mają nieraz problemy,choroba swoja lub dziecka np" itp. No i miał racje.Prawo jazdy nie jest najwazniejsza rzecza w zyciu. Mango-to jak Twój mąż przyjedzie ,to mojego wtedy nie bedzie:( ile Czesio ma ząbków juz? Iza jak tam nasza mała panienka? pisałas ostatnio o złoszczeniu sie jak niunia cos chce-szkoda ze nie widziałas mojego syna w akcji-nic go nie przekrzyczy jak cos chce:P Nunusia jakie plany na dzis? idziecie na polko? Jak pogoda? Ja juz mykam. miłego dnia kochane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! ja dzis masakra... tak mi dał Dawid popalic w nocy ze szok! budził sie co chwilka, jak do niego wstawałam to znajdowałam go w roznych czesciach łóżeczka,np wcisnietego w nogach w kat-siedzacego hehe ale budził mi sie co 40min praktycznie juz mi sie płakac chciało bo tak bardzo chciałam spac a on wstawał... maakra! i standardowo o 7 pobudka... zaczyna maraton z kawami... po takich nockach odechciewa mi sie drugiego dziecka! u nas od rana piekne słonce, bezchmurne niebo wiec napewno spacerek zaliczymy.chociaz najchetniej to bym poszła spac! Maya przykro ze nie zdałas egzaminu, szkoda:( ale coz to nerwy tez duza daja, dla pocieszenia moge zCi powiedziec ze moj D to 8 razy zdawał i w koncu to olał. ale wiesz w Krakowie to jeszcze ciezej zdac bo tyle tu ulic i zakamarków. hehe to macie ciekawie ze tak wam dzieci wszystko wymuszaja, u nas tak nie ma na szczescie. czasami cos tam sie minka skwasi ale raczej nie ma z tym problemu,no chyba ze chodzi o jedzenie to tu sobie nie da w kasze dmuchac hihi wczoraj zrobiłam małe pulpeciki z kopytkami Dawidkowi ale on sie jeszcze nie nadaje na takie jedzenie, i to wszystko w sosie koperkowym,pulpeciki zjadł D a reszta trafiła do kosza. narazie zostajemy przy zupkach i oczywiscie przy tym co my mamy na talerzu. wczoraj mały pod wieczor by taki nie znosny ze juz nie wiedziałam jak go odobruchac wiec wziełam budyn ktory sobie zrobiłam i jedlismy na współke-odrazu inna gadka:) a jak sie skonczył i talerz odłozyłam to wpadł w taki ryk bo chciał jeszcze:) cwany juz pieknie nauczyl sie siadac jak stoi, tak fajnie nozki podkurcza i na raczki upada:) a kolana to ma w samych siniakach od tego zasuwania, juz mu rajtki po domu ubieram bo naprawde to nie fajnie wyglada hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) mam komputer wreszcie :D nie uwierzycie, akurat maya wyczailas kiedy o zeby zapytac... wczoraj mu zgladam do buzi a tam wszystkie trojki na wylocie !! a ja sie dziwie ze nic nie je , tylko pije, i marudzi w nocy,tak jak u ciebie nunusia. ostatecznie biore go do siebie ale ja jestem niewyspana bo musze wtedy spac w jednej pozycji, ale nie chce tez za bardzo malego przyzwyczajac do wspolnego spania. wyglada na to ze pierwsza wyjdzie dolna prawa trojka bo jest juz widac caly zab przez dziaslo :/ a mialo byc dopiero za pare miesiecy :/ !!!!!! a tak poza tym to jutro czesio idzie na noc do tesciowej a ja z kumpela w melanz, idziemy na dicho na wystep ładnych panow :D chociaz sobie popatrze :D juz sie nie moge doczekac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tylko na chwilke:) chciałam sie pochwalic ze chyba udało mi sie znalez dorywcza prace:) od jutra zaczynam i bede w te dni co D ma wolne, a on bedzie siedział z Dawidkiem, ciesze sie bardzo a zarazem boje bo jendak miałam duza przerwe. miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Nunusia oj jak ja Ci zazdroszcze! ale pozytywnie oczywiscie:) I gratuluje!:) tez chciałabym,ale to juz postanowione ze do wiosny bede czekac. A ja Ci sie udało znalesc prace? Mango-u nas tez chyba 3ki sie szykują.rozpulchnione dziąsełko i marudzenie-kupiłam żel BOBODENT i lepszy od calgelu jest. posmaruje jak marudzi i widac po chwili poprawe. Z tym prawkiem to bedzie ciezko,bo słyszałam ,ze teraz u nas egzaminatorzy robia tak,ze puszczaja za 5-6razem KAŻDEGO!!!!!! juz od dłuzszego czasu i nic im nikt nie moze zrobic..No ale moze sie uda nastepnym razem:) jak zdam to poprosze Cie o nr totolotka:D Ja dzis juz posprzątałam (zawsze w piatek robie takie wieksze porzadki na weekend) i zaraz ide prasowac i bede sie lenic.Pójdziemy tez na spacerek popołudniu bo ładna pogoda. Nunusia daj znac jak tam Ci poszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mango ja umówiłam sie w nastepnym tyg z kolezanka na wyjscie ,ale na 18 i przypuszczam,ze wróce na 22 najpózniej,a z Patrykiem tatus posiedzi.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak za wczesnie sie pochwaliłam:( miałam isc za taka dziewczyne co miała miec operacje ale jednak odwołane wszystko:( smutno mi bo sie jednak nakreciłam:( ale nic szukamy dalej, jest sporo pracy w moim zawodzie ale normalnie codziennie a ja tak nie dam rady:( no nic, jakos nie mam cisnienia na tp bardziej mi zalezy natym zeby nie zapomnac jak to sie robi:P ale za to mam inna wiadomosc! prawie mamy dwa zabki!!! juz sa praktycznie na wierzchu, dzis zobaczyłam je i byłam w wielkim szoku! i to dwie gorne jedynki, widac dwa białe punkciki i jest rozpulchnione... zdziwiałm sie bo zazwyczaj to dolne pierwsze wychodza hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! :) nunusia-szkoda:( przykro ,ze Ci niewypaliło z praca...ale znajdziesz inna,zobaczysz:) Są ząbki??!!!!!suuuuuper!! gratuluje:D to pewnie dlatego Dawidek Ci kiepsko spał. Mój Patryk 3 noce tez spanie do 2-3 w nocy a potem pobudka....niewiem co jest powodem tych pobudek,ale trzeba go lulac i zasypia,ale wtedy ja sie rozbudzam i troche niewyspana jestem ,no ale cóż... My w sobote u babci drzewo nosilismy a niunia chrzestne pilnowała i tak nam dzien zleciał a w niedziele na dożynkach bylismy-foty na nk sa i fb. Jak sie Patryk nie zbudzi to do galeri wrzuce jeszcze inne. Ja ide zaraz sie zbierac i lecimy do babci bo ładna pogoda ,no i mój mąż wraca dzis o 14 z przcy wiec na zakupy jeszcze uderzymy bo pieluszki trzeba zakupic i kilka rzeczy na jego wyjazd,a wyjezdza 22wrzesnia na 4 ty;/ nawet na urodziny Patryka nie zdazy wrócic i bedziemy musieli orzekładac.Szukam tortu powoli juz:) a wy dziewczyny robicie imprezki na roczek? Dominisia juz niedługo bedzie miała swoje świeto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurka hehehehehhe ale napisałam:D ze pieluszki i kilka rzeczy na jego wyjazd:Ptak jakby dla mojego emka te pieluszki:P pieluszki oczywiscie dla synia:) a reszta rzeczy dla tatusia.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya jade dzis o kolejna rozmowe o prace ale narazie sie nie chwale:)mi tak bardzo an tym nie zalezy ale jak sie uda to fajnie- i nie szukam nic stałego tylko dorywczow iesz zabki prawie sa, tzn widac je juz bardzo dobrze kwestia przebicia ale spoko:) dzis konczymy 11 msc nie do wiary:) co do roczku to u nas bedzie tort,kawa i tyle, bnez zadnej imprezki bonie mamy kasy na to:/ zaprosimy chrzesnych i juz. torta zrobie pewnie sama, chyba ze do tego czasy wygramy w lotka to zrobie gruba impre:P u nas dzis bez sensu pogoda-od rana jakos tak pochmurno i bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×