Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

Ja pózno sie połozyłam wczoraj bo u znajomych do 1 w nocy bylismy...ale na szczescie mogłam sie wyspac dzis:) ja juz mykam bo bede obiad robic...wieczorem sie odezwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) bylam tu wczesniej ale mi sie net zacial i nie moglam nic napisac... ja bylam wczoraj u babaci caly dzien, moj D jej robil remonty znow:) dzis siedzimy w domku, D sobie odnawia po zimie rower,i bedzie do pracy na nim jezdzil a ja zagladam do was :) mango no to super ze udało ci sie zmienic papierochy, szkoda ze ciaza Cie calkiem nie odzucila,! ja fasolke to juz3 dzien jemna obiad, sama taka:) tak mi smakuje:) wszyscy sie smieja ze w ciazy to na diete przeszlam bo tak malo jem i do tego mozna powiedziec ze dietetycznie ale tak juz mam, buzki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej nas wczoraj do Sopotu zawiało :P piękna pogoda słoneczko. dziś troszkę odpoczywałam, byliśmy u teściów na kawce i na cmentarzu u mojego taty i szwagra. mam nie daleko i wstyd się przyznać. długo tam nie byłam. tata nie żyje już prawie 19 lat w sierpniu będzie rocznica, a szwagier 2 lata we wrześniu. zawsze byłam co 2-3 dzień, ale odkąd dowiedziałam się na kiedy mam termin to boję się że wypadnie w rocznicę śmierci (9,09) lub urodzin (11,09) Artura. a tego bym nie chciała bo to jednak bardzo dużo bolesnych wspomnień. nie wspomniałam Wam ale chyba mój mężuś wyjedzie w drugiej połowie lipca do Norwegii. a i mieszkam w domku dwu rodzinnym. jedno mieszkanie zajmuje mama a drugie my i będziemy za 2 tyg się z mamą zamieniać bo jej mieszkanie jest większe. jak się dziś czujecie dziewczyny? ja będę jutro albo późno wieczorem bo niedługo jadę zawieść mojego do Torunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiez iza, moj tata tez nie zyje, juz 2 lata, tez nie mam daleko ale jakos nigdy nie po dordze jak to sie mowi... wlasnie ostatnio u niego bylismy. lepiej sie czuje. wspolczuje Ci takiej rozlaki jak Twoj maz wyjezdza, i to jeszcze taki kawał... podziwiam! ja tez tu bede wieczorkirm bo moj D bedzie pewnie cwiczyl a ja sie bede nudzic, tak po 20:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toruń to był tylko przystanek. tam umówiliśmy się z jego kolegą z pracy. i teraz jadą dalej do Chorzowa :( zawsze się martwię jak jest w trasie. ostatnie dwa razy był naszym autkiem ale teraz wypadł przegląd instalacji gazowej no i muszę to załatwić w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tak sobie siedze od 6 na kafe i obczajam inne tematy. mamy kupe szczescia ze zaden przyglup nam nie truje forum. jak poczytalam co dzieje sie na innych to wlosy staja deba hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) mango cierpisz na bezsennosc? :) dla mnie 6 rano to srodek nocy:P ja wstalam niedano, maly mnie kopniaczkami ztaranowal, musze isc do sklepu po sniadanko bo po wczoraj to nie mam nic w lodowce. iza napewno sie boisz, tez bym sie bala, tyle sie slyszy o wypadkach na drogach, maya gril sie udal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) a tak udal sie-chociaz było troche chłodno ale schowalismy sie za domem i było git:)dzis bede popołudniu juz wiecej na kafe,bo znowu sama zostałam-tylko weekendy prawie mnie nie ma,bo spedzam czas z moim K. Mango dla mnie 6 rano to srodek nocy:)ja teraz wstaja po 10...dopóki maluszek sie nie urodzi bede korzystac z lenistwa:) ja tez przegladam inne tematy na kafe i rzeczywiscie ktos niezle miesza....Iza nie martw sie-bedzie dobrze,ja kiedys tez bałam sie dojazdów mojego K do pracy-codziennie 60km w jedna strone ale niepotrzebnie...mezczyzni to dobrzy kierowcy:) nunusia a jak weekend minał? a wasz dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie plany na dzis? ja ide troszke posprzatam i mam troche prasowania ...a potem bede juz tutaj na kafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis D do mnie zadzwonil o 9:30 i przepraszal ze budzi hehe ale mial wazna sprawe, trzeba teraz dziewczyny spac dowoli,leniuchowac w lozku ile sie da bo pozniej nie bedzie tak łatwo! korzystajmy! mi jest ciezko po cokolwiek wstac przed poludniem z lozka, weekend mi dobrze minal, dzis znow leniuchowanie,pozniej musze skoczyc na poczte a pod wieczor na basenik jak zwykle w poniedzialek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie dziewczyny ze jest cos takiego jak urlop ojcowski? jak sie dziecko urodzi to wasz mezczyzna ma prawo do tygodniowego urlopu 100% platnego, pisze bo nie kazdy o tym wie, w kodeksie pracy jest cos takiego. pracodawca nie zawsze jest taki uprzejmy i informuje o tym,zazwyczaj trzeba samemu sie przypomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie wróciłam z przeglądu gazu.zadzwoniłam i kazali od razu przyjechać. jestem jakaś rozdrażniona dziś. i mnie brzuch boli. mój mężuś dojechał na miejsce ok 2,30. zawsze bardzo długo jedzie bo to ok 560 km. ale już niedługo ma urlop, bo od 23 czerwca to troszkę pobędziemy razem. idę zaraz wywiesić pranie i będę leżeć, potem do Was zajrzę. a na kafe to ostatnio wchodzę tylko dla Was dziewczyny. bo jak czytam to obrzucanie się błotem na innych tematach to włos się na głowie jeży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpoczywaj Iza-ja wczoraj rano byłam strasznie rozdrazniona i brzuch mnie bolał ale to przez wzdecia...polezałam i przeszło:) a o tym urlopie to wiem;)mój K mi w piatek powiedział...pytał juz w pracy u siebie i rzeczywiscie dostanie 100%płatny urlop ale tylko tydzien...dobre i to:) ja juz zupka krupniczek mam gotowa i jak zjem to ide prasowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maya dobry i tydzien moj D tez chyba dostanie tydzien, bo tyle dostaje kazdy u nich, fajnie ze jest cos takiego, i to jeszcze platne. ja poki co to naczynia umylam, tak mi sie ciezko z lozka zebrac ale musze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pewnie ze bede sie cieszyc i z tyg spedzonego z K:)i do tego płatny urlop:)mi cos po jedonku spac sie zachciało,ale nie bede sie kładła bo jak zasne to w noc bedzie bezsenna...to lece skonczyc prasowanie i za godz tu bede;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Ja wczesnie zasypiam kolo 10 i wlasciwie tylko poloze glowe juz spie, ale wstaje juz od kilku dni o 6:00 i ani minuty dłuzej, zreszta maluch juz sie wiercil i to tak dosc wyraznie czulam :) Ciagle nie moge sie nacieszyc tymi ruchami :) ja dzis tylko rano na zakupach bylam a popoludniu do babci, a poza tym to nie mam na dzis zadnych planow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe wrocilam z poczty:) jejku jak ja tam nie lubie chodzic to masakra! u nas na poczcie to zawsze kolejka ludzi,dwa okienka czynne, zawsze jakas akurat w tym momencie musi sobie przerwe zrobic albo przychoddzi jakis palant co ma 150listow do wyslania,normalnie kuwa! i tak jest za kazdym razem, kudzie sie jeszcze o kolejke przepychaja do tego. mango ja bym tak chyba nie mogla... ja to spac sie klade zawsze po 24 nie pamietam kiedy wczesniej a o 6 to sie przebudzam jak D daje mi dziubka przed praca, i tyle mnie widza:) ale kazdy inny jest prawda:) kupilam w sobote taki przewodnik po naszych krakowskich szpitalach byl dodatek w wyborczej "gdzie rodzic w krakowie" i w sumie poczytalam ale ja i tak wiem gdzie przyjdzie na swiat Dawidek, mam szpital pod nosem mozna powiedziec bo przed moim blokiem jakby nie bylo to jakbym chciala w nim rodzic to najlepiej na nogach tam isc bo to tak blisko a samochodem bym musiala najpierw w kolko szpitala pojezdzic zeby tam wjechac ale nie chce! chce rodzic w innym szpitalu, tam gdzie moj lekarz pracuje, tez nie mozna powiedziec ze jest daleko, ale na nogach rodzaca juz bym sie nie wybrala:P a wy macie szpital juz wybrany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja az tak mocno nie czuje synka...wiem ze sie rusza,ale nie byłby w stanie mnie zbudzic....mango o 22 ja tez juz przewaznie leze w łózku ale rano i tak ciezko mi wstac...tak około 15 codzien nachodzi mnie sennosc ale staram sie nie kłasc..a kiedy dziewczyny macie teraz wizyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja mam wybrany :)jeszcze zanim zaszłam w ciaze wiedziałam ze bede rodzic tam gdzie pracuje moja ciocia połozna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czuje bardzo mocno, dzis to odkad wstalam to tak do 13 strasznie kopal bez przerwy, a teraz chyba sobie msacznie spi,zmeczyl sie:P no tak Maya Ty masz dobrze z ta ciocia pewnie Twoj porod bedzie przyjmowac:) ja pewnie jakby nie lekarz moj to bym rodzila w tym szpitalu co mam kolo siebie, a chce ktoras z Was znieczulenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie myslałam o tym nunusia...zdam sie na ciotke-ona wie co bedzie najlepsze ale znajac zycie bede chciała jak tylko zacznie sie poród a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba chce... ale to tylko dlatego ze ja mam slaba odpornosc na bol i boje sie zeby czasem nie zemdlec... jest u nas bezplatne wiec czemu nie, tylko to znieczulenie troche mnie przeraza, bo w kregoslup wbijaja szpile... jak jeszcze widzialam na filmikach lub zdjeciach jak to wyglada. ale pewnie skurcze porodowe beda gorsze niz to cale znieczulenie. nawet naciecia i zszywania sie boje a przy znieczuleniu nic nie bede czuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstałam :P mój dzień wygląda przeważnie tak że wstaje 7-7,30 bo na 8,30 zaprowadzam Kacperka do przedszkola. potem jakieś małe zakupy. wymyślamy z mamą coś na obiad i o 12,00 po Kapiego. Potem obiad i zazwyczaj zasypiam. do łóżka idę z powrotem ok 22 i znów praktycznie od razu zasypiam. Rodzić będę w szpitalu oddalonym od mojego domu o ok 70 km. w związku z tymi plamą na serduszku Dominisi o ile zdążę dojechać :P wizytę mam w środę i zobaczymy co mi powie ciekawego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do tego ja mam jeszcze nadcisnienie i zebym tam czasem nie odplynela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , dziewczynki ja tak przypadkowo weszłam na Wasze forum :) bo jestem w 33 tyg.ciązy, ale co do urlopów ojcowskich to lepiej sie wstrzymać i zabrać go w styczniu bo jest nowa ustawa i od stycznia przysługuje 2 tygodnie a nie 1 tydzien urlopiku ojcowskiego:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napewno szczepionke anty d dostane...ale ciotka mówiła ze nie boli :)to dobrze bo ja mało odporna na ból...mam nadzieje ze naturalnie bede rodzic...chociaz jak narazie mój maluszek ma połozenie posladkowe ale pewnie sie obróci-ma na to jeszcze czas:)juz poł ciazy za mna praktycznie...ale to zleciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki waneska...ja sie jeszcze ia tak bede dopytywac o ten urlop,ale wolałabym zeby mój K po narodzinach małego od razu wzial...no ale jesli po nowym roku naprawde bedzie 2 tyg to poczekamy z urlopem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia Ty masz nadcisnienie a ja za małe mam to cisnienie...chociaz na ostatniej wizycie miałam 130 na 60...bo wczesniej to 90na50...juz sie smiałam do K zeby mnie troche zaczał denerwowac zeby to cisnienie mi podskoczyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh moze ciotka nie chciala Cie straszyc a moze to moja kuzynke tak bardzo bolalo, ale mowila ze jest on baardzo miesisty... czytam sobie teraz w necie o tych znieczuleniach i kurde przeraza mnie ono bardzo. ale z drugiej strony ja niewiem jak wytrzymala bym bol porodu... ehjeszcze troche czasu jest o tym urlopie ojcowskim tez wlasnie wyczytalam tak jak waneska mowi ze od stycznia ma sie to zmienic na dwa tyg ale kurde mimo wszystko ja wole zeby D byl odrazu po porodzie z malenstwem,a jak wiadomo to taki urlop mozna wykorzystac dopiki dziecko nie skonczy roczku, wiec moze uda sie to jakos rozlozyc:P maya ja mialam zawsze wysokie cisnienie w sumie to byl czas ze caly czas sie na to leczylam ale jakos przestalam, teraz w ciazy znow mi podskoczylo wiec codziennie tableteczka wiecej. ja to bym wolala zeby D mnie raczej nie denerwowal a ja mam slabe nerwy i czasami denerwuje sie o byle co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×