----- L U T Y 2010 -----

Marwo BRAWO!!!!!!!!! Pokazałaś, że jesteś dojrzała i pewna siebie :D

O jaaa pierdole :/ kurde nie wiem czy to ta sama osoba ktora mi wygarnela ze sie zale w "nieodpowiednim" moj moencie ale to cholery ja tez wtedy wyglaszalam swoje zdanie !!!!!!!!! Kuzwa jak czlowiek cieszy sie brzuszkiem-zle,jak ma dola i o tym powie tez zle...Do cholery jak cos komus nie pasuje niech nie podczytuje,ludzie sa rozni,fora tez zawsze gdzies indziej moze byc lepiej,to forum jest takie,tak sie na nim pisze i kurwa zrozumcie nie da sie wszystkich zmienic -AKCEPTACJA,AKCEPTACJA,AKCEPTACJA---rozumiecie mnie wszystkie napewno...Qurwa zdenerwowali majowke---eech

Witania masz racje, chyba ma zly dzien dzis i probuje wkurzyc kazdego, ale nie dajmy sie sprowokowac, przez chwile moze i myslala ze jej sie udalo mnie "odrzucic" ale rozwialam wszystkie watpliwosci. Faktycznie, przez takie niemile osoby dziewczyny sie wkurzaja i ida sobie bo nie chca sie po prostu denerwowac. Nie daj sie, bylyscie wszystkie mile, kazda z Nas zyczy jej jak najlepiej, ale widac nie potrafi tego zrozumiec. Skoro sie pogodzila, to dlaczego teraz sie odgrywa na innych i chce na sile wszystkim humory popsuc. Wlasne zdanie miala, okej wyrazila je, nie mam nic do tego. Kazdy ma prawo, ale niech juz nie mowi ze tu takie zle wsyztskie sa bo to totalna bzdura !

Hej hej ! dziewczyny ! STOP ! Postarajcie sie nie denerwowac, wiem ze to trudne ale Wasze malenstwa potrzebuja spokoju, i przy okazji nie pokazujmy ze udaje sie to co pewnie miala obramne za cel.. Glowy do gory, usmiechy na twarzyczkach ! :)) I nie przejmowac sie tymi "zyczliwymi" inaczej ludzmi ! Jestesmu tu po to by sie wspierac i cieszyc sie kazdym dniem ! Majoweczko mam nadzieje ze juz z Nami bedziesz caly czas ;> :)

Marwo gratuluje, a Ty majóweczko się tak nie denerwuj:) wiesz co ci muszę powiedzieć? jak widzę Twojego posta to od razu mi się buzia uśmiecha bo ciesze się, że jesteś z nami:) Buziaki

Wiecie ja staram sie sledzic forum ale udzielam sie znacznie rzadziej...Dlatego ze nie lubie nie szczerosci...A oznaka nie szczerosci jest np cos takiego ze pisze teraz dajmy na to z wami jako majoweczka,tak za chwile dajmy na to witania napisze cos co mnie sie nie spodoba,a ja cyk i na pomaranczowo jej dogryze,bo nie bede miala odwagi jej wprost powiedziec co mysle..Nie poruszyl mnie post pomaranczowej,tylko poruszylo mnie ze byla to jedna z forumowiczek ktorej od dawien dawna leze na duszy...Miedzy innymi za to ze jestem soba,ze sie nie czaje i wywalam z siebie to co mysle,przezywam etc..Nie mialabym serca podejrzewac ktorejs z was tutaj ...Dlatego moja decyzja stala sie taka a nie inna...

No tak, już ochłonęłam... A co dziś na obiadek robicie/ jecie? Ja za niedługo do pracy muszę iść, ale mi się nie chce... Poleżałabym w domciu i klikałabym z Wami do nocy :)

Ide na paczka i herbatke :P Milego dzionka

Majóweczko mnie się wydaje że ta osoba kiedyś może udzielała się na czarno, a teraz to daje tylko chamskie pomarańczowe wpisy, ale w dupie ją mam, jakieś rozdwojenie jaźni i szeroko pojęta nienawiść do ludzi ją cechuje i nie może się odnaleść...

Tak miałam własne zdanie ,a wy pojechałyście po mnie jak po burym psie. Nikogo nie chciałam wkurzyć i nikomu robić krzywdy. Witania nikogo nie wyganiam z forum i nie pisze do niego spadaj, tak jak ty do mnie. Pozostawię to bez komentarza.

No wlasnie, ja tez nie lubie nie szczerosci, jesli ma cos ktos do mnie to moze mi to pow pod swoim nikiem jaki ma na stale, a nie ukrywajac sie. I przede wszystkim nie narzucajac jakiegos takiego swojego myslenia na sile innym, by poczuli sie przykro. Zdanie kazdy moze swoje wyrazic - i to chyba jest logiczne ze jestesmy tu po to by wymieniac sie swoimi spostrzezeniami itd wiec po co sie ukrywac, nie mozna bylo tego wprost powiedziec ? bez nerwow, wkurzania innych nie potrzebnie.. przeciez tak sie da ! i na pewno nie byloby tej nie milej sytuacji, bo wiem ze mozna tego uniknac.. Po co te docinki wszystkie zarzucanie ze dziewczyny na tym forum sa takie zle.. ? Mialy byc krokieciki z pieczarkami, ale postanowilam spelnic zachcianke swojego mezczyzny i zrobic taka "domowa pizze" :))

"to zależy" tak ty tylko swoje zdanie wyrażasz i wyrozumiała jesteś a my złe i niedobre. Nie chciałaś nikogo wkurzyć a tym czasem wkurzyłaś wszystkich obecnych na forum. Nie dziwi cię to? Nie wyganiasz z forum ale swoim zachowaniem zniechęcasz wszystkich. Lepiej żebyś tu nie pisała, bo nikt nie chce tego i tyle.

A ja mam schab w sosiku i marchewke na krotko :P Mniam :P

Zdanie swoje to wyraziłaś w pierwszym poście, potem zaczęłaś atakować pokolei wszystkie.

Majóweczko mniam mniam :)

Przepraszam witania a pytanie zadalam Tobie czy marwo ? Pytanie dotyczyło tylko Marwo !! Po co sie udzielasz, jesteś jej adwokatem ??

to zależy mam nadzieję, że rzeczywiściezostawisz to bez komentarza, bo już mamy troszkę dość. Kurcze majówka jak ja mam ochotę na paczka, ale w pracy siedze i wyrwac sie nie moge:( ale za to na obiadek łazanki...pychota:) Witania ja to mam taka prace, że własnie wtedy moge z Wami popisac, a jak do domku przychodze to tyle mam do zrobienia, że raz na jakiś czas zaglądam:)

no i widzę, że jednak tekst "pozostawie to bez komentarza" użyłaś bezsensu.

fasola czytaj ze zrozumieniem. To by tekst tylko do witani.

Fasolciu dobrze, że ja w pracy nie mogę wchodzić do internetu bo bym non stop z Wami siedziała :) Tak jestem adwokatem i stanę w obonie atakowanej bez powodu każdej miłej i sympatycznej lutóweczki :)

a to teraz jest tekst do mnie, pózniej może do majóweczki i tak będziesz wyładowywać się na nas do końca dnia...no super gratuluję pomysłu.

Jeju zaglądam a tutaj znowu burza:( Marwo bardzo dobrze że się nie przejęłaś i zostajesz. Koleżanka która tutaj zarzuca każdemu po kolei twierdzi, że jest źle oceniana, niemile widziana itd a sama wyrwała się z ocenianiem i to chyba tylko dlatego żeby ciśnienie komuś popodnosić. Każdy umieszcza swoje zdjęcia na swoim profilu, a to jakiego dokonuje wyboru to chyba sprawa indywidualnego podejścia. Poza tym to jakoś tak ostatnio zauważyłam, że dosyć powszechne stało się opowiadanie z dumą w głosie "ja tam nie jestem na naszej klasie" a jednocześnie posiadanie wiedzy o wszystkich umieszczonych zdjęciach itd. "to zależy" Witania tylko wyraziła swoje zdanie na temat Twojej wypowiedzi. Skoro Ty możesz napisać że dziewczyny zagłaskują się na śmierć (bo nie krytykują się wzajemnie na każdym kroku), to ona mogła napisać że wszystkich wkurzasz i lepiej żebyś nie pisała. Mogłaby równie dobrze napisać to do każdej innej dziewczyny z forum, tyle że wtedy pewnie odezwała by się grupa broniąca jej, a Ciebie jakoś nikt nie broni. Hmm, czemu mnie to nie dziwi?? Kurde, narobiłyście mi teraz z tym pączkiem!!! Jak się mała wyśpi to idziemy do cukierni, postanowione!

A ta znowu ma problem, ja nie mogę :D :D :D Przetaję czytać jej wpisy.... A tak wogóle kochane ile razy dziennie można nospę wziąć? A słuchałyście może swoje skarby w brzuszkach przez słuchawki lekarskie? Fajnie słychać już :D Ciekawe kiedy te ruchy poczuję. Dzidziusu kochany kopnij mamusię!!!! :D

napisalam tyle i mi sie skasowala:( kurcze nie mam czasu pisac bo ide golabki robic ale...napiasze to zalezy...wspolczuje Cie przezyc jesli chodzi os tracenie malenstwa, ale to nie usprawiedliwia Twojego zachowania. Skoro pisze Marwie ze nie powinna wstawiac zdjecia dzidzi na nk to chociaz pokaz sie kim jestes. ja np. uwazam ze to nie jest nic zlego przeciez to jest jej dziecko juz teraz czy sie cos stanie czy nie!! wogle moze nie powinno sie robic zdjec nikomu bo przeciez moze sie cos stac!! co ma piernik do wiatraka. Jedni mowia nie zapeszac a drudzy nie, ja np tego nie uwazam, co ma byc to bedzie, jedyne co moge to dbac o to zeby bylo jak najlepiej, ale to czy wstawie zdjecie na nk i oglosze swiatu ze mam/ czekam na dzidzie to nic nie zmieni!! Tak jak wiesz dziecko mozna stracic w ciazy jak i po porodzie albo np.jak ma iles lat, nic nie zrobisz tak ma byc!!a to czy ona bedzie sie musiala tlumaczyc czy nie to jej sprawa. Po za tym uwazam ze tlumaczenie sie komus z tego co sie stalo z malenstwem to normalne, tak samo jak dziecko zginie w wypadku czy w jaki kolwiek inny sposob, przeciez nie masz napisane tego na czole i chociazby rodzina bedzie sie pytac. Np. czesc ela a gdzie twoja zuzia??no i co obrazisz sie?? nie powiesz z przykroscia poraz tysieczny sie rozplaczesz i tyle. tego nie ominiesz ani teraz ani nigdy!! co do Twojego ukrywania sie to jest dziecine i ironiczne. Czy jak chcesz cos nie milego powiedziec kolezance, koledze, mamie, babci, cioci to zakladasz maske na twarz??i udajesz ze to nie Ty??przeciez to glupie. Jak sie ukrywasz to po co sie przyznajesz ze jestes z forumja uwazam ze nie jestes bo nei wiem do kogo pisze(tak jakbym pisala z siostry brata psa kuznka!!) ja tez powinnam zrobic tak jak Ty i ukryc sie...tylko ze naszczescie nie jestem taka jak Ty. Mowie co mysle czy to sie komus podoba czy nie ale staram sie robic to tak zeby nikogo nie zranic!! a Ty soebi wchodzisz mowisz ze jestes stad i robisz sajgon!!! Jakbys sie poczula gdybym nie napisala jako Agus_inc tylko np. jetsem stad:) Myslisz ze jakbym napoisala ze jestem stad to dziewczyny wiedzialay by czy to ja czy ktos inny??pewnie by mnie olazy i tyle. Kazda z nas kojazy sie po nikach(czyli jak ja jestem Agus_inv to dziewczyny kojaza mnie po postach jakie pisalam) i tyle to jest normalne. Jak chcesz cos jeszce pisac to napisz ze swojego prawdziwego niku i sciagnij juz maske...a jak sie wstydzisz to nie pisz lepiej nic. Dziewczyny normalnie ta dziewczyna co kiedys tu byla ale juz jej nie ma tylko sobie weszla zeby podniesc atmosfere mnie zdenerwowala... ide sie odstresowac przy golabkach:)a pozniej do miasta jade:P:P Milego dnia:)

to zalezy - ja juz Ci na wszystko odp, olewam Twoje zdanie na to co ja robie. Moje szczescie - moja sprawa z kim kiedy i gdzie sie Nim bede dzielila, a Tobie powtarzam - NIC do tego ! Dziwisz sie dziewczyna ze tak zareagowaly ? niby piszesz do mnie a tu tekst: cyt. " Piszę jako pomarańcza, żebyście mogły po mnie pojechać jaka to ja jestem niedobra i się wtrącam. Widzę, że tu się zrobił klub wzajemnej adoracji i żadna ni waży się napisać złego słowa." i sama sobie tym narobilas problemu. Po co od razu te wkurzajace teksty o klubie adroracji itd ? To to dopiero jest cyt. "zenujace".. Ciebie "boli" rzekoma "niemoznosc" wyrazania swojego zdania, a mnie "boli" Twoje podejscie do syt, ze jestem niewiadomo jaka "zenujaca" przez to co zrobilam. Zrobilam to co uwazalam za ok. I nie umiescilam "zdjacie plodu" tylko "zdjecie MOJEGO dziecka" :) I podkreslam po raz kolejny - TYLKO ZNAJOMI MAJA DO NIEGO DOSTEP ! :P a to czy sa zyczliwi czy nie, na pewno nie podlega Twojej ocenie ;P :) Dzieki i to wsyztsko co chcialam Ci jak narazie powiedziec.

Hihi Witania jeszcze będziesz błagać żeby Cię trochę dzidziuś oszczędzał;) Ja sobie właśnie musiałam stopkę pozmieniać bo odkryłam że i waga i tydzień się zdezaktualizował;)

Hmm jeszcze 2 miesiące temu nie było pisania o jedzeniu, a teraz to mi wszystkim robicie smaka: gołąbki, pączki itd mniam mniam :D Widać jednak, że w drugim trymestrze u kobietek w ciąży jest lepszy apetyt :D

ja już jej tez nie czytam Witaniu. Co do nospy to ci nie pomogę za bardzo, wiem tylko że jak bratowa była w ciąży to mogła ja brać co parę godzin niestety teraz nie jestem wstanie sobie przypomnieć dokładniej. A co do słuchania to też niestety nie słyszałam jeszcze szkraba, muszę zmusić teraz mojego gina:) Swoją drogą widzę, że moje gołąbi zadziałały:)

Uciekam do pracy.... Miłego popłudnia kochane :*

A ja to na samym poczatku mialam takie smaczki, teraz jakby przeszlo. Tylko ze jak byly smaczki to i byly nudnosci i inne niezbyt mile dolegliwosci. A jak to minelo tak i apetyt jakby zmalal.. troche nie fajnie, ale pewnie jeszcze troche i wroci na nowo :)) No wlasnie, kopniaczkow bedziesz miala dosc jeszcze, kolezanka teraz na dniach bedzie rodzila, i jej maly to tak ja kopal ze biedna cale zeberka miala poobijane i ledwno sie ruszyc mogla - ale w koncu to pilkarz bedzie po tacie hehe :D Moje to leniuszek bedzie, bo tatus leniuch ;) I na usg to tez tak za bardzo sie obkrecic nie chcialo :) Ale tez czekam z niecierpliwoscia az przyjdzie ten jeden wyczekiwany moment :D Serduszko slyszelismy, boje jak szalone 165 na min poczatkowo bylam przerazona szybkoscia ale pani doktor pow ze wszystko w jak najlepszym porzadku jest :) Oczywiscie fontanna lez musiala poleciec :))