----- L U T Y 2010 -----

Jejku laski jakie tu wszytko dobre te ogorki i pomidorki i chlebek mmniam oj przytyje mi sie czuje juz to...:P a co u was jak sie czujecie?

Hej dziewczynki! majoweczko ja też już jestem w Polsce na urlopie i zajadam sie smakolykami...pewnie sie przytyje hehe......... Ale wiecie co dopada mnie cos dziwnego: a mianowicie chodzi o to, ze gdy jest mi mdło i niedobrze to musze szybko coś zjeść jakąś kanapeczke najlepiej i przechodza mi wtedy mdlosci. Dziwne no nie? Wy tez tak macie? dzis urodzinki mojej dwuletniej córeczki,wiec masa zachodu z tym jest i nie pospie sobie w dzien ani troszke... :( na 16 goscie maja przyjsc wiec zmykam szykowac imprezke :) a we wtorek ide do innego ginekologa zeby sprawdzil czy mam faktycznie ten krwiak czy nie bo jakos niepokoi mnie to ze na wydruku z usg moja doktorka nie opisala tego krwiaka, atylko napisala tyle ze widoczny pecherzyk ciazowy o yakich i takich wymiarach i ciaza zywa i tyle a o krwiaku nic nie wspomniala, a przeciez skoro niby on jest to tez powinna go opisac i podac wymiary jego no nie>? Dlatego cos mi tu nie gra i we wtork sprawdze to u innego lekarza. A co tam u Was? pozdrowionka dla Was i dla brzuszkow

a u nas dobrze kapusta kiszona zaraz po torcie bezowym...:) u nas straszna burza byla z ulewa ale juz po...wcinam i tyje a jesli chodzi o mdlosci mam tak samo jak cos drobnego przekasze jest ciut lepiej niestety potem wracaja...ja tez ide prywatnie do gina ale w srode...a ogolnie to jestem przeziebiona:( jem homeopatyczne leki i witamine c..tylko na to pozwolili mi w aptece...

no to super dziewczyny ze w polsce juz jestescie.:) Ja tez che!!!:O ale nie moge. Dzis znowu do pracy nie poszlam, mdli mnie rano tak bardzo , ze nie moge. Zadzwonilam i powiedzialam, ze codziennie o tej porze tak barzdo sie zle czuje i ze bede musiala zmienic dzial. Chyba jutro pojde do GP po zwolnienie lekarskie, bo dzis tak strasznie mnie kuje w podbrzuszu i tylko ja stoje lub jak cos podnosze. Wiec staram sie nie dzwigac synka maz w domu babcia i dziadek tez wiec dziswie malym nie zajmuje, a przynajmniej nie nosze. Martwie sie o fasolke tymbardziej, ze w pierwszej ciazy tak nie mialam:( i nie wiem co to moze byc:(nie chce ryzykowac, a prace mam chodzaco dzwigajaca wiec mysle jednak o zwolnieniu:). Zobaczymy moze ise uda. Majoweczko a jak bylas w UK to nie mialas mozliwosci kupic polskich produktow??u nas w malym miasteczku sa 2 polskie sklepy i w hipermarketach sa polskie pulki. Wiec kapuste i ogorasy zawsze kupic mozna:D chlebek tez ale napewno nie tak dobry jak w polsce mimo tego, ze polski:) Wczoraj mialam pierwsza jazde z moim meze(tutaj moze mnie uczyc a potem moge zdawac na moim aucie:D) to jest super rozwiazanie. Jak na pierwszy raz jestem zadowolona najpierw uczylam sie ruszac no i zaliczylaura. Potem szlo lepiej ale nadal sie stresuje, a najbardzej jak jestem na skrzyzowaniu musze wyjechac a jakies auto tam gdzies jedzie i boje sie, ze nei zdaze i wtedy ze strachu tak sie dzieje i nei moge ruszyc:( naszcescie dopiero pierwszy dzin a jeszce mam troche czasu zeby sie pouczyc:):D synkowi rozwolnienie nie przeszlo wiec dzis mu dalam do kaszki troszke kakao i banana niedawno. Mam nadzieje, ze przejdzie bo dzis w nocy tez nie spalismy. Majoweczko czy u Ciebie w uk tam gdzie bylas sa ryneczki(zw. car boot sale)?? u nas sa co niedziele teraz i kupilam dzis dla synka rowerek za 3 funty, taki stojak przyczepiany do wozka(zeby ten starszy mogl usiasc lub stac przy tym wozku gdzie bedzie malenstwo za cale 2,5 funta i bujawke do ogodu za 2 funty:) strasznie tanio tam mozna kupic duzo rzeczy i barzdo oplacalnych. Ostatnio kupilam taki sprezt do sluchania serduszka dzidzi w brzuchu tez za jakies 2, 3 funty:) pozdraiwam dziewczynki:) i jak sie czujecie dzisiaj??

Jasne ze mialam Polskie sklepy ale to nie to samo w uk pomidory sa np bez smaku wogole owoce i warzywa w porownaniu do naszych dno totalne...

i zt ym sie zgadzam majoweczka. Pomidory to jeszce ujda(ja kupuje polkie bardzo czesto) ale truskawki??zjadliwe ale nie to samo. Po za tym jaka cena 250 gram za 4 funty? tragedia...a moze ja juz stracilam poczucie smaku, bo zawsze jak w pl jestem to wszytsko mi tak smakuje, ze jezor do tylka ucieka...hehe:) pooolskie jedzonko mmmmniam

czesc dziewczyny. Długo się nie odzywałam, bo niestety trafiłam do szpitala. I to z takiego powodu niby błahego, zapalenie pęcherza moczowego. Masakra co ja tam przeżyłam. Personel taki niemiły, że ciągle tylko leżałam i ryczałam. Robili USG z dzidzą wszystko w porządku na szczęście. Jutro idę do prywatnego, bo w tym szpitalu zero fachowej opieki. Nie mam pojęcia jak mozna tak lekceważyć pacjentów. Recepty mi nie chcieli wypisać. Widzę, że tu w Polsce można tylko liczyć na tych, którzy dostaną kasę za wizytę. Dodatkowo wykryli grzybice (?!) u też pojęcia nie mam skad to mi się przyplątało. Zero objawów. Ale przynajmniej wiem, co tam się w środku dzieje. Miałam kilka ciężkich dni... Cieszę się, dziewczyny, że wreszcie możecie korzystać z uroków Polski :) pozdrawiam

Ola___no niestety taka jest prawda jak dasz kasę w kieszeń to od razu by było Oleńko itd uśmiech na twarzy.Na szczęście ze wszystko jest ok.a grzybica w ciąży często się zdarza chyba dali Ci jakieś leki?

Hej dziewczyny. Niestety nie mam dobrych wiadomości dzisia 2 lekarzy potwierdziło ciąże obumarłą.. jutro 3 ma potwierdzić i popołudniu zabieg. Ryczę jak bóbr od kilku godzin.. i sama chyba nie wierze, że to już koniec. Moja rada dla tej co pisała, ze nie wykryli serduszka to ja gdybym mogła cofnąć czas to bym się nie ruszyła nigdzie- przynajmniej później nie będziesz sobie nic wyrzucała.. ja wyruszyłam w podróż do krakowa i straciłam swoją dzidzię w 9 tyg. I chociaż lekarz mówił, że niewiele w tym mojej winy to i tak obwiniam się za to, że miałam leżeć, a drugi lekarz powiedział, że ciąża to nie cchoroba i funkcjonowałam normalnie. Może i nie choroba, ale to dla organizmu duży wysiłek dlatego ja bym najchętniej cofnęła czas- teraz jest już za późno i szukanie winnych mi nic nie da, ale na przyszłość będę 3 razy bardziej słuchać swojego organizmu. Chyba nie dam rady z wami dłużej pisać, ale każdej z was z osobna życzę spokojnej ciąży i dużo pozytywnego myślenia. Poproszę mojego aniołka, żeby pilnował waszych dzidziusiów. A wy za mnie trzymajcie jutro kciuki bo strasznie boję się zabiegu. Całuję was serdecznie ciażaróweczki i przepraszam za tak złe wiadomości. Wykreślcie mnie z listy.

Tasiula___bardzo mi przykro i wiem co czujesz żadne słowa tu nie pomogą.Nie obwiniaj się że nie leżałaś,że jechałaś do Krakowa...ciąża obumarła bo coś było nie tak.Baaaardzo Ci współczuję że musisz przez to przechodzić.Trzymaj się jakoś z czasem będzie lepiej.

tasiula---- naprawde szczerze wspolczuje i bardzo mi przykro! trzymaj sie jakos kochana! żadne słowa tu nie pomogą, więc nie będę sie rozpisywać...przykro mi bardzo

Hejloł wieczorową porą. No to zaczęłam 3 miesiąc i 3 kg więcej...eh....:(....a brzusio jak na 4... Tasiulaa-strasznie mi przykro...Uściski i będę jutro trzymała kciuki - dla aniołka Ola...-niestety u nas jak nie posmarujesz to nie pojedziesz. Dobrze, że z maleństwem ok. Justasyp- we wszystkich ciążach tak miałam i teraz też już \"rosnę\". Majóweczka- fajnie, że już w domciu jesteś. Agus- współczuję samopoczucia. Ja też rano czuję się masakrycznie. heya9, mimi840- fajnie, że z fasolą ok. Daisy_2810- 9 dni różnicy nie jest niepokojące. Dopiero przy ponad 14 nalezy się martwić. niestety nie słyszałam o tym, że serduszko najpierw biło, a póxniej nie i było ok. Może sprzęt do d***. Ja na Twoim miejscu poszła bym do innego lekarza. Mam nadzieję iż będzie wporządku. Karolka- Pozdrawiam resztę dwu i trzypaczków. :D

Tasiula trzymam kciuki za zabieg i naprawde jest mi przykro nie obwiniaj sie poprostu sie stalo wiem ze to trudne trzymaj sie kochana...:( :( Boze ilez dziewczyn odpadlo z forum...:/

Daga a ja prawie nic nie tyje a brzusio taki maly jakis ale twardy a mam 9 tydzien i 3 dzien..:( juz bym chciala jakos zeby byl wiekszy ten brzuszek troche ...

tasiula tak mi przykro, trzymaj sie kochana, teraz musisz byc silna dla siebie i dla aniolka oraz przyszlego malenstwa:) pozdrawiam. Nieukrywam ze troche sie zdolowalam, tez jestem w 9 tyg i dzis zaczelo mnie straszne kluc podbrzusze:(:( ojjj tylko jak siedze lub leze to mniej boli...tu w uk uwazaja ze ciaza to nie choroba i nie wiem czy zzwolnienie dostane. A nie moge tak ciagle nie przychodzic do pracy:( ratunkuu nie chce zeby dzidzi sie cos stalo!!:(:( daga.p ja mam teraz 9 tydz.2 dzien i tez mam brzuchol dzis to jzu wogule wywalilo jak nei wiem jeszce ze 3 dni temu bylo ok a teraz? wygladam jak na 4 miesiac!!! tragedia. waga mi spadla teraz sie trzyma ale i tak jestem lzejsza o 5 kg...w pierwszej ciazy w 2 miesiacu juz ciazowki nosilam bo sie w nic nie miescilam...chyba tyje tak samo ale ciaza inaczej przebiega mam wiekrze mdlosci i caly czas kuje podbrzusze:(:O

tasiulaa - bardzo mi przykro. Trzymaj sie cieplo, buziaki dla Ciebie.

Wciaz mi tak smutno… :-( I tym bardziej sie teraz boje o moja fasolke… no bo nie wiem, nic - czy ma serce, czy sie rozwija, czy rosnie jak trzeba, i w ogole… :-( Juz w piatek bede w Pl i wreszcie zobacze gina - chociaz coraz bardziej sie denerwuje ta wizyta… Tutaj oczywiscie nikt sie do mnie nie odezwal, mimo ze z moich obliczen wynika, ze koncze wlasnie 10tydz. (i mowilam GP, w ktorym tygodniu bylam!) No nic, moze o mnie zapomnieli :-( Jak wroce, to sie jeszcze raz przejde do GP (jesli do tego czasu nie dostane listu od poloznej). Ech, wszystko to jest jakies takie rozlazle i niedograne… :-( I jak tu sie nie stresowac… Ok, koniec narzekan. Co do objawow ciazowych, to widze poprawe - coraz rzadziej mi niedobrze (czasem rano lub wieczorem), wraca mi smak potraw, tylko nic do picia mi nie smakuje - dziwne, nie? Ale porownujac do 6. i 7. tyg., to i tak jest dobrze. Brzuch mnie wciaz czasem lekko zakluje, ale tez mniej niz kiedys. Brzuch mi juz troszke wystaje, ale wciaz sie mieszcze w moje ciuchy, wiec nie jest zle. Chociaz moj M twierdzi, ze juz go widac i nietrudno sie domyslec! No nic, jeszcze nikt mnie o to nie zapytal ;-) Dobra, dziewczynki, milego poniedzialku (na ile to mozliwe) ;-)

Tasiula, Bardzo bardzo mi przykro:-( Nie obwiniaj siebie bo to nie ma sensu. Na pewne rzeczy niestety nie mamy wplywu i wcale nie jest powiedziane ze gdybys nie pojechala do Krakowa to byloby inaczej. Zycie czasem jest straszne... Na poczatku bedzie ci ciezko ale zobaczysz ze juz niedlugo doczekasz sie swojej fasolki a Twój aniolek w niebie bedzie sie toba opiekowal.

Ja dzisiaj wchodze w 12 tydzien. Dolegliwosci ciazowe sa nieco slabsze ale jescze daleko do idealu:-( Brzucha nie mam wcale. Nic nie widac. Ale to moze dlatego ze mam troche swojego wlasnego sadelka wiec pewnie nie szybko ujrze brzuszek. Dól brzucha mam jednak twardy i wyraznie wyczuwam macice. Czuje jak jest coraz wyzej i idzie w kierunku pepka. Tez mi czasem dokuczaja bóle w dole brzucha i wtedy sie martwie... np wczoraj przez caly dzien. Zwykle jednak ustepuja i na kilka dni mam spokój. Nie sa tez jakos bardzo intensywne. Za kilka dni ide do lekarza zrobic USG i przeziernosc karku dziecka. Juz nie moge sie doczekac. Moze pomacha do mnie raczkami:-)

kama nietstey w uk tak jest. Ja tez tutaj mieszkam ale przezylwm tu juz jedna ciaze teraz druga. Jak narazie mialam tylko spotkanie i zalozona ksiazke ciazy, ale nie sprawdzala czy serduszko bije. Nie wazyla mnie tylko spytala ile waze, cisnienia nie mierzyla...ale ja staram sie nie denerwowac bo dopuki nie ma objawow na poronieniee to bedzie ok. Za jakis czas dostane lista na usg do szpitala i wtedy tak naprawde sie dowiem wszytskiego. No nie wiem zobaczymy. Co prawda ostatnio mnie strasznie bodbrzusze kuej wiec staram sie jak najmniej chodzic i dzwigac. Do pracy nei chodze tylko dzwonie na sicka(chorobowe) dzis pojde po zwolnienie ale martwie sie ze mi nie da, bo ciaza to nie choroba ale mam prawo sie zle czuc a tym bardziej martwic sie czy jest wszystko w pozadku. Pierwsza ciaza byla inna mdlosci mialam tydzien tylko, a w tej mam juz duzo dluzej, po za tym w pierwszej ciazy takich mocnych ukluc nie mialam:(dla tego sie bioje tym bardziej ze ja w pracy dzwigam:( .Paulinka. a to fajnei masz ze brzuszka jeszce nie widac bo jeszcze sobei na niego popatrzysz a pod koniec to juz ciezko bedzie:P u mnie juz widaj tak szybko jak w pierwszej ciazy mimo ze mam troszke sadelka. Co prawda waga spada ale brzuszek rosnie:P jakie to dziwne. Wszystkie organizmy inne u jednej dopiero w 4 miesiacu widac a umnie jeszce 10 tyg nie ma a brzuchol widoczny:P mam tylko nadzieje ze duzo nie przytyje. Aha mi szybko brzusio widac bo ja mam duzo wod plodowych;P milego poniedzialku. PS. tzrymajcie kciuki zebym zwolnienie dostala w uk co prawie tutaj nie mozliwe:(

Hej!Ja ide jutro lub w środę do gina zaczęłam 11 tydzień myślicie że już będzie widać czy się rusza dzidzia?baaaardzo się denerwuję i martwię jak zawsze...

Klaudia dzidzia juz od 8 tygodnia macha nózkami i raczkami tak ze bez problemu powinno byc wszystko widac:-) Dziecko powinno miec z jakies 6 cm. I wszystkie czesci ciala sa juz uksztaltowane i wyraznie widoczne.

Paulinka - naprawde az tyle widac od 8. tyg.? Wow, niezle! Jejku, to jeszcze bardziej sie nie moge doczekac na to piatkowe usg!!! :-) Agus - no to dobrze, ze i Ty masz podobne odczucia... Tyle ze ja sie czuje taka zapomniana tutaj... bo nawet sie do mnie ta polozna nie odezwala! Chcialabym tylko wiedziec, ze o mnie wie i ze sie kiedys doczekam wizyty. Bo czytalam, ze jakies tam badania robi sie do 14. tyg, wiec po powrocie z Pl bede miala na to tylko 2 tyg., a widzac, jak tu wszystko wolno dziala, to sie martwie, czy sie wyrobia... No nic, bede dzialac po powrocie. Trzymajcie sie dziewuszki.

To znaczy 6 cm ma dopiero w 11 tygodniu. W 8 będzie mniejsze. Ale już od 8 wierzga kończynkami i macha rączkami i wyglada jak malutki człowieczek:-)

Ja co prawda nie w UK a w Irlandii i zastanawiam sie czy u was jest podobnie... JA pierwszą wizytę u położnej i pierwsze państwowe USG będę miała dopiero 31 lipca!!!! To znaczy w 15 tygodniu ciąży. To co bada się między 12 a 14 tygodniem ciąży to przezierność karku dziecka. Na tej podstawie diagnozuje sie prawdopodobieństwo zespołu Downa. W Irlandii nie robi się jednak tego rutynowo... zresztą w 15 tygodniu jest już za późno na to badanie. Dlatego ja idę prywatnie za 1.5tyg do polskiego lekarza.

Witam Was wszystkie! Jestem tu nowa i termin wychodzi nam na 10 lutego! To nasza dróga dzidzia na którą staraliśmy się półtora roku! Cieszę się że mogę do Was dołączyć :)

kama123 zawsze mozesz zadzwonic do poloznej i umowic siena wizyte wziac tlumacza i powiedzic ze czujesz sie trochce zagubiona ze prosiasz ja o pomoc zeby wszytko wytlumaczyla itd. Powiedz ze nie chcesz zyc w niepewnosci i stresie. NApewno Ci pomoze a jak nie to zmien polozna. Do szpitala tez mozesz isc w kazdej chwili. Powiedz ze sie przewrucilas i chcesz zrobic usg bo nie wiesz czy wszytsko wpozadku i ze chcesz byc pewna.:) nie martw sie bedzie dobrze.:):D Polozna Ci mowila ze sie odezwie czy ze masz czekac na list?? bo jak masz czekac na list to zglosila do szpitala Ciebie i oni wysla do Ciebie list na usg miedzy 12 a 14 tyg ciazy. Wiec sie nie martw do 14 tydg bedziesz miala usg. A jak sie tak bardzo mrtwisz to zadzwon do niej:) Ja w pierwszej ciazy tutja mialam pierwsze usg napewno po 14 tyg. ciazy bo w tym czasie byklam w polsce i tam mialam usg i polozna zestresowana ze ja sie nie stawilam i mialam pozniej usg. Ale wiedzialam ze jest ok bo mialam usg w polsce. A Tobie polecam zrobic sobie usg w polsce jak bedziesz ja w 12 tyg zrobilam sobie 3D i mam na plyce pierwszy filmik mojego synka:) .Paulinka. u nas robia usg miedzy 12 a 14 tyg. wlasnie na przeziernosckarku:) u was jakos dziwnie lae naszczescie mozesz isc do polskiego ginekologa:) karola_tomm witaj an naszym forum i gratuluje wytrwalosci i fasolki w brzuszku dopisz sie do naszej tabelki(znajdxziesz ja na poprzednich stronach:) ja tez bede miala druga dzidzie tylko ze ja o pierwsza staralam sie 4 miesiace a o druga 2 miesiace z testami owulacyjnymi:D

tasiulaa - bardzo mi przykro kochana. trzymaj się dzielnie. majóweczko - witaj w Polsce. Miłego pobytu i jedz ile możesz :) same pyszności :) Dziewczyny, ja w ten czwartek idę na 2 wizytę i będę wiedzieć czy z dzidzią jest ok. Trzymajcie kciuki :)

monikaza trzymam kciuki. Wiesz ze mamy termin na ten sam dzien??

Tasiuula - bardz bardz bardzo mi przykro... :( :( :( trzymaj się cieplutko...