Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość afibronkaaiiq

AFIBRON - ILE NA NIM SCHUDŁYŚCIE???

Polecane posty

hej dziewczyny jestem po 3 tabletce:)bez poważnych objawów,tylko mam chyba kłopot z toaletą-może jakieś ziółka?poradźcie coś?i jeszcze jedno pije herbatę czerwoną do 5 filiżanek, a pomimo nie oddaję :(jest to możliwe żeby zatrzymała mi się woda w organizmie?jak temu zaradzić!może za dużo tej herbaty? Wczoraj 2 tekturki,serek wiejski,2 rzodkiewki,jabłko,marchewka +brokuł i kawałek piersi z parowaru,i byłam w zupełności najedzona no i oczywiście 1 kawa i kilka herbat czerwonych,pół godziny na rowerku 22 km z pulsem 130.Staram się stosować do waszych porad, ale chyba nie widzę różnicy żeby się coś ruszyło tylko zdrowiej się odżywiam i regularnie ćwiczę, zważę się w piątek po 5 dniach i ocenię rezultaty:) ale w niektórych postach pisałyście że po tygodniu zleciało 4-5 kg! a i jeszcze jedno wcale nie chce mi się mniej jeść, nie czuję uczucia sytości i dlatego się pilnuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obelix
Lusiaaaaaaaaaaaaaaa Ja widze ze Ty tylko wszystkim doradzasz co mają robić i co jeść . Skąd wiesz co kto lubi jeść? Ja brałem afibron 12 dni i schudlem ok 10 kg póżniej odstawiłem i trzymam diete schudłem już w sumie 16 kg. I też rano jem dwie lub 3 kanapeczki z serkiem topionym na kolacje nie pogardze czasem jajkiem z majonezem a nawet śledziem w śmietanie. Chodzi o to żeby bilans zjedzonych kalori był mniejszy niż zużytych . Pisze dokładnie na kartce co zjadłem nawet jedną kromeczke chleba z miodem licze za ok 100 kal. Staram sie dziennie nie przekraczać 1000 kcl . Udaje mi sie to . Jak mam szczególnie dużo pracy to nieraz i 600 kcl dziennie mam . Pozatym uważam że nie mozesz tak pisać że ktoś sie odwodnił ale tłuszczu nie spalił. A skąd to wiesz? Ja bardzo dużo pije conajmniej 3 litry dziennie . I co uważasz że odwodniony jestem? Całkowicie zrezygnowałem z ziemniakow , ryżu makaronu i kaszy. Na obiad jem normalnie mięso tak jak jadłem i oprócz tego mnóstwo surówki np kapusta kiszona lub z kapusty pekinskiej. Na kolacje ze dwa jabłka ok 18 i tyle. Powiem Ci że cały dzień normalnie nażarty chodze a jak coś poczuje głodu zamiast herbatki z cukrem jak dawniej to łykne 2 szklanki wody i jest ok . Poprostu efekt widać. 33 dni 16 kg . i nie mów że się odwodniłem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxi24 - kup sobie herbatkę w aptece Urosan czy Urosept - jest moczopędna :) Może jesteś przed okresem to dlatego... W tym momencie estrogeny zatrzymują wodę w organizmie. A może tabletki anty bierzesz? A na kibelek najlepszy senes (tylko z głową). Wieczorem pijesz, a rano.... :) Najlepiej co 2-3 dni, bo takie ziółka non stop szkodzą jelitom, które się rozleniwiają jak diabli :P Pij może i zieloną herbatę. Ja bym troszkę zmieniła sposób jedzenia - powinnaś jeść więcej posiłków - ok. 5 (ale małych), wtedy metabolizm się znacznie poprawia. A co do tych 4-5 kilogramów w tydzień - oh, żeby to sadło było.... to woda, mniej żarcia w jelitach, i tyle. Na wadze lżej, ale sadło jak było tak jest. Dopiero po jakimś czasie organizm zabiera się za nasze wałeczki. Czytałam ostatnio o fazach diety, wkleję zaraz jak znajdę. Ślicznie zasuwasz na tym rowerku :) Ja wczoraj znowu dałam w ćwiczonka - masakra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obelix - a coś Ty taki oburzony, eee? Wcześniej już pisałam. Mam z Was chyba największe doświadczenie w chudnięciu i trzymaniu wagi. W wieku 15 lat ważyłam ok. 95 kg.... w wieku 19-20 - 55/60kg. Wagę trzymałam do ciąży (ponad 12 lat) mimo, iż mam tendencję do tycia. Przerobiłam tysiące diet, ćwiczeń itp. Przeczytałam mnóstwo książek, artykułów, grzebałam na forach itp. Więc jeśli coś wiem, to dlaczego mam się tym nie podzielić? A czy ktoś z tego korzysta - jego sprawa. :) I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o odwodnienie - to proste - wystarczy poczytać jakie są fazy diety. Organizm nie pozwala tak szybko ruszyć tłuszczyku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, a ja się muszę pochwalić ;-) dziś rano nastapiło generalne mierzenie i ważenie i tak: waga 58 - z 69kg biodra - 95 - ze 106cm talia - 75 - z 83cm udo - 57 z 64cm biust - 98 ze 104cm pod biustem - 79 z 85cm Do końca tego opakowania zostało mi tylko 8 tabletek. Dziewuszki a jakie ćwiczenia są dobre na "schabki"? Przy moim wzroście (160cm) i obecnej budowie (po ciąży rozeszły mi się biodra i teraz kości biodrowe od żeber dzieli może ze 4cm) właśnie "schabki" najbardziej psują mój ogólny wygląd i tutaj najciężej mi pozbyć się tłuszczyku... Dodam że codziennie ćwiczę na steperze skrętnym, z pracy chodzę na piechotkę (matko... 4,5km), i raz w tygodniu na basen. Dietka rozsądnie trzymana... więc mam nadzieję że jo-ja nie będzie ;-) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pepse
hEJ Dziewczyny :) Widzę że walczycie dzielnie... ja też ... codziennie biegam z psem i staram się jeść mało, ba nie chce mi sie jeść nawet przy tym leku... jem w pracy śniadanie, pozneij troche zupy lub lekki objad i to wszytko... lek biore od 8 dni - a teraz o efektach - schudłam - i to 3,5 kg wiec bardzo dobrze. Czuje sie juz znacznei lepiej niz w pierwszych dniach, biore zgodnie z waszymi wskazówkami witaminy... brzuzek znika, wyskukla mi się sylwetka wygladam coraz lepiej :) Trzymam za Was kciuki !!!!!!!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obelix
Lusiaaaaaaaaaaa Jak możesz mieć doświadczenie skoro jesteś na afibronie????? Nie trzeba przerabiać tysięcy diet tylko mieć jedna wypróbowaną . Skoro czytasz i próbujesz i stosujesz afibron to nic nie wiesz . Ciągle poszukujesz. Wcale nie masz doświadczenia ,poprostu ciągle nie możesz dostosować sie do takiego rytmu żeby nie tyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obelix - nigdy nie byłam na Afibronie tylko na Lindaxie (przez miesiąc - już jej nie łykam). Żeby mieć jedną wypróbowaną trzeba próbować i ją znaleźć! Czytałam dawno temu, czytałam zawsze, czytam nadal - zawsze dowiaduje się czegoś ciekawego. Przez 12 lat nie utyłam. Stosowałam raz dietę norweską by schudnąć jeszcze bardziej + callanetics. :P Ja nie tyje, ja utyłam w czasie ciąży. W czasie ciąży przytyłam nie z powodu złego odżywiania itp, ale z innych powodów - rzucenie palenia, kuracja hormonalna przez prawie całą ciążę i innych nieznanych nawet lekarzowi powodów (miałam mnóstwo badać, zapisywałam co jem i dawałam lekarzowi do analizy, ruszałam się jak tylko było to możliwe). Tabletki brałam tylko dlatego, że musiałam schudnąć w ciągu 2 miesięcy 15 kg. Nie ważne jakim kosztem, ale musiałam. Od samego początku brania tabletek ćwiczyłam. Chudłam dziwnie, bo na wadze, a w obwodach mało - po skorygowaniu diety zaczęłam gubić cm w bardzo szybkim tempie. Doczytałam, przemyślałam... i jeśli widzę że ktoś robi podobne błędy do moich - staram się ostrzec. Napisz na jakimkolwiek forum, że schudłeś 16 kg w 33 dni - każdy Ci powie, że to w połowie mięśnie a nie sadło! No chyba, że ćwiczyć. Ćwiczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obelix
Pracuje fizycznie 8 godzin i nie są mi potrzebne ćwiczenia. Widze że masz tu mnóstwo wpisów . Dlatego uważam że dużo siedzisz przy komputerze . Dlatego musisz ćwiczyć . No widze ze sie nie porozumiemy . Ty swoje........że czytasz że to ze tamto i sama sobie zaprzeczasz bo skoro bierzesz lindaxe to nie masz wypróbowanej diety a co za tym idzie nie możesz nic polecać skoro ciagle jest coś nie tak . Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obelix - masz jeszcze mały cytat :P "Gdy się odchudzamy organizm zjada mięśnie. Podczas odchudzania, gdy obniżymy przyjmowane kalorie w celu wywołania ujemnego bilansu energetycznyego (pisałem o tym w poście podstawa odchudzania bilans energetyczny) nasz organizm aby wyrównać zapotrzebowanie spala nie tylko tłuszcz ale także mięśnie. Ok 45% utraty wagi przy odchudzaniu bez ćwiczeń anaerobowych pochodzić więc będzie z utraty mięśni. Aby temu przeciwdziałać, podczas odchudzania należy wykonywać również ćwiczenia anaerobowe, które powodują wzrost masy mięśniowej, lub przynajmniej utrzymanie jej na niezmienionym poziomie."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obelix - aleś Ty uparty! Toż Ci tłumaczę, że nie mogę stosować wypróbowanych diet, bo musiałam schudnąć szybko. A zdrowa dieta pozwala chudnąć ok. 4-5 kg w miesiąc :P Skoro utrzymałam wagę przez 12 lat to znaczy, że nie potrafię? A weź Ty ze swoją logiką! Komputer mam włączony cały czas, więc jak mam ochotę pobrać udział w jałowej dyskusji jak ta, to to robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obelix
Co Ty mi tu cytaty dajesz . To jest forum gdzie spostrzeżeniami się dzielimy a nie dajemy cytaty z internetu. Sama widzisz że pomimo całej swojej mądrości musisz po lindaxe siegać. I o czym my mowimy . Zastanów sie czy nie lepiej zamiast pisać te posty iśc na spacer i spalić troszke kalori a wtedy lindaxa nie będzie potrzebna , ja już dzisiaj mam 2 godzinny spacer za sobą na zakupy i spowrotem oczywiście na nogach a zjadłem tylko 3 małe kromeczki z serkiem topionym . A Ty czym się pochwalisz. 20 postami do południa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacer na zakupy? hahahahahaha Na siłownie, a nie na zakupy. I sprawdź ile tłuszczu ma serek topiony. :) :) :) Ja Ci daje cytaty, bo co ja piszę do Ciebie nie dociera. A ja mam za sobą od 5.30 - zakupy, spacer z dzieckiem, sprzątanie i 30 minut na steperze :P Grunt to dobrze zorganizować sobie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, i jeszcze na koniec (bo szkoda czasu rzeczywiście) - mów do słupa a słup jak d.... nie biorę już tabletek! Czytania ze zrozumieniem uczą już w podstawówce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obelix
Czy Ty kobieto nie rozumiesz co sie pisze? Ja ze swoją dietą mam efekty. Nieważne ze serek ma kalorie skoro moja dieta jest skuteczna a Ty mimo swojej mądrości musisz lekami sie wspierać bo w 60 dni nie możesz 15 kilo schudnąć ja to zrobiłem w 30 dni czyli mój plan dietetyczny jest skuteczniejszy niż Twój zrozum wreszcie że nie chodzi o to co się je tylko żeby jeść mniej kalori niż organizm spala możesz jeść nawet golonke w sosie ale z umiarem a nie napychać sie jak ...... Jeść można wszystko ale w odpowiednich ilościach . Ja tak robie i chudne i nic na to nie poradzisz . Spróbuj robić tak jak ja to może i Tobie to pomoże . Ale nie bo Ty jestes uparta i najmądrzejsza i wiesz swoje Prosze inne osoby aby wypowiedzialy się na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh, a już miałam skrobać marchewkę na zupkę dla córci :) Pierwsze pytanie - skoro tabletek nie bierzesz to co robisz na tym forum? Tabletki brałeś. Pytanie drugie - skoro tak bardzo pracujesz fizycznie - skąd u Ciebie nadwaga? Pytanie trzecie - coś Ty się tak do mnie uczepił? Przecież podkreślam cały czas - to tylko rady z czystego serca, można posłuchać, ale każdy ma swój rozum. I do tego co piszę trzeba tak podchodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obelix
Już odpowiadam Tabletki brałem ale nie biore i z ciekawości przegladam forum bo dawniej też pisałem . Nadwaga stąd ze przestałem palić i pozwoliłem sobie z jedzeniem . Po trzecie uczepiłem sie bo uważam że głupoty piszesz . I na koniec pytasz co tu robie skoro tabletek nie biore. Ale zauważ że Ty też nie bierzesz . Pozatym to jest forum afibron a nie lindaxa więc całkiem pomyliłaś sie wypisując tu swoje mądrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa, i jeszcze jedno - swój cel poniekąd osiągnęłam, bo mam praktycznie wymiary, które miałam przed ciążą ważąc ok.59-60 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obelix
Ale Lusia ja Ci szczerze gratuluje ale z Twoim podejściem do sprawy nie zgadzam sie i tyle . To jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh, toż Ty stwierdziłeś, że schudłeś samą dietą :) A powód mojej obecności tutaj - już podawałam. I szczerze radzę - na siłownię. Po tej Twojej dietce zostanie z Ciebie tylko sadełko i 0 mięśni, i w ciągu miesiąca od końca diety przytyjesz drugie tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obelix
Wiesz co . Na takim forum to się ludziom otuchy dodaje a nie mówi że i tak przytyją . Jesteś złosliwa nie masz żadnych argumentów i uważam rozmowa z Tobą za bezcelową . Poprostu nie można kopać się z koniem . Żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie biorę żadnych anty już od 5 miesięcy, bo mam założoną wkładkę, a z okresem to trudno powiedzieć:(bo ostatnio miałam po 35 dniach i jakby teraz tak liczyć to jestem dużo przed-prawie koniec marca! Kupię dzisiaj tą herbatkę z liścia senesu i zacznę na przemian pić zieloną i czerwoną. Zjadłam już dzisiaj 2 tekturki, 1 jajko, 2 ogórki kiszone, i połówkę kabanosa:(oczywiście podzieliłam to na 2 tury 10.00 i 13.00.Jeszcze jakiś obiad z parowaru i styka, bo jestem najedzona po same uszy,chwyta mnie ok.20,00 ale sadzę ze to już za późno na posiłek. Któraś z was napisała że je paprykarz, sałatkę rybną i wszystkie rybki bez oleju to super, bo ja wprost przepadam, a nie wiedziałam że można oczywiście w granicach rozsądku;) a co z łososiem wędzonym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwon 664857041
mam zela15 2x60tab afi15 30tab jak cos to dzwon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwon 664857041
zastrzezone nr ignoruje mam tylko te 2opak zeli i 1opak afi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxi24 - ja jem paprykarz, sałatkę rybną, itp. Obelix - ja jeszcze wtrącę słówko do naszej dyskusji i zamykamy temat. Ja nie mam argumentów? he he he Sprawdź w słowniku co znaczy słowo doświadczenie oraz dyskusja, argument :) Doświadczenie to nie tylko to, co zakończyło się sukcesem, ale też to co nie wyszło nam na dobre :P Dyskusja to wymiana argumentów w przeciwnych stanowiskach. No właśnie argumentów! Linki, cytaty to są moje argumenty. Nie biorę teorii z kosmosu. Przedstawiam to, co przeczytałam, usłyszałam a dla poparcia moim słów - używam cytatów, linków. A Twoje argumenty? Mnie można przekonać do wszystkiego, nawet do tego że czarne jest białe - ale trzeba mieć argumenty. Twoje kontrargumenty to - "Bo tak!". Przydało by się , gdybyś powiedział skąd wiesz, że to trzeba kalorie liczyć... :) No bo chyba nie z takich źródeł jak ja? :) Pozdrawiam serdecznie, życząc braku efektu jo-jo. p.s. A jeśli chodzi o sens forum - wydaje mi się, że służy wymianie doświadczeń, spostrzeżeń.... również i otuchy. Ale ja Ci pisze jak jest - chudnięcie w szybkim tempie, bez gimnastyki prowadzi do spowolnienia metabolizmu, a to już prosta droga do jo -jo. Chcesz kłamstwo - nie, nie będzie jo-jo. Będziesz szczupły, zgrabny i powabny całe życie (jedząc śledzie w śmietanie ;) ) Choler...a trudno przyznać rację kobiecie, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×