Poród w CZęSTOCHOWIE

u mnie w przychodni jak musiałam małej zrobić pierwszy raz badanie, a było to dosyć wcześnie, pediatra powiedziała, że kobiety w przychodni nie umieją takim dzieciom krwi pobierać i lepiej byłoby sobie iść prywatnie. Mała miała anemie i co miesiąc musiałam jej krewke pobierać, jutro też idziemy i za badania będę musiała zapłacić. Więc jeśli czujecie, że dzieciom może coś być to nie czekajcie na skierowanie od durnego lekarza tylko najlepiej samemu zrobić i być spokojnym, albo szybciej móc zareagować jeśli coś się dzieje. myszka1125 - żelaza faktycznie malutko, koniecznie napisz co Ci lekarz powiedział

Myszka1125 ale alergia pokarmowa? Na pewno bedzie wszystko dobrze, musisz myslec pozytywnie bo Twoj synek wszystkie Twoje emocje odbiera. 28marzec a Ty robilas badanie krwi profilaktycznie zeby sprawdzic czy wszystko dobrze czy cos Cie zaniepokoilo? Dopytuje bo ja mojej corce jeszcze nie robilam a nie chcialabym czegos przeoczyc. Wczoraj bylam z mala na pierwszej rehabilitacji i mam bardzo pozytywne odczucia. Dziewczyna pokazala nam cwiczenia kazala wykonywac je 2 razy dziennie i przyjsc za tydzien, a moze sie okazac ze juz bedzie po wzmozonym napieciu i wiecej zabiegow nie bedzie trzeba. Pocieszyla mnie ze corka mimo frejki jest o 2tyg do przodu z rozwojem psychoruchowym. Balam sie ze po tej poduszce bedzie odwrotnie. A co do lekarzy z osrodka zdrowia to nie wiem gdzie Ci ludzie koncza medycyne ale chyba u jakiegos znachora w chinskiej prowincji.. MamoOlgierda co u Was? Jak maz i Olo? Tosia2014 jak cisnienie? Tuptus i Wrzesniowka19 co u Was? Jak Wasze Maluszki? Tuptus bylas juz z Filipkiem na rehabilitacji? Kaja2014 jak Twoja malutka?

Eliza85 - u nas mała miała przedłużającą się żółtaczke i lekarz kazał skontrolować poziom bilirubiny, morfologie i mocz. Przy okazji okazło się, że ma anemie i tak już co miesiąc musiałam badać jej krew. Ostatnio hemoglobina sięgnęła dolnej granicy normy, a w tym miesiącu znalazłam sposób żeby zaczęła jeść całą zupkę w której jest sporo mięska, więc mam nadzieję, że wyniki będą lepsze. Jutro się okaże.

Eliza85, przestałam mierzyć to ciśnienie, żeby się nie nakręcać niepotrzebnie. Było w granicach lub tylko niewiele wyższe.Dobrze się czuję, więc myślę, że te skoki to tylko nerwy i ogólne przejęcie. Przecież nie ma co ukrywać, że zaczynam się bardzo bać. Kiepsko śpię, tak na czuwaniu. Dzisiaj mija termin, więc zostaje mi tylko czekanie i czekanie i czekanie... A mój strach jest pewnie zupełnie normalny, więc zaczynam się do niego przyzwyczajać, choć nie ukrywam, że o fantastyczny, optymistyczny nastrój oczekiwania zaczyna ustępować...

Dziewczyny w czym kapiecie dzieciaki, chodzi mi o jakiś żel ale od 1 dnia , bo przydałoby mi się szykować wyprawkę a nie wiem co kupić, synka kąpałam w Hipp ale nie byłam zadowolona.

ELiza85 na rehabilitacje idziemy w przyszłym tyg. więc dam znać. A ty u kogo byłaś? My wczoraj mieliśmy trochę problemów bo w kupce Filipka pojawiła sie malutka ilośc krwi ze śluzem (naszczęscie tylko jednorazowo), po konsultacji tel. pani pediatra kazała dzisiaj przjść a już wczoraj profilaktycznie podać wit. K oprocz tego co dostaje(K+D). Byliśmy dzisiaj u Pani doktor i okazała sie że to najprawdopodobniej alergia, mamy mu jeszcze robić badanie na krew utajona w kale( przez 3tyg.) dla pewnosci ze jelitka ok. Ale juz jestem spokojniejsza. Filip ma sie bardzo dobrze: odkrył swoje rączki i namiętnie je wcina, ślini sie na potęgę, zaczął dużo więcej gaworzyć i ciągle banan na buźce :-), rośnie w zastraszającym tempie- wchodzimy w 68 a po porodzie nawet 56 było ciut luźne. Ogólnie jest ok, nie ma na co narzekac. A jak twój maluszek?

Eliza a dziekuje jakos leci. miala jutro miec szczepienie ale wczoraj mala troche kaszlala i nie wiem czy cos z tego szczepienia jutro bedzie a przeciez ani jednego nie miała jeszcze ;/ i na dodatek ma skok rozwojowy. :( a macie jakies doswiadczenia na temat hustawki fisher price? zastanawiamy sie nad kupnem Kaja ma ponad 5 kg ( dokładnie nie wiem ) one są do 11 kg chyba i myslimy, czy sie opłaca kupić i czy mała bedzie zadowolona

Tosia, to normalne ze się niecierpliwisz. Ale już naprawdę malutko Ci zostało do spotkania z maluszkiem ;-) Staraj się wykorzystać ten czas dla siebie i odpoczywaj!! Później może Ci tego bardzo brakować;-) Trzymam kciuki

Eliza - mąż od wczoraj w domu. Lekko nie jest, ale powoli się ogarniam w nowej rzeczywistości. Dzisiaj mi trochę ulzylo, bo byliśmy u p.Moniki na rehabilitacji i stwierdziła, że widać postępy i możemy już tylko sami w domu ćwiczyć. Olo zaraz po powrocie pierwsze co zrobił to obrócił się sam na brzuch :) tak więc postępy coraz bardziej widoczne... chociaż tyle dobrego w tym wszystkim.

Kaja ja tez jeszcze nie zaszczepiłam bo jak był termin to ja leżałam chora plackiem i pediatra stwierdziła ze lepiej zaczekać, wiec idziemy w przyszłym tyg. U nas skok już minął ale jakoś spokojnie było:-) Co do huśtawki nie pomogę bo nie mam doświadczenia.

Dziewczyny a jak oduczalyscie wasze dzieciaki nocnego karmienia? Majka skonczyla 8 miesiecy kolacje je ok.20 a na butle budzi sie ok 4, mysle że juz czas z tym skonczyc tylko nie bardzo wiem jak bo oczy o tej godzinie ma jak 5 zl.. nie wiem czy tez nie lepiej bedzie podawac jej butle ok 22-23, ile powinno takie dziecko wytrzymac bez jedzenia?

28marzec -->> tylko, że ja bym nie wpadła na to żeby badać osobno żelazo, a morfologie miał na niskich poziomach ale w normach, jak dostawałam skierowanie to p. doktor też od razu mnie do diagnostyki kierowała przy szpitalu, bo przychodnia dzieciom nie pobiera. u nas infekcja pęcherza, ja nie wiem jak ja to wczoraj przeoczyłam w tych wynikach, a leukocyty w moczu podwyższone i jakieś zlepy dodatkowo... to chyba przez to, że mocz miał badany 2 tygodnie temu i było w porządku. Pediatra mnie objechała, bo mogłam wczoraj po południu przyjść z wynikami... Mocz poszedł na posiew, a Michał dostał antybiotyk o szerokim spektrum zanim wyniki będą. Żelazo i alergie muszą poczekać, aż opanujemy infekcję, Michał ma jeść więcej męska w zupkach i jajko puki co. Eliza85 -->> ciężko być spokojnym, ale się staram ;) alergie raczej pokarmowe i tak się ten czynnik od nich waha od urodzenia właściwie, dicoflor trochę pomaga, ale coś z tym trzeba robić konkretniejszego, bo ile ten dicoflor będzie pił... czasem wysypuje go na buzi i łokciach, a czasem ma kupki ze śluzem i już wiem, że coś nie tak w tym temacie Tosia2014 -->> może lepiej mierzyć? jakby się coś zadziało to będziesz mogła szybciej zareagować. Ja pod koniec ciąży miewałam 135/80, mierzyłam 2 razy dziennie, nieduży wysiłek a człowiek spokojniejszy Kaja2014 -->> pewnie jak pójdziesz do przychodni to Ci każą zaszczepić, bo kaszelek to nie przeciwwskazanie... Odczekaj aż minie, bo lepiej później szczepić zdrowe dziecko, niż zaszczepić chore. A z tą huśtawką to trzeba pomyśleć, bo jak już ma ponad 5 kg, to może być to zakup na chwilkę dosłownie OlgierdaMama -->> super, że tak szybko postępy są :) to jak bryknie na brzuszek, to zaraz Ci popedałuje przed siebie i tego Ci życzę, chociaż i współczuje, bo to Ty będziesz musiała go ganiać ;)

Myszka - najważniejsze, że już cokolwiek wiesz. Teraz krok po kroku poradzicie sobie z tym. Trzymam kciuki, żeby antybiotyk szybko zadziałał. A w domu oglosilismy konkurs: kto pierwszy będzie chodził bez niczyjej pomocy :) patrzac na postępy Olusia ma szansę wygrać z Tatą :P Czarny humor mi się ur******* :/

28marzec ciesze sie ze zajada mięsko bo chyba nic lepszego z jedzonka dla malucha nie ma przy anemii:) daj znac jutro jak wyniki. Ja sie wybiore w przyszltm tyg z moja na badanie krwi zeby zobaczyc czy wszystko ok. Przybiera ladnie na wadze - ma juz prawie 6kg i od 2 tyg nosi ubranka na 68 a spodenki zakladam na 74 a ma juz 61cm (12 grudnia skonczy 3 moesiace). Tosia - ja urodzilam tydzien po terminie a przez 2tyg chodzilam z rozwarciem na palec. W pon mialam sie zglosic do szpitala a w pt urodzilam:) Nie znasz dnia ani godziny;) Świetnie Cie rozumiem jak trudno sie czeka i jakie to jest stresujace ale pomysl ze najdluzej na coreczke poczekasz tydzien i bedzie z Toba. Korzystaj z chwil dla siebie bo po porodzie ta mala istotka bedzie Cie potrzebowac non stop. I glowa do gory - trzymam mocno kciuki za Ciebie! Tuptus - a dzisiaj Filipek juz lepiej? Jak moja miala zaparcie to tezpojawil się sluz z krwia. My bylysmy u Agaty Kedziory i zadowolona jestem po tych zajeciach:) MamoOlgierda to juz masz o tyle latwiej ze maz w domu ale o tyle trudniej ze masz dwoch mezczyzn do zadbania w identycznym stopniu. Dajesz rade? Jak malenstwo w brzuszku?:) super ze sa postepy! Bedzie coraz lepiej :) Kajka ja kapie corke w emulsjo emolium ale za jakis czas będę szukac czegos innego bo pusci mnie z torbami Kaja co do hustawki to ja nie pomoge. Mam bujaczek z fisher price i corka lubi sie w nim bujac z tym ze ograniczylam go do minimum po wczorajszych zajeciach u rehabilitantki bo powiedziala ze jak dziecko spedza w nim duzo czasu to potem ma problemy z przekrecaniem sie siadaniem czy raczkowaniem bo nie ma w nim ruchu. Powiedziala ze najlepiej bawic sie z dzieckiem na podłodze i tez nie ma steachu jak idzie sie do toalety czy gotuje obiad bo maluch nie wypadnie. Ale jak zacznie raczkowac to na pewno w jednym miejscu nie zostanie ;) Husky a probowalas przeciagac karmienia w ciagu dnia zeby to ostatnie wyszlo ok 23? Moja jest na butli i jak dostanie ja ok 22 to spi do 6/7rano. Tylko ze w dzien ma tylko drzemki po 20-30min miedzy karmieniami.

tak, Filipek juz ma sie ok, dziekujemy. Ja tez mam bujaczek ale Filip nie jest jego specjalnym fanem, dużo bardziej podoba mu sie karuzelka.

Eliza zastanawiałaś sie co z badaniami, mnie dzisiaj pediatra powiedziała ze nie ma co kłuc dziecka bez potrzeby ale powinno sie zrobic badania ok 3-4 miesiaca.

Myszka1125 wiesz już skad to crp podwyzszone infekcja pecherza przy antybiotyku szybko minie. Znajdziesz zrodlo alergii to potem bedzie Twoj Michalek pięknie na wadze przybieral. Jeszcze bedziesz narzekac ze taki ciezki adomaga sie noszenia na rekach :) Daj znac jak infekcja. A lekarka teraz taka madra a jak wczesniej mmowilas o nieprzybieraniu to gdzie byla? To lekarz ma reagowac na zglaszane watpliwosci bo my medycyny nie konczylysmy. Tuptus dzięki za info :) akurat moja w przyszlym tyg skonczy 3miesiace to zrobie badanie i z wyznaczeniem grupy krwi bo nie miala jeszcze. MamoOlgierda w takich sytuacjach to i czarny humor wskazany. A zawody tate Ola zmobilizuja do wiekszego wysilku przy rehabilitacji;) Trzymaj sie!

No i ja chce zaczekac ze szczepieniem a jechac i tak pojade bo chociaz niech ja zbadaja czy to nic powazniejszego nie jest i ewentualnie powiedza co jej podac na to przeziebienie albo co robic a jak mi sie ich opinia nie spodoba to zabiore dziecko i pojde prywatnie na wizyte do lekarza

Eliza85-> wlasnie sęk w tym, że ostatnio jej wydluzylam godziny karmienia bo malo jadla, teraz je o 8, 13, 16, 20 i 4 rano i juz bardziej jej wydluzyc nie moge tych karmien;/

Olgierda mamo ile razy dziennie i po ile ćwiczyłaś z małym ja nie bardzo mogę z nim ćwiczyć bo jest płacz nie znosi leżeć na brzuchu a już powinien bo ma 4 miesiące skonczone

tuptus2014 -->> tu to chyba małaRybka kiedyś podsumowała trafnie częstochowskich pediatrów "dziecko oddycha, rusza się , znaczy że zdrowe" :) a Michał jest tego dobrym przykładem, bo jakbyś popatrzyła na niego, to w życiu byś nie powiedziała, że to chore dziecko, tyle że chudy;) on pół minuty w miejscu nie usiedzi, wszędzie go pełno, a w wynikach babole takie, że głowa mała. Tyle, że żeby wiedzieć co badać, to trzeba się z jakimś normalnym lekarzem konsultować

OlgierdaMama -->> czarny czy biały ważne, że jakiś humor jest:) pomału wszyscy Twoi mężczyźni staną na nogi:) a Ty musisz mieć anielska cierpliwość do nich i tyle

myszka1125 wiem i sie zgadzam z małaRybka dlatego pediatra sprawdzona i chodzimy prywatnie. A jak bedzie cos nie tak to trzeba uciekac z tego miasta, niestety...

Mamuśka - jeśli chodzi o ćwiczenia to dla mnie najważniejsza zasada to: jak najczesciej. Traktuje to jako element zabawy. Kilka powtórzeń i przerwa. Za chwilę znowu. Jak zaczyna płakać to przerywam, uspokajam, zabawiam czymś innym i za chwilę znowu. Także nie mamy tak, że np 2 razy dziennie po pól godziny. Raczej kilkanaście razy dziennie po góra 5 minut.

Eliza85 - w tej emulsji emolium też będę kąpała jak już będziemy w domu, a właśnie potrzebuję jakiś żel do szpitala aby tam dzieciaka umyć, chciałam żel z emolium ale jest dopiero od 1 miesiąca. Fakt że tanie nie są bo ja płacę 28zł za 400ml, ale dobrze się spisują, synkowi zmieniłam ze względu na oszczędności jak skończył rok na Ziajkę i też dobrze się spisuje.

husky00 - synek oduczył się nocnych karmień jak miał rok, wcześniej go oduczałam-wydłużałam karmienia a w nocy jak chciał to podawałam mu wodę - więc zrobił dwa łyki i odrzucał bo nie cierpi wody do tej pory, a jak bardzo się upierał na mleko to mu dawałam ale robiłam połowę porcji. Z tym że od 7 mc był już na mm niestety musiałam go drastycznie odciąć z dnia na dzień od cyca, pewnego dnia dostałam bardzo silne leki po których nie można było karmić minimum przez 24h.

Kajka030-> dzieki, ja moja od poczatku karmie mm bo mleka mialam malo i tylko miesiac ja swoim w sumie "dokarmialam bardziej niz karmilam", od dwoch dni mam jeszcze wiekszy problem bo zaczelam trzeci etap glutenu i jak mloda kolo 20 zje to po 10 min sie budzi i spac juz nie chce, daje wode i widze ze bardzo chce jej sie pic. Zastanawiam sie tez nad opcja karmienia jej jeszcze ok 23 i cie,awa jestem czy przespi potem do 8-9 rano tak jak teraz wstaje

Ja juz pisałam kilka razy - za sugestia ze strony srokao.pl używam żelu Rossmanna do kąpieli i jest ok. Nie używałam żadnych kremów, emolientow do kąpieli itp. Zwykły żel i zwykła oliwka Rossmannowa do masażu używana (masuje przed kapiela). Uważam, że warto zaczynać od jak najzwyklejszych kosmetyków, a jeśli dziecko ma wrażliwa skórę to wtedy zmieniać. Ja juz nawet piore normalnie. Jak miał 5 miesięcy to najpierw przeszłam na nasz płyn do prania a do płukania zostawiam Dzidziusia. A teraz już wszystko normalnie - jedynie dodaje mniej niż do naszych ubran.

Dziewczyny, które chodziłyście do dr Lemańskiego czy mogłybyście mi napisać ile u niego kosztuje wizyta prywatna, usg i cytologia. I kojarzę, że któraś z Was wspominała, że przyjmuje także na nfz. Jak wyglądają tam zapisy. Ile pacjentek rejestrują z rana? Widziałam, że ma dużo pochlebnych opinii, dlatego postanowiłam, że się do niego wybiorę. Z góry dzięki za odpowiedź.

Mamuśka 2014 spróbuj czymś zainteresować dziecko, żeby zapomniało, że leży na brzuszku. Pamiętam, że my dawaliśmy jej np gryzaka do buzi. Teraz jak ją kładziemy w pozycji czworaczej puszczamy jej na telefonie bajki: https://www.youtube.com/watch?v=tVMLczB0hFU mała jest jak w transie i ani drgnie, zresztą tych samych bajek używam przy karmieniu.