Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalinowa panna

odchdzamy się od dziś-zapraszam każdą z Was

Polecane posty

Gość nodule
jestem :P trochę posprzątałam, i po 10 śniadanko:) do potem !;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś znowu 68kg:( jestem beznadziejna i chyba moje pisanie i dietkowanie dobiega końca:( nie mam przychylnych osób w dietkowaniu i wszystko się roni na złość wiec się poddaje:( życze wam powodzenia i wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nodule
nie rezygnuj tak szybko:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czuje już motywacji jak wszystko stoi na drodze:( chudnąć i przybrac na wadze:( co z tego że wiem co robić jak nie umiem tego wcielić w życie:(:(:(:(:(:(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiyoa-wiem doskonale co czujesz też tak mam -ważylam 67 teraz 69:O ale nie poddawaj się....uda Ci się :) moze nie tak szybko jak planowałaś ale cierpliwością i pracą ludzie się bogacą ( a raczej chudną w tym przypadku:) moze za często się ważymy? zróbmy tak-trzymaj dalej dietę i zważ się dopiero 10 lipca na przykład -waga moze Cię pozytywnie zaskoczyć :) a jeżeli zle się czujesz na diecie to zmien dietę na ruch-moze waga ta sama ale za to ciało smuklejsze i umięśnione będzie:) MY wszystkie trzymamy kciuki za Ciebie :) nie rezygnuj....nie poddawaj się bo uda nam się :) a co:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinowa panna może dziś sobie odpuszcze pomysle czego pragne może jakoś to wróci:) może mam takie nastroje przed okresem:) i zwalam teraz te 3 kg na okres;) Jak w stopce przejde dwa tyg na jajeczna zobacze może sie coś uda:) zeby tak tylko zmiejszyc łaknienie na słodycze i nie miec napadów w nocy to by było super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra zaczynam dwa tygodnie jajecznej jak nie zmieni się nic to pasuje....miłego dzionka życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już też siły nie mam , nawet mi się ćwiczyć od wczoraj nie chce , masażu nie robiłam też ze 2 dni a może nawet i 3 :( ciągle pada, ciągle pogoda do niczego , a na wadze to raz 100 a raz 99.5 . było 99 i juz nie ma, a gdzie do 80?!?!!? poddam sie prędzej chyba niz myślałam 😭 obżarłam się wczoraj tego ciasta , jeszcze w nocy o 2 poszłam zrobić sobeie kromke z żółtym serem cholera bo nie mogłam sie powstrzymać. dziś tylko 1 gołąbka zjadłam a nawet nie całego bo nie chce mi się jeśc , nie zjadłąm swojej tabletki bo nawet nie chce mi się iść po wode żeby ja popić i tak leży na biurku .... wogle czuje ze przytyłam jakies 10 kg :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejuśku przestań musimy jakoś dać sobie rade...dasz za wygraną?! pokaż wszystkim że możesz i potrafisz....mam nową motywacje bo znajomy mi powiedział że ładnie wyglądam i zeszczuplałam:) wiem że kłamie ale zmotywowało mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi nikt tak nie powiedział :( no widać że schudłam no noze ciuchy któe kiedyś były za małe no ale i tak mam dyży brzuch , kilka lat temu jak nosiłam te ciuchy to nie miałam takiego dżego brzucha , i nie wiem jak się go pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli dasz rade:) dobrze ze dzis mi to powiedział bo chciałam diete juz przerwac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejusku
a wiesz co ja zrobilam przedchwila ? zjadlam caly kisiel i do tego 7 krówek , szok . już nie mogę sobie poradzić bez słodyczy i jak pozwole sobie na małe co nieco to potrafie aż tyle zeżreć 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zjadłam 4 krówek i troche paluszków i trudno stało się za to nie zjem kolacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nodule
a ja dzień zaliczam do udanych ;) 700 kalorii:) jak chce wam cos słodkiego to kupcie sobie batonika fitnes czekoladowego (90kcal) lub chocapic ok.105 i ten chacapic okorpnie słodki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje odchudzaczki:)Zaczełam wybierać produkty jak najmniej przetworzone surowe warzywa, miesko gotowane i owoce:) zaczełam dzień od kawy i dwa plasterki swojskiej szyneczki( przyszły teśc mi zrobił:)) a teraz dwie kalaperki Na obiadek sałatka z sałaty i rzodkiewki + dotowany kurczak. Rezygnuje z wegli na rzecz białka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUSTYS145
kIYONA SERDECZNIE CI DZIĘKUJĘ ZA TE RADY:) JESTEŚ KOCHANA:) mOJA AKTUALNA WAGA TO 56,7KG IDZIE NA RAZIE W DÓŁ ALE ZOBACZYMY JAK BĘDZIE DALEJ...hmmm ... Nie poddawajcie sie dziewczyny, jak ktoś chce to to zrobi ja w zeszłe wakacje ważyłam 75kg a teraz mam szanse dobić do 50!!! :) 3mam za was kciuki buziole wielgaśne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, dosyć mazgajenia, mój ogranizm wcale tego nie chce , pomaga mi jak tylko może , pewnie tez go to wiele kosztuje , szczególnie wczoraj :) o czym mowa? a no o tym ze tyle kalori co ja w siebie wczoraj władowałam a on mimo wszystko dał sobie z tym rade , z niedowierzaniem wchodziłam kilka razy na wage i ku mojemu zdziwieniu jest 98.7 :D juz nie 99 , już nie 100 . widocznie jemu też zależy a że nie ma kontroli nad tym co je więc ja mu w ty, pomogę :D na śniadanie ważywa z patelni ale niestaty niezjadłam bo to z mrchewą a ja nie cieprie wiec zjadłam 100 g jogurtu truskawkowego, zaraz na grzybki (tym razem rowerkiem) a puźniej jakiegoś ryżu sobie zaparze. więc, moje drogie , nawet jak dopadnie was paskudny dzień gdzie zjadacie wszystko i myślicie ze to już koniec waszej diety , wasz organizm i tak sie nie podda :) wierze w Was i w siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nodule
właśnie, jakos z sesnem dziś mowicie:) trzymam kciuki za Was i za siebie ;* a jutro u mnie ważenie ostatnio bylo 56.5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie szybko teraz nie zważe!!!Za czesto to robie i nie widzac skutów coraz bardziej ograniczam lub za duzo jem!Teraz ważenie co dwa tygodnie:) Nowa energia nwe chęci:) własnie zjadłam sałatke ale mieska niet bo mi takie nie smakowało wole nie jeść go wcale hihih O jejusku moje gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zostałaś sama , ja tez tu jestem :) jeszcze się nie poddaje więc jestem :) jeżdziłam troche rowerkiem to mnie nie było , teraz troche poskacze na skakance, daje w kość ;) kiyoa ja też sie nie będę ważyć chyba ze 2 tygodnie (jak wytrzymam :P ) z dnia na dzień czuje sie taka lżejsza :classic_cool: tez tak masz ? :D :classic_cool: :D :classic_cool: juz nawet pogoda mi nie popsuje chumoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nodule
a u mnie jeszcze kolacja ok.150 kalorii:) bo dzis zjadłam tylko ok. 560 kalorii; ) ej dziewczyny, a jak wy robicie tą stopkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz zrobić sobie najpierw czarnucha - tak jak my :P na głównej stronie forum tam na górze pisze \"internautko zarezerwuj swój nick\" no i tam robisz czarnucha i wpisujesz stopkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) nie było takie trudne co ? ;) od dziś zaczełam skakać na skakance , ponoć daje świetne efekty , i mimo że ja jeszcze efektów nie widze to śiało mogę powiedzieć ze napewno coś pomoże bo spociłam się skacząc i to bardzo , a o to chyba głównie chodzi :) więc zapraszam do skakania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejuśku a ile ty masz wzrostu i lat:P? jak można wiedziec, heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nic:) tak sie zastanawiałam:) o jejuśku to już razem sie odchudzasz 4 miesiące:)? niezły wynik:) a na początku na jakiej byłas diecie:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w stopce jest błąd , powinno być od marca , nie od lutego. ale tak naprawde zaczęłam sie odchudzać dopiero w maju , od marca biore lek lindaxa ale od poczatku w nie nie wieżyłam więc nie przywiązywałam większej wagi do diety , dopiero jak zaczęłam czuć luz w ubraniach poszłam sie zwazyc i wtedy zaczęłam się naprawdę odchudzać :) więc prawdziwego odchudzani jest zalednie 2 miesiące :) nie byłam na żadnej konkretnej diecie , sama sobie cos tam szykowałam do jedzenia ,sałatki , ryz, owocki , dużo ruchu no i tak samo jakoś wyszło :D nie lubie jakiś typowych diet gdzie pisze co mam jeśc więc wole sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×