STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Oli wie, ze to nic nie da, ale wszystkie mamy ten sam problem:( a załamka nic tu nie pomoze wrecz pogorszy.

Cześć dziweczyny, ja płacę 60zł, w cenie jest już USG. Ciamcia, ja chyba też muszę kupić nowy termometr, bo z rana pokazuje mi w granicy 35,2-35,9. dopiero po południu osiągam jakieś 36,3:-)

kurcze, to czyzbym ja kupila pierwszy termometr na allegro i taki dobry?;)

Koralina ja kupiłam wszystkie w aptece tak do 20zl i do kitu Teraz Braun za 35zł i juz inna temp. A gdzie robisz pomiary? Na ulotce napisali że nie pod pachą bo nie jest jakiś obieg zamknięty;) ja w ustach mierze;)

Karola, ja wiem ze to nic nie da. Ale czasem pekam. Mam nadzieje ze nie doswiadczysz tego, ale praktycznie 1,5 roku staran daje w kosc. No ale juz mi przeszlo. Zreszta @ jeszcze nie przylazla, choc czuje ze za niedlugo sie pojawi. A za Ciebie trzymam kciuki:)

Ciamcia a to sie kupuje jakis spejalny "owulacyjny" ( czy jak to sie tam zwie?), czy poprostu kupilas dobry normalny termometr? Jade w krotce do Polski a tutaj mam taki zwykly to moze zaszaleje i kupie drugi, jak wy juz macie po 4 :D

a ja ma za 16zl owulacyjny z allegro, to wiesz Oli taka skala wieksza o jedno miejsce;) a mierze w narzadzie kobiecym:D...tak bylo w tej mojej ksiazce ze niby najlepiej

Oli no 1,5 roku napewno daje w kosc, ale sa tacy ktorzy staraja sie po kilka lat....eh:(

Karola, Ok, czyli szukam na allegro "owulacyjny". Jakas konkretna firma? Dobrze ze mi mowisz, bo ja wlasnie mam tylko z tym jednym miejscem po przecinku.

Koralina, a mozesz mi napisać jak się nazywa ten termometr? Ja słyszałam, że Microlife 16T, czy jakoś tak. Czy któraś z was używa tego właśnie?

Karola nawet mi nie mow o paru latach! Bo wtedy moja psychika mi w ogole siadzie :) Nie no ja mysle ze do roku to sie cos konkretnie wyjasni, bo jak nie beda wiedziec co do tego czasu to podejmam radykalniejsze srodki. Troche mi tylko smutno ze to wszystko takie wykalkulowane i medyczne...brak w tym spontanicznosci. I pomalu daje znac o sobie "zmeczenie materialu"...a teraz jeszcze swieta ida, i juz wiem co kazdy mi bedzie zyczyl przy oplatku...i mnie skreca na sama mysl o tym :) Chcialabym zeby wszyscy nam dali swiety spokoj, ale jak wiecie, tak dobrze to nie ma :)

tak darunia to jest tej firmy, mi dziala:) Oli mi to nie tylko zycza w swieta, wystarczy zwykle spotkanie z pewna strona rodziny i juz slysze jak to maja wszyscy dzieci bla bla:P ja tam jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam, wczoraj ogladalam wywiad i tez byla o tym mowa, i Anna Mucha stwierdzila, ze te ciotki wszystkie nie powinny sie interesowac, bo to jest JEJ prywatna sprawa dlaczego nie ma dzieci!!!!

ale wiecie jak jest u mnie ?te pytania zadaja ludzie, ktorzy nie maja co robic, nie maja zainteresowan, wiec ukladaja komus zycie:P

gdzie sie chowacie? nie chce mi sie dzisiaj prasowac, a mam caly stos...wiec bede musiala:(

No a poza tym "wiesz kochana 30stka sie zbliza, czyli masz juz swoje lata, wiec czas najwyzszy bo jak nie to moze byc za pozno", oraz "czemu wy NIE CHCECIE miec dzieci, przeciez juz sie wyszaleliscie i czas najwyzszy, pozniej na starosc zostaniecie sami jak palec"....bla bla bla....nicy tylko dac im w leb :D Nawet nie chce mi sie prostowac ze nie mozemy, bo zacznie sie szeptanie za nasyzmi placami i robienie z igly widly.....wiec siedze cicho i sie ladnie usmiecham :D

Ehhh ja ma takie zaleglosci w domu ze szkoda gadac. Ale dzisiaj jedziemy do tesciowy na obiadek bo sie stesknila za nami, a jutro sie umowilam na nocne gadanie u kumpeli, bo moj mezczyzna wyjezdza z pracy na dwa dni i samej mi sie nie chce siedziec :) Wiec nic nie zrobie przez najblizszy czas :)

:) ja do 30 mam jeszcze 3lata, ale tez slysze, ze za chwile moze byc za pozno :P na szczescie sa osoby ktore maja wiecej taktu, tzn oczywiscie chodzi o moich rodzicow i rodzenstwo oni nie pytaja, uwazaja, ze to jest nasza sprawa, nasza decyzja, mama czasem tylko mowi, ze jakbym miala kiedys dziewczynke to wykupi wszystkie sukienki :P:D i wogole wszystko kupia :P

A jeszcze sie nie pochwalilam ze moj facet dostal szajby. Uwidzialo mu sie robienie kotajli owocowych...taka nowa pasja :) Kupil sobie nawet mikser specjalny jakis...masakra. Wszystko w kuchni upaprane, bo jak tylko powycieram to sie "zabiera do dziala". Wczoraj nakupil owocow chyba na miesiac, a dzisiaj rano mi zrobil jakas papke owocowa z kasza wstretna jakas...myslalam ze umre :D Waszym tez czasem jakies pasje do lba wpadaja? Oczywiscie szybko przechodzi...daje mu jeszcze tydzien :)

Koralka_nie prasuj dziś. Na forum z nami wieczorkiem pogadaj. Kiedy testowanko? Oli_może się w końcu udało i @ się obraziła :) Kiedy testujesz? Ja mierze zwykly elektonicznym najtanszym z apteki w "narządzie kobiecym" jak Koralka :D

Radosna, jakie testowanko?:P jak pisalam o prasowaniu to myslalam o Tobie czy chcesz sie znow umowic...wieczorem bede zalatwie to po obiedzie;] jutro nie moge wiec musze dzis troszku mnie piersi bola:P

No moi rodzice to inna sprawa,bo wiedza jak sprawy stoja i daja mi spokoj. Mama wie jak berdzo jestem przeczulona na tym punkcie. No ale co zrobic, nie zamkne sie w domu, trzeba reszcie stawic czola :) Ty Karola to mi tutaj w ogole sie lepiej testuj! :D

a jak Radosna Twoj mężuś i staranka?;)

nenenenene termin @ jutro lub pojutrze, przez plamienia srenia to juz nie wiem:D

Radosna, ja juz przetestowalam w sobote, bez rezultatu. Wiec sobie spokojnie czekam na @. Mam nadzieje ze sie za bardzo nie spozni, bo jesli tak to znowu sie rozregulowala i tyle :D

moj M kulinarnych pomysłow nie miewa, ale za to ma duzo innych rownie udanych jak Twoj !

no tak bo to juz po terminie Oli...

Oli a Twoj M kiedys zamieszka z Toba w Polsce?gdzie sie poznaliscie?tam czy tu?

Poznalismy sie tu. Przez prace, oboje jestesmy inzynierowie, ta sama dziedzina. Czy zamieszka? Nauczylam sie, ze nigdy nie mow nigdy :) Nie zakladalam emigracji i jakos tak wyszlo przypadkiem ze tu przyjachalam. Raczej nie zakladamy zmiany miejsc, ale chcemy miec swoje miejsce w Polsce i dlatego ten dom. Dzieci ewntualne na Polakow trzeba chowac nie? On nie zna jezyka wiec mysle ze ciezko by mu bylo wystartowac u nas, tymbardziej ze z praca tez lekko nie ma. Ja juz chyba swoje przebolalam i raczej zdecydowalam sie na tutaj. A ty jak sie poznalas z mezem?

Koralinka_masz plamienia? Może to implementacyjne. Owulke miałas jakiś tydzien temu - tak ze skoków temp wynika, wiec moze to dzidzia sobie miejsce mości?? Oli_jeszcze nic straconego :) Czekaj spokojnie i za parę dni zatestuj jeszcze raz. Ciamcia_moze sprobuj mierzyc w pochwie? Tam ponoc najdokladniejszy pomiar do stwierdzenia owulacji. Z M wczoraj troche sie "poprzytulalismy", ale w mozliwej dla nas pozycji chyba żadnem z chlopaków we mnie nie zostal :( Zakomunikowałam M, że od czwartku będę go wykorzystywać nawet jakby miał się skręcić z bólu :P

Radosna i bardzo dobrze. Najlepsze rzeczy rodza sie w bolach :D :D :D