Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Tysia, AAAAA_mam nadzieje, ze jak urodzicie to mimo wszystko znajdziecie troche czasu na pogaduchy z nami :) Ciekawe jak Vilemooo??? Chyba na środe ma termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilemoo - pewnie jest na porodówce ;) Jako pierwsza :) Teraz czas na tysie bo jak juz mówiłam wczesniej ja urodze ostatnia z naszej trójki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello 🖐️ tyska - gratulacje! teraz szykuj sie na 21/22 :P na najwazneijszy egzamin!! Vilemooo - moze juz stęka :P AAAA - ile w sumie przytylas?? jaki masz obwod brzuszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieje ze bede nastepna, Tak w sumie pod koniec tyg albo na poczatku przyszlego moge rodzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja niestety nadal 2in1 ;( W nocy mam tylko delikatne skurcze, ale poza tym objawów niet. Już się zaczynam martwi, ze przenoszę :D Tysia gratuluje zdanego egzaminu. AAA - własnie ile masz obwód brzuszka? Ja mam 107 cm i 16 kg na + :( Już się zastanawiam jak ja to zrzucę ;( Dodatkowo mam 4 niepotrzebne kg, które nabyłam po rzuceniu papierochów. Swoją drogą to chciałam się powchwalic, że dzisiaj jest 2 lata jak nie pale :D Jestem z siebie bardzo dumna :) Tak w ogóle to miałam nadzieję, że urodzę dzisiaj właśnie z okazji mojego małego święta - dodatkowo 17.05 to urodziny mojego Tatusia, którego niestety nie ma już z nami. Podsumowując nadal nierozpakowana, ale biecuję, że jak się będę wybierać na porodówę to jeszcze wpadnę na kafe i zdam relacje ;) Buziaki dziewczynki. Za staraczki trzymam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilemooo a my tu juz obstawiamy ze ty rodzisz..... ;) no nic, dzien jeszcze sie nie skonczyl, takze wszystko mozliwe ;) Trzymamy cie za slowo ze dasz znac jak juz bedziesz leciec do szpitala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obwód brzuszka mierzony w lini tak jak idzie pempek to mam 110 wiec nie jest mało..... A waga to 13 kg na plusie. Zaszłam jak miałam 74 a teraz mam 87 kg. Przynajmniej tak rano waga powiedziała a jutro moze rano powiedziec cos innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w najszerszym miejscu, tj. delikatnie pod pępkiem mam 109 cm :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 kg na plusie to ja mialam 2 tyg temu..... a obwód brzuszka nie mam pojecia. Ale brzuch mam tak do przodu totalnie. Mój M sie smieje ze na boki nic mi nie poszlo, nawet wciecie w talii mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja 4-5 kg na plusie :) Ale to dopiero polowa drogi i to ta lzejsza polowa :P Zoli fajne lozeczko z fajna zyrafa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie mam dużego tego obwodu, a wszyscy twierdza że mam ogromny brzuch :( Nawet pytają się czy to nie bliźniaki :P Ale to chyba wynik tego, że jestem niziutka :( zaczynałam z wagą 56kg i też brzuch mam bardzo do przodu. Trochę widzę że boki mi sie zaokrągliły, ale generalnie nie jest źle - najgorzej to w biodrach i cycochach :D Melduję, że o 12:21 złapał mnie okropny skurcz, ból w plecach i uczucie parcia - trzymało 37s i dalej cisza, hehe synek ma niezłe poczucie humoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilemoo to super ze sie cokolwiek dzieje ;) u mnie nic..... kompletnie nic..... ;/ co prawda jeszcze 10 dni ale juz zaczynam sie niecierpliwic, bo nastawilam sie ze uropdze wczesniej. Jak w tym tyg sie nic nie ruszy to w weekend ide na jakis kilkukilometrowy spacer;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysia -a jakie 10 dni?? no przeca ta dziewucha mi nie wierzy jak jej mówie kiedy urodzi... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie sobie robie liste rzeczy co mam zabrac do szpitala. Chce miec 2 torby - jedna taka co na porodówke potrzebna, druga mąż dowiezie jak urodze. I teraz pytanie, czy na proodówke wsio uwzgledniłam: - woda mineralna niegazowana - dokumenty+komórka -recznik -mydło - koszulka na przebranie sie po porodzie, majtki siatkowe, podkłady (kilka szt dosłownie), skarpetki - klapki pod prysznic Potem mąż dowiezie rzeczy dla dziecka i reszte dla mnie. A w miedzyczasie dzicko ubiora w szpitalne rzeczy. Potem sobie przebiore. Czy o czyms zapomnialam????? Bierzecie szlafrok na porodówke? chyba trzeba by wziasc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od razu mówie ze reszte rzeczy zabierzemy do bagaznika, wiec maz bedzie mogl w kazdej chwili mi doniesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia, ale najgorsze jest to, że na takie aktywne cięzarówki jak my to te spacery nie za wiele dadzą :) Ja łaże cały czas wszędzie piechotą - specjalnie oczywiście i co i nic :) Wczoraj przesiedziałam juz w domu przez tą pogodę. Dzisiaj też nie ma szans na spacerek, ale tak to codziennie ganiam jak tylko się da :) Ale Żoli ma racje - słuchaj się dziewczyny bo dobrze Ci wróży :D. A tak na marginesie nie wiem ile w tym prawdy, ale na szkole rodzenia położna opowiadała nam, że siła sugestii sprawia cuda, że warto wcześniej uzgodnic z dzidkiem termin rozpakowywania. Opowiadała, ze miała taką pacjętkę, która postawnowiła, ze któregoś tam dnia urodzi i 12 w południe. Rano trafiła na oddział z lekkimi bólami i ta położna tłumaczy jej, że nie ma szans, że nie ma rozwarcia i ona to dzisiaj w życiu nie urodzi, a już na pewno do 12.00 i z tego co opowiadało to dziecko przyszło na świat kilka minut po 12.00 - ile w tym prawdy ne wiem, ale ponoc prawdziwe. Wierzę jednak, że jak się czegoś bardzo pragnie to się to osiągnie. Teraz sobie wyrzucam, że za słabo chciałam urodzi tego 17 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, ja w siłe autosugestii bardzo wierze. Na ustnej maturze z j. rosyjskiego ubzdurałam sobie ze bede miala temat dłuższej wypowiedzi : wycieczka po Moskwie. Wszystkich tematów było 97 a ja nauczylam sie tylko tego jednego. I wlasnie ten wylosowałam ;) Co do teminu ja raczej obstwaiam 23. Bo gdzies wyczytalam ze najbardziej wirygodny termin porodu to ten z USG połówkowego, a ja wtedy mam 23 maja ;) Poza tym na piatek albo sobote jeszczez ze znajomymi sie umowilismy, jak grilla zalicze to moge rodzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia ja biorę jeszcze lizaki chupachups - położna radziła wziąć coś słodkiego :D Chyba wszystko uwzględniłaś skoro Mąż ma Ci donieś resztę później, Ja spakowałam wszystko razem (rzeczy do porodu dla mnie i dla Meża, po porodzie i na pobyt dla Dzidka) na wyjście spakowałam w drugą torbę i Mąż przywiezie jak będziemy wypisywani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do chodzenia to ja tez sie nie oszczedzam, ale jak w wielkanoc chyba z 3 czy 4 km zrobilam na piechotke to mialam w nocy pojedyncze skurcze. Wiec wierze ze jak teraz cała niedziele przelaze to cos sie ruszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilemooo_do północy jeszcze daleko. Jeszcze zdążysz dzis urodzic :P A skurcz sie powtórzył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VILEMOOOO- no to usiadź spokojnie i zacznij medytacje i uruchom autosugestię, a zaraz Cie powioza do szpitala!!!!! jak 17 to ma byc 17! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Radosna - no właśnie już się nie powtórzył. Teraz tylko co jakiś czas czuję delikatne klucie w pachwinie. Ale nieźle wystraszyłam dzisiaj Męża. Napisałam mu na Skype, że miałam okropny skurcz. Męża nie było w biurze jak wrócił odpisał i zaczął dzwonić na wszystkie trzy telefony (priv, służbowy i stacjonarny) a ja w tym czasie poszłam do sklepu pod blokiem i nie wzięłam żadnego tel - wyobraźcie sobie mojego Męża :D Bidulek strasznie się wystraszył - już się zbierał, żeby wyjść z pracy... Ehhh te żony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, to zabieram się za uruchamianie autosugestii - dla pewności podyskutuje jeszcze z Kubsonkiem :) Swoją drogą to tak sobie myślę, że w taką pogodę to mi też by się nie chciało wychodzi :D Ale zobaczymy co da się zrobi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha na skakance - ciekawe co by na to powiedzieli sąsiedzi, mhm - trzęsienie ziemi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilemooo_a przypomnij mi do jakiego lekarza chodziłas i w ktorym szpitalu bedziesz rodzic. Miałam pisac, ze Ciamcia dzis nie ma, ale przypomnialam sobie, ze przeciez jest na wycieczce we Włoszech. Oleczka_a co u Ciebie? Tysia_Żoli ma racje: pewnie jeszcze w tym tygodniu zostaniesz mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem ciekawa na jakiej podstawie twierdzicie ze w tym tyg urodze??? Przeciez zero objawów. Nic sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×