Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Maada - ciuszki kupuję w firmowym sklepie, ale patrzyłam w sklepie internetowym i ceny są te same. Na wiosna-lato 2011 wpadły mi w oko dwie kolekcje dla Lenki i dwie dla Niki - sporo wybrałam. Wójcik jest drogi, ale ma porządne ciuszki i często tej firmy rzeczy kupuję. Widzę, że u Ciebie odwrotne problemy niż u większości dziewczyn ;-) znam wiele, które katują się laktatorem żeby laktację pobudzić ... Ja karmię cycem i mała nie chce ani butelki ani smoka-uspokajacza, więc też pewnie będzie problem z sokiem/kaszką z butli. Zresztą Nika od razu piła z niekapka, ewentualnie ustnika i teraz też pewnie tak będzie. Już kupiłam wszelkie akcesoria i niebawem wybiorę się do większego sklepu po jedzonko po m-cu ;-) U nas dziś pogoda cudna, byliśmy na długim spacerze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
INTERNETOWY LUMPEKS Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ.UBRANKA OD ZŁOTÓWKI. ZAPRASZAMY www.lumpik24.pl INTERNETOWY LUMPEKS Z ODZIEŻĄ DZIECIĘCĄ.UBRANKA OD ZŁOTÓWKI. ZAPRASZAMY www.lumpik24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć a ja znów miałam problemy z kompem jak mnie to wkurza Maadaa to Igunia większa też od mojej Roksanki , moja malutka dopiero niedawno zaczęła nosić 74 i sporo jeszcze na nie jest trochę luźne ale w większość 68 już się ni mieści i widzę że Igunia już jak chce to pije z kubka ale cwaniakuje jak to maluchy woli za duzo nie pić żebyś jej cyca nie zabrała dzieci są bardziej kumate niż nam się wydaje moja Roksanka jak się gdzie ją tylko posadzi to wszystko już jej w rączki wchodzi :P chce wszystkiego dotknąć dookoła :) sama jeszcze nie usiądzie ale jak w piątek podawałam jej na łóżku rączki do siadania do się wybiła i wstała i bardzo jej się to spodobało i zamiast siadac jak jej ręce podaję to wstaje widocznie ciekawszą ma perspektywę :) i przytula się do mnie :) kładzie od kilku dni tak słodko główkę na mnie jak ją trzymam :) to takie miłe uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki ;-) Amarantowy - moja Lenusia nosi 68 teraz - spora jest. Co do stawania na nóżki u mnie Nika stawała wcześnie i skończyło się to samodzielnymi krokami w końcu 8 m-ca ;-) mała nie raczkowała - od razu na nóżki. Jednak dzieci różnie się rozwijają... Byłam z Leną wczoraj u chirurga i kobieta dała mi do myślenia... Po zdjęciu plastra przepukliny wogóle nie widać, wygląda jak szerszy pępek, a ona mówi, że spora...Wcześniej była jak dorodna wiśnia i doktor mówił, że mała... specjalnie poszłam do innej żeby skonsultować i teraz mam mętlik w głowie... I jeszcze mętlik większy, bo w połowie maja kończy mi się macierzński a od września rok szkolny się zaczyna... niby to trochę jeszcze czasu, ale decyzje trzeba podejmować już ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) W końcu znalazłam chwilkę, żeby do Was napisać.Powrót do praca, przeprowadzka dały mi w kość. Ale już wszystko powoli sie normuje. Od ponad tygodnia mieszkamy już w nowym mieszkanku. Cięzko mi było sie przyzwyczaić, za to mały zaakceptował nowe miejsce od razu i bez żadnych problemów. Jedyne co to gorsze tereny spacerowe i jak narazie hałasy z innych remontowanych jeszcze mieszkan. Bałagan też jest nie mały, bo nie wszystkie meble juz mamy i cześć rzeczy w siatkach i kartonach lezy. Powrót do pracy był ciężki. Pierwszy tydzien nie miała nawet kompa, wiec strasznie mi sie dłuzyło. Do tego nie bardzo wiem co mam robic, bo w innym dziele jestem. Atmosfera jest drentwa, ale staram sie zając pracą, zeby jak najszybciej do konca dniówki dotrwać. Adaś jest super. Bardzo sie rozwinął w ciagu ostatnich dwóch tyg. Potrafi juz długo samodzielnie siedziec i sie bawic sam. Albo godzinami na brzuszku leżeć, kręci się na brzuchu w kółko i próbuje się podnosić, czołga się do tyłu :P Smieszny taki :) No i ząbek mu w końcu się przebił. Postaram się teraz już częsciej do Was zaglądać :) Ciamcia_co u Ciebie słychać? Przeglądałam wpisy, ale od Ciebie nic nie było. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane. U mnie się pozmieniało, znalazłam wreszcie pracę- jestem przedstawicielem w wielkim koncernie. Niby ok, samochód, czas teoretycznie nienormowany, ale ciężko mi zostawiać małego i jechać na kilka godzin. Dziś wyszłam o 8 wróciłam o 16 i normalnie się poryczałam, bo niby cieszył sie jak mnie zobaczył, ale potem ręce wyciągał to dziadka z którym został:( Moje koleżanki śmieją sie, że \matka polka jestem. Maksio samodzielnie siedzi, je pięknie, nie ma jeszcze zębów. Jutro jedziemy na płukanie kanalika łzowego. Radosna pisz coś czasem na maila. buziaki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ten czas leci, jeszcze niedawno byly starania a teraz mamuśki do pracy wracaja. Julka fajnie, że masz Wójcika blisko. U nas w Lublinie chyba nie ma a nie lubie ubranek przez internet kupować. Amarantowy moja wieksza ale też większa się urodziła więc rosną obie proporcjonalnie :) Moja Iguśka też zaczyna tak główkę kłaść. To chyba taki wiek, wczesniej trzymanie głowy prosto było wielka atrakcja i nawet jak usypiała to nie przytulila sie :) Teraz siedzenie to atrakcja :) Radosna fajnie że Adas dobrze czuje sie w nowym mieszkanku. Czesto tak słyszę, że rodzice martwią sie o dzieci a one szybciej klimatyzuja się od rodzicow :) Ciamcia gratulejszyn z nowej pracy 🌼 Tysia co u Was???? U mnie wszystko na dobrej drodze pożegnania z cycusiem na pół roczku :D Już od 3 dni jemy tylko 3 razy cycuś: przed spaniem, nad ranem i po obudzeniu. Piersi przechodzą szok i jak się unormują zrezygnujemy z rannego karmienia a na koniec z wieczornego. A i chrzciny zaplanowaliśmy na 1 maja Dobrej nocki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej u nas wszystko oki. Mamy 7 ząbków, 8 w drodze. Małej jest wszędzie pełno. Śpi juz tylko raz dziennie, próbuje stawać. Je praktycznie to co my, ale cycus musi byc - ja nie wiem jak ja odstawię. Ja pracuje, mala z ciocia nadal zostaje. Robi to bardzo chetnie i na poczatku tez bylam zazdrosna bo bardzo sie cieszy jak ciocia przychodzi, ale co sie dziwic - ciocia poswieca jej 100% uwagi a ja jak z nia jestem to jeszcze cos robie w miedzyczasie. A poza tym nic ciekawego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki jak ja tu rzadko do was pisze :( tysia ty rodziłaś jakoś miesiąc po mnie już tyle zębów macie, my mamy 3 i 4 w drodze ale za to już chodzimy :) a mówią że chłopcy wszystko później :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia - milo cie widzieć ;) w ogóle wszystkie rzadko tu teraz zaglądają. Widać dzieciaczki zajmują tyle czasu ;) Wow, gratuluje chodzenia ;) Moja mała śmiga tylkop przy meblach albo za rączkę. Takze widac cos za cos - albo ząbki albo chodzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Misia 🖐️ Ja tu codziennie zaglądam, tylko sama z sobą nie chce pisać ;) U nas jeszcze ząbków brak. Za to cycek do dwóch razy na dobę ograniczony już. Pora też gluten wprowadzić i mięsne obiadki. A tak to po staremu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też Maadaa codziennie zaglądam ale nie zawsze mam czas pisać :) albo nie wiem z kim mam gadać bo nik nie pisze :P my gluten wprowadzamy już 2 tyg. gotuję zupkę na 2 dni z kaszką a potem 2 dni bez kaszki :) a co pisałaś o rośnięciu to masz rację twoja Igunia przecież jak się urodziła to prawie kilogram była większa ...a umie już sama usiąść? moja na razie jak na poduszcze ją położę to głowę wysoko unosi tak śmiesznie i jak ją posadzę łapie się za nóżki i siedzi taka zgarbiona i próbuje dookoła wszystko łapać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upisałam sie i wszystko mi sie skasowało :( to jeszcze raz: Ostatnio mało tu jestem, bo w pracy nie moge (mamy nowy serwer i comiesieczne raporty kto ile i na jakich stronkach na necie siedzi), a po pracy to jeszcze wiele do zrobienia w domu, bo nie do konca sie jeszcze ogarnęlismy po przeprowadzce. Ciamcia_napisz mi proszę swojego maila, bo mi go gdzieś wcięło i nie mogłam do ciebie napisać :( Oczywiście gratuluje nowej pracy i trzymam kciuki :) Więcej będzie na maila :) Uciekam, bo padam na twarz a jutro znowu o 5:30 pobudka....O ile maly do tej godziny da pospać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my to już na szczęście wszystko jemy :) to znaczy wszystko co nie jest za twarde albo mu rozdrabniam bo 3 zębami cudów nie zdziałamy :) cycka mały olał jak miał 8 miesięcy więc ja tego problemu nie miałam jak tylko inne jedzenie mu zasmakowało to go cycek nie interesował, tylko ja mam dalej problemy z wagą przed ciążą ważyłam 52-53 kg teraz warze 46 :( i jak tu myśleć o kolejnym dziecku :( ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, też codziennie zaglądam, ale często z małą przy cycy i pisać nie ma jak ;-( Dziewczyny tak szybko gluten wprowadzacie... ja zaczekam z glutenem, bo niby nowa szkoła zezwala na szybkie wprowadzanie, ale kiedyś czekało się z tym do roczku i alergii mniej było. Może to nie reguła i może już nie do roku, ale chyba wstrzymam się do 8 m-ca chociaż. Jeszcze porozmawiam z pediatrą, ale tak myślę. Moja mała okropnie męcząca - nie śpi w dzień wcale - jedynie na spacerze i to kiedy wózek jedzie. We własnym ogrodzie pobyć nie mogę tylko chodzę godzinami... ubita jestem wieczorem. W nocy niby śpi od 8 do 1-2 i później do 5, czasem jeszcze ok. 3 je. Ok. 5 pobudka i już nie śpi do spaceru - 10-11. Po południu znowu pakuję ją do wózka koło 16 i czasami pośpi jeszcze z godzinkę na podwórku - mąż wozi albo Niczka. Nawet jak wyspana to albo rączki, albo cyc. Reszta interesuje ją tylko na chwilkę. Mamy 2 huśtawki, leżaczki wszelakie, 2 wózki, 3 maty ... nic nie pasuje. Bawi się chętnie tylko po nocy - nawet 2 godzinki sama. Myślę, że wszystko się zmieni jak usiądzie - z takiej pozycji świat ciekawszy - oby. Zawsze byłam zwolenniczką wychowywania dzieci samemu, myślałam, że posiedzę z małą na wychowawczym... jeszcze ostatecznej decyzji nie podjęłam, ale coraz częściej myślę o powrocie do pracy. Czuję się tak przytłoczona obowiązkami domowymi, nie pasuje mi to. Zobaczymy co będzie dalej, ale możliwe że zdecyduję się na nianię od września. Może jak przyjdzie ktoś na kilka godzin - wypoczęty, z pomysłem na zabawę - to i mała skorzysta i ja wyjdę do ludzi. Nie wiem tylko jak przekonam męża... a jak nawet przekonam do mojego powrotu to jak przemycę decyzję o niani skoro teściowa pcha się do pilnowania, brrr Mam na szczęście czas żeby męża "urobić" - popracuję nad tym ;-) Misiu - czyli waga tak mocno spadła i to Cię martwi? ja miałam podobnie, ale nie utrzymałam wagi. U mnie przed Niką było 59, po roku 56, ale przez kolejne lata doszło 10kg. Teraz mała ma 3 m-ce a ja boję się ważyć ;-( czekam aż zacznę ją dokarmiać i biorę się za siebie, bo chyba tym razem tak ładnie nie zrzucę ;-( w pierwszej ciąży przytyłam 26 kg i zeszło szybko a teraz 16kg i kłapa póki co ;-( Właściwie już na dniach zaczynam dietę - oby się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestusia to ja - przepraszam za zamieszanie - to mój nick z tematu przepuklinek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka rozumiem Cie. Każda kobieta potrzebuje czasu dla siebie. Ja mam go dużo więcej i wydaje mi sie, że za mało. Rano godzinke max 2 po obudzeniu Iguśka ma drzemke przedpołudniową 1-2 godziny. Wtedy mam czas aby się ogarnąć, zrobić makijarz i cokolwiek na co mam ochotę. Ten czas z rana dużo mi daje aby lepiej sie poczuć. zawsze jest to minimum godzina. Ciężko by było jakby tak kilka godzin z rana Mała potrzebowała uwagi. Amarantowy moja też jeszcze sie giba i nie siedzi sztywno. I też najchętniej to za stopy sie łapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maadaa ja taki czas rano muszę wykorzystać na prysznic gotowanie i jak się uda na ogarnięcie się :) bo jak nie nie dam rady to mam małe szanse na ugotowanie czegoś bo mała potrzebuje więcej uwagi i szybko się nudzi tylko że u niej przedpołudniowa drzemka trwa 30 minut zresztą najczęściej tyle śpi chyba że czasem na spacerze dłużej albo z mamą w wyrku :) a M mi nie pomoże nic w domu bo wraca o 17 i zasuwa na budowie Julka a co się dowiedziałaś o tych pępekach bo ja byłam wczoraj u 2 chirurga i powiedziała że niz z tym nie robić tylko za pół roku przyjść pokazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny wózek Maada ;-) my mamy jane i też się sprawdza - bardzo zadowolona jestem. Co do pępka to my zaklejamy i na oko nie ma nic a lekarka ostatnio powiedziała, że jeszcze przepuklina jest. Ale idę we wtorek do "mojego" lekarza - bardziej mu ufam. Wczoraj byłam na szczepieni i lekarka powiedziała, że powinnam skonsultować Lenę u rehabilitanta, bo jak leży na brzuchu to rączki źle układa. Niby to nic takiego, ale może opóźnić raczkowanie, a przez to chodzenie. Nie zauważyłam nic niepokojącego, ale przejdę się do lekarki prywatnie. Dziwne tylko, że pediatra zamiast skierowania np. do neurologa dała mi ulotkę prywatnego gabinetu... Skoro coś niepokoi to chyba powinnam móc to sprawdzić na nfz... Pójdę, ale do innej lekarki - specjalisty rehabilitacji niemowląt - mam nadzieję, że wszystko jest dobrze - oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim ;) fajny ten wozeczek. My poki co uzywamy spacerówki z zestawu 2 w 1. Duza jest ale mala zasypia zwykle zaraz po wyjsciu na dwór wiec zalezy mi na jej wygodzie. Pewnie blizej wakacji zakupimy parasolke. A nie przeszkadza wam ze wozeczek do 18 kg jest? Chociaz w sumie nie mam pojecia wjakim wieku dziecko 18 kg wazy ;/ Szukamy teraz fotelika 9-18. Jakie są wasze doświadczenia/typy? Roksanka ekstra. A ta blondynka to ty? Super minki obie macie na wspolnym zdjeciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tak Tysia to ja z malutką :P Maadaa to fajnie masz że nie musisz gotować mi teściowa też gotowała po porodzie ale po 2 tyg. powiedziałam że mi głupio jak tak skacze wkoło mnie i tak nie umiem nie chciałam jej wykorzystywać bo tak się czułam choć bylo to miłe ale ja zawsze byłam zosia-samosia , pewnie gdyby nie budowa M by mi więcej pomagał wózek fajny ale jak Tysia mam 2 w 1 i małej wygodnie o i miałam ci pokazać jak mała siedzi sobie w krzesełku takim z płozami do huśtania, nie mogę jej tak samej zostawiać bo boję się że wypadnie albo nie da rady się wyprostować dlatego rzadko zdejmuję to siedzonko z huśtawki bo na huśtawce jest do tyłu troszkę i nie może tak się podnieść http://pokazywarka.pl/ze3ax3-2/ Julka my jak byłyśmy u 2 chirurga to powiedział że przepuklinka jest mała i nie warto już plastrować a za pół roku mam jeszcze pokazać bo niby u dziewczynek bardziej obserwują to ze względu na ciążę potem więc na razie nie ruszam tematu bo jak z wypukłego pępek zrobił się wklęsły to widać od razu było różnicę po pierwszy plastrowaniu tylko tak jak wcześniej pisałam baba była złośliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysiaczku my mamy 9-18 roemer king plus 2011 jak dla mnie drogi ale zaje... mały nawet jak zaśnie w pozycji siedzącej to głowa mu nawet nie drgnie polecam w 100% podobno lepszy od maxi cosi bo nie ma drutu w szelkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka dziwny ten pediatra. Jak leży na brzuchu to źle rączki układa? A to są jakieś standardy? U nas nikt tego nie sprawdzał. Zresztą widzę, że im starsza tym inaczej rączki układa i co raz pewniej. Myślę, że teraz lekarze przesadzają. Amarantowy a my mamy bujaczek taki sam - troszke inny wzór na pokrowcu :) My domek kończymy, puki co z teściami. A moja tesciowa taka, że lubi po swojemu w kuchni i mieszka nas tu sześcioro (plus Iguśka) i ona dla wszystkich gotuje. Na początku próbowałam pomagać. Ale kiedyś mówiłam, że zrobie np sos z makaronem a ona, że na dziś udka pieczone w planie ;) To jak ja wziełam sie za udka to je na blaszce poprawiala, że nie tak. Więc już się nie wtrącam. Jak jest szczęśliwa gotując to tym lepiej dla mnie ;) Choc czasem mam ochote na bardziej warzywne dania bo ona głównie mięsne i dośc tłusto gotuje, ale jeszcze kilka miesięcy i będę sama sobie panią. Jak mam ochotę na sałatke to robie na kolacje. A wozek dziś dotarł. Tysia on nie do 18 kg a chyba od 18kg bo taaaaki wielki ;) Pasy nawet do oporu sciśnięte są dużo za luźne. Chciałam coś terenowego na moje wiejskie drogi ale ten jak na ten rok to za wielgaśny dla Iguski. Spróbuje oddać, może sie uda. Delikatnie rozpakowaliśmy, mam paragon. Napisałam meila i czekam. Patrzyłam w sklepach w Lublinie ale tam na pompowanych kolach wszystkie spacerowki powyżej 1000zł, dlatego Allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kupiłam cały komplet tych bodziaków 7 szt za ok 35 zł a bardzo mi się spodobały bo jak się urodziła to nie miałam takich małych na 56 zm i musiała dokupić :P w ogóle to lubię ciuszki najbardziej z NEXT i GEORGE w next mają fajnie wykończone rękawki w śpioszkach i fajne ciuszki w takie duże grochy teraz kupiłam małej takie ogrodniczki słodko w tym wygląda bo większość rzeczy kupuję używane ale i tak wyglądają prawie jak nowe co do tych lekarzy to naprawdę wymyślają czasem takie pierdoły że aż szkoda słuchać takich głupot ja mam taką pediatrę że by dziecku najchętniej co miesiąc krew pobierała na badania i w ogóle cały czas jeździć bym musiała gdzieś z dzieckiem raz mi zasugerowała że powinnam zrobić badanie krwi w laboratorium a nie u nich bo zanim krew dojedzie to już może zmienić wynik i mam z tego powodu jechać 50 km z dzieckiem a wynik miła ok tylko tak na wszelki wypadek mam ją kuć 2 raz bez powodu szkoda Maadaa że z tym wózkiem nie udał się zakup bo wyglądał fajnie szkoda tylko kasy na wysyłkę ale pewnie znajdziesz coś fajnego mój na szczęście nadaje się na te wiejskie drogi a huśtawki to konsultowałyśmy jakoś zaraz po porodzie pamiętam moja w nia wskoczyła dopiero jak miła 4 miesiące bo za bardzo siedząca była ma drugą taka bardziej leżącą ale teraz już żadko z niej korzystamy bo ta jest wyższa i bardziej ją ciekawi wszystko dookoła a ma lepszy widok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) u nas 4 ząbeczki , Młody sie czołga, jeszcze nie raczkuje ale ttrzymany za rączki uwielbia chodzic i głośno wtedy woła :) tysia - my mamy fotelik chicco key 1 - polecam, swietnie trzyma główkę i chyba wygodny dla sdziecka bo spi w nim znakomicie co do spacerówki to mamy espiro city fajny wózeczek, swietnie sie prowadzi :) całuje Was wsystkie mocno :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×