Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Gość Oleczka2333
też mam nadzieję,że ten miesiąc będzie dala każdej z nas z dwoma kreseczkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Jesteście? Mój M jest chyba w ciąży, bo cały dzień strasznie go mdli i wymiotować mu się chce :P Ja zaszalałam i nawet okna dziś umyłam, zaslonki popralam. Szaleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Halo!!! Jest tu kto? Chyba wszystkie meczyk oglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
No w koncu ktoś jest :) Jak tam weekendzik mija?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczytuje sie w lekture z nauk przedmalzenskich szok, w koncu to bedzie moj 1 cykl mierzenia temp. kolejny szok, szok, szok ......co ja wyprawiam:Dna tych zajeciach to sie z tego smiałam i odpowiadalam jako jedyna na pytania babki bo chcialam juz isc do domku z mysla, ze i tak z tego nie skorzystam, ale a teraz zonk:D hmi teraz mysle ze to nie jest takie smieszne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
U mnie pracowicie. Posprzątałam cały domek, łącznie z myciem okien. Mieliśmy gdzieś iść z M,ale sie cos pochorował - ma nudności :P i siedzimy w domku. Troche nadrabiałam czytanie książek, ale już mnie znudziło. Wole tu na forum pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to sprzatanie i pranie w sobote to u mnie normalne, do tego zakupy i inne bajery:D a o Twoim M. czytałam, że bedzie miał dzidzie, szkoda, ze nie my co?:(;)chociaz u Ciebie to obojetnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Strasznie marudny jest. Gorzej niż baba w ciąży ;) (mam nadzieje, ze nasze forumowe brzuchatki się nie obrażą za porównanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Zaraz się wściekne, bo mam jakiegoś wirusa na kompie i jakieś mi tu komunikaty ciągle wyskakują. Musze zrobić z tym porządek, bo oszaleje :O Koralinka_i co wyczytałaś w tej książeczce o naturalnym planowaniu rodziny? Napisz co z tą temperaturą. Jeśli dostane @ to kupie termometr owulacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah takie tam bajery wlasnie zaznaczam @ :) nie tlumacze bo jeszcze nie umiem:d korzystam z podpowiedzi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Koralinka_ja na przygotowanie do zycia w rodzinie nie chodziłam i teraz widać skutki. Myślałam, że tam tylko głupoty nie przydatne gadają, a teraz by się przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radosna, teraz to wszystko jest w necie, ale ja jakos wole jednak ksiazeczke:)z tylu sa gotowe puste tabelki wiec gryzdam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moze nie bedziesz musiała nawet czytac:D mi to M. przyszedl kiedys z pracy no i znow koledzy rzucili haslem tym razem termometr ja zareagowałam :D:D:D:Do tak...a on tu sie nie ma co smiac, trzeba kupic :D:D:D no to zamówiłam, czego sie nie robi z miłości ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Mój jak koledze w pracy, któremu się teraz dziecko urodziło i pare lat się o nie starali powiedział o testach owulacyjnych to straszne zdziwienie było w dziale. Nasi M to jedank wykształcone chlopaki. Po seksie obowiązkowo poduszki pod tyleczek pilnuje sam, a jak powiem, że nie chce mi sie tak leżec to robi mine i mowi,że musze dla dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzieczynki. Ja sie dzisiaj odpralam, odprasowalam, obkupilam...teraz spakowalam walizki no i jutro z ranca ruszamy :) Weszlam sobie jeszcze na pozegnanie poczytac co tam nowego. Mysle ze jak wroce za dwa tygodnie to bede miala kolejne dwa tygodnie czytania :) :) :) Mama nedzieje ze wskoczycie wszystkie do drugiej tabelki a ja zaraz za Wami. Trzymajcie sie cieplo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Oli_gdzie wyjeżdzasz? 2 tyg bez nas to baaaaaaardzo długo. Mam nadzieje, że pare brzuchatek przybędzie przez ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna...wyjezdzamy do Peru...planowalismy caly rok i wreszcie nadszedl ten dzienD :D :D A wam niech brzuchy rosna zdrowo...trzymam kciuki rowniez za Ciebie Radosna, moze jednak... A jutro Polska gra z Francja i kurcze ...chlip, nie zobacze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli, to super!!! Co będziecie oglądać? Polecam żebyś poszła na kurczaka pieczonego w piecu w Arequipie - tam jest sporo barów, tylko patrz, zeby piec opalali węglem - smak nie ma sobie równych! I koniecznie jedz wszystkie owoce, po prostu są boskie! I owoce morza. Polecam też wyspę Taquile na Titicaca, nie jest aż tak folklorystyczna jak Uros. Strasznie Ci zazdroszczę, ja nie wiem, kiedy tam wróce... ale Peru jest cudowne, ma się wrażenie, ze wszystko co zostało za oceanem robi się nieważne.... Tęsknię za tym miejscem, chociaż najadłam sie tam strachu że hoho, te autobusy bujające się na skraju przepaści w Andach, a w Polsce został mój czeroletni wówczas synek... a ja dziś pakowałam i przerzucałam ciuchy i książki, trochę chcę wywieźć na strych na budowę i zrobić miejsce pod biurko dla syna (nie wiem jak, chyba zostawię odbezpieczony granat na środku tego pokoiku i wyjdę na chwilę... powiększę o taką samą klitę u sąsiadów. Pakowałam i dźwigałam 9 godzin i pomyślałam sobie, że tracę nadzieję, że to się da spakować kiedyś i wywieźć. Sześć ogromnych kartonów z książkami i tylko 6 półek spakowanych.... a zostaje mi 14.... a ciuchy? pościel? ręczniki? zabawki, których jest nieprzebrana ilość???? no i na staranka w sumie nie mam siły. Ale zaraz coś z siebie wykrzeszę, w końcu w starym piecu diabeł pali.... nam w tym roku stuka 11 lat, ale nie po ślubie, bo jakoś nas nie przywiało przed ołtarz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Hej dziewczynki Ja nawet w niedziele nie umiem pospać. Wczoraj M cierpiał do poźnego wieczora. Strasznie mi go było szkoda. @ jeszcze nie przyszła, ale pewnie mi nie odpuści w tym miesiącu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Radosna, niedługo role się odwrócą i to jemu będzie Ciebie żal jak będziesz spędzała poranki nad toaletą ;) Co porabiacie dziewuszki ? Bo mi się nic nie chce i zalegam przed TV :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleczka2333
Cześć dziewczynki!!! Ja też już z ranka wstałam, bo jakos spac nie moge, ale tv oglądam, bo tak ponuro na dworze,ze nic się człowiekowi nie chce!!!Ja jutro odbieram wyniki z hormonów, ciekawe co tam nowego......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleczka2333
MMM jak zawsze nikogo nie ma jak wejde:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojemu mężulkowi śniło sie dzisiaj zeeee... jest w ciąży :D hehe niezły schizzz juz ma na tym punkcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiątko21
hejka ja już po obiadku pogoda szaro bura ogulnie nuda:-/ @ mam dostać w czwartek oczywiście mam nadzieje że to nie nastąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiątko21
STARAM SIĘ NIE NAKRĘCAĆ TO TAKIE TRUDNE!!!!!!!! CZUJE SIĘ DZISIAJ DO KITU WSZYSTKO MNIE WKURZA SPAĆ MI SIĘ CHCE I CIĄGŁE MDŁOŚCI. NAJGORZEJ ŻE PEWNIE ZNOWU SOBIE WMAWIAM APOTEM SIĘ OKAŻE ŻE I TAK NIC Z TEGO A TE DOLEGLIWOŚCI TO POPROSTU WYNIK STRESU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ żolinka, to widze, ze on zwariuje predzej niz my :P a mnie dzisiaj wszyscy denerwuja:(wisze na telefonie i wszystko zalatwiam o rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×